ania10512 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 a tak ukratkiem trzymałam kciuki, śpij słodko szkrabie :placz::placz: Quote
Aleksa. Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 KURCZE:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: biegaj sobie maluszku za TM [*] [*] Quote
AMIGA Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 I ja trzymałam kciuki, ale tak szczerze mówiąc, po opisie wad, jakie znaleziono w tym malutkim ciałku, to wielkiej nadziei nie mialam. Pędź maluszku [*] na wielkie, zielone łąki za TM - tam będziesz się beztrosko bawił i biegal z tymi,ktorzy jż od nas odeszli :-( Quote
marlenka Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Spij malutki ... a Tobie Dorota współczuję podjęcia decyzji ... Quote
Atomowka Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Biedna maleńka kruszynka, biegaj spokojnie za TM [*]. Dorota trzymaj się Quote
tripti Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Przykro mi bardzo, cały czas liczyłam na jakąś szansę dla niego. Trzymaj się Dorotka, bardzo współczuję... Quote
obraczus87 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Dorotko... dałaś z siebie wszystko, walczyłaś jak mogłaś..... ale zbyt wiele wad w Jego maleńkim ciałku... [***] Quote
Borówka16 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Boże , to nie może dziać się na prawdę :placz::placz::placz: Ja tak trzymałam kciuki za małego ,zamęczałam rodzinę ,żeby dać mu DT , już prawie się godzili.. Mały , trzymaj się kochanie , biegaj szczęśliwy tam gdzie nie ma ludzkiego okrucieństwa ,bólu :-( Mam nadzieję ,że kiedyś się spotkami (*)(*)(*) :-( A to dla Ciebie kochanie : [IMG]http://www.google.pl/url?source=imgres&ct=img&q=http://krawiec.files.wordpress.com/2009/11/znicze.jpg&sa=X&ei=T9UtTI3eFc7AsAbP8Ii2Ag&ved=0CAQQ8wc4Ag&usg=AFQjCNFIOmkYv-f1TqDkJes816sOWq5_CQ[/IMG] Dorotko ,Ty też się trzymaj ,zrobiłaś wszystko co można było dla maluszka :-( Quote
Kinia1984 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 po cichu liczyłam na cud bo tylko cud mogl uratowac tak wadliwe ciałko...śpij maleństwo(*) Quote
Moniek193 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Jezu, wierzyć się nie chce :( Ale jeśli Jego życie miałoby być pasmem ciągłych przeszkód, bólu i cierpienia, które nie pozwalałyby mu pomerdać ogonkiem, to może lepiej, że jest już za TM, szczęśliwy [*] :( Quote
gagata Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Abra, byłaś bardzo dzielna.....szczególnie,że nie tego sie spodziewałaś jadąc po malucha...To była dobra i mądra decyzja. Jestem z Tobą cały czas.... --------------------- A dr Stepkowski z GHodebskiego, to świetny lekarz i nigdy nie powiedział niczego, co byłoby niezgodne z jego ocena sytuacji, nigdy tez sie nie pomylił..... Quote
agusiazet Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Takie króciutkie życie i tyle cierpienia, dobrze zrobiłyście skracając je, choć bardzo żal małego okruszka:( [*]. Quote
Neris Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Doktor Stępkowski był wstrząśnięty maluchem i bardzo dobitnie wyraził swoje poglądy :( Chciałabym, żeby los tego malucha był przestrogą dla paniuś pragnących rozmnożyć swoje yorczki, ale czy będzie? Quote
Abrakadabra Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Wszysko, co teraz napisze zabrzmi głupio... Dziękujemy wszystkim kibicującym i trzymajacym kciuki. Ja tez liczyłam na to, że się uda i maluch będzie sie cieszył dłuższym, bądź krótszym życiem.. Ale bedzie żył ... Nikt z nas nie przypuszczał, że wady, z którymi się urodził nie dają mu szansy na normalne życie... Nigdy więcej nie chciałabym podejmować takich decyzji, ponieważ zawsze gdzieś w głębi serca czai się nadzieja.., że zdarzy się cud... Dziękujemy za wsparcie mentalne, psychiczne, telefoniczne, osobiste i za to, że tyle osób zainteresowało się maluszkiem. Quote
EVA2406 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Spij spokojnie, maluszku [*] :-( Dorotko, przytulam. Quote
Guest Elżbieta481 Posted July 3, 2010 Posted July 3, 2010 Ogromnie mi Ciebie mały żal-choć nie lubię tej rasy..Sąsiad mojej mamy ma trzy Yorki-są naprawdę b.żle ułożone..Skaczą zawsze gromadą od tyłu na nogę i próbują gryżć-generalnie są okropnie wrzaskliwe............ Ale Ciebie psiaku mi żal Elżbieta Quote
koosiek Posted July 4, 2010 Posted July 4, 2010 Śpij malutki ['] I też napiszę - trzymaj się, Abra! Dla tego malucha nie można już było zrobić nic więcej, niż pozwolić mu spokojnie odejść... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.