nina_q Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Ja chyba psy powinnam zamienić. Paskudny Oskar przemienił mi 6 m firanki na makaron :angryy::angryy::angryy::mad::mad::mad: bo jakiegos wrobla zobaczyl. Ja chyba go zastrzele albo sama nie wiem co jeszcze zrobie. Jestem tak wkurzona ze ...... Sama je szyłam, w dodatku sa do kompletu w salonie. Wrrrrrr:placz::placz::placz: Quote
baster i lusi Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Nino poszumisz poszumisz i posprzątasz jak w tym kawale.Ja mam firanki ze względu na Basterka do parapetu bo wskakuje na parapet. Quote
nina_q Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 Poszumiałam, dostał burę ale jak dziś patrze na tą firankę to dalej kipi we mnie :( Taki szkodnik z niego, ze juz slow mi brakuje. Quote
baster i lusi Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 [quote name='nina_q']poszumiałam, dostał burę ale jak dziś patrze na tą firankę to dalej kipi we mnie :( taki szkodnik z niego, ze juz slow mi brakuje.[/quote] widzę ,że ktoś też spać nie może.dzień dobry ninko i szkodniki:lol: Quote
2411magdalenka Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 przykro mi z powodu spagetii (ale kurde czytając to, nie można się nie uśmiechnąć:evil_lol:) ..żal mi ślicznych zapewne firanek.. oby tylko innych elementów dekoracyjnych w domu nie chciał zmieniać.. franca zołza jedna, diabeł wcielony :loveu: Quote
nina_q Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 [quote name='2411magdalenka']przykro mi z powodu spagetii (ale kurde czytając to, nie można się nie uśmiechnąć:evil_lol:) ..żal mi ślicznych zapewne firanek.. oby tylko innych elementów dekoracyjnych w domu nie chciał zmieniać.. franca zołza jedna, diabeł wcielony :loveu:[/QUOTE] [B] Madzia[/B] a moze chcesz Oskarka zeby troche Ci domek i ogrod wystylizował :cool3: Taki tradycyjny, to taki nijaki...a on wreszcie uwolni u Ciebie dusze prawdziwego artysty :eviltong: [B]Baster i lusi[/B] - moje bestie 5.30 i nie ma upros nie ma ubłagaj. a po tej godzinie to juz szkoda sie klasc :evil_lol: [INDENT] [/INDENT] Quote
_Goldenek2 Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 Magda.... teraz często ludzie urządzają tak mieszkanie, że firanek w ogóle nie ma. Całkiem fajnie to wygląda :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Wymiziaj Małego Gamonia :loveu:. Quote
nina_q Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Beatko ja sobie go w oknie powiesze, za te uszyska, zamiast firanek :angryy: dzien w dzien ucieka - chyba dzis przeskoczył brame - do psa u sasiadów. Wchodzi tam pod ogrodzeniem (brzusisko juz rozdarł) i panoszy sie im na podwórku. Do domu wrocic nie chce, dopiero jak mnie wkurzona widzi na horyzoncie ze smycza, to kładzie sie i czeka. SAm nie przyjdzie :angryy: Ja oszaleje przez tego psa. Ucieka, fundamenty odkopuje, firanki targa i mase, mase innych rzeczy niszczy. Gabryska nosa poza ogrodzenie sama nie wychyli a on tylko czeka kiedy sie odwroce i patrzec nie bede, i pryska. A potem szukaj wiatru w polu Quote
Jola i Czterołapy Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 A ja Ci, Nineczko zazdroszczę, bo Oskarek jest już zdowy ;) Patrzę na moją Sarinkę, która już drugi tydzień ma poważne problemy z chodzeniem (nawet po równym podłożu) i myślę: wypatrosz fotele, przeżuj dywan, poszatkuj zasłony i firanki... tylko zacznij zdrowieć!!! Quote
nina_q Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Przykro mi ze Twoja Sarinka tak źle się czuje :( Jak przyjechał Oskarek do mnie, to nie wiedziałam czy będzie mógł biegac. A teraz przeskakuje 180 m płot, kopie jak opętany, a biega jak sarenka. Nie ma nic gorszego niż chore dzieci (te na 2 i 4 łapach) Quote
_Goldenek2 Posted March 23, 2011 Posted March 23, 2011 Święte słowa Madziu.... Firanki, meble rzecz nabyta..... olać i już :):):). [INDENT] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204517-Rudzik-pies-na-1m-%C5%82a%C5%84cuchu-bez-jedzenia-za-kar%C4%99-%21%21%21-Brakuje-80-z%C5%82-%C5%BCeby-pojecha%C5%82-dt?p=16552684#post16552684"]http://www.dogomania.pl/threads/2045...4#post16552684[/URL] Pomóżcie temu psiakowi, proszę :smile: [/INDENT] Quote
nina_q Posted March 24, 2011 Posted March 24, 2011 Oskar ucieka :( wszystko bylo by ok ale zaczyna uciekac na droge :( i za chiny pana mnie nie slucha odkad jest Gabrysia :( Quote
