Jump to content
Dogomania

Domy tymczasowe i hoteliki, które trzeba omijać


maja602

Recommended Posts

[quote name='eliza_sk']Uprzejmie informuję, że w czasie kiedy Stowarzyszenie Obrona Zwierząt miało w Celinach swój hotelik (czyli ok. listopad 2010 - kwiecień 2011), opiekę nad psami sprawowała tylko i wyłącznie Ginn. Rola Stowarzyszenia (nie będącego na miejscu) w kontekście opieki nad psami sprowadzała się do zamawiania niezbędnej karmy, suplementów, czy też preparatów oraz weta z transportem. To Ginn fizycznie zajmowała się psami i chyba nie powinno być wątpliwości, że jakość opieki powinna być taka sama w momencie kiedy dostaje się za to zapłatę, jak i robi coś w ramach wolontariatu - bo w obu przypadkach chodzi o żywe zwierzę.

Osoby chcące uzyskać więcej informacji na ten temat zapraszam do kontaktu ze Stowarzyszeniem.[/QUOTE]

Rzeczywiście w Celinach przebywałam tylko ja i od 10-ciu do 13-stu psów jednocześnie. Bezpośrednio zwierzęta były pod moją opieką jako członka SOZ w Jędrzejowie, więc wszelkie zarzuty co do jakości opieki nad zwierzętami kierowane pod moim adresem są zarzutami kierowanymi pod adresem tej organizacji.
Decyzję o przyjęciu psa i wysokości opłat podejmował Zarząd Organizacji. Wpłaty za usługi hotelikowe uiszczane były na konto SOZ, a więc to ta organizacja była prawnie odpowiedzialna za umieszczone w hoteliku zwierzęta.
Gdy były zastrzeżenia co do jakości tych usług to należało je zgłaszać bezpośrednio po odebraniu psa i do tej instytucji, której się płaciło. Dopiero SOZ mógł czynić uwagi pod moim adresem.
Nie ocenia się jakości opieki nad psem po pól roku od zabrania z hoteliku, ukrywając jeszcze fakt
istnienia wątku o Lence.

W trakcie naszej współpracy SOZ nie zgłaszało zastrzeżeń co do sprawowanej przeze mnie opieki.
Takich zastrzeżeń (jak wynika z wątków - część z nich poniżej) nie zgłaszały również osoby powierzające zwierzęta opiece SOZ.
Nieprawdą jest, że rola Stowarzyszenia ograniczała się tylko do zamawiania karmy itp. Członkowie organizacji a zwłaszcza Zarządu bywali u mnie bardzo często i systematycznie o różnych porach dnia i nocy (ok.23-ej).
Nigdy nie usłyszałam uwagi, że psy źle wyglądają i może są niedokarmione.
Wręcz przeciwnie. W stosunku do np. suni Negry ze ŚTOZ stwierdzono, że jest zatuczona.

SOZ w Jędrzejowie nie powinno publicznie, nawet pozwolić komukolwiek przypuszczać, że biorąc pieniądze za opiekę nad psami, obarczyło odpowiedzialnością za stan psychiczny i fizyczny tych zwierząt tylko jedną osobę.

Wszystkie zarzuty pod moim adresem zaczęto kierować od momentu gdy zarejestrowałam własny hotelik.
Hotelik z racji swojego doskonałego położenia oraz bardzo dobrych warunków domowych, które mogę oferować zwierzętom, stanowi konkurencję dla hotelików należących do koleżanek działaczek z Dogomanii i nie tylko.
Te właśnie działaczki, po usłyszeniu ode mnie zarzutu korupcji, postanowiły spróbować zniszczyć mnie i moją działalność.
Jeśli ktoś jest zainteresowany wyrobieniem sobie opinii co do jakości sprawowanej przeze mnie opieki na zwierzętami powierzonymi SOZ w Jędrzejowie podaję kilka wątków:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/204976-Shila-i-Bolmin-wreszcie-w-nowych-domach-[/URL]!

