Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


ayshe

Recommended Posts

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='14ruda']:eviltong: :razz: :evil_lol: :razz: W róznych fajnych rzeczach żeby zabić swój zapach w terenie i być niepoznawalną?[/quote]az taka pomylona nie jestem:megagrin: .ale dziekuje za wiare we mnie:haha: .
ja sie tak bawie z psami.jak mnie najdzie to zlaze do parteru i sie bawimy.rozmawiamy sobie csami po psiemu i bawimy sie swietnie.:D :cool2: :cunao:

Link to comment
Share on other sites

W czwartek jade po Barosza :loveu: Z drugiej strony patrze na jego zdjecia u Glonkow i popadam w depresje ze mu tam lepiej jak ze mna:placz: Zobaczy mnie i zwieje:diabloti: a ja pojde sie upic z tej rozpaczy:placz: mam nadzieje ze z lapka juz wszystko ok. Pobyt Barosza u Glonkow ma wiele plusow. Ciesze sie ze ktos mogl pozyc z nim i ocenic w obiektywny sposob. Informacje zwrotne tez na pewno mi pomoga. :lol:

Ayshe nie przejmujcie sie z Marta jakas bzdurna i malo konstruktywna krytyka:mad:
Ewa-Jo wymiziaj Joshka!!!
W piatek bede juz na szkolonku i normalnie doczekac sie nie moge:loveu: Wy tez sie cieszycie prawda?:loveu: :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alix']W czwartek jade po Barosza :loveu: [/quote] Musisz umawiać się z nami telefonicznie. Aneczka w czwartek jedzie do Wawy na zebranie więc nie sądze aby wróciła przed 19-20. Ja też pojawiam się mniej wiecej o tej porze w domu.
[quote name='Alix']Z drugiej strony patrze na jego zdjecia u Glonkow i popadam w depresje ze mu tam lepiej jak ze mna:placz: [/quote] No nie wiem. Za często dostaje po łbie za część swoich wybryków: szczekanie na szczeniaczki, polowanko na kota i totalne nie zważanie po czym chodzi. A wczoraj oberwało mu się od Bubla za próbę zajęcia jej miejscówy.

[quote name='Alix']Zobaczy mnie i zwieje:diabloti: a ja pojde sie upic z tej rozpaczy:placz: mam nadzieje ze z lapka juz wszystko ok. Pobyt Barosza u Glonkow ma wiele plusow. [/quote] Na zwiewanie to bym nie liczył. Raczej na to, że urwie mu się ogon z radości i na to, że dostanie totalnej korby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Glonek']Musisz umawiać się z nami telefonicznie. Aneczka w czwartek jedzie do Wawy na zebranie więc nie sądze aby wróciła przed 19-20. Ja też pojawiam się mniej wiecej o tej porze w domu.
No nie wiem. Za często dostaje po łbie za część swoich wybryków: szczekanie na szczeniaczki, polowanko na kota i totalne nie zważanie po czym chodzi. A wczoraj oberwało mu się od Bubla za próbę zajęcia jej miejscówy.

Na zwiewanie to bym nie liczył. Raczej na to, że urwie mu się ogon z radości i na to, że dostanie totalnej korby.[/quote]

No to wrocilam:diabloti:Prysznic szybka kawka i do pracy:-o A w pracy bede odliczac godziny do spotkania z baroniem:loveu: ja tam czasem odnosze wrazenie ze on lubi dostawac po lbie:cool1: Poza tym- ogrod, plywanko, dwie panny:evil_lol:- psi raj:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka']Barosz jest naprawdę super i zaczynam za bardzo go lubić (mimo usilnych starań), także dobrze że wróci do mamusi:roll:[/quote]:roll: :lol: :lol: aniu czyzbys byla chora na to co ja?objawem jest zakochiwanie sie w dowolnym onku do ktorego czlowiek sie dorrrrwie:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka']To jest okropne:angryy: obiecałam sobie że po Zgadze nie będę się angażować uczuciowo w żadnego psa - przechować proszę bardzo ale uczucia trzymam w kieszeni a tu d... z tego:placz:[/quote]aniu-ja sobie to obiecywalam solennie przy...............shadowskim:placz: .myslalam sobie:no dorosla jestem,przeciez nie wezme drugiego onka do mieszkania 2m/2m:cool1: .to tylko tak na troche.......jassssne........
a iwona mi mowila:nie bierz psa do wyadoptowania do domu,na kojce go.jak go wezmiesz do domu to juz z niego nie wyjdzie.zostanie u ciebie.
a ja na to:no cos ty,a po co mi kolejny pies?:cool1: :cool3: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

ano ciezko.ja po zgadze wylam do sufitu mimo stada wlasnych psow.po szirze i fidze tak samo.no niestety.....
juz nie mowie co sie dzialo jak shado wyjechal na 2 tyg.do glonkow.albo jak dziewczyny wyjezdzaja do roboty.....i wracaja po 2 latach:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pyros-Aga']Aniu znam ten ból. Wczoraj rozstałam sie z Figą. Nie moglam wyjśc od niej bo...No bo ona tak patrzyla...:placz: :placz: :placz: Ufff. Ciężko jest.[/QUOTE]
a co to za kretyńska właścicielka daje i odbiera -nie można coś z nią zrobić???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']ano ciezko.ja po zgadze wylam do sufitu mimo stada wlasnych psow.po szirze i fidze tak samo.no niestety.....
juz nie mowie co sie dzialo jak shado wyjechal na 2 tyg.do glonkow.albo jak dziewczyny wyjezdzaja do roboty.....i wracaja po 2 latach:placz:[/QUOTE]
Ayshe mam pytanie -zawsze się mówiło że on-ek jest psem ,który ma jednego właściciela i przywiązuje się do niego i nie powinno się zmieniać właściciela on-ka bo pies cierpi .to jak to jest jak sunie wyjeżdzają i wracają i właściwie co naimniej 2 razy zmieniają jakby właściciela -czy takie przeżycia dla on-ków nie są nie wiem jak napisać no one przeciż to mocno przeżywają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa-Jo']a co to za kretyńska właścicielka daje i odbiera -nie można coś z nią zrobić???[/QUOTE]

No nie, no, nie aż tak ostro.:p Wlascicielka spoko, ale sie z suką nie dogadują.:shake: Ona nie ma czasu zeby sie Figa zając. A oddaje nam ją jak gdzies wyjeżdża, ale rozstać się na stale nie potrafi. Widzialam wczoraj jak sie cieszyla ze suniek wrocił. I tak źle i tak niedobrze. Ale ja sama wyjeżdżam na wakacje i nie wiem co z Pyrosem, bo Tomek nie bedzie mial czasu dla niego. A zabrać go nie moge- w Kazachstanie psy- duze są rzadkością, oni chyba je tan jedzą:crazyeye: Jeszcze mi kluseczka kto pożre:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...