mira145 Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 Reszta niech zostanie milczeniem...:evil_lol: [quote name='savahna']Jak tak ogłaszam psy, to czasem przy którymś serce drgnie:"A może by tak...." :roll: Mam całkiem sporą kolekcję takich drgawek. :razz: Na szczęście odrobina rozsądku kontruje:Uważaj bo skończysz jak koleżanka M. z Borkowa.:lol::cool1: Ares jest w tej kolekcji, ech.....:placz:Harny bigosowej też... Cuuudne psiaki. [B]Na Kraków[/B] ogłoszony [B]ARES[/B]. [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204150/ARES-owczarek-niemmixduzy-45kggrzecznylagodnyzrownowazonyADOPCJA/#.UpXrKifwhOI[/URL] [B]Fruzia[/B] na Katowice [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204169/FRUZIA-tak-bardzo-chciala-dogonic-swojego-panaFajnawesola-suczkaADOPCJA/#.UpX61ifwhOI[/URL][/QUOTE] Quote
PaSja Hera Posted November 28, 2013 Posted November 28, 2013 [quote name='erka']skatowany labek :placz:. Cały dzień zbierałam sie,żeby to napisac:(. [img]http://i40.tinypic.com/6ohi8l.jpg[/img] psa leżącego pod lasem , przy drodze przed św. Katarzyną zobaczył jakiś pijaczek w zeszły piątek. Nachylił się nad nim, bo myślał że pies nie żyje, a ten wtedy podniósł głowę , ledwo się podnióśł i dowókł sie za nim do wsi. Pies był zmasakrowany, facet cos mu tam rzucił do jedzenia, ale ten nie był w stanie jeść. Pies leżał we wsi 5 dni , nikt mu nie pomógł. Dzisiaj dowlókł sie jakoś pod sklep i tam zobaczyła go pani basia, zawiadomiła jolę . Jola , jak dzwoniła do mnie, to płakała, labek miał cały pysk zmasakrowany, opuchnięty, cały był zalany krwią, dławił sie tą krwią , charczał , łapy tez popuchnięte. Mimo tego stanu, jak jola otworzyła samochód do wgramolił sie od razu do niego. Zawiozła go do lecznicy, wg weta uraz wygląda na to,że został spałowany , raczej nie jest to efekt potrącenia przez samochód. Połamany nos, cała szczęka potrzaskana, wszystko tak opuchniete,że nie może oddychac. Na szczęście podobno krew nie dostała sie do płuc. Makabrycznie odwodniony, wychudzony , niedowaga kilkanaście kg. Został w lecznicy, rokowania niepewne, czekamy do jutra :(. Czy jest jakies forum labkowe, ktos mógłby pomóc?[/quote] dramat :-(... Quote
andzia69 Posted November 28, 2013 Posted November 28, 2013 w to województwo powinien przyjechać jakis Bin Laden, wysadzic je w powietrze i zaorać! tu się po prostu nie da żyć!!! Quote
erka Posted November 28, 2013 Posted November 28, 2013 Sorry, że dopiero teraz piszę, ale PasjaHera umieściła info o labku na fb i zostałam zasypana telefonami i sms. Nie spodziewałam się takiego odzewu i to jednak pocieszające, że jednak dużo jest ludzi wrażliwych , chętnych do pomocy. Labek dzisiaj po południu odebrany z lecznicy, bo juz trochę zaczął sie denerwować w klatce. Jola umieściła go awaryjnie w dt swojej znajomej, która już przechowuje Misia i Manię, stąd prośba o szukanie dla nich domu. Labek - Leo, dzisiaj już troche lepiej, opuchlizna może odrobinę zeszła, ale nadal wygląda okropnie. To dzisiejsze fotki z samochodu, jak był zabrany z lecznicy. [IMG]http://i43.tinypic.com/s5gqy9.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2zf095l.