Jump to content
Dogomania

Rastafara = Królik + ON


Onomato-Peja

Recommended Posts

Wiek NN. Ale ja widzę, że pierwszej młodości nie jest. ;) 21 minie pół roku jak już ją mam. :evil_lol: ONka dziadków ma 3 lat i taeż jest siwa na ryju ;) Moja poczwarka : [URL]http://www.psitulmnie.pl/zdom.php?pid=3103&statusid=2&animaltype=0&virtual=0&senior=0[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Onomato-Peja']Ano ona mała jest, na moją ledwo wchodzi. Ma max 39cm + jakieś 7cm zacisku, szerokość 3cm.
Spróbowałabym Ci uszyć taką po kosztach, ale taśmy nośne mi się skończyły, we wrześniu dopiero nowe zamawiam, o ile w ogóle to zrobię. :lol:[/QUOTE]

Ty się tu nie oferuj, bo zaraz będziesz miała pierwszego stałego klienta z duuuzym zamówieniem ;P

Link to comment
Share on other sites

[center][B]Angi[/B] - no to fakt, na młodzinkę nie wygląda. ;) Ja mam Raszplę już zaraz 4 lata, konkretnie za 1.5msca miną 4 lata. Koszmar ile ja już z nią wycierpiałam. :eviltong:
Ale ona nie wygląda na sój wiek ii zdecydowanie nie zachowuje się, choć oczywiście widać różnicę pomiędzy jej aktywnością teraz a z czasów naszych początków. :)

[B]Majkowska [/B]- Tak i ciekawe kiedy ja mu to wszystko uszyję, no i z czego? :lol: Już się bawiłam w szycie na zamówienie, udało mi się sprzedać całą jedną obrożę :diabloti: większość z reszty oddałam na owczarkową akcję ratunkową i tak oto mój bajznes upadł. ;)

[B]magdabroy[/B] - może jest nadrozwinięta? :lol: Tych piłek jeszcze 3 sztuki zamówiłam ale nie mogłam się doczekać więc kupiłam kolejną. :D[/center]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER] Norma moje też skradł ale co z tego? :roll: Matka ostatnio wariuje na samą myśl. Nawet do niego pojechać mi nie po drodze, bo Raszpla się ciągle drapie a on ma grzyba. Mam nadzieję po weekendzie w końcu go odwiedzić. A psisko na prawdę złote. Świr i debil, mega dominujący ale i strasznie pocieszny i kochany.[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Czytałam właśnie że czekasz aż się wyleczy grzyb żebyś mogła go poznać z Rastą.
Jest na prawdę uroczy i mam nadzieję że trafi ostatecznie w dobre ręce bo jeśli mówisz że jest świr i debil to może być ciężko o kogoś kto na dłuższą metę to wytrzyma. Ludzie często biorą ba ładny ale bez zastanowienia się czy podołają.

Link to comment
Share on other sites

[center]
Już 3ci raz wrócił do Ciapkowa, to pewnie wiele wyjaśnia. ;) Ludzie sie wymigiwali przeprowadzkami i chorobą ale... Myślę, że powód był inny, ten pies jest super spokojny dopóki się go nie spuści ze smyczy - wtedy wychodzi z niego diabeł z kłami i rogami gotowymi do podarcia ubrania. [/center]

Link to comment
Share on other sites

[center] Dokładnie... Mi się taki potwór marzył od zawsze, ile ja mam z nim zabawy na spacerach... :lol: Ale zerowa agresja, dominacja - owszem, nawet ostra typu podgryzanie (w stylu TTB, Raszpla mnie tak nie pogryzła jak on mnie podgryza :D ) drapanie, skakanie, ale NIGDY nie warknął ani na mnie ani na innego psa a nie powiem, ćwiczyłam jego tolerancję. ;) Taki chyba urok rasy, charakterny pies ale do opanowania. Myślę, że gdyby nad nim popracować tak solidniej... No diament.[/center]