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/199139-RUMI%C5%9A-%C5%9Bliczny-DOJRZA%C5%81Y-psiak-samotnie-CZEKA%C5%81-na-%C5%9AMIER%C4%86-z-ZIMNA-"]http://www.dogomania.pl/threads/199139-RUMI%C5%9A-%C5%9Bliczny-DOJRZA%C5%81Y-psiak-samotnie-CZEKA%C5%81-na-%C5%9AMIER%C4%86-z-ZIMNA-[/URL]!

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/196366-REDA-m%C5%82oda-sunia-COLLIE-mix-CASTING-na-ludzi-zako%C5%84czony-TRZYAMY-kciuki-[/URL]!

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/195561-ALFA-8-mies.-CUDNA-sunia-BOKSERA-pojecha%C5%82a-do-Wroc%C5%82awia-%29[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/190296-KARO-i-KARAT-2-zabiedzone-CHARTY-mix-zamieszka%C5%82y-w-SPA-w-KARKONOSZACH-%29[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/198612-ALTAR-piekny-M%C5%81ODY-psiak-w-TYPIE-P%C3%93%C5%81NOCNYM-doczeka%C5%82-si%C4%99-swojego-DOMKU-[/URL]!

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/194145-LIRA-i-PREGO-m%C5%82ode-WSPANIA%C5%81E-i-PI%C4%98KNE-CHARTY-w-ko%C5%84cu-w-swoich-domach-[/URL]....

Razem było to 25 psów od sierpnia 2011 do kwietnia 2012 r.

W atmosferze ciągłego szkalowania i oczerniania mojego dobrego imienia poważnie zastanawiam się czy nie skierować doniesienia do prokuratora o stosowanie wobec mnie zorganizowanego mobbingu. Dlaczego? Prokuratura szybciej do tego dojedzie.

Powiedziałam wszystko co miałam do powiedzenia. Proponuję przeczytać uważnie wątki i wyrobić własne zdanie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 963
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

To juz zaczyna byc męczące.
Żeby ludzie się musieli tłumaczyć poniewczasie?
Przywozisz psa, robisz zdjęcia, opisujesz stan, zapisujesz uwagi i dobre i złe.
Najlepiej, żeby obie strony to podpisały.
Przy odbiorze analogicznie.
Jeśli jest możliwość wizyty w czasie pobytu psa w hotelu lub dt, też robić zdjęcia i opisy.
Umieszczac na bieżąco, a nie po nie wiadomo jakim czasie.
Psa czy kota można doprowadzić do zachowań i wyglądu skrajnie destruktywnych w ciągu 2-3 tygodni (jesli się wie jak można zgnoic zwierzątko).
Nie znam Ginn, nie znam Czarodziejki, nie znam większości z wymienianych osób, ale nagonki na hotele i dt maja wymiar patologiczny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inga.mm']To juz zaczyna byc męczące.
Żeby ludzie się musieli tłumaczyć poniewczasie?
Przywozisz psa, robisz zdjęcia, opisujesz stan, zapisujesz uwagi i dobre i złe.
Najlepiej, żeby obie strony to podpisały.
Przy odbiorze analogicznie.
Jeśli jest możliwość wizyty w czasie pobytu psa w hotelu lub dt, też robić zdjęcia i opisy.
Umieszczac na bieżąco, a nie po nie wiadomo jakim czasie.
Psa czy kota można doprowadzić do zachowań i wyglądu skrajnie destruktywnych w ciągu 2-3 tygodni (jesli się wie jak można zgnoic zwierzątko).
[B]Nie znam Ginn, nie znam Czarodziejki, nie znam większości z wymienianych osób, ale nagonki na hotele i dt maja wymiar patologiczny.[/B][/QUOTE]
inga.mm,znów w 100% się zgadzam z Tobą.Powiem więcej-za moje wcześniejsze wpisy na tym wątku (wpisy usunęłam,bo pojawiły się sugestie kilku osób,że jak nie zna się Ginn,to zakaz zabierania głosu,bo głos wolno zabierać tu tylko tym,którzy byli na miejscu i widzieli WARUNKI) miałam przepełnioną skrzynkę pw,byłam bombardowana pw i mailami;otrzymywałam instrukcje: "Proszę napisać to...,proszę wykasować to...",wywierano naciski na mnie bym wg wskazówek napisała o warunkach jakie panują u Ginn (czego ja nie zrobię,bo tam nie byłam).inga.mm,wymiar patologiczny tej nagonki to jednak za słabe określenie.W każdym razie popieram to co pisałaś wcześniej i teraz i więcej już nie będę tu pisać "nie na temat".Powtórzę się jednak,że są pewne granice,których nie wolno przekraczać.Żaden dogomaniak nie jest z racji swojego miłosierdzia do zwierząt-ponad prawem.O granicach kultury już nawet nie wspomnę.

