Jump to content
Dogomania

Nowofunland(mix) już tyle w hoteliku :(JUZ W NOWYM DOMU


jusstyna85

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='LILUtosi']Nie wiem. Może jakieś krople na stres. Za behawioryste nie bedą mieli kasy. A i tak nie wiem czy jest mu potrzebny.[/QUOTE]
Dla mnie też to dziwne skoro u Ciebie tego nie było. Myślę i głupia jestem.
Jak pies ma zakodowane wychodzenie za potrzebą to owszem, może mu się zdarzyć z różnych powodów, ale stale?
Miałyście taki przypadek?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dlatego można by spróbować z odpowiednikiem ludzkiego prozacu. Ja jeszcze nie stosowałam takiego leczenia ale wiem że behawioryści radzą wspomaganie tego typu terapią. Tyle że trzeba to umiejętnie zrobić. Trzeba dobrać dawkę i powoli z niej schodzić. W trakcie terapii uczy się psa reguł i poczucia bezpieczeństwa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Dla mnie też to dziwne skoro u Ciebie tego nie było. Myślę i głupia jestem.
Jak pies ma zakodowane wychodzenie za potrzebą to owszem, może mu się zdarzyć z różnych powodów, ale stale?
Miałyście taki przypadek?[/QUOTE]

Dziękuję Ci Agnieszko . Volwerin w schronisku , zamknięty w boksie czy w gabinecie jak był leczony, też zachowywał czystość , nigdy nie nabrudził , nawet jak miał problem z poruszaniem czekał aż ktoś przyjdzie go wyprowadzić .
Co do przypadku , mieliśmy w schronisku suczkę która wrócila z adopcji z tego samego powodu , była ładna więc zaraz trafił się kolejny dom ludzie tym razem także nie dali sobie rady z psem i jego problemem. Po jakimś czasie pies znalazł dom po raz trzeci i tym razem o dziwo problem nie wystąpił wogóle . Tylko dlaczego ? Nie mam zielonego pojęcia .

W związku z Tym że Volwerin może wrócić do hoteliku, bardzo Was proszę o wstrzymanie się na razie z deklaracjami , mogą być mu nadal potrzebne . Oby nie . :(

Link to comment
Share on other sites

Monika55 masz rację ja przerabiałam to z moją sunią i trwało to dobrych kilka miesięcy zanim zrozumiała,że jest w swoim domku ale ,niestety nie każdy to potrafi zrozumieć.Volw czuł się bezpieczny w hoteliku a adopcja jest na pewno dla niego stresująca .Potrzeba czasu a przede wszystkim milości

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...