inga.mm Posted November 16, 2012 Posted November 16, 2012 przerażająca jest ekspansja tego paskudztwa. Przepraszam, że namawiałam Was na operację. Sądzę, że nikt nie był w stanie przewidzieć tak intensywnego rozwoju pooperacyjnego tego guza. Zapewne lekarz tez by wstrzymał się z operacją. Quote
Cantadorra Posted November 16, 2012 Posted November 16, 2012 Zgadzam się z Fiorstein, że to był błąd operować. Zresztą pisałam wcześniej o tym zanim do niej doszło, posiłkując się doświadczeniem mojej weterynarz. Ale nikt tego nie mógł wiedzieć na pewno, że tak ostro zacznie guz reagować. Wszyscy chcieli dobrze, przecież nikt nie chciał dla cudownej suni źle. Czy to oznacza, że Saszka będzie teraz tylko cierpieć? :( A jakieś przeciwbólowe, sama nie wiem......... :( Quote
fiorsteinbock Posted November 16, 2012 Author Posted November 16, 2012 Saszka ma podawane przeciwbólowe środki w iniekcji, nie ma innej opcji. Kasia jest zaopatrzona bo u niej przebywa wiele staruszków. Cholera...moja wetka tez mówiła, żeby nie ruszać. Ruszyliśmy, czasu się nie cofnie. Gdyby tylko to paskudztwo tak szybko nie odrastało to stan Saszki bylby naprawdę b.d. Bo jak pisałam wyżej, ma dobre wyniki, nie ma przerzutów, nie ma sie do czego przyczepic :/ Quote
fiorsteinbock Posted November 19, 2012 Author Posted November 19, 2012 Rozmawiałam w sobotę z Kasią. Saszka się pozbierała, tzn. krwawienia ustąpiły, guz chwilowo nie ropieje a ona sama z wiekszym apetytem spożywa posiłki. Saszka dostała antybiotyk, na który bardzo szybko zareagowała, dostaje również środki anty krwotoczne (nie pamietam nazwy) i musi dostawać dużo rutyny aby uszczelnić naczynia. Krwawienia guza są powiedzmy "normalne". Tzn. przy leczeniu występuje pękanie naczyń i musimy temu zapobiegac poprzez uszczelnianie. Z jednej strony te naczynka są rozsadzane i dobrze ale może dojsc do wykrwawienia psiaka. Opisane są przypadki chemioterapii, która miała zadowalające rezultaty, niestety psiak się wykrwawił (tyle zapamiętałam z rozm. z Kasią :/) Aha i dawka amigdaliny została zmniejszona o połowę. Więc trzymajmy kciuki aby siły nie opuszczały Saszki i chyba musimy przygotować sie, że podczas leczenia amigdaliną raz będzie w lepszej formie, raz w słabszej :/ Quote
b-b Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Oby tych dobrych chwil było więcej od pozostałych! Quote
anett Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Rozmawiałam w sobotę z Kasią. Saszka się pozbierała, tzn. krwawienia ustąpiły, guz chwilowo nie ropieje a ona sama z wiekszym apetytem spożywa posiłki. Saszka dostała antybiotyk, na który bardzo szybko zareagowała, dostaje również środki anty krwotoczne (nie pamietam nazwy) i musi dostawać dużo rutyny aby uszczelnić naczynia. Krwawienia guza są powiedzmy "normalne". Tzn. przy leczeniu występuje pękanie naczyń i musimy temu zapobiegac poprzez uszczelnianie. Z jednej strony te naczynka są rozsadzane i dobrze ale może dojsc do wykrwawienia psiaka. Opisane są przypadki chemioterapii, która miała zadowalające rezultaty, niestety psiak się wykrwawił (tyle zapamiętałam z rozm. z Kasią :/) Aha i dawka amigdaliny została zmniejszona o połowę. Więc trzymajmy kciuki aby siły nie opuszczały Saszki i chyba musimy przygotować sie, że podczas leczenia amigdaliną raz będzie w lepszej formie, raz w słabszej :/[/QUOTE] Kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte za dziewczynkę! Fiorsteinbock a moglibyście zapytać weta prowadzącego czy są jakieś przeciwwskazania przy podawaniu amigdaliny do włączenia jednak Theranecronu?? on ma zupełnie inne działanie niż amigdalina, może mogą się uzupełniać? Theranecron przede wszystkim ma ograniczać rozrost i naciekanie guzów i oddzielenie guza co ogranicza jego ukrwienie Quote
bela51 Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Mamy dla Saszenki pare złotych w spadku po Lance, ktora pojechała do domu. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czekała-czekała-i-się-doczekała-Porzucona-DON-ka-Lana-już-w-swoim-domu[/URL]!! Prosze o przeslanie nr konta do skarbnika Lanki czyli do [B]asl[/B]. Quote
Martika&Aischa Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Boże niech to dziadostwo w końcu odpuści !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
brzośka Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 dzięki wielkie Edytko za lepsze wieści!! Quote
Cantadorra Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Cieszę się, że chociaż te dni jest lepiej :) Niech sunieczka żyje w jak największym komforcie......... Quote
wolf122 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Po cichu też zawsze odwiedzam dziewczynkę.Będzie dobrze.Oby jak najdłużej :buzi: Quote