Link to comment
Share on other sites

Śledzę to, co dzieje się na wątku. Zaznaczam, że nie znam Ginn. Zarzuty kierowane pod jej adresem dotyczą pieska, który kiedyś przebywał w hoteliku w Celinach. Z tego co zrozumiałam Ginn teraz prowadzi swój hotelik, co do którego są dobre opinie, wiec nie ma powodu, aby Ginn została umieszczona na liście złych hotelików.

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ dobrze znane są nam zasady dobrego wychowania oraz regulamin dogo, nie będziemy wyciągać na forum publicznym brudów tej pani. Każdy, kto jest zainteresowanego jej poczynaniami w czasach, kiedy była członkiem SOZ oraz przyczynami, dla których nim już nie jest, może skontaktować się ze Stowarzyszeniem telefonicznie pod ogólnodostępnym numerem telefonu 607 171 458 (po godz. 15).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Ponieważ dobrze znane są nam zasady dobrego wychowania oraz regulamin dogo, nie będziemy wyciągać na forum publicznym brudów tej pani. Każdy, kto jest zainteresowanego jej poczynaniami w czasach, kiedy była członkiem SOZ oraz przyczynami, dla których nim już nie jest, może skontaktować się ze Stowarzyszeniem telefonicznie pod ogólnodostępnym numerem telefonu 607 171 458 (po godz. 15).[/QUOTE]
"Brudy tej pani" polegały na tym, że chciała aby SOZ dotrzymywał umowy z nią zawartej. Przestała być członkiem organizacji bo się z niej wypisała a poczynania polegały na tym, że wycofała to co organizacji darowała. Proszę pamiętać, że szkalowanie telefoniczne jest też karalne a ja mam na piśmie udowodnione próby pozbawienia mnie miejsca do zamieszkania.
Oby nie było tak, że przy próbie oczerniania mnie ujawnią się brudy organizacji.

Link to comment
Share on other sites

[B]UWAGA! PILNE! Fundacja Animal Rescue! [/B]

[INDENT] Bardzo proszę o kontakt wszystkich dogomaniaków, którzy posiadają informację na temat [B]Fundacji Animal Rescue Pani Urszuli Kurek[/B], a zwłaszcza osoby, które powierzyły jej pod opiekę szczenięta bądź też wspierały finansowo działania fundacji.

Sytuacja w wynajętym przez Panią Urszulę domu jest skandaliczna - dom jest zdewastowany, a psy przetrzymywane w strasznych warunkach (posiadam pełną dokumentację).

W razie pytań proszę o kontakt telefoniczny
796 554 540 [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zuzanna_S'][B]UWAGA! PILNE! Fundacja Animal Rescue! [/B]

[INDENT] Bardzo proszę o kontakt wszystkich dogomaniaków, którzy posiadają informację na temat [B]Fundacji Animal Rescue Pani Urszuli Kurek[/B], a zwłaszcza osoby, które powierzyły jej pod opiekę szczenięta bądź też wspierały finansowo działania fundacji.

Sytuacja w wynajętym przez Panią Urszulę domu jest skandaliczna - dom jest zdewastowany, a psy przetrzymywane w strasznych warunkach (posiadam pełną dokumentację).

