Jump to content
Dogomania

Rastafara = Królik + ON


Onomato-Peja

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Witamy po kolejnej przerwie.
Od kilku dni stosujemy Gelacan Fast, wiadomo, że od razu efektów nie przyniesie ale poza nim Krasnal dostaje tez tabletki i jest świetnie!
Jedyne kulawice są powodowane sniegiem między paluchami ale i na to postaramy się znaleźć sposób, bo czyszczenie psu łap co chwilę jest uciążliwe.

Byłyśmy dzis na spacerze z takim cudakiem z dogo.
[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1583.jpg[/IMG]

Suki całą drogę się szamotały ale jak na polach zostały spuszczone to powitanie zaczęły od zabawy i na zabawie po 2h również skończyły. :)
Wiadomo były poburkiwania ale niegroźne, jak to baby. :lol:

Jakość leży, próbowałam zdjęcie uratować ale popsułam jeszcze bardziej. ;)
Będzie tu wisiało jako przestroga. :lol: Za nic nie potrafię operować barwami na tym monitorze.
Zawsze wydaje mi się, że jest okej, ale jak zobaczę to samo zdjęcie u kogos innego to miewam stany przed zawałowe. :D
Chyba do obróbki zatrudnię jakiś tablet.

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1587ba.jpg[/IMG]

Edited by Onomato-Peja
Link to comment
Share on other sites

[quote name='wikikoniki']Śliczna ta Lejdi :loveu:
No i piękna Rasta ! :loveu: :loveu: :loveu:
My też małe problemy ze śniegiem między łapami mamy...[/QUOTE]
Lejdi jest boska!
[quote name='magdabroy']Kaganiec :crazyeye:[/QUOTE]

[quote name='wikikoniki']A ja znam tą historię o kagańcu :)[/QUOTE]

[quote name='magdabroy']To ja poproszę :)[/QUOTE]

[quote name='wikikoniki']Nie wiem czy mogę mówić. Ale powiem, że nie chodzi o agresję, jeżeli można to tak ująć[/QUOTE]

Sam fakt, że miała kaganiec był taki, że po pierwsze to zaczepa a Lejdi jest bardziej uległa, po drugie dzięki niemu Rasta nie wyszukiwała patyków... przez jakiś czas.
A jeśli chodzi o śnieg w kagańcu. :diabloti: To ona to chyba robi specjalnie, bo zauważyłam u niej smieszne zachowanie. Rasta lubi się rozpędzać po czym w biegu wpycha pysk w śnieg i wytrzepuje go do góry.
Nagram to kiedyś, bo wygląda to komicznie. Jedno ze zdjęć powyżej nawet jest podobne do tej sytuacji.

[quote name='Lucky.']O Rasta ma nowe szelki :diabloti:
Jak się suki bawią zdjęc nie masz ?:)[/QUOTE]
Oj tam. :lol:
Nie mam... Co wyjmowałam aparat to się słońce chowało i wyszło mi to co widac powyżej... A po co się denerwować.
Za to pozwolę sobie skraść Magdzie filmik.

[url]http://www.youtube.com/watch?v=5wQO9DEpYog&feature=player_embedded[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']No to jak to nie spowodowane agresją, to się uspokoiłam ;) Już myślałam, że Rasta się nagle agresywna zrobiła i dlatego ten kaganiec.[/QUOTE]

Agresje ma zazwyczaj do opanowania, ale jednak i w tym przypadku kagańca uzywamy.
Jeszcze nigdy żadnego psa poważnie nie pożarła, przynajmniej na mojej warcie, były podszczypywania i capnięcia ale lepiej i to eliminowac oraz dmuchać na zimne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Lejdi ma cudną obróżkę :loveu:

[URL]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/DSCF1597b.jpg[/URL] ale na tym zdjęciu fajnie wyszła jej sierść, jakby dopiero co kąpana była :D[/QUOTE]
Fu! Jak puch.
[quote name='Paula03'][url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1583.jpg[/url]
Ale ma ośnieżoną mordkę :loveu:[/QUOTE]
;)

