Nesuniaaa Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1571163&highlight=Boidis+Chamir+The+Red#post1571163[/URL]
SuperGosia Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 [quote name='rysiczka']Kochane kobitki czy ktoras ma w swoim archiwum stawki z ubieglego roku z Leszna,chodzi mi o standardy dlugowlose??? Dzieki.[/quote] Jesli chodzi o Champions Show, to nie bylo ani jednego w ub. roku :roll:
Amber Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 Poczytałam sobie nieco o wystawach i szczerze mówiąc się zniechęciłam... Np. "Pies powienien mieć opanowane: *postawe *cierpliwość przy sprawdzaniu zębów *stanie na stole do oceny, brak reakcji na 'macanie' obcego człowieka *ustawianie się *chodzenie przy nodze" Moja suczka ma już 8 lat... Jako szczeniak była bardzo pojętna (umie "siad" ;)), ale ma jamniczy charakter i czasami robi to co chce. Po prostu nie wiem czy da się jej nauczyć tego wszystkiego, tym bardziej, że mam ją wystawiać w klasie seniorów, gdzie przecież są weterani wystawowi - i psy i ludzie. W klasie "baby" potyczki są normalką i sędziowie przymykają na nie oko, ale przecież "u seniorów" wszystko ma być tip-top. Przeglądając wątki na dogo nie spotkałam się z takim problemem, jaki mam ja... Czyli stary pies (który nic nie umie) i właściciel (no, nie taki stary :lol: jeszcze) który również jest laikiem. Boję się, że sędzia nie dopuści psa do oceny i będę pośmiewiskiem :-(. Każdy normalny człowiek zaczyna swoje pierwsze kroki od klasy baby, a nie od seniorów, gdzie wszyscy są obyci... Szkoda rezygnować z marzeń, ale po co robić coś na siłę...?
ursus Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 SPOKO !!! bez paniki !! to tylko teoria !! w praktyce to wygląda nieco inaczej......... będziesz w Katowicach na międzynarodówce?? myslę ,że twój suk stanie na wysokości zadania !! boję się tylko ,że TY uciekniesz z ringu ze strachu ...........
Amber Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 No właśnie ja też się tego boję :lol: . Co do Częstochowy to myślałam, że lepiej będzie zacząć od wystawy w Warszawie, żeby w razie czego, gdyby pies się nie sprawdził, nie trzeba było płacić krocie za dojazd... W końcu to dość daleko. Na razie próbowałam ćwiczyć z suńką pozycję wystawową na stole. Niestety ona od razu siada i się boi... Chyba kojarzy się jej to z wizytą u weta... A jak podejdzie do niej obcy człowiek, to zachowa się już dokładnie jak u weta, czyli oprze się całym ciężarem ciała na mnie (zabierz mnie stąd ;))... A w końcu sędzia to nie wet i nie oczekuje, ani nie zaaprobuje takiego zachowania ;)
*hania Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 AMBER przestań panikować i jedź na tą wystawę :mad: Coś mi się wydaje ,że masz większe wymagania od swojego początkującego psa i od siebie niż my od naszych wystawowców;) dlatego wg. Ciebie możesz się "zbłaźnić". A ja Ci mówię > nie ma takiej opcji!!!:evil_lol: Daj sobie spokój z czytaniem rególaminów> szkoda czasu i tak wszystko "wyjdzie w praniu". Tak przy okazji to , że Twój pies niechętnie prezentuje się w domu nie znaczy , że tak samo będzie na ringu. Tak na prwadę mało psów jest dobrze przygotowanych do wystawy nie zależnie od ich wieku;) ____________________ [URL="http://www.republika.pl/z_dachu"]www.republika.pl/z_dachu[/URL]
*hania Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Przypomniało mi się :razz: Nie każdy zaczyna od klasy baby. Kiedyś spotkałam jedną niemkę, która miała 11sto letniego Kerry blue. Chwliła mi się , że łasnie skończyła Int.Champ. Zaczęła go wystawiać w wieku 9ciu lat bo ktoś "życzliwy " powiedział jej ,że ma peta a nie psa wystawowego.;) _____________________ [url]www.republika.pl/z_dachu[/url]
Amber Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Co do prezentacji na ringu, to przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Moja suńka jest bardzo towarzyska. Nie lubi dużych psów, ale na widok jamników dostaje szału. Od razu wyrywa się i biegnie do nich cała w uśmiechach (niezależnie od tego czy dany jamnik np. szczerzy zęby ;)), chce się bawić i trudno ją odwołać. Nie wiem jak ona rozpoznaje, że to akurat jamniki, chyba jest bardzo mądra :evil_lol: . Obawiam się, że bieganie przy lewej nodze wśród gromady jamników, będzie niewykonalne, jeżeli suńka będzie chciała ze wszystkimi się pobawić. Co lepsze ona ma kontakt z jamnikiem mojego TZ, więc to nie jest tak, że na codzień ich nie spotyka i dlatego tak się cieszy. Po prostu lubi jamniki i już :lol: Co do wystawy w Częstochowie, to obawiam się, że do tego czasu nie uda mi się wyrobić jej rodowodu. Z resztą nie mogę sobię pozwolić na tak długą podróż. Co do tej pani z Niemiec, to ja też nie jestem pewna czy moja suńka jest jakaś super wystawowa, bo nikt jej nigdy pod tym kątem nie oceniał. Nie znam niestety nikogo kto by wystawiał psy i znał się na tym. Wiem tylko, że potencjalne championy są dużo droższe niż moja sunia, choć akurat w 1999r. może były inne ceny...
