ALARM-Kielce - prosimy o pomoc w ogłoszeniach, info i foto str.1

[andzia69]

[quote name='wegielkowa']to teraz powiedz mądralo, co to jest?[/QUOTE]

no coz...do niczego mi nie pasuje:) niech już zostanie beniem mix:);) i raczej jest młodzieniaszkiem - stawiam na max rok!

[ewab]

[quote name='savahna']Uważaj, następny etap to ortograficzne koszmary senne i [B]drżenie rąk przy stukaniu w klawiaturę[/B]:diabloti: [COLOR=#a9a9a9](mam, to wiem)[/COLOR]
[/QUOTE]
Już mam. A taki miły był poranek:cool3:.

[erka]

Savahnko, pisząc o fotkach Misia, nie wiedziałam czyjego autorstwa jest ogłoszenie:cool3:. Po prostu uważam,że w ogłoszeniach powinny byc najatrakcyjniejsze z punktu widzenia odbiorcy fotki. A jak to jest ważne, to nie muszę nikomu mówić chyba;).
Ale ponieważ różne są gusta, to nieśmiało prosiłam, aby choc na jednym portalu był "mój" zestaw:eviltong:.

[ewelinka_m]

Agatko, Wegielkowa napiszcie mi coś o nich więcej..też u mnie kiepsko bardzo z czasem. w środę nad ranem wyjeżdżam..a nie mam kiedy aż tak improwizować przy tworzeniu wątków :modla:

[Agata P]

[quote name='ewelinka_m']Agatko, Wegielkowa napiszcie mi coś o nich więcej..też u mnie kiepsko bardzo z czasem. w środę nad ranem wyjeżdżam..a nie mam kiedy aż tak improwizować przy tworzeniu wątków :modla:[/QUOTE]
Dzięki ewelinko_m ,że założysz te wątki :Rose:

Agat dowieziony do weta,jednak dziś prześwietlenia nie udało mu się zrobić bo jeszcze gorączkował i nie można mu było podać usypiacza.
Dostał mocniejszy antybiotyk i został na noc .

Co do charakteru to super psisko,pięknie jeździ samochodem, jest nawet usłuchany ,prawie zawsze przychodzi na zawołanie choć ma tendencje do uciekania (szuka dziur)
Lubi być głaskany,zaczyna rozdawać buziaki.
Do psów jest OK a nawet bardzo OK (sprawdzone na dwóch samcach) jest uległy a nawet bym powiedziała że się boi.Jak psiaki zaczynają szczekać to zrywa się do ucieczki.
U weta też OK .Czyli jednym słowem jak na dziś [B]PIES BEZ WAD[/B] :loveu:

[erka]

Ale wiadomo, co jest powodem podwyższonej temperatury? Szkoda,ze musi miec podawany antybiotyk, bo i tak ma wystarczająco wyniszczony organizm. Antybiotyk w iniekcji, czy doustnie? Jak doustnie, to pamiętajcie o probiotyku.

[Agata P]

[quote name='erka']Ale wiadomo, co jest powodem podwyższonej temperatury? Szkoda,ze musi miec podawany antybiotyk, bo i tak ma wystarczająco wyniszczony organizm. Antybiotyk w iniekcji, czy doustnie? Jak doustnie, to pamiętajcie o probiotyku.[/QUOTE]
antybiotyk w zastrzyku,trzeba niestety podawać bo temp. od piątku 40 st. :shake: jest teraz pod ręką u weta to mu się dokładniej przyjrzy.
Temperatura też może być od kleszczy miał ich masę (został zabezpieczony preparatem na kleszcze w piątek)
od łapki raczej nie ( jest nie bolesna i nie opuchnięta )
mam nadzieję,że jutro się coś wyjaśni.

[andzia69]

dzisiaj do schroniska trafiła taka oto sunieczka - ratlerek:

[IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/598715_469351379760298_2076590718_n.jpg[/IMG]

może ktoś rozpoznaje? może komuś zaginęła? została znaleziona na Czarnowie...

[Incia]

[quote name='Agata P']poprawione :p
zaufanie do weta mam 100 % ,ale i tak się martwię ,bardziej Agatem:-(
Benek straci tylko jajca ,a on może stracić łapkę (tfu,tfu,tfu przez lewe ramię)
do tego jeszcze przy jego wychudzeniu narkoza to też jest ryzyko,

[B]ewelinka_m czy założysz naszemu połamańcowi wątek ??[/B] daj znać jeśli nie dasz rady to może jakoś sama założę choć nigdy nie zakładałam to może dam radę ......

postaram się też w tym tygodniu zmontować jakiś bazarek
Fantów (głównie ciuchy) mam cały worek,sama tego nie dam rady obrobić

[B]Czy któraś z dziewczyn dysponuje nadmiarem czasu ? i mogłaby pomóż przy bazarku ,to bym część rzeczy przekazała ??[/B]
BARDZO PROSZĘ O POMOC !!![/QUOTE]

Jo jestem... Tylko potrzebuję kogoś, kto zrobi zdjęcia, ponieważ nie posiadam umiejętności i aparatu. Mam też sporo rzeczy do wystawienia jeszcze, z różnych źródeł.

[savahna]

Teściowy TARZAN na Warsiawke:p
[url]http://tablica.pl/oferta/tarzan-duzy-mlody-roczny-pies-mix-bernardyn-lagodny-przyjazny-rodzinny-adopcja-ID1frZ5.html#50e0ac2c;r:;s:[/url]
I do domu piesku....:cool3:

[wegielkowa]

[quote name='savahna']Teściowy TARZAN na Warsiawke:p
[URL]http://tablica.pl/oferta/tarzan-duzy-mlody-roczny-pies-mix-bernardyn-lagodny-przyjazny-rodzinny-adopcja-ID1frZ5.html#50e0ac2c;r:;s:[/URL]
I do domu piesku....:cool3:[/QUOTE]
Jak ja kocham Savahnę.... Takie dobre dziecko..... Dzięki Ci kochana Savahnko- Twoja na zawsze, wegielkowa

[savahna]

[quote name='wegielkowa']Twoja na zawsze, wegielkowa[/QUOTE]
O Matko....walizki Ci wystawili???:shake: Mówiłam,żebys nie przeginała, kocica przepełniła czarę....:roll:

Lada dzień[B] Psiok Kuba[/B] zadebiutuje na serwisach w związku z tym:
Erciu , bardzo uprzejmie proszę,żebys wybrała swój pakiet zdjęć, tych najpiękniejszych i go z nimi ogłoszę.;)

[andzia69]

O pomoc prosiła mnie pani weterynarz, która prowadzi sunię od szczeniaka. Sunia w tej chwili dostaje preparaty na stawy, bo ma kulawiznę przedniej łapy - staw łokciowy. Jej wlaściciel już jej nie chce - powiedział, że wyda ją gdzieś na wieś, bo ma już "chętnego" Sunia nie jest wysterylizowana, więc ja i pani wet. obawia się, że będzie rodzić co cieczkę na tej wsi. Jest bardzo fajnym psiakiem, nasza wetka mówi o niej duży miś przytulak. Bardzo prosze o pomoc dla tej suni.

[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/6474/tiga1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/431/tiga2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img840.imageshack.us/img840/1074/tiga4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/372/tiga5.jpg[/IMG]

Ratlerka strasznie płacze w schronie...k..a same rodzynki i nikt ich nie chce:(:(

[divia_gg]

Watek beniastego cuda tesciow wegielkowej:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228761-Beniaste-CUDO-na-działce-teściów-węgielkowej!!!-POMOCY!!!?p=19295936#post19295936"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228761-Beniaste-CUDO-na-działce-teściów-węgielkowej!!!-POMOCY!!!?p=19295936#post19295936[/URL]

Zaraz sie biore za pana od Agaty Pe:) Tylko za chwilke...