W razie pytań proszę o kontakt telefoniczny
796 554 540 [/INDENT][/QUOTE]

my tam trzymamy nasze stadko o jesteśmy bardzo zadowolone.

Link to comment
Share on other sites

A my właśnie 2 dni temu zabraliśmy nasze 2 maluchy. Nie spodziewaliśmy, że będą w takim złym stanie.
Psiaki mają obniżony hematokryt, podwyższone leukocyty i lek. wet. stwierdził niedożywienie.
Dodam, że dostarczaliśmy naszą, dobrej jakości karmę. Suczka powinna ważyć minimum 6 kg, a waży 4,5kg.
Maluchy były makabrycznie zarobaczone. Kilkakrotnie w ciągu ostatniego miesiąca prosiłam o zaszczepieni ich na nasz koszt, a termin był przez p.Ulę przekładany.
Przy całej sympatii dla p.Uli ze względu na to, ile dobrego zrobiła do tej pory dla bezdomnych zwierzaków, uważam, że sytuacja ją przerosła i nie zadbała o nasze maluchy tak, jak powinna.

Link to comment
Share on other sites

W dniu wczorajszym Pani Urszula Kurek została eksmitowana z lokalu w asyście policji. Tak wyglądał dom podczas interwencji - sami oceńcie, czy komś takiemu można powierzyć pod opiekę zwierzęta

[url]http://www.facebook.com/events/352019724836618/[/url]

Link to comment
Share on other sites

Nie znam Pani Uli. Natomiast słyszałam, że fundacja Animal Rescue ma trudnosci finansowe nie dysponuje samochodem, więc ma utrudniony dostę właściwie do wszystkiego. Nie wiemy w jakim stanie był dom, gdy został wynajęty przez P. Ulę, ponieważ jak sądzę Zuzanna_S nie dysponuje zdjęciami domu zrobionymi przed jego zasiedleniem. Stan majątkowy Fundacji nie pozwałał na wynajęcie rezydencji. Słyszałam że P. Ula ma konflikt z właścicielką domu ale ten wątek nie służy do wzajemnych porachunków. Na tym wątku nie rozwiązuje się konfliktów. Biorąc pod uwagę, ze Fundacja Animal Rescue nie prowadziła hoteliku, na tę chwilę, nie zostanie wpisana na listę złych hotelików.
Swoją drogą jestem ciekawa jaka jest rola Zuzanny_S w tej całej sprawie.

Link to comment
Share on other sites

Niestety Fundacja Animal Rescue prowadziła hotel- mam faktury wystawione przez p.Ulę. Nasze maluchy były tam za symboliczną opłatą 246zł za miesiąc plus nasza karma i opłaty za weterynarza. P.Ula została mi polecona. Zasięgnęłam opinii przed umieszczeniem tam szczeniąt. Podpisałam umowę tymczasową z mężem p.Uli jako przedstawicielem organizacji. Wysyłałam karmę dla szczeniąt. Chociaż byłam zaskoczona, że tak szybko się kończy. Inne szczenięta z tego miotu w tym samym czasie tak szybko tej samej karmy nie zjadały... Po kilku tygodniach odwiedziłam maluchy. Były nieśmiałe, ale uznałam to za naturalne w sytuacji, gdy znajdują się w miejscu, gdzie nie mają kontaktu z wieloma obcymi osobami.
Wierzę w dobre intencje p.Uli. Uważam, że sytuacja ją przerosła, natomiast fakty są faktami.
Wklejam opis z wizyty w lecznicy Canfelis u lek wet. Dominiki Borkowskiej-Bąkały, gdzie szczenięta trafiły około 4 godzin po tym, gdy mąż p.Uli przywiózł je do Warszawy
07/03/2012 10:41

Opis wywiadu/badania:
Dzisiaj zabrane z hotelu, gdzie spędziły ostatnie 4 tygodnie
Z wywiadu wiadomo, że zmarł tam około 5 miesięczny szczeniak z objawami wymiotów i biegunek.
Brak udokumentowanych przeprowadzonych odrobaczeń i szczepień odkąd trafiły do hotelu.
Pokarm początkowo RC starter, potem miał być Brit Junior, ale nie wiadomo co faktycznie dostawały.