Link to comment
Share on other sites

Zabieraj do domu i nikomu nie oddawaj :) Chętnie bym go poznała osobiście.
Pokazałam mojej mamuśce coby sprawdzić jej reakcję i owszem uznała że śliczny, że prawie jak Salsa ale ma szerszy pysk i zaznaczyła że nie stać mnie na drugiego psa :placz: Czemu ona musi mieć rację.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Onomato-Peja'][B]Bewarka [/B]- Jak to ukradli? :) Może mojego też chcą?
[CENTER]
[/CENTER]
[/QUOTE]
Wtedy akurat mój brat ją wziął do roboty, ale wiecznie słyszę "nie bierz psa na spacer, bo zaraz jedziemy z ojcem na wieś"...a drugiego psa nie wezmę, bo się tata nie zgodził zanim zapytałam :diabloti: więc z zaskoczenia jak Fantę już odpada. Przydałby mi się drugi kundel, bo ten mnie wkurza- pasuje do rodziny, ale nie do mnie. :eviltong:
Jakby to powiedzieć...ONka to w życiu, nie ma szans, w rodzinie nikt nie lubi :lol:


Ale Rasta fajnie ma dopasowaną piłe :D jeszcze ty na niebiesko i jest komplet.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][B]jonQuilla [/B]- No taki jest mój plan, ale czy wypali to się okaże. ;)

Kurde, aż kilka zdjęć zmniejszyłam z tego wszystkiego. :lol:

[B]Bewarka[/B] - Nie pozwoliłabym nikomu psa mi podkraść, ciśnienie mi skacze jak ktoś z rodziny ją na psacer czy gdziekolwiek zabiera. Tylko sytuacje kryzysowe - kiedy mnie nie ma.
Nie dziwię się, że nie lubią ONków. :eviltong:

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Alex/DSCF7046_zps3d585ffd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Alex/DSCF7079_zps15ba6801.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Alex/DSCF7270_zpsfd780c41.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Alex/DSCF7271_zps9e745b21.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Alex/DSCF7273_zps4cd00bdc.jpg[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Onomato-Peja']
[CENTER]
[B]Bewarka[/B] - Nie pozwoliłabym nikomu psa mi podkraść, ciśnienie mi skacze jak ktoś z rodziny ją na psacer czy gdziekolwiek zabiera. Tylko sytuacje kryzysowe - kiedy mnie nie ma.

[/CENTER]
[/QUOTE]Dla mnie wszystko ok, tylko nie wtedy co ja chcę! Już nie raz były kłótnie to mi mama powiedziała, żebym sobie innego kundla wzięła. Tylko no..."powiedz to ojcu". Ale spoko, za rok wybywam stąd. :lol:



O znów ten uśmiechnięty pychor :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[center][B]Angi[/B] - Też mam szczęście do starych zwierząt. :lol: Ale dzisiaj znów Krasnalia była młodziakiem i podrostkiem. :)

[B]Bewarka[/B] - No patrzcie, jaka zbuntowana. Za rok wybywam... :lol: Też bym chciała stąd uciec i mieszkać wśród zwierząt. :eviltong: Na szczęście (w nieszczęściu) będę zmuszona wyjechać gdzieś dalej na studia więc to wcale nie takie odległe i wyidealizowane plany są. :)

[B]Lucky[/B] - Krasnal chyba najbardziej panikuje gdy ja znikam. Ona ogółem ma bardzo wpojone pojęcie stada i nawet za obcymi robi niespokojne oczka o ile chwilę z nami posiedzą.

Byłyśmy na plaży... Ale chyba minęłyśmy się ze słońcem. :lol:

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/DSCF7922_zps21edabdd.jpg[/img]

Można jej nie lubić za bycie owczarem, jednak ta figurka - tylko do kochania. :)

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/DSCF7971_zpsa05d4569.jpg[/img]

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/DSCF7968_zpsd0825e5c.jpg[/img][/center]

Link to comment
Share on other sites

[center][B]Bewarka [/B]- Nie no rozumiem, mam ten sam "problem" :lol: Jeśli nic z domu nie wyniesiesz to zawsze możesz na miejscu sobie sprawić. :)
Ja tak sobie kombinuję, wiem, że rodzice będą mi wynajmować mieszkanie, wiem, że gdy wezmę Raszplę - oni będą kupować jej żarcie. Więc jeśli mi uda się tam podłapać pracę... Czemu by sobie drugiego potwora nie sprawić? :D
No znów, znów, ale u mnie w pobliżu nie ma lepszych terenów na spacer, wybacz mi. :eviltong:

