Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

przerażająca jest ekspansja tego paskudztwa.
Przepraszam, że namawiałam Was na operację.
Sądzę, że nikt nie był w stanie przewidzieć tak intensywnego rozwoju pooperacyjnego tego guza. Zapewne lekarz tez by wstrzymał się z operacją.

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zgadzam się z Fiorstein, że to był błąd operować. Zresztą pisałam wcześniej o tym zanim do niej doszło, posiłkując się doświadczeniem mojej weterynarz. Ale nikt tego nie mógł wiedzieć na pewno, że tak ostro zacznie guz reagować. Wszyscy chcieli dobrze, przecież nikt nie chciał dla cudownej suni źle.
Czy to oznacza, że Saszka będzie teraz tylko cierpieć? :( A jakieś przeciwbólowe, sama nie wiem......... :(

Posted

Saszka ma podawane przeciwbólowe środki w iniekcji, nie ma innej opcji. Kasia jest zaopatrzona bo u niej przebywa wiele staruszków.

Cholera...moja wetka tez mówiła, żeby nie ruszać. Ruszyliśmy, czasu się nie cofnie. Gdyby tylko to paskudztwo tak szybko nie odrastało to stan Saszki bylby naprawdę b.d. Bo jak pisałam wyżej, ma dobre wyniki, nie ma przerzutów, nie ma sie do czego przyczepic :/

Posted

Rozmawiałam w sobotę z Kasią. Saszka się pozbierała, tzn. krwawienia ustąpiły, guz chwilowo nie ropieje a ona sama z wiekszym apetytem spożywa posiłki. Saszka dostała antybiotyk, na który bardzo szybko zareagowała, dostaje również środki anty krwotoczne (nie pamietam nazwy) i musi dostawać dużo rutyny aby uszczelnić naczynia. Krwawienia guza są powiedzmy "normalne". Tzn. przy leczeniu występuje pękanie naczyń i musimy temu zapobiegac poprzez uszczelnianie. Z jednej strony te naczynka są rozsadzane i dobrze ale może dojsc do wykrwawienia psiaka. Opisane są przypadki chemioterapii, która miała zadowalające rezultaty, niestety psiak się wykrwawił (tyle zapamiętałam z rozm. z Kasią :/)
Aha i dawka amigdaliny została zmniejszona o połowę.

Więc trzymajmy kciuki aby siły nie opuszczały Saszki i chyba musimy przygotować sie, że podczas leczenia amigdaliną raz będzie w lepszej formie, raz w słabszej :/

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Rozmawiałam w sobotę z Kasią. Saszka się pozbierała, tzn. krwawienia ustąpiły, guz chwilowo nie ropieje a ona sama z wiekszym apetytem spożywa posiłki. Saszka dostała antybiotyk, na który bardzo szybko zareagowała, dostaje również środki anty krwotoczne (nie pamietam nazwy) i musi dostawać dużo rutyny aby uszczelnić naczynia. Krwawienia guza są powiedzmy "normalne". Tzn. przy leczeniu występuje pękanie naczyń i musimy temu zapobiegac poprzez uszczelnianie. Z jednej strony te naczynka są rozsadzane i dobrze ale może dojsc do wykrwawienia psiaka. Opisane są przypadki chemioterapii, która miała zadowalające rezultaty, niestety psiak się wykrwawił (tyle zapamiętałam z rozm. z Kasią :/)
Aha i dawka amigdaliny została zmniejszona o połowę.

Więc trzymajmy kciuki aby siły nie opuszczały Saszki i chyba musimy przygotować sie, że podczas leczenia amigdaliną raz będzie w lepszej formie, raz w słabszej :/[/QUOTE]

Kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte za dziewczynkę! Fiorsteinbock a moglibyście zapytać weta prowadzącego czy są jakieś przeciwwskazania przy podawaniu amigdaliny do włączenia jednak Theranecronu?? on ma zupełnie inne działanie niż amigdalina, może mogą się uzupełniać? Theranecron przede wszystkim ma ograniczać rozrost i naciekanie guzów i oddzielenie guza co ogranicza jego ukrwienie

Posted

Mamy dla Saszenki pare złotych w spadku po Lance, ktora pojechała do domu.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czekała-czekała-i-się-doczekała-Porzucona-DON-ka-Lana-już-w-swoim-domu[/URL]!!
Prosze o przeslanie nr konta do skarbnika Lanki czyli do [B]asl[/B].