agaga21 Posted March 24, 2011 Posted March 24, 2011 [quote name='nina_q']Oskar ucieka :( wszystko bylo by ok ale zaczyna uciekac na droge :( i za chiny pana mnie nie slucha odkad jest Gabrysia :([/QUOTE] obawiam się, że to się może źle skończyć Quote
nina_q Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Zapraszam na bazarki z mojego podpisu :) Dwa na rodziców Oskarka i jeden na Gabrynie, która chwilowo pomieszkuje z Oskarem :) Quote
nina_q Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 Sporo czasu mnie tu nie było, ale najpierw Gabrynia była u nas, a potem przybył mi nowy lokator - kot Iruś, któremu zmarł właściciel i Oskarek dba o jego socjalizacje czyli usilnie próbuje z kota zrobić psa :smile: U nas na razie nie wielkie zmiany, oprócz tego ze walczymy z Oskarem zeby nie zjadał ogrodzenia!!! Dziś zostało zrobione 5 - te ogrodzenie, z grubych, metalowych pretów, moze tego nie zje ;-) Jezeli to nie pomoze to chyba jedynie mur na 2 m. Do tego strasznie nam ucieka. Jak juz zwieje to nie da sie go odwołać :-( Cała okolica juz wie ze nasz pieseczek wabi sie Oskar - tak sie wydzieramy za nim ;) Za to jest cudny do dzieci i jezdze czasami z nim do przedszkola, zeby dzieci z grupy syna miały kontakt ze zwierzęciem. Robi wtedy przeróżne sztuczki i w nagrodę dostaje wszystkie kubeczki po jogurciku do wylizania :smile: Korzyść obustronna, on łakomczuch szczęśliwy a dzieci w 3 min same zjadają jogurty :smile: Quote
agaga21 Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 kurcze, oby się to nieszczęśliwie jakoś nie skończyło. być może zostanę zlinczowana ale może w tym przypadku trzeba by zastosować bardziej radykalny sposób, jakim jest obroża elektryczna. jestem wielką przeciwniczką tych sposobów ale w takiej sytuacji, gdy pies ciągle zwiewa, (może zaginąć, wpaść pod auto lub zostać zastrzelony przez kłusownika) a wy nie macie jak go zatrzymać, chyba bym rozważyła taką opcję....... Quote
nina_q Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 Dajmy mu szanse, moze z tymi pretami sobie nie poradzi ;) Juz sa naprawde grubasne :) Na szczescie mieszkam w szczerym polu, Oskarka okoliczni juz znaja a on wcześniej czy poźniej wraca. Quote
agaga21 Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 [quote name='nina_q']Dajmy mu szanse, moze z tymi pretami sobie nie poradzi ;) Juz sa naprawde grubasne :) Na szczescie mieszkam w szczerym polu, Oskarka okoliczni juz znaja a on wcześniej czy poźniej wraca.[/QUOTE] to trzymam kciuki za solidne ogrodzenie. szczerze mówiąc to pewnie sama nigdy bym się nie zdecydowała na obrożę el. dla własnego psa...tak tylko sobie gdybam, bo martwię się o tego waszego małego uciekiniera, że nic nie skutkuje. Quote
Nayantara Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Ninko, nie myślałaś o jakimś szkoleniu? Bo ty z tym jego szkodnictwem walczysz już hoho. Quote
nina_q Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 [quote name='Maziak&Negra']Ninko, nie myślałaś o jakimś szkoleniu? Bo ty z tym jego szkodnictwem walczysz już hoho.[/QUOTE] oj myslałam, myslałam. Ale najpierw on był chory i nie mógł w szkoleniu uczestniczyć, a teraz z kolei kiepsko z kasa u mnie :( i tak sie bujamy, wkurzamy i walczymy z sobą :) Za to wreszcie ogrodzenie z prętów zadziałało. Nie jest w stanie go przegryzc, podkopac ani przeskoczyc. Za to biedactwo wyżywa sie na domku dla dzieci i zjada go powoli :diabloti: Quote
_Goldenek2 Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 To trzeba mieć nadzieję, że.... wyrośnie z tego ;). Quote
Vlk Posted May 24, 2011 Posted May 24, 2011 to może poszukaj w księgarni jakiejś fajnej książki o szkoleniu psów i sama zacznij? Poszukaj czegoś, o klikerze :) Całkiem przyjemna jest książka "szkolenie psów dla żółtodziobów". I jest sporo innych fajnych pozycji, ja ostatnio zastanawiałam się ile warta jest książka Caesara Millana ;) tego niby zaklinacza Quote
_Goldenek2 Posted May 25, 2011 Posted May 25, 2011 Książka Cezara, moim skromnym zdaniem, nic nie jest warta, bo stosuje metody awersyjne :(. Madziu, w wolnej chwili wejdź na wątek [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208180-TRAGEDIA!!!-Młody-husky-z-zaawansowaną-Nużycą-BŁAGAMY-O-POMOC[/URL]!!!!! Twoja walka z chorobą Oskarka może tu wiele pomóc. Quote
_Goldenek2 Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Też zaglądam z nadzieją..... Może Madzia z dzieciakami i Oskarkiem jest na wakacjach? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.