Juz jest:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228763-Husky-owate-cudeńko-ze-złamana-łapą-POMOCY!!!!!-Świętokrzyskie-jakie-cudne-(?p=19296083#post19296083"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228763-Husky-owate-cudeńko-ze-złamana-łapą-POMOCY!!!!!-Świętokrzyskie-jakie-cudne-(?p=19296083#post19296083[/URL]

Edited June 26, 2012 by divia_gg

[Bonsai]

Ja dziś przyszłam z prośbą... Często robię zdjęcia psom, które szukają domów. Teraz staram się o stypendium, żeby móc dalej pomagać, robiąc bezdomnym psom zdjęcia, tak jak robiłam do tej pory. Potrzebuję jednak sprzętu, który pozwoli mi na zrobienie jeszcze lepszych zdjęć, a także planuję szkolenia dla wolontariuszy dotyczące fotografowania psów do ogłoszeń. Moi rywale proszą o laptopy, kursy tańca w Brazylii... Spójrzcie proszę na moją aplikację i sami zadecydujcie, czy warta jest wsparcia.

Proszę o głos - szczegóły w moim podpisie - wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228677[/url].

[erka]

Savahna dzieki za ogłoszenia dla Kuby:), wstawię potem "swój" pakiecik. Miałam Ci cos odpowiedzieć równie dowcipnie, ale nie mam za grosz poczucia humoru dzisiaj.
Właśnie niedawno wróciłam z podkieleckiej wiochy. Najpierw szukałyśmy w Słopcu małej suni tam wywalonej, która miała cieczkę, więc na bank pokryta, ale niestety gdzieś pobiegła.
Potem byłysmy w Kaczynie u jakiejś patologii zawieźc karmę, odrobaczyc , odpchlic psiaki.
Wróciłysmy ze szczeniakiem z poderżniętym gardłem:angryy:.
Chłop, zdegenerowany alkoholik , trzymał tego szczeniaka uwiązanego na sznurze, czy drucie na działce oddalonej od domu. Ktoś się zainteresował tym szczeniakiem , więc wtedy odwiązał go i przyniósł na swoje podwórko i zamknął w syfiastej zagródce, gdzie były kury, czy króliki.
Ktos , kto mieszkał w pobliżu tamtej działki myślał,ze on zabił tego szczeniaka, bo słyszał potworne wycie psa, ale to pewnie wtedy wyrywał ten wrośnięty w szyję drut czy sznur.
To było chyba w sobotę, z taką otwartą raną biedak był w takim syfie w tej zagródce.
Nie wobrażam sobie, jak on musiał cierpieć, taka rana przeceiz nie zrobiła się w ciągu kilku dni. Psiak ma teraz ok. 4-5 mies, czyli pewnie od poczatku był uwiązany.
Zabrałysmy go do Kielc do weta, miał oczyszczona ranę w narkozie,na szycie już za późno, dostał antybiotyk. Jutro namy go odebrać z lecznicy.
Mimo tego, co przeszedł, psiak bardzo przyjazny, w samochodzie super grzeczny, nawet nie ruszył sie z miejsca.

[B]Nie mamy gdzie go zabrać, bardzo potrzebne dt dla tego biedaczka!

[/B]To ta psinka

[IMG]http://i46.tinypic.com/2nc17jr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/qnr50i.jpg[/IMG]

Tu na pierwszym planie szczeniorek, którego syn ostanio przyniósł do domu, ale nie chcą go oddac , bo syn bardzo go "kocha". Nie muszę mówić ,jak towarzystwow było zapchlone, a odrobaczyc było mi cięzko, bo tak się rzucały na jedzenie.

[IMG]http://i49.tinypic.com/zkobhh.jpg[/IMG]

Tak wygląda szyja, najgorzej od spodu, z góry rana mniejsza.
Tego degenerata nie było, baba tłumaczyła się ,że szczeniak wpadł w sidła.

[IMG]http://i45.tinypic.com/2mpiz3a.jpg[/IMG]

Edited June 26, 2012 by erka

[erka]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/372/tiga5.jpg[/IMG]
Taka chałupa wypasiona i oni suni chcą sie pozbyć:angryy:.
Andzia69, a jakie są rokowania, co do tej łapy. Czy to wymaga stałego podawania leków, czy operacji, czy to ją boli, czy po prostu tak na 3 łapkach sobie może funkcjonowac?

Szkoda, że ta ratlerka nie wcześniej, bo jak ogłaszałyśmy te nasze szczeniory ratlerkowate, to miałam potem sporo telefonów.

