panbazyl Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='bonsai_88']Złośliwie powiem, że juz wiem jak czarnuchy od siebie rozróżniać - po stosunku obwodu brzucha do długości łap ;).... I Pirania mapełne prawo ugryźć mnie za to w tyłek :D. [URL]http://i41.tinypic.com/1sceib.jpg[/URL][/QUOTE] no super to ujęłaś :) masz u mnie weekend z Piranią w łóżku :) :) :) padłam po prostu - extra :) NO Pirania nie należy do najzgrabniejszych psów.... a nawet więcej - jest wyjątkowo niezgrabna, ale za to wyjątkowo sprytna. I kocha błoto. a na swiecie jest juz miot moich wymarzonych szczyli. Zobaczymy co dalej w sprawie. Siedzę jak na szpilkach :) :) :) Cieszę się jak dziecko. I chyba wolę jednak psa niż koty z "hodowli". to się jeszcze wywnętrzę to są drzwiczki z pieca. Zrobił je sąsiad kowal [IMG]http://i39.tinypic.com/ynsas.jpg[/IMG] a to taki sympatyczny piesek [IMG]http://i43.tinypic.com/52gisl.jpg[/IMG] a to serce chałupy [IMG]http://i41.tinypic.com/351agbp.jpg[/IMG] Quote
*Magda* Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 A nawiązałaś już taki konkretny kontakt z hodowlą? Czy to znaczy, że za jakieś 8 tygodni może pojawić się szczylek? :loveu: Quote
panbazyl Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='magdabroy']A nawiązałaś już taki konkretny kontakt z hodowlą? Czy to znaczy, że za jakieś 8 tygodni może pojawić się szczylek? :loveu:[/QUOTE] kontakt to ja już od kilku miesięcy mam i rozmowy też prowadzę od dawna. Szczyl jest juz na świecie od 19 lutego. Quote
bonsai_88 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='panbazyl']no super to ujęłaś :) masz u mnie weekend z Piranią w łóżku :) :) :)[/QUOTE] Ekhm... tak się zastanawiam - to ma być kara czy nagroda ;)? Quote
*Magda* Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='panbazyl']kontakt to ja już od kilku miesięcy mam i rozmowy też prowadzę od dawna. Szczyl jest juz na świecie od 19 lutego.[/QUOTE] :crazyeye: I dopiero teraz się chwalisz :mad: To kiedy szczylek przyjeżdża?? Quote
evel Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Ło, to już? :cool3: To może byś się chociaż pochwaliła, jakiej rasy ten cudak, może być na pw ;) Quote
panbazyl Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='bonsai_88']Ekhm... tak się zastanawiam - to ma być kara czy nagroda ;)?[/QUOTE] nagroda :) Pirania się fajnie w łóżko wkomponowuje, ślicznie ogrzewa plecy i nie wierzga :) [quote name='magdabroy']:crazyeye: I dopiero teraz się chwalisz :mad: To kiedy szczylek przyjeżdża??[/QUOTE] spokojnie, jestem na etapie rozmów szczegółowych [quote name='evel']Ło, to już? :cool3: To może byś się chociaż pochwaliła, jakiej rasy ten cudak, może być na pw ;)[/QUOTE] wytrzymaj jeszcze trochę ;) na razie musze mojego tz spacyfikować i przyzwyczaić do myśli, że będzie miał kolejnego psa w domu :) Quote
bonsai_88 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='panbazyl']nagroda :) Pirania się fajnie w łóżko wkomponowuje, ślicznie ogrzewa plecy i nie wierzga :) [/QUOTE] To świetnie, bo jednego podkołderkowca, co to rewelacyjnie grzeje brzuch, a wierzgnięciami jest w stanie mnie z łóżka zwalić to już mam ;)... Teraz w sam raz przydało by się coś na plecki :D Quote
Dana i Muszkieterowie Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Cudny, ciepły :lol: piec [URL]http://i41.tinypic.com/351agbp.jpg[/URL]. Czy rzeczywiście ogrzewa dom ? Fotki gwiazdkowo - wielkanocne ;) świetne :evil_lol:. Quote
panbazyl Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='dana']Cudny, ciepły :lol: piec [URL]http://i41.tinypic.com/351agbp.jpg[/URL]. Czy rzeczywiście ogrzewa dom ? Fotki gwiazdkowo - wielkanocne ;) świetne :evil_lol:.[/QUOTE] piec jest jak najbardziej użytkowy, tyle, ze nieczęsto używany. Bo ktoś wymyślił, że konieczna będzie wężownica (dla niewtajemniczonych - takie cóś co jest w piecu i tamtędy płynie woda i się ogrzewa - w tym przypadku do ciepłej wody w kranie) i dochodziło do takich absurdów, ze moglam spokojnie parzyć kawę rozpuszczalna woda prosto z kranu.... Albo byl przymus mycia się wszystkich domowników łącznie z psami, bo się woda w bojlerze gotowała.... Teraz bojler jest nieużyteczny, bo gazem ogrzewamy wodę i kaloryfery, no i kominkiem też (jest nawiew na cała chalupę, ale polskich zim takich jak w lutym to kominek nie daje rady ogrzać w domu). I piec tylko czasami się uruchomi, ale dziala i to bardzo dobrze działa :) Quote
bonsai_88 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Panbazyl a jakie jeszcze wady pieca są? Pytam, bo moim rodzice są właśnie na etapie rozmów ze zdunem, wężownicę też chcemy mieć ;). Quote
Oscar Patric Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 aż Tobie zazdroszczę,też bym chciała szczylka:( pozdrawiamy cieplutko:) Quote
filodendron Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 No właśnie - pozżerało posty a i ja się dopytywałam o psiaka. Quote
panbazyl Posted April 14, 2012 Author Posted April 14, 2012 no pożarło - jak mój Mlody poduszke ;) Juz jest w domu. Był 2 dni w psim szpitalu na obserwacji. Na RTG właściwie nic nie było, nawet an tym z kontrastem. Mozna było coś się tam dopatrzeć, ale to jak wróżenie z fusów. W każdym razie pies od przyjazdu do kliniki ani razu tam nie rzygnął (to jest jakaś magia - leczenie obecnościa w klinice). Dali mu antybiotyki dożylnie, bo jednak kiszki były podrażnione (według mnie on mial tam resztki poduszki i ją wysrakał pewnie niedawno, co mu porysowało kichy). Teraz jest na diecie ryżowo-warzywno-lnianej - czyli gotowane pulpy. I nie zwraca. Dośc solidnie też "przebadałam" to mięso co im daję - jest ok. Najwyzej drobne chrząstki. Najważniejsze, ze z psem ok, obylo się bez operacji, co mnie bardzo cieszy :) ale i tak rachunek nie był mały.... oj. Czyli - nie dawajcie psom poduszek!!!! Quote
*Magda* Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Cieszę się, że Młody wraca do formy ;) Obiecuję nie karmić mojego zwierzyńca poduszkami :evil_lol: Quote
dagg Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 W takim razie, skoro szczeniorek jest już u Was, powiesz coś więcej? A najlepiej - pokażesz? Jeśli to tajemnica, to może choć słówko na priv? :) A ja dziś wyjątkowo wracałam z Lbl przez Piaski i uważnie obserwowałam Gardzienice, na wypadek, gdybym się do Was wybierała, co bym później zrozumiała wskazówki odnośnie dojazdu ;) Jadąc w stronę Piask mieszkacie przed czy za teatrem? Quote
zaginiona sara Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Moja jedna poduszkę uwielbia ale jako leżankę, często się pcha na poduszkę za czym nie przepadamy z facetem. O ile tylko berecik swój mały położy jest ok, tyłek już mniej ok. Ale faceta rodzice pozwalają jej na każdej poduszce spać, wyobraźcie sobie ludzie na wsi, nigdy psa w domu nie mieli.... A ta mała znajda tak się podlizać potrafi. Druga z racji wagi i kręgosłupa rzadziej na łóżku się rozkłada, ale raczej kulturalnie o ile nie liczyć skakania po moim żołądku jak śpię albo budzeniu mnie lizaniem i podrapywaniem... Młody zdrowiej czarnuszku. Masz już malucha? Proszę napisz jakiej rasy, płeć i najlepiej fotkę pokaż. Quote