Silky Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Cena nie zawsze stanowi o eksterierze. Powodzenia na tej wystawie i wyluzuj trochę bo pies przejmie ten Twój stres i się fatalnie wystawi. Potraktuj to jak przygodę.
ursus Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 zanim w Związku złożysz metrykę celem wyrobienia rodowodu, porozmawiaj z kierownikiem sekcji !! najwięcej się wtedy dowiesz......... niech zobaczy mordeczkę i powie co myśli o niej !! tak bedzie najprościej!
Amber Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 A może po prostu skorzystam z pomocy handlera? Z tego co czytałam, to jest to dość popularna forma wystawiania psa - jak się pies nie sprawdzi to przynajmniej nie będzie śmiechów z właściciela :lol: Prawdę mówiąc to ja nie czuję się za bardzo na siłach, żeby wziąć udział w czymś takim - mogę tylko zdenerwować psa. Jak się poduczę i poobserwuję jak to wszystko wygląda, to może sama spróbuję, ale na pierwszy raz może poprosić o pomoc kogoś innego?
SuperGosia Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Dobra - zapraszam do siebie na szybkie weekendowe korepetycje :cool3: Masz moze GG? Jesli tak napisz mi na PM, zaraz sie odezwe.
AMIŚKA Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 A moje jamnisie ćwiczyły dziś kondycję przed wystawą w Bydgoszczy:lol: [IMG]http://img245.imageshack.us/img245/6868/zinkazkoskiegorajuijejdtu7.jpg[/IMG] SASANKA chce skakać jak ZINKA:evil_lol: [IMG]http://img245.imageshack.us/img245/8730/zinkazkoskiegorajuijejdww6.jpg[/IMG] ale to jest wysoko!! [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/125/zinkazkoskiegorajuijejdxs7.jpg[/IMG] ale i tak zejdę:eviltong: [IMG]http://img245.imageshack.us/img245/3814/zinkazkoskiegorajuijejduw4.jpg[/IMG] [IMG]http://img260.imageshack.us/img260/7638/zinkazkoskiegorajuijejdpm5.jpg[/IMG]
Amber Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Mojej grubasce by się przydały takie ćwiczenia, ale ona ma kłopot w skoczeniu na kanapę, a co dopiero mówić o takich wyczynach :lol: Śliczny marmurek :)
Viz Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [b]Amiśka[/b], śliczności. :loveu: Cieszę się, że się zobaczymy w końcu w Bydgoszczy. :multi: Na myśl o wystawie już łapie lekkiego stresika. :lol: Ci co byli na tej samej wystawie, co ja, znają moje trzęsące się ręce. :roll:
Bejka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='AMIŚKA']A moje jamnisie ćwiczyły dziś kondycję przed wystawą w Bydgoszczy:lol: [/quote] Amiśko, super są Twoje jamnicze dziewczynki! A jakie Sasance już ładne włoski urosły! :lol: I widać, że hartem ducha mamie nie ustępuje!
AMIŚKA Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 :lol: [quote name='Bejka']Amiśko, super są Twoje jamnicze dziewczynki! A jakie Sasance już ładne włoski urosły! :lol: I widać, że hartem ducha mamie nie ustępuje![/quote] O nie SASANKA jest już lepsza od ZINKI w agility:lol: ,aż mnie zdumiewa:-o Może to jej młodość i obycie sie z przeszkodami od mmalusiego szczeniusia:lol: ?A może jej wielka ambicja?? Nie wiem:lol: A co do sierści to SASANKA jest łysa przy swojej siostrze SMUŻCE:razz: SMUŻKA jest bardzo mocno owłosiona:lol: ale nie wiem czy bedzie wystawiana:lol: W każdym razie SASANKA IV miejsce a Bydgoszczy ma zapewnione:lol: . A jak ALUZJA szykuje sie na całego?? VIZ nie rozumiem czemu Tobie ręce sie trzęsą???
SuperGosia Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Amiska, poprosze zdjecia GAWROSZA z Bydgoszczy ;)
Viz Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 Ręcę mi się trzęsą, bo się stresuję. :lol: To niezależne ode mnie. :lol: My też przygotowujemy się do wystawy pełną parą. Trzecie miejsce mamy w najgorszym wypadku. :evil_lol:
Bejka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='AMIŚKA']:lol: O nie SASANKA jest już lepsza od ZINKI w agility:lol: ,aż mnie zdumiewa:-o Może to jej młodość i obycie sie z przeszkodami od mmalusiego szczeniusia:lol: ?A może jej wielka ambicja?? Nie wiem:lol: A co do sierści to SASANKA jest łysa przy swojej siostrze SMUŻCE:razz: SMUŻKA jest bardzo mocno owłosiona:lol: ale nie wiem czy bedzie wystawiana:lol: W każdym razie SASANKA IV miejsce a Bydgoszczy ma zapewnione:lol: . A jak ALUZJA szykuje sie na całego?? [/quote] Amiśko, ja pamiętam Sasankę z Poznania i widzę różnicę :lol: Aluzja też nie ma tyle włosków, ile inne długowłose, i "piórek" na łapkach nie ma, ale pamiętam, co mi mówiłaś w Poznaniu: włoski rosną do 3 lat i tego się trzymam :lol: Też dzisiaj małą wyciągnęłam na dwór. Jej trening wyglądał tak: [IMG]http://img65.imageshack.us/img65/6541/miniajazaj261cqx2.jpg[/IMG]
Recommended Posts