Jump to content
Dogomania

PUCEK ma DOM i jest rozpieszczany!


Florentynka

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

ale widać wydłubane oko kaczki pluszowej :D to zielone to jej głowa...lekkko odgryziona, ale jesczez się trzyma ;D i Pucka ulubione zabaweczki to te w tygryska/panterkę... ;) nawet dziś chyab sobie przypomniał, że jutro wyjeżdżamy i latał po całym domu z nią w pysku i piszczał ;) przypominam tylko, że jak do nas przyjechał to nie wiedział co to zabawki lub jak się nimi bawić ;) ale go nauczyłam ;)i czasem jak się rozbawi... ale później znów ma chwile jakby zwątpienia jakby mu sie coś przypomniało i zaprzestaje czasem dalszej zabawy... i idzie sobie po prostu na legowisko...

Link to comment
Share on other sites

Rozmawialam z siostra i sie okazuje, ze Pucek jakby zamknal sie w sobie.. ;/ nie chce za bardzo jesc, kupy robic,ani ogolnie nie jest spacerem zainteresowany ponoc... ;( chyba bede miec wyrzuty sumienia z powodu naszego wyjazdu... Bidulek moj kochany chyba jakiejs depresji dostal... Mam nadzieje,ze mu przejdzie... Moze sie na nas obraZi i jak wrocimy to sie nie bedzie cieszyc na nas...


Dzis siostra z nim do żabki poszla to mówiła że merdał na widok dziewczyny z chlopakiem... Moze myslal ze to my...


[IMG]http://imageshack.us/a/img43/5725/puc1.jpg[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Ponoc juz się normalnie zachowuje i nawet sprzątaczkę obszczekał;) siostra z Costą i Puckiem jednocześnie wychodzi;) i nawet wczoraj zzabrala oba psy do żabki, Puc ponoć szczeka jak go zostawia na zewnątrz,a Costa grzecznie czeka;) wczoraj nawet jakiś facet ją opindolił, że ma zabrać te psy bo on się boi wyjść ze sklepu:) aga nawet miała w planach go przeprosić,ale cały czas na nią naskakiwał więc w końcu mówi " to niech Pan nie wychodzi..." i poszła do domu:)

Link to comment
Share on other sites

no więc :D wczoraj wróciliśmy wreszcie do domu ;) Pucek początkowo nie wiedział co jest grane po otwarciu drzwi bo TŻ najpierw wepchnął wielką walizę :D ale po sekundzie dosłownie Pucek nie odstępował mnie na krok :D siedział, a raczej próbował usiedzieć na swoim wirującym ogonku :D TŻ chyba był zazdrosny i co chwilę wołał go do siebie... żeby się z nim przywitać, a ja mimo, że nic nie mówiłam do Pucuszki to i tak siedział ciągle koło moich nóg :D poszłam więc z nim na krótki spacerek koło bloku bo ciemno i wróciliśmy i dalej się głaskaliśmy :D nawwet na klatce schodowej wąchał mojego kozaka i merdał ;)


a dziś rano mieliśmy monterów kablówki więc poszłam z PUczikiem na długaśny spacerek bo śliczna pogoda i w miarę ciepło ;) Pucek w swoim żywiole ;) dawno nie latał luzem bo moja siostra z dwójką psów na raz wychodziła, a bała się, że Pucek jej zwieje więc chodził na rozciągałce jedynie ;) raz jej się nawet zerwał ze smyczy(nie wiem jakim cudem wydostał się z obroży... ) i poleciał do swego psiego kumpla czarnego labradora Czorta ;) ale zaraz wrócił ;)

Pucek w swoim żywiole, wypatrujący zwierzyny ;)

[IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s480x480/313424_604544862907930_192600042_n.jpg[/IMG]

niestety w kagańcu... na tym filmiku już byliśmy w połowie drogi więc Pucek wylatany :D dlatego wyjątkowo wolno sobie spacerował :D
chwilę wcześniej przeleciał przez całe pole galopem bo coś wypatrzył...

[video=facebook;604542569574826]http://www.facebook.com/photo.php?v=604542569574826&l=7014629572892989339[/video]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

witajcie po długim nie bycie ;) ale zdanie ułożyłam...łahahahah...

byliśmy dziś z Puczikiem na baaaardzo długim spacerze ;) próbujemy oswajać się na nowo z ludźmi ;) ale chyba już wiem w czym jest Pucka problem jeśli chodzi o ludzi...jest psem terytorialnym wbrew pozorom...