Posted

Zgodnie z decyzją podjętą na wątku Lany, przelałam dla Saszy 33,11 zł - pieniążki które zostały po Lanie. Tutaj wątek Lanki
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czeka%C5%82a-czeka%C5%82a-i-si%C4%99-doczeka%C5%82a-Porzucona-DON-ka-Lana-ju%C5%BC-w-swoim-domu!!/page47[/url]

Bardzo proszę o potwierdzenie na wątku Lany ww. wpłaty. Z góry dziękuję :)

Posted

[quote name='anett']Kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte za dziewczynkę! Fiorsteinbock a moglibyście zapytać weta prowadzącego czy są jakieś przeciwwskazania przy podawaniu amigdaliny do włączenia jednak Theranecronu?? on ma zupełnie inne działanie niż amigdalina, może mogą się uzupełniać? Theranecron przede wszystkim ma ograniczać rozrost i naciekanie guzów i oddzielenie guza co ogranicza jego ukrwienie[/QUOTE]
Chodzi o wyciąg z jadu tarantuli? Saszka miała to podawane bodajze w styczniu. Kolejne dawki dostała po drugiej operacji usunięcia guza i pozniej.
Wiem, że ten wyciąg daje dobre efekty. Byc moze troszke spowolnil przyrost guza.
Ja to widze tak: amigdalina już robi swoje, potrzeba czasu aby zwalczyc dziadostwo ale uda się.
Przeciez chemioterapia ma czesto dramatyczny i gwaltowny przebieg, do czasu ogromnej poprawy.
I tak będzie :)

Posted

[quote name='asl']Zgodnie z decyzją podjętą na wątku Lany, przelałam dla Saszy 33,11 zł - pieniążki które zostały po Lanie. Tutaj wątek Lanki
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czekała-czekała-i-się-doczekała-Porzucona-DON-ka-Lana-już-w-swoim-domu!!/page47[/URL]

Bardzo proszę o potwierdzenie na wątku Lany ww. wpłaty. Z góry dziękuję :)[/QUOTE]

Bardzo, bardzo dziękujemy :)
Jak tylko wpłyna, potwierdze.

Posted

Rozmawiałam z kobieta, która wygrała walke z nowotworem złośliwym. Opowiadałam jej o pogorszeniu stanu Saszki. Powiedziała mi "Edyta, rak czasami mna poniewierał okrutnie, ale tak wyglada walka. Raz on, raz ja. W koncu przegrał. I Saszki guz przegra."
I tego sie trzymam.

Cioteczki, prosze raz jeszcze, poszperajcie w apteczkach, moze macie wit C ze zblizającym sie koncem terminu. Saszka potrzebuje kazde ilosci.

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Rozmawiałam z kobieta, która wygrała walke z nowotworem złośliwym. Opowiadałam jej o pogorszeniu stanu Saszki. Powiedziała mi "Edyta, rak czasami mna poniewierał okrutnie, ale tak wyglada walka. Raz on, raz ja. W koncu przegrał. I Saszki guz przegra."
I tego sie trzymam.

Cioteczki, prosze raz jeszcze, poszperajcie w apteczkach, moze macie wit C ze zblizającym sie koncem terminu. Saszka potrzebuje kazde ilosci.[/QUOTE]

zapytam znajomą żonę aptekarza....

Posted

[URL]http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/527966,1,Witamina-c--zrodla-witaminy-c--w-czym-wystepuje-witamina-c.html[/URL]

Dziewczyny zobaczcie czym by można wzbogacić dietę Saszy . Zapytajcie o owoce róży polskiej .
Czy ona je owoce i warzywa czy raczej nie do wciśnięcia ?

Posted

[quote name='jaanka'][URL]http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/527966,1,Witamina-c--zrodla-witaminy-c--w-czym-wystepuje-witamina-c.html[/URL]

Dziewczyny zobaczcie czym by można wzbogacić dietę Saszy . Zapytajcie o owoce róży polskiej .
Czy ona je owoce i warzywa czy raczej nie do wciśnięcia ?[/QUOTE]

Myśle, że bez problemu bo i tak ma miksowane wiec na pewno coś sie uda przemycic.
Zapisałam sobie www. Dzięki.

Posted

Jak coś to piszcie tu u Saszeńki,co i jak a ja jutro jeśli będzie potrzeba pozbieram owoce.Są już mocno dojrzałe i lekko przemarznięte-chyba najcenniejsze po takiej obróbce mroziku :loveu:

Posted

[quote name='wolf122']Jak coś to piszcie tu u Saszeńki,co i jak a ja jutro jeśli będzie potrzeba pozbieram owoce.Są już mocno dojrzałe i lekko przemarznięte-chyba najcenniejsze po takiej obróbce mroziku :loveu:[/QUOTE]

To może już zarezerwuje dla Saszki a w miedzy czasie znajde metode/obróbke tego cuda. Mozemy sie tak umówic? :)

chciałam wysłac pw do cioteczki jaanki ale ma zapelniona skrzynke.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...