*Magda* Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Gdzie znaleźliście info, że już szczenior jest u niej? Bo ja nic takiego nie wyczytałam :shake: A "młody" to Panbazyl, bo troszkę chorował, a nie nowy szczenior. No chyba, że ja o czymś nie wiem i rzeczywiście szczylek już jest?! Quote
panbazyl Posted April 14, 2012 Author Posted April 14, 2012 [quote name='daguerrotype']W takim razie, skoro szczeniorek jest już u Was, powiesz coś więcej? A najlepiej - pokażesz? Jeśli to tajemnica, to może choć słówko na priv? :) A ja dziś wyjątkowo wracałam z Lbl przez Piaski i uważnie obserwowałam Gardzienice, na wypadek, gdybym się do Was wybierała, co bym później zrozumiała wskazówki odnośnie dojazdu ;) Jadąc w stronę Piask mieszkacie przed czy za teatrem?[/QUOTE] nie, jeszcze w domu nie mam szczyla. Mial przyjechac na wystawe lubelska, ale chyba nie da rady, bo hodowczyni nie zgłosiła swoich psów i nie ma jej sensu jechać. Na razie jest w hodowli. Bo jeszcze nie wiem dokładnie który (wybieram z dwóch panów, a właściwie nie ja a inna hodowczyni mi w tym pomaga, za co Jej dziekuje bardzo). Pochwalę się, ale jak juz będzie w domu. Mój chłop powoli dorasta do myśli, że powiększy się nam stado :) No cóż - kiedyś trzeba dorosnąć :evil_lol: a do mnie to musisz jechac w strone teatru, - jak zobaczysz ruiny to skręcasz przed nimi w taka drogę co po prawej masz łąki i rzekę a po lewej najpierw ruiny, potem mur z bialego kamienia ( w górze jest pałac i teatr) a dalej znów ruiny, las, górka, las.... i to już blisko :) Zapraszamy bardzo :) Quote
panbazyl Posted April 14, 2012 Author Posted April 14, 2012 [quote name='magdabroy']Gdzie znaleźliście info, że już szczenior jest u niej? Bo ja nic takiego nie wyczytałam :shake: A "młody" to Panbazyl, bo troszkę chorował, a nie nowy szczenior. No chyba, że ja o czymś nie wiem i rzeczywiście szczylek już jest?![/QUOTE] no, dokladnie. Ale po tym jak dogo pożarło posty to wszystko moze się zdarzyć. (ciekawe czy też rtg na dogo robili?) no i wkurzające jest to, bo poznikaly tez pv z ostatnich dni. A dla mnie był ważny jeden pv, bo tam był nr konta za bazarek. Fanty już mam a przelewu nie zrobiłam. Poprosiłam znów o nr konta (bo w swojej naiwności nie zapisałam numerow na kartce wierząc, ze dogo nie padnie..) Quote
dagg Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 To ja jestem zmęczona i uznałam, że "Młody" to najmłodszy :cool3: przy tych zawirowaniach i wykasowanych postach myślałam, że mi umknęło pojawienie się szczylka. Ale już chyba bardzo niedługo się pojawi i tak, bardzo jestem ciekawa, co to będzie :) Quote
*Magda* Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 [quote name='panbazyl']no, dokladnie. Ale po tym jak dogo pożarło posty to wszystko moze się zdarzyć. (ciekawe czy też rtg na dogo robili?) no i wkurzające jest to, bo poznikaly tez pv z ostatnich dni. A dla mnie był ważny jeden pv, bo tam był nr konta za bazarek. Fanty już mam a przelewu nie zrobiłam. Poprosiłam znów o nr konta (bo w swojej naiwności nie zapisałam numerow na kartce wierząc, ze dogo nie padnie..)[/QUOTE] Mi zniknęło jedno ważne PW, ale jakoś tak przezornie zapisałam sobie nr. tel. z wiadomości zaledwie dzień wcześniej ;) No i "zjadło" nowo utworzony wątek, w którym miałam pomóc. Naszczęście znałam nick osoby, która go założyła i już wszystko jest na dobrej drodze ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.