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2m2wg8z.jpg[/IMG] Dostał leki, na razie trzeba czekać ,aż opuchlizna trochę zejdzie i obserwować, jakie ma problemy z odychaniem. Potem będzie można jeszcze dokładniej go zdiagnozowac, ocenić na ile te wgniecione kości beda mu przeszkadzały w prawidłowym oddychaniu, czy konieczna będzie operacja. Jeżeli by była konieczna, to trzeba będzie szukac pewnie pomocy w jakimś specjalistycznym ośrodku, no i koszty pewnie tez niemałe. Leo mimo tego co przeszedł, dzisiaj juz w dt był radosny, bardzo pozytywnie nastawiony do innych psiaków, do tej pani przykleił się i chodzi krok w krok. PasjaHera, umieść proszę to info na fb, wraz z numerem konta fundacji KASTOR , której dziękujemy za udostępnienie konta dla psiaka:) . Bo nie jestem w stanie odebrać wszystkich telefonów i odpowiedzieć na taką ilośc sms. Konto:[SIZE=3][B][SIZE=2] Fundacja Kastor[/SIZE][/B][/SIZE][SIZE=2] [/SIZE][CENTER][SIZE=2][COLOR=#0000cd][B]ul. Karłowicza 11/28[/B][/COLOR] [COLOR=#0000cd][B]25-357 Kielce [/B][/COLOR][COLOR=black] nr konta: [/COLOR][COLOR=#0000cd][B]71 1020 2892 0000 5902 0455 7542[/B][/COLOR][COLOR=black] tytułem: [/COLOR][COLOR=#0000cd][B]„dla labradora z Kielc”[/B][/COLOR][B][COLOR=black] [/COLOR][/B] [/SIZE][/CENTER] Quote
jaanka Posted November 28, 2013 Posted November 28, 2013 Uff. Bałam się że jest gorzej. Dobrze że jest na fb. Tam jest jednak większa możliwość pomocy. Quote
ewab Posted November 28, 2013 Posted November 28, 2013 Dobrze, że z chłopakiem lepiej. A łapy ma całe? Robione miał rtg? Quote
PaSja Hera Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Erka ja też się nie spodziewałam takiego odzewu.Jak go zobaczyłam to musiałam wrzucić na fb,a odzew był natychmiastowy. Do tej pory odpisuje na wiadomości. Mam nadzieję,że opuchlizna zajdzie i Leo szybko dojdzie do siebie. Quote
malagos Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Żeby tylko kosci maił całe, nosi i okolice. Quote
ewelinka_m Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Wydarzenie dla Labka na fb: [URL]https://www.facebook.com/events/252928708196151/[/URL] mamy też już pierwsze wpłaty..ale wieczorem do tego siadę. Zdjęcia z dziś: [IMG]http://imageshack.us/a/img7/1747/29zv.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img834/6796/1xvx.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img822/8852/as4u.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img7/6722/bck6.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img707/1674/j4mm.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img5/6792/55is.jpg[/IMG] Quote
jaanka Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Biedna mordeczka. Mam nadzieję że oczy nie są uszkodzone. A jak organy wewnętrzne? Quote
erka Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Niestety jest strzaskana kość nosowa, z jednej strony kości wgniecione. Cały czas jeszcze krwawi z tego nosa. Ale dokładniej zdiagnozowac go będzie można, jak troche zejdzie opuchlizna, a to troche potrwa. Źle zareagował na doustny antybiotyk, zwymiotował wszystko i trzeba będzie codziennie go wozic na zastrzyki . Jak na to wszystko , jest podobno bardzo radosny, przytula sie do tej pani, nosi piłeczkę i prosi,żeby mu rzucać. Jest niesamowity odzew, cały dzień odpisuję na maile. Są już chetni,zeby go adoptować , ale to jeszcze za wcześnie. Jutro jedzie do Krakowa "moja " Tola, zawiezie ją TZ Roszpunki, wielkie dzięki:). O pozostałe psiaki nikt nie pyta:(. Quote
jaanka Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Erko, te antybiotyki są podskórne czy domięśniowe? Podskórne robiliśmy sami, to nie jest trudne. Reszta psa nie ucierpiała? Quote