Edited June 26, 2012 by erka

[justysiek]

piekna ta azjatka, miałam namiary na dom doświadczony i wydający się ok, to podeślę im sunie, w razie coś do kogo kontakt w razie pytań/adopcji?

[erka]

Założyłam osobny wątek temu szczeniorkowi z poderżniętym gardłem.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228776-Kielecka-wiocha-szczeniak-z-poderżniętym-gardłem?p=19297516#post19297516[/URL]

[malagos]

Ta ratlereczka jest dorosła?

[jaanka]

[quote name='malagos']Ta ratlereczka jest dorosła?[/QUOTE]

No właśnie . A ile waży ?

[ewelinka_m]

dzięki Divia za wątki, bo ja nadal kompletnie czasu jestem pozbawiona.

straszna tragedia, jak ten bidulek musiał cierpieć, co za potworni ludzie:angryy::angryy:

[andzia69]

[quote name='malagos']Ta ratlereczka jest dorosła?[/QUOTE]

tak - dorosla na dodatek z jakimś bagażem w uszach podobno...nie wiem ile waży - tyle co ratlerek - Malagos? ja lubię takie bardziej wypasione psiaki;) koło 20 kg min.:) strasznie placze w klatce i szukamy pilnie dt dla niej...

Co do azjatki - jest wstępnie osoba chętna na nią...na razie to sunia musi się wysterylizowac przed adopcją...Pan jej nie chce, bo jest straszną ciapą - taką przyjaciołką wszystkiego! oprócz niej ma 2 inne azjaty i te zostają. Obiecal jej nie wydawać na wieś jeśli znajdziemy dobry dom. Co do tego stawu - podejrzewana jest niestety dysplazja stawu łokciowego - dość częsta przypadlość tej rasy jak zdążylam się dowiedzieć od ludzi mających te psy. No ale może być też zwykla kulawizna - a chłop nie chce jej zamykać w kojcu, zeby miala ograniczony ruch:( dostaje leki sprowadzone z USA, ale efektow bez ograniczenia ruchu raczej nie będzie...


Sliczny ten dzidek - wygląda jak przerośnięty corgi:) dobrze, ze zabrany z tego syfu...

[justysiek]

[quote name='andzia69']tak - dorosla na dodatek z jakimś bagażem w uszach podobno...nie wiem ile waży - tyle co ratlerek - Malagos? ja lubię takie bardziej wypasione psiaki;) koło 20 kg min.:) strasznie placze w klatce i szukamy pilnie dt dla niej...

Co do azjatki - jest wstępnie osoba chętna na nią...na razie to sunia musi się wysterylizowac przed adopcją...Pan jej nie chce, bo jest straszną ciapą - taką przyjaciołką wszystkiego! oprócz niej ma 2 inne azjaty i te zostają. Obiecal jej nie wydawać na wieś jeśli znajdziemy dobry dom. Co do tego stawu - podejrzewana jest niestety dysplazja stawu łokciowego - dość częsta przypadlość tej rasy jak zdążylam się dowiedzieć od ludzi mających te psy. No ale może być też zwykla kulawizna - a chłop nie chce jej zamykać w kojcu, zeby miala ograniczony ruch:( dostaje leki sprowadzone z USA, ale efektow bez ograniczenia ruchu raczej nie będzie...


Sliczny ten dzidek - wygląda jak przerośnięty corgi:) dobrze, ze zabrany z tego syfu...[/QUOTE]

no to super, oby ten dom wypalił, sterylka macie racje to podstawa.
oby to nie była dysplazja bo to straszna choroba, wiem coś o tym...

[divia_gg]

[quote name='ewelinka_m']dzięki Divia za wątki, bo ja nadal kompletnie czasu jestem pozbawiona.[/QUOTE]

NIe ma za co. Ja tez ostatnio nieczasowa jestem, az mnie to wkurza, ale powoli, niestety bardzo powoli wracam do moich dawnych nawyków;) Nawet przygotowalam zdjecia do bazarku prawi wszytskie. Tyle potrzeb, ze chociaz tak musze pomóc:)