Szczeniaki w złej kondycji ogólnej- bardzo wychudzone (BCS 1/2)
Brudne, śmierdzące i bardzo wystraszone.
Tem. 38,4 samiec, 38,1 samica.
Stan nawodnienia prawidłowy ( wilgotne błony śluzowe).
Błony śluzowe dosyć blade ( podejrzenie niedokrwistości)
U obu szczeniąt jelita umiarkowanie zgazowane.

Pobrana krew do badania morfologia/ podstawowa biochemia
Oba glukoza 129 MG%
Zostają do wieczora, wówczas decyzja o dalszym postępowaniu.
Jeżeli pojawi się biegunka - test w kierunku parvo.


07/03/2012 18,45: Badanie
Opis wywiadu/ badania:
Oba szczeniaki rzucają się na pokarm jakby od dawna miały ograniczony dostęp do jedzenia.
Dostają RC Intestinal Junior po 50 g co 2 godziny.
Oba oddały stolec o pastowatej konsystencji, zielonkawym kolorze i bardzo cuchnący.
Po kilku godzinach zajmowania się nimi zachowują się coraz lepiej-znacznie weselsze i dobrze reagują na człowieka.
W wynikach badania krwi- umiarkowana niedokrwistość, leukocytoza, hipoproteinemia i hipoalbuminemia.
Podejrzewam niedożywienie i zarobaczenie.
Od dzisiaj wieczorem odrobaczenie przez 3 kolejne dni (Aniprazol)
Szczepienie- poniedziałek (12 marca 2012)

Maluchy czują się coraz lepiej, nie miały parwowirozy, są już po szczepieniu. W ciągu tygodnia Aria przytyła 2kg. W dniu przejęcia ważyła 4,5kg zamiast ponad 6kg. Jej siostry ważyły wtedy ponad 7kg

Jeśli chodzi o warunki hotelowe, w naszej obecności maluchy przebywały w pokoju, prawdopodobnie sypialni. W domu panował duży nieład, ale widziałam tylko korytarz, łazienkę i tylko ten jeden pokój. Na podstawie tej jednej wizyty do samych pomieszczeń nie mam zastrzeżeń, natomiast do stanu szczeniąt tak.
Mając na uwadze powyższe informacje jestem za umieszczeniem p.Uli Kurek jako osoby oferującej usługę hotelową, którą wykonuje nienależycie.

Edited by esperanza
Link to comment
Share on other sites

Proszę państwa , zapraszam na tą stronę [url]http://www.facebook.com/events/352019724836618/[/url], pokazują się coraz to nowe komentarze w sprawie "hoteliku" u pani Uli.... Nie nalegam na umieszczenie tego na liście, ale kto ma ochotę niech poczyta.....

Link to comment
Share on other sites

maja tu mam taki link [url]http://www.facebook.com/events/315027225213954/[/url] i dodatkowo cytat.... jak dla mnie to jest ewidentna reklama hotelu...
"Kochani,
FAR rusza z nowym programem.

Oferujemy Wam:

HOTELIK DLA SZCZENIĄT.
Na hotelik przyjmujemy szczeniaki do 7 miesiąca życia.
CENA: 200zł miesiąc + karma (przy pobycie krótszym niż miesiąc opłata za dobę wynosi 10zł)

PSIE-SZKOLE.
Psie-szkole to "program" mający na celu socjalizację i habituację szczeniaka z otoczeniem. Trwa on 3-4tyg (w zależności od indywidualnych potrzeb psa). W trakcie zajęć pies uczony jest czystości, chodzenia na smyczy, podstawowych komend, przebywania z psami (a także innymi zwierzętami, głównie kotami). Szczenie przyzwyczajane jest także do przedmiotów codziennego użytku.
CENA: 300zł + karma (w trakcie "szkolenia" jest możliwość odwiedzin swojego pupila w każdej chwili)