savahna Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 (edited) Viola z Borkowa ma nowego pieska z łapanki w centrum Kielc Oto [B]Feluś,[/B] ma 3 miesiące, średniaczek będzie [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/268/9gsv.jpg/"][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/9048/9gsv.jpg[/IMG][/URL] [B]Feluś na Warszawe i Kraków [/B]ogłoszony [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204698/FELUs-uratowany-szczeniakpiesek-3-miessrednirezolutny/#.UpnHZifwhOI[/URL] [B]Ares na Warszawę[/B] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204484/ARES-owczarek-niemmixpotezny-45kggrzecznylagodnyzrownowazonyADOPCJA/#.UpnI7CfwhOI[/URL] [B]Rex na Warszawę[/B] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204719/REX-owczarek-niem-mix-duzymlodyaktywny-pies/#.UpneFSfwhOI[/URL] [B]Frodo na Warszawę[/B]:mdleje::mdleje::mdleje:czternasty raz już ogłoszony:grab: [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204770/FRODO-maly-7kg-piesek-do-przytulania-na-kolankagrzecznyADOPCJA/#.UpofwifwhOI[/URL] Ogłaszam na Warszawę bo prawdopodobnie będzie jechać dogomaniaczka o nicku [U][B]mateńka w[/B].[/U] coś małego by może wzieła ewentualnie. [COLOR=#ff0000][SIZE=3]mag.da[/SIZE][/COLOR] skończyły mi się fotki Frodo, ale zanim mu zrobisz to chyba jakieś medytacje czy co musisz odbyć....:roll::roll: Edited November 30, 2013 by savahna Quote
NikaEla Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 Na wątku: Przygarnę psa jest ogłoszenie:[quote name='Agata69']Przy okazji naszych ogłoszeń adopcyjnych odezwała się pani z Końskiego, ok. Kielce. Pani poszukuje psa na posesję, dobrze żeby był stróżujący. Pani deklaruje, że kocha psy i chce któremus pomóc. Dom nie miał wizyty przedadopcyjnej, odbyła sie tylko rozmowa telefoniczna. Dla nas to za daleko, zaproponowałam pani że moze ktoś blizej zaproponuje psa. A więc: pies lub suka, duży, strózujacy, do 1,5 roku. Kojec, buda ocieplona, pies biega tez wolno, na posesji są dwa małe psiaki. Bardzo prosze o wklejanie psów z najblizszej okolicy lub z transportem. Przypominam o sprawdzeniu domu.[/QUOTE] Quote
erka Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 Nie za bardzo mamy co zaproponować. Aresa nie chcemy wydać do budy, a Rex mógłby być, choc stróż chyba z niego nie najlepszy, ale niestety nie toleruje innych psów, czyli odpada:roll:. Dzisiaj prawie w nocy, czyli o 6 rano :cool3:moja Tolusia pojechała do Krakowa. Bardzo dziękuje TZ-owi Roszpunki za zawiezienie małej:loveu:. Niunia byłą bardzo wystraszona, jak w nocy wyciągnęłam ją z ciepłego łóżeczka i na dodatek wpakowałam w jakieś pudło, czyli transporterek. Ale w nowym domu szybko odzyskała wigor. A tu odpoczynek po szaleństwach w nowym miejscu:). [IMG]http://i41.tinypic.com/3466bkx.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/103cw85.jpg[/IMG] Labek Leo dzisiejszą noc trochę lepiej przespał, mniej charczał, trochę mniej już kapie mu krew z nosa. W dzień funkcjonuje całkiem nieźle, choc jest strasznie absorbujący, nie opuszcza człowieka na krok. Gorsze są noce, bo wtedy trudno mu oddychac , jak leży. Dzisiejszej nocy podobno przyniósł piłeczkę i połóżył na poduszce opiekunki, zaczepiając ją do zabawy:). PaSjaHera, ewelinka_m, bardzo dziękujemy za pomoc, za umieszczenie Leo na fb:loveu:. Budujący jest ten duży odzew, bardzo dużo ludzi chce pomóc, kilka osób też chce go adoptować. Ale musimy go zdiagnozowac do końca, zobaczymy, czy konieczna bedzie operacja, potem podejmiemy decyzję. Quote
mira145 Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 Mam Niwkę duża sunia -ale muszę sprawdzić domek. [quote name='Nikaragua']Na wątku: Przygarnę psa jest ogłoszenie:[/QUOTE] Quote