[B]Angi[/B] - Są wakacje, jedź! :)[/center]

Link to comment
Share on other sites

[center]Przeszłam się dziś z Raszplem po klifach z Gdyni Gł do Orłowa na psią plażę. :) Straszna męczarnia w tą pogodę, ale nie żałuję a i pewnie powtórzę. Spod Domu Marynarza do Orłowa zeszło nam 2.5h z 2 dłuższymi przerwami i kilkoma zdjęciowymi. Pies wykończony, ja również. Chyba słyszała jak na nią narzekam, nic się mnie dziś nie słuchała, uciekała w krzaki, odwracała do mnie dupą :lol: szkoda, że na psiej plaży się przy okazji z nikim nie poganiała tylko ciągle z tą piłką w ryju. No ale nie można mieć wszystkiego najwidoczniej.

Turystka

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8003_zps8f93fb01.jpg[/IMG]

Pierwsza przerwa od razu na starcie, dla ochłody.
Jakiś koleś się do mnie przypruł, nie pasiło mu, że pies pływa i straszył mnie policją. Jednak akurat na tamtym odcinku psy mają wstęp wolny, no niestety. :lol:

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8005_zpsa710c5a8.jpg[/IMG]

Krasnal skręca się w ostatnich przedśmiertnych skurczach pod mackami wielkiej, morderczej kałamarnicy.

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8010_zps17a0d326.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8020_zpsed21924f.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8025_zps4b2686e8.jpg[/IMG]

Po plaży zrobiłyśmy jeszcze przerwę na Polance Redłowskiej, ale nie było w pobliżu żadnych psów, więc poszłyśmy w las, kierunek klify. :)

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8043_zps95b314aa.jpg[/IMG]

c.d.n.[/center]

Link to comment
Share on other sites

[center]Kulturka :)

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8051_zps2573cf23.jpg[/img]

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8056_zps54e3166a.jpg[/img]

Znajdźcie Krasnala :D

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8068_zps1cd04e39.jpg[/img]

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8070_zps7236c1bf.jpg[/img]

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8078_zps523d262a.jpg[/img]

[img]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF8081_zpsbc70ab7f.jpg[/img]

Na razie wystarczy, mam ich jeszcze pełno.

Skończyłam rysować swój przyszły, pierwszy tatuaż. :) Zaraz się odezwę do organizatorów tattoo konwentu o objaśnienie procedury tatuowania na festiwalu. Cały rok czekania... Ale warto, tatuatorzy z całego świata, śmietanka, dziara spod ręki artysty z prawdziwego zdarzenia, poczekam. :)

No i mam mały dylemat koncertowy... 19.10.2013, chcę być w trzech miejscach na raz... :D
Początkowo chciałam jechać do Krk na kilka dni, z psem, pozwiedzać i zaliczyć Toy Dolls, Leniwca i The Billa. Dollsi to moja wielka miłość i na prawdę będzie to cudowny koncert, ale w tym samym czasie są dwie imprezy w trójmieście.
- Oldschoolfest na który chodzę co roku, już moja mała tradycja się z niego robi, grają jak zawsze The Analogs, oprócz nich w tym roku gra również Podeszfa i 2nd DISTRCT. Na Analach byłam już 3 (czy może 4?) razy w tym roku i chyba jestem w stanie ustąpić bez łez ale...
- Gdańsk... Buzzcocks... Prawdziwa legenda punk rocka, cudowne brzmienie... Pomiędzy nimi a Toy Dollsami toczę wielką walkę. Ale chyba jednak wolę iść na Buzzcocksów, bo nigdy nie byłam i byc może druga okazja się nie powtórzy, to już wiekowi Panowie. :lol:

Tylko szkoda mi tego wyjazdu, bardzo się na niego nakręciłam, no nic, Kraków zwiedzę wiosną. :) Przy okazji innego koncertu. [/center]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...