erka Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 Dzwoniła pani od Fuksika, wieści bardzo dobre:). Fuksik już się chyba zadomowił, wychodzi do ogródka kiedy chce, wraca do domu, bo drzwi otwarte, juz ma apetyt, bo przez pierwsze dni nie chciał za bardzo jeść. Jedynym problemem jest bardzo wychodząca sierść, ale zawieziemy mu lek, który juz brał wcześniej i mu pomógł. Quote
andzia69 Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 nasz nowy szczeniorek: sunieczka cudnej urody:) ok. 2-3 mies [IMG]http://imageshack.us/m/709/2705/3052a.jpg[/IMG] i sunieczka z maluszkiem - sunią Kruszynką:loveu: [IMG]http://imageshack.us/m/40/8999/3041d.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/m/24/6210/3070l.jpg[/IMG] i "stary" nowy psiak:angryy:...a raczej sunia - roczna...wystraszona:-( [IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/schron/19fbae9a.jpg[/IMG] [IMG]http://m.onet.pl/_m/db3898c151f9a2e3e916eea6ca3255b0,21,1.jpg[/IMG] a tu u nas: [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/5282/3094v.jpg[/IMG] Quote
Jaaga Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Muki jednak nie pojechała do domu. Pani była umówiona na godz. 13 i nie przyjechała. Quote
savahna Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 To jest jednak piękne:diabloti:, ani telefonu, ani smsa...niech sobie ktos czeka. Jak mnie to ....:angryy: Quote
ewelinka_m Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 To niech ta pani teraz żałuję :mad: a w takim razie Muki ogłoszona na śląsk Quote
olusia06022 Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Jestem już na wątku. Trochę "przybita", ale jestem... :( Ogarnę się i zrobię ogłoszenia dla reszty zdeklarowanych psinek. Quote
Rudzia-Bianca Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 [quote name='erka']Dzwoniła pani od Fuksika, wieści bardzo dobre:). Fuksik już się chyba zadomowił, wychodzi do ogródka kiedy chce, wraca do domu, bo drzwi otwarte, juz ma apetyt, bo przez pierwsze dni nie chciał za bardzo jeść. Jedynym problemem jest bardzo wychodząca sierść, ale zawieziemy mu lek, który juz brał wcześniej i mu pomógł.[/QUOTE] Erko a co podajecie na wypadająca sierść ? Ja już nie mam sił co drugi dzień muszę pościel zmieniać tak się sypie z Biany . Strasznie się cieszę że się Fuksikowi udało :) [quote name='andzia69']nasz nowy szczeniorek: