*Magda* Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 No to szczyl robi postępy, za to Młody nic nie zmądrzał po ostatniej przygodzie :evil_lol: A Pirania wcieliła się w rolę zastępczej matki :loveu: Quote
N&N Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 Witam. Odwiedzam. :-) Maluszek rewelacyjny! :loveu::loveu: [B]Panbazyl[/B], dlaczego właśnie ogar, a nie np. gończy polski (jak już tak patriotycznie idziemy w polskie rasy)? I z jakiej malec jest hodowli (jeśli można zapytać)? Quote
krzysio Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Madziu bardzo gratulujemy nowego szczeniaka i to tak swojskiej rasy......:) Dzieci jak widać też szczęśliwe:) [quote name='panbazyl']a tu już z domu - z Olgą i Piranią [IMG]http://i44.tinypic.com/qnl7d5.jpg[/IMG] a tu spacer - maluch na smyczy już potrafi chodzić :) no i wujek Panbazyl [IMG]http://i40.tinypic.com/34qtgnl.jpg[/IMG] a tu już w domu na swoim spaniu odpoczywa (przespał dziś spokojnie całą noc, tylko raz nasikał - na spanie z resztą - co uważam, ze jest szczytem dobrego wychowania jak na takiego malucha!!!!) [IMG]http://i39.tinypic.com/whbfut.jpg[/IMG][/QUOTE] Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 dlaczego ogar? To takie labki tylko w wersji light i w kolorze onka :evil_lol: Lubię rasy myśliwskie, ale duże. Gończe są śliczne też, ale już ciut za małe jak dla mnie - ja lubię duże psy :diabloti: Malec jest z hodowli Herbu Węszynos, rodowodowe imię to Drużba. Ojciec to Interchampion, Zwycięzca Świata, Ch Pl Machoń ze Stadniny Cisowiec, a matka to Ch. Pl. Diuna z Limanówki. Więc pochodzenie malca zobowiązuje do zdobywania ringów i to nie tylko w Polsce ([B]Krzysiu[/B] - jak już minie nam czas pampersów, podrośniemy tak jakoś koło początku gimnazjum - to wiesz już z kim bedziesz jechać na wystawy :razz: ) fotki potem wrzucę, mam mały młyn w firmie.... Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 no to lecim z fotami :) Tu ogar Bazyl barfuje [IMG]http://i46.tinypic.com/dhfjsx.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/30mpdzd.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/5x3er5.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/21d0mcx.jpg[/IMG] a tu dorosłe psy czekają na "proszę" aby zjeść kurze szkielety a ogar musi się jeszcze trochę nauczyć etykiety przy stole [IMG]http://i45.tinypic.com/i4oavs.jpg[/IMG] Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 [IMG]http://i45.tinypic.com/kced7m.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/lxiip.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2hs831s.jpg[/IMG] Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 A to Bazyl labrador [IMG]http://i49.tinypic.com/34g5ank.jpg[/IMG] Bazyl i Panbazyl dziś rano na spacerze [IMG]http://i47.tinypic.com/rc584n.jpg[/IMG] a tu moje chłopaki :) [IMG]http://i46.tinypic.com/fuvxcl.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/ndo1hs.jpg[/IMG] Quote
*Magda* Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [URL]http://i45.tinypic.com/i4oavs.jpg[/URL] męczysz biedne psy :( Jeszcze na dodatek, szczyl sobie smacznie przy nich zajada :D Jak tam stary Bazyl? Już się pogodził z nowym przybyszem, czy ma focha? Quote
anorektyczna.nerka Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [QUOTE][COLOR=#000000]To takie labki tylko w wersji light i w kolorze onka [/COLOR]:evil_lol:[COLOR=#000000] [/COLOR] [/QUOTE] To samo mi powiedział taki pan od ogarów na wystawie! Tutaj fota, tych ogarów: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-xtQwYVH7jbA/T5fbpEz3eFI/AAAAAAAAADk/gjEt_D6jmBg/s800/SAM_8598.JPG[/url] Quote
andegawenka Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Przygniotły go tytuły;) : "Champion Macedonii Champion Monetegro Champion Bułgarii Grand Champion Bulgarii Balkan Champion Champion Serbii rozpoczęty interchampionat" ...jest wiekowy? [url]http://i47.tinypic.com/rc584n.jpg[/url] Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 [quote name='anorektyczna.nerka']To samo mi powiedział taki pan od ogarów na wystawie! Tutaj fota, tych ogarów: [URL]https://lh3.googleusercontent.com/-xtQwYVH7jbA/T5fbpEz3eFI/AAAAAAAAADk/gjEt_D6jmBg/s800/SAM_8598.JPG[/URL][/QUOTE] to chyba byli chłopaki - chodzi mi o psy - po wystawie już jak nie było ringu długo z tym panam sobie pogadałam - jak pokazywać ogary i tym podobne dla mnie problemy - bo jednak każda rasa wymaga innego pokazania. Na szczęście ogary są psami które wystawia się naturalnie, bez zbędnych udziwnień i ustawień - czego przyznam się - nie lubię (wystaw też nie bardzo lubię...) Quote
makot'a Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Bywam tutaj czasem, więc się w końcu przywitam oficjalnie :) Dokładnie tak jak u mnie. A myślałam, że tylko ja się tak "znęcam" nad biedaczkami :evil_lol: [url]http://i45.tinypic.com/i4oavs.jpg[/url] Tylko u mnie szczeniaczka nadal brak :placz: A stadko teraz wesołe u Ciebie jest, ja chyba nie dałabym rady z tyloma myśliwskimi psami, one mnie "wykrzaczają" :shake: Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 [quote name='andegawenka']Przygniotły go tytuły;) : "Champion Macedonii Champion Monetegro Champion Bułgarii Grand Champion Bulgarii Balkan Champion Champion Serbii rozpoczęty interchampionat" ...jest wiekowy? [URL]http://i47.tinypic.com/rc584n.jpg[/URL][/QUOTE] no trochę ;) akurat na tym zdjęciu się tak smiesznie drapał dołem ryja o ziemię - on czasem tak robi. Quote
panbazyl Posted April 25, 2012 Author Posted April 25, 2012 [QUOTE=makot'a;19005896]Bywam tutaj czasem, więc się w końcu przywitam oficjalnie :) Dokładnie tak jak u mnie. A myślałam, że tylko ja się tak "znęcam" nad biedaczkami :evil_lol: [URL]http://i45.tinypic.com/i4oavs.jpg[/URL] Tylko u mnie szczeniaczka nadal brak :placz: A stadko teraz wesołe u Ciebie jest, ja chyba nie dałabym rady z tyloma myśliwskimi psami, one mnie "wykrzaczają" :shake:[/QUOTE] Witaj :) No ja się bardzo znęcam nad swoimi - czasem nawet i 10 minut tak siedzą bez prawa pożarcia. Małolat jeszcze nie do konca kuma o co w tym chodzi, ale od pierwszego dnia z nim pracuję aby zrozumiał, że się czeka na pozwoleństwo. Tak samo z resztą muszą czekać na pozwolenie aby mogły biegać luzem na spacerze - siedzą bez smyczy w kółeczku i czekają aż im pozwolę biegać. I identycznie z momentem wyjścia z domu - jak nie siadą na doopach albo sie nie położą wyjścia nie ma. Quote
makot'a Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='panbazyl']Witaj :) No ja się bardzo znęcam nad swoimi - czasem nawet i 10 minut tak siedzą bez prawa pożarcia. Małolat jeszcze nie do konca kuma o co w tym chodzi, ale od pierwszego dnia z nim pracuję aby zrozumiał, że się czeka na pozwoleństwo. Tak samo z resztą muszą czekać na pozwolenie aby mogły biegać luzem na spacerze - siedzą bez smyczy w kółeczku i czekają aż im pozwolę biegać. I identycznie z momentem wyjścia z domu - jak nie siadą na doopach albo sie nie położą wyjścia nie ma.[/QUOTE] Moje na spacerze tez ładnie czekały czekając na pozwolenie, dopóki nie pojawiła się Nitusia :mad: Niby najspokojniejsza, a najwięcej zamieszania robi :evil_lol: Teraz nie czekają razem, tylko każde z osobna przed pójściem w długą musi ładnie usiąść i chwilkę poczekać, bo razem się na razie nie da niestety.... Nitusia ma przecież TROP! Nie będzie jak dureń siedzieć i czekać, kiedy ma TROP! :diabloti: Quote
*Magda* Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Tora też musi usiąść zanim dostanie michę, zanim ją odepnę ze smyczy, a nawet jak już jest po spacerze, to musi klapnąć tyłkiem przy lewej nodze i dopiero ją zapinam ;) Quote