ŁOBUZIK:
Jest to weekendowy wypad szczeniaka (bądź łagodnego psa/suni, bez objawów dominacji) na tzw. obóz. Jeżeli Twój pies potrzebuje dodatkowego ruchu zapisz go do nas! Przez weekend psiak wyszaleje się i wybiega za wszystkie czasy! Poza zabawami w "stadzie" będzie miał poświęcony także indywidualny czas.
CENA: normal:100-150zł (w zależności od wieku oraz wielkości psa), extrim: 150-200zł

PSTRYK:
Szkolenia psów metodą klikerową, czyli pozytywnym wzmocnieniem. Ilość spotkań zależna od oczekiwań właściciela oraz potrzeb psa.
CENA: W Legionowie 60zł, Warszawa 90zł+ (w zależności od dzielnicy).

PORADY BEHAWIORALNE:
Jeżeli masz problemy ze swoim pupilem (psem lub kotem) skontaktuj się z nami!
CENA: W Legionowie: 70zł, Warszawa 100zł+ (w zależności od dzielnicy).
Możliwa jest też porada "telefoniczna" w nagłych przypadkach.

SŁONKO:
Jest to pomoc dla właścicieli jak i dla psów. Pomaga ona zwalczyć u psa stany lękowe oraz agresje.
CENA: jednorazowo: 100zł+ (w zależności od problemu oraz miejsca spotkań), terapia: 700zł

PRZYTULAK:
Program pomagający wprowadzić psa do nowego domu, stworzyć z niego wspaniałego przyjaciela. Uczymy jak nawiązać ze swoim psem wyjątkową więź.
Pomagamy także w bezpiecznym zaprzyjaźnianiu się dzieci z psami.
CENA: 150zł

"TAKI O!":
Pomagamy wybierać odpowiednią rasę psa dla przyszłych właścicieli, aby stworzyli z nowym pupilem zgrany duet.
CENA: 40zł/h

PET SITTER:
jednorazowy spacer: 30zł
stali klienci: 20zł

Kontakt:
Marta Błaszkowska: 505-301-931
Ulki Kurek: 662-964-688"

Link to comment
Share on other sites

OK. Poczekamy jeszcze na inne komentarze. Czy Ty Zuzanna_S oddałaś pod opiekę P. Uli jakieś zwierzęta? Czy tak jak esperanza masz złe doświadczenia odnośnie własnych psów? Opisz to proszę.
Proszę także inne osoby o opisanie swoich doświadczeń dobrych i złych. Może ktoś z Fundacji bedzie chciał się wypowiedzić? Coś wyjaśnic, usprawiedliwić?

Link to comment
Share on other sites

Zwierzaki Ulki mają tez watki tu na dogo ...Ulki znam osobiście ,ale tego hoteliku nie widziałam ,kiedys było inaczej .teraz tez jest inaczej wiem ,ze były tam koty i szczeniaki ,teraz jest w innym miejscu ,bo z tamtego została usunieta ,mysle ,ze pomoc dla tych zwierzaków jednak sie przyda ,albo chociaż wizyta po tym co sie stało
jak ktos ma do Batmana to ja poproszę link

Link to comment
Share on other sites

Maja602-nie, nie miałam zwierząt u p.Uli... Widziałam natomiast filmy z miejsca w którym przebywały i szczerze mówiąc zabrakło mi słów... Nikomu nie życzę takich widoków...
Kasiek- to jedyny link którym dysponuje... [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.314815821906766.82606.113956451992705&type=1[/url]

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się - dlaczego, skoro ktoś uważa, że "karma kończyła się bardzo szybko", wcześniej sytuacji nie sprawdził? Nie bronię hoteliku, bo kompletnie go nie znam,nie miałam tam psów, obracam się w zupełnie innych kręgach - ale to mnie dziwi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...