A u nas dużo śniegu i mało słońca. Aparat ostre zdjęcia robi tylko z bliska co bardzo mnie irytuje.
Rasta dziś sfiksowała i rzuciła się na psa... Wyślizgnęła mi się z szelek, atak był tak niespodziewany, że przez chwilę nie wiedziałam co się dzieje.
Psa nie pogryzła ale skakała naokoło niego kłapiąc paszczą i histerycznie warcząc i szczekając. Zanim zdążyłam podbiec i ją zabrać, pan drugiego psa strzelił jej kopniaka. :lol:
To ją uspokoiło o dziwo i sama do mnie podlazła głupia pipa. Kolesia przeprosiłam, spytałam czy jego psu się nic nie stało (był w kagańcu, nawet się obronić nie miał jak) a Raszplę chciałam udusić ale stwierdziłam, że karę już dostała. No dobra jeszcze ją ochrzaniłam jak nigdy.
Matko... Po prostu tak się tego spodziewałam jak śniegu w czerwcu. Nie wiem o co jej chodziło, po prostu nagle ogłuchła na moje komendy i poszła na psa. Amen.
Zdążyła się już dziś zrehabilitować ale jezeli jeszcze raz rzuci się na jakiegokolwiek psa nie zwracając uwagi na moje uspokajanie to wracamy do łańcucha i tyle.

[CENTER][IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1756.jpg[/IMG][/CENTER]

A i jeszcze dodam, bo zaraz wyjdę na jakąś psychopatkę sadystkę, koleś Rasty nie skopał, dał jej kopniaka, za wiele nie poczuła. Wiem, że krzywdy by jej nie zrobił, bo to też miłośnik psowatych ale działając w obronie swojego psiaka inaczej nie mógł zrobić, bo Raszpla nie miała nic na sobie i za szybko się ruszała a ja musiałam dobiec.

Link to comment
Share on other sites

Hehe wstyd jak beret co nie? ;) Jari raz podleciał do w sumie też spuszczonego psa (ale tamten wąchał krzaczki i miał otoczenie w dupie, to mój sprowokował), dużo mniejszego od siebie. Pimpek się rzucił z zębiskami na mojego, a jako, że raczej był to samiec to Jari też nie pozostał dłużny. Mojego puszczam luzem tylko w kagańcu, ale rozumiem, że dla właściciela pimpka i tak mógłby być to nieprzyjemny widok jak jego 10 kg miota się z dobermanem ;). Pobiegłam, przeprosiłam, zabrałam, ale aż zęby zasikałam ze wstydu ;) Facet Jariemu kopniaka nie zasadził pewnie tylko dlatego, że sam się bał :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

To na dogo są psy z problemami? nie możliwee... a myślałam ze tutaj wszyscy mają grzeczne psiaki hihi :P taki żart ;)
Moja ostatnio przestała zwracać uwagę na ludzi, nagle na ścieżke weszła kobieta i nagle suka przypomniała sobie o swoich zapędach do skakania, na całe szczęście dotkneła ją tylko jedną łapą i udało mi się ją do siebie zawołać, ale wstyd jak nic... :/ :/ nienawidzę jak pies robi taki cyrk ;)

Link to comment
Share on other sites

Mi Torka wywinęła podobny numer całkiem niedawno ;) Ale ona poleciała do zabawy, a nie gryźć ;) Też mi było głupio i narazie pilnuję jej bardziej i nie ryzykuję, widzę psa, to Tora na smych. I to ja decyduję czy może podejść do psa czy nie, nawet jeśli to pies, z którym do tej pory się bawiła.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Hehe wstyd jak beret co nie? ;) Jari raz podleciał do w sumie też spuszczonego psa (ale tamten wąchał krzaczki i miał otoczenie w dupie, to mój sprowokował), dużo mniejszego od siebie. Pimpek się rzucił z zębiskami na mojego, a jako, że raczej był to samiec to Jari też nie pozostał dłużny. Mojego puszczam luzem tylko w kagańcu, ale rozumiem, że dla właściciela pimpka i tak mógłby być to nieprzyjemny widok jak jego 10 kg miota się z dobermanem ;). Pobiegłam, przeprosiłam, zabrałam, ale aż zęby zasikałam ze wstydu ;) Facet Jariemu kopniaka nie zasadził pewnie tylko dlatego, że sam się bał :eviltong:[/QUOTE]
No to właściciel pewnie miał więcej w gaciach niz sam pimpek. ;)
[quote name='zaba14']To na dogo są psy z problemami? nie możliwee... a myślałam ze tutaj wszyscy mają grzeczne psiaki hihi :P taki żart ;)
Moja ostatnio przestała zwracać uwagę na ludzi, nagle na ścieżke weszła kobieta i nagle suka przypomniała sobie o swoich zapędach do skakania, na całe szczęście dotkneła ją tylko jedną łapą i udało mi się ją do siebie zawołać, ale wstyd jak nic... :/ :/ nienawidzę jak pies robi taki cyrk ;)[/QUOTE]
No niestety, nie pasujemy do tej idealnej wspólnoty. :lol:
Takie problemy to nie problemy. :D Conajwyżej kogoś pobrudzi.
[quote name='magdabroy']Mi Torka wywinęła podobny numer całkiem niedawno ;) Ale ona poleciała do zabawy, a nie gryźć ;) Też mi było głupio i narazie pilnuję jej bardziej i nie ryzykuję, widzę psa, to Tora na smych. I to ja decyduję czy może podejść do psa czy nie, nawet jeśli to pies, z którym do tej pory się bawiła.[/QUOTE]
Tak być powinno.