poszliśmy sobie najpierw kawałek uliczką przy blokach gdyż robotnicy (kładą nam nową kostkę na ulicy...)zamknęli nam bezpośrednie przejście chodnikiem na wał... ;/

później poszliśmy sobie wałem nad Wisłę zobaczyć jaki jest poziom ;) Puczik się trochę przeleciał ;) później szliśmy i szliśmy sobie wałem, Pucek luzem leciał cały szczęśliwy...no może nie do końca bo w kagańcu, no ale zawsze ;)

a później postanowiłam z nim pochodzić trochę uliczkami, żeby mi z tego dzikusa zrobił się w końcu miejski pies ;)
i powiem Wam, że jestem średnio zadowolona z niego ;) ale bardziej na plus niż na minus, jak tylko wyszliśmy z dziczy na miasto, że tak powiem, to Puc był cały ogłupiały(nigdy tam nie był) i ciagle się rozglądał i nie wiedział jak się zachować... bo i autobusy i samochody prują, pełno ludzi i troszkę psów ;) i pełno zapachów do wąchania ;) ale mijaliśmy różnych ludzi i facetów i dzieci itd. i w zasadzie Pucek nie zwracał uwagi, co jakiś czas spoglądał na mnie z myślą ( gdzie ty mnie zabrałaś... po co tu idziemy...pomyliłaś drogę?? ) ale ogólnie niby przestraszony, ale sobie stał i wąchał jakiś słupek, a obok niego (no i mnie :D ) jeździły auta jak szalone , a Pucek zachowywał spokój ;)

później skręciliśmy przez powiedzmy skwer z drzewkami i przez plac zabaw (specjalnie tam poszłam, żeby się z daleka mógł przyjżeć dzieciom ) i wszystko byłoby dobrze gdyby nagle jeden dzieciak z drugim nie ruszyły przed siebie biegiem przecinając nam drogę... Pucek jakby z warkotem chciał rzucić się na nich, ale skorygowałam go smyczą i dalej uszy lekko miał położone chyba z przestrachu ogólnego i takiej niepewności gdzie idziemy, ale zachowywał się poprawnie ;)

chyba muszę częściej wybierać się z nim na takie spacery między blokami, żeby się oswajał z otoczeniem ;)

p.s. ocieplają nam blok, więc z jednej strony rusztowania, zasłaniamy więc w dzień rolety, żeby Puczik nie musiał się denerwować jak nie ma nas w domu ;)
z drugeij strony bloku robią ulicę, a później będą chodniki odnawiać więc Pucek ciągle stresy przeżywa...a ja razem z nim ;)

Link to comment
Share on other sites

żebyście nie myśleli,że Pucek zdziadział i tylko leży i pachnie... ;)

wczoraj była siostra z krasnoludkiem :D

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/554893_626863054009444_1750072201_n.jpg[/IMG]

i Costuszką ;)

najpierw Pucek czekający pod blokiem... znudzony :D

"aleeee nuuuudyyyy"

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/521610_626861757342907_702787151_n.jpg[/IMG]
no może trochę zdziadział... :D

a tu czekaliśmy przed żabką z krasnoludkiem :D na jego mamusię ;)

pieski musiały mieć cała okolicę pod kontrolą... ;) chociaż moja kumpela z pracy stwierdziła że to zdjęcie należy nazwać "foch" ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/529402_626862510676165_1333265206_n.jpg[/IMG]

w psim zaprzęgu ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/68571_626861950676221_1423008114_n.jpg[/IMG]

i znów słoneczny patrol musi pooobserwować :D

"ty patrzysz tam, a ja tam":D

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/541503_626862180676198_238874034_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

hmmm.... ale jak ja mam to zrobić wysyłając je z fejsa?? ;)

a to z wczorajszego już bardzo ciepłego spacerku ;)


[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/27149_626861080676308_1909480660_n.jpg[/IMG]

"kto tam łazi??"

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/59750_626860244009725_840742371_n.jpg[/IMG]

i lewa...

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/544853_626860837342999_965582761_n.jpg[/IMG]

"ale gorrrrąco..."

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/528179_626860144009735_1619649117_n.jpg[/IMG]

"nadchodzę..."

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/644327_626859607343122_1067202049_n.jpg[/IMG]

p.s. ja nie widzę, żeby on miał boczki zaokrąglone...raczej płuca ;) proszę mi tu mojego Puczika nie obrażać ;)

Link to comment
Share on other sites

"aaaaaale gorąąącooooo" ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/524724_626859407343142_1640361857_n.jpg[/IMG]

wąchaczus pospolitus ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/547796_626859257343157_1682580572_n.jpg[/IMG]

Puczik sprawdza stan Wisły ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/15148_626858647343218_967775458_n.jpg[/IMG]

"już lecę..." ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/525331_626858954009854_1253149374_n.jpg[/IMG]

Wisła u nas wylała...a u Was?? Pucek zastanwiał się "gdzie moje sarenki??"

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/531857_626858020676614_2032218_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...