erka Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 Trochę dzisiejszego, uśmiechniętego Leo :). [IMG]http://i41.tinypic.com/2rrs2dw.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2i8g45c.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/w9e3qd.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/9897cg.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2jdkj6e.jpg[/IMG] Leo dzisiaj zgubił piłeczkę, pani Małgosia myślała,że będzie miała trochę spokoju, ale gdzie tam... znalazł kłębek wełny:evil_lol:. Quote
erka Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 (edited) [IMG]http://i43.tinypic.com/2qlsjup.jpg[/IMG] A tu Leo z Misiem, psiaczkiem również ze Św. Katarzyny , który koczował tam przez rok razem ze sznaucerkiem. Sznaucerek już dawno znalazł dom, a Misio dalej czeka w dt. Tu jeszcze jak były bezdomne. [IMG]http://i42.tinypic.com/nyzl87.jpg[/IMG] A to Misiu dzisiejszy. Psiaczek jest nadal bardzo wystraszony, dlatego takie fotki, bo bardzo sie boi aparatu. [IMG]http://i42.tinypic.com/2znoe2u.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/n6p0jp.jpg[/IMG] Rok koczowania o głodzie i chłodzie tak mu się dał we znaki, że teraz najchetniej nie opuszczał by domu i ciepłego fotela. Załatwia na spacerku co trzeba i biegiem do domu. Edited November 30, 2013 by erka Quote
erka Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 I jeszcze jedna koleżanka Leo, Mania sunieczka zabrana również ze Św. Katarzyny przez Jolę. Malutka, ok.6 kg, przylepa, pieszczocha wielka, wysterylizowana, aż dziw, że jeszcze nie ma domu. [IMG]http://i42.tinypic.com/s2772s.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/ajqohk.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/2ynjluv.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/28svdxy.jpg[/IMG] Quote
savahna Posted December 1, 2013 Posted December 1, 2013 Do adopcji takie kociczki posiadamy: [B]Melania[/B], 2 lata u znajomych Joli(chyba) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/844/99ze.jpg/][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/1046/99ze.jpg[/IMG][/URL] [B]Melania na Kraków[/B] [url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204902/Szylkretowamlodasterylizowana-kociczka-kuwetkowaza-darmoADOPCJA/#.UpsqsSfwhOI[/url] [B]Violetka[/B] 7 mies. u Miry [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/703/znla.jpg/][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/4900/znla.jpg[/IMG][/URL] [B]FRUZIA[/B] [B]na Kraków[/B] [url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/204008/FRUZIA-tak-bardzo-chciala-dogonic-swojego-panaFajnawesola-suczkaADOPCJAQ/#.UpsrFSfwhOI[/url] Quote
Incia Posted December 1, 2013 Posted December 1, 2013 Halo, jest tu kto?;) Bazarek piękny powstał, zapraszam!:) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249042-R%C4%99cznie-malowane-szklane-cude%C5%84ka-dla-Kielc-i-Fundacji-Kastor%21-Do-7-12-2013-godz-22%21%21[/url] Quote
erka Posted December 1, 2013 Posted December 1, 2013 Incia, Agata P, bardzo dziękujemy:loveu:. Dzisiejszy cały dzień, to burza mózgów, jak pstąpić w związku z nieoczekiwanym zwrotem akcji w historii Leosia:wallbash:. Szczególy na fb, bo juz nie mam siły tu pisać. Quote
Agata P Posted December 1, 2013 Posted December 1, 2013 Ostatnio to wszystko na FB ,dogo jakoś mam wrażenie ''ledwo zipie'' a szkoda , kiedyś było tu fajnie (ogólnie na dogo) pomimo tylu psich tragedii. Nie ogarniam fb :shake: jakoś mnie do niego nie ciągnie. A z Leosiem ,rzeczywiście trudna sprawa....... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.