asl Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Zgodnie z decyzją podjętą na wątku Lany, przelałam dla Saszy 33,11 zł - pieniążki które zostały po Lanie. Tutaj wątek Lanki [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czeka%C5%82a-czeka%C5%82a-i-si%C4%99-doczeka%C5%82a-Porzucona-DON-ka-Lana-ju%C5%BC-w-swoim-domu!!/page47[/url] Bardzo proszę o potwierdzenie na wątku Lany ww. wpłaty. Z góry dziękuję :) Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='anett']Kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte za dziewczynkę! Fiorsteinbock a moglibyście zapytać weta prowadzącego czy są jakieś przeciwwskazania przy podawaniu amigdaliny do włączenia jednak Theranecronu?? on ma zupełnie inne działanie niż amigdalina, może mogą się uzupełniać? Theranecron przede wszystkim ma ograniczać rozrost i naciekanie guzów i oddzielenie guza co ogranicza jego ukrwienie[/QUOTE] Chodzi o wyciąg z jadu tarantuli? Saszka miała to podawane bodajze w styczniu. Kolejne dawki dostała po drugiej operacji usunięcia guza i pozniej. Wiem, że ten wyciąg daje dobre efekty. Byc moze troszke spowolnil przyrost guza. Ja to widze tak: amigdalina już robi swoje, potrzeba czasu aby zwalczyc dziadostwo ale uda się. Przeciez chemioterapia ma czesto dramatyczny i gwaltowny przebieg, do czasu ogromnej poprawy. I tak będzie :) Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='asl']Zgodnie z decyzją podjętą na wątku Lany, przelałam dla Saszy 33,11 zł - pieniążki które zostały po Lanie. Tutaj wątek Lanki [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211625-Czekała-czekała-i-się-doczekała-Porzucona-DON-ka-Lana-już-w-swoim-domu!!/page47[/URL] Bardzo proszę o potwierdzenie na wątku Lany ww. wpłaty. Z góry dziękuję :)[/QUOTE] Bardzo, bardzo dziękujemy :) Jak tylko wpłyna, potwierdze. Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 Rozmawiałam z kobieta, która wygrała walke z nowotworem złośliwym. Opowiadałam jej o pogorszeniu stanu Saszki. Powiedziała mi "Edyta, rak czasami mna poniewierał okrutnie, ale tak wyglada walka. Raz on, raz ja. W koncu przegrał. I Saszki guz przegra." I tego sie trzymam. Cioteczki, prosze raz jeszcze, poszperajcie w apteczkach, moze macie wit C ze zblizającym sie koncem terminu. Saszka potrzebuje kazde ilosci. Quote
mari23 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Rozmawiałam z kobieta, która wygrała walke z nowotworem złośliwym. Opowiadałam jej o pogorszeniu stanu Saszki. Powiedziała mi "Edyta, rak czasami mna poniewierał okrutnie, ale tak wyglada walka. Raz on, raz ja. W koncu przegrał. I Saszki guz przegra." I tego sie trzymam. Cioteczki, prosze raz jeszcze, poszperajcie w apteczkach, moze macie wit C ze zblizającym sie koncem terminu. Saszka potrzebuje kazde ilosci.[/QUOTE] zapytam znajomą żonę aptekarza.... Quote
jaanka Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [URL]http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/527966,1,Witamina-c--zrodla-witaminy-c--w-czym-wystepuje-witamina-c.html[/URL] Dziewczyny zobaczcie czym by można wzbogacić dietę Saszy . Zapytajcie o owoce róży polskiej . Czy ona je owoce i warzywa czy raczej nie do wciśnięcia ? Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='mari23']zapytam znajomą żonę aptekarza....[/QUOTE] Dziękuję Marysiu :) Twoja znajoma ma piękną suczkę z Dobrocina, pozdrowionka dla Asi :) Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='jaanka'][URL]http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/527966,1,Witamina-c--zrodla-witaminy-c--w-czym-wystepuje-witamina-c.html[/URL] Dziewczyny zobaczcie czym by można wzbogacić dietę Saszy . Zapytajcie o owoce róży polskiej . Czy ona je owoce i warzywa czy raczej nie do wciśnięcia ?[/QUOTE] Myśle, że bez problemu bo i tak ma miksowane wiec na pewno coś sie uda przemycic. Zapisałam sobie www. Dzięki. Quote
wolf122 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Jeżeli chcecie różę,to mam jeszcze owoce na krzaku :cool3: Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='wolf122']Jeżeli chcecie różę,to mam jeszcze owoce na krzaku :cool3:[/QUOTE] A byśmy wzieli :) jaanka, podpowiedz jak ją przygotować? Quote
wolf122 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Jak coś to piszcie tu u Saszeńki,co i jak a ja jutro jeśli będzie potrzeba pozbieram owoce.Są już mocno dojrzałe i lekko przemarznięte-chyba najcenniejsze po takiej obróbce mroziku :loveu: Quote
fiorsteinbock Posted November 20, 2012 Author Posted November 20, 2012 [quote name='wolf122']Jak coś to piszcie tu u Saszeńki,co i jak a ja jutro jeśli będzie potrzeba pozbieram owoce.Są już mocno dojrzałe i lekko przemarznięte-chyba najcenniejsze po takiej obróbce mroziku :loveu:[/QUOTE] To może już zarezerwuje dla Saszki a w miedzy czasie znajde metode/obróbke tego cuda. Mozemy sie tak umówic? :) chciałam wysłac pw do cioteczki jaanki ale ma zapelniona skrzynke. Quote
wolf122 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Spoko ,jutro pozbieram i "będzie róża czekać" na dyspozycje.Przynajmniej tak pomogę Saszeńce :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.