Wstyd straszny. Wstyd i zmieszanie.
Na prawdę nie rozumiem, Rasta ostatnio była psem prawie idealnym. Do innych zwierzaków zawsze podbiegała tylko przy moim pozwoleniu a każdy jej warkot dało się prawie od razu stłumić.
Oczywiście, że nie było tak w każdym przypadku, np ze znajomym nam nowofunlandem - Choco - mój kundel "walczy" za każdym razem, jednak sa to zachowania chwilowe, związane z jej agresją lękową.
Nigdy mi jeszcze nie zwiała żeby się na psa rzucić, szok przeżyłam. :)

Baba wstrętna! Ona ma typowo babskie zachowanie, podbiegnie podrze ryja i pójdzie dalej. No ale wygląda to jak atak pierwsza klasa jedynie bez zaciskania szczęk na psie.
No nic będe z nią dalej walczyć, chciałam to mam. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Skaczący mały pies to nie problem jakiś wielki, ale skaczący TTB albo inny duży pies to już większy problem :D ludzie nie patrzą zbyt miło ;) najgorsze jest to że ona kocha ludzi, dla niej psy mogą nie istnieć .. jak bawie się z nią piłką to inni mogą ją wołać ona ma gdzieś, ale jak nie ma piłki czy innej zabawki to już ja jestem nudna, i wystarczy że ktoś do niej cmoknie to o mało duuupa jej nie odpadnie :/ :/ cóż.. nie ma psów idealnych ;)

Dziś mnie też zaskoczyła , nigdy nie reagowała na inne zaczepki psów, ale po drugiej stronie szła kobieta z dwoma labradoodles które gdy tylko zobaczyły Miye prawie kobiecie rąk nie powyrywały i z warkotem na moją sucz, a okazało się że mój kurdupel nie chciał być dłużny .. :/ :/ a wczoraj wyskoczył na nią JRT z spanielem i nawet nie drgnęła siedziała tak jak jej kazałam, może wyskok tych dwóch poodlowatych był w jej odczuciu niebezpieczny, a dwa mniejsze psy nie wzbudził na niej takich emocji... nie wiem..

Link to comment
Share on other sites

Ja już parę razy miałam przypadek, ze jesteśmy gdzieś same i nagle niespodziewanie ktoś wychodzi zza zakrętu czy skądś i Kati oczywiście leci z mordą. Biega wkoło tej osoby i szczeka :shake: Najgorsze jest jak zdarzy się, że ją wołam i wołam, a ona akurat wtedy głuchnie. Wstyd jak nie wiem :oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[CENTER]O tak, temat skaczacych psów. :lol:

U Raszpli dobrze, jakoś się w kupie trzyma ta ślamazara.
Chyba zacznę się bawić w szycie akcesoriów dla psów.
Uszyłam póki co 2 obroże, jedna wyszło krzywo no ale wiadomo, popracuję nad tym.

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Obroze/DSCF1853.jpg[/IMG][IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Obroze/DSCF1857.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1836.jpg[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][quote name='aganela']Skąd miałaś okucia? I szyłaś na maszynie czy ręcznie?:)[/QUOTE]
aspsklep.pl
Na maszynie, ale głównie w ręcznym trybie, bo jak próbuje automatycznie to wychodzi jak z ta chabrową - okropnie krzywo.
[quote name='WeronikaM']niebieska ma super odcień :D:D[/QUOTE]
Ano.

Zrobiłam jeszcze 3cm czarną, z tasiemką satynowa zawijaną za pierwsza taśmą.
Wyszła najrówniej ze wszystkich i jest zdecydowanie najbardziej elegancka. :)
Po 17stym zamawiam nowe materiały i może już pobawię się w sprzedaż. No... jeśli tylko będą równo wychodzić.
Pomysłów mam tyle, że głowa mała.

[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Obroze/DSCF1864.jpg[/IMG]

Podobają mi się te regulatory ale drogie cholerstwo.
[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Obroze/DSCF1870.jpg[/IMG]

No i Krasnal. :lol:
[IMG]http://i1219.photobucket.com/albums/dd440/Fotopeja/Rastek/DSCF1848.jpg[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...