makot'a Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='magdabroy']Tora też musi usiąść zanim dostanie michę, zanim ją odepnę ze smyczy, a nawet jak już jest po spacerze, to musi klapnąć tyłkiem przy lewej nodze i dopiero ją zapinam ;)[/QUOTE] Ano, u nas tak samo, bo to bardzo wygodna rzecz. Dziwię się, że ludzie nie uczą tego psów, codziennie na spacerze z Nitką widuję ludzi, ktorzy chcąc zapiąć psa po spacerze, przez 10 minut go GANIAJĄ, w biegu łapią i szybko zapinają, póki pies nie ucieknie :evil_lol: Quote
anorektyczna.nerka Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Ja nienawidzę jak pies we mnie wpada, szczególnie w lecie, zapluty, zziajany, mokry od rosy, czy innego cholerstwa, które osiada na tej wysokiej trawie. Wtedy siad dwa metry ode mnie i zapięcie na smycz, a pogłaskać to mogę dopiero jak ochłonie. Quote
filodendron Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='panbazyl'] No ja się bardzo znęcam nad swoimi - czasem nawet i 10 minut tak siedzą bez prawa pożarcia.[/QUOTE] To mój się znęca nade mną :) "- Śniadanie! (cisza) - no masz, masz (kiedyś to była komenda, po której mógł zacząć jeść) - masz! (idzie powoli, zagląda do miski, odwraca się do mnie z miną "indyk trzeci raz pod rząd? Kobieto, kto cię uczył gotować?")" No i tak czasem z dziesięć minut pomedytuje nad fundamentalnym pytaniem - jestem głodny, czy nie jestem? :D Quote
makot'a Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='filodendron']To mój się znęca nade mną :) "- Śniadanie! (cisza) - no masz, masz (kiedyś to była komenda, po której mógł zacząć jeść) - masz! (idzie powoli, zagląda do miski, odwraca się do mnie z miną "indyk trzeci raz pod rząd? Kobieto, kto cię uczył gotować?")" No i tak czasem z dziesięć minut pomedytuje nad fundamentalnym pytaniem - jestem głodny, czy nie jestem? :D[/QUOTE] Aaaa, żeby moje się tak zastanawiały :roll: Jeszcze nigdy nie miałam psa, który by nie chciał jeść. Nikt nigdy nie wybrzydza...może dlatego, że wiedzą, że innego żarcia nie będzie :diabloti: Nitusia raz strajkowała przed surową wątróbką (konsystencja jej nie odpowiada)...kilka dni głodówki miała :evil_lol: Okropna jestem :shake: Quote
filodendron Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Mojego trudno nakarmić. Może konkurencja do miski coś by podziałała, ale nie ma warunków na to, niestety. Quote
makot'a Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='filodendron']Mojego trudno nakarmić. Może konkurencja do miski coś by podziałała, ale nie ma warunków na to, niestety.[/QUOTE] A to na pewno ma spory wpływ, u mnie faktycznie zawsze dwójka psów była (teraz 3, a mam nadzieję będzie 4 :diabloti:), więc się nakręcały :D Quote
Dana i Muszkieterowie Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='filodendron']Mojego trudno nakarmić. Może konkurencja do miski coś by podziałała, ale nie ma warunków na to, niestety.[/QUOTE] U mnie konkurencja do michy absolutnie nie działa na małego Murzynka. Wcześniej, na początku pobytu u nas, kiedy malucha znalazłam, zjadał wszystko, do ostatniego okruszka. Aktualnie już zapomniał, że głodował i potrafi się bardzo głęboko zastanawiać nad skonsumowaniem śniadanka. Za to Bari, labrador, się nie zastanawia, tylko na "proszę", w tempie kosmicznym, w sekundę ;) pochłania wszystko, po czym, kiedy wydaje mu się że nie widzę, potrafi ukradkiem zjeść także z michy małego... Myśli, że ja tego nie usłyszę, a miską tłucze o podłogę :evil_lol:. Szkoda, że nie widzicie miny Bariego, kiedy potem pytam, " a kto to zjadł śniadanie małego" :evil_lol:. [B]Panbazyl[/B], maluch śliczny, ale Ty wiesz, że moja wielka sympatia to forever cudny biszkoptowy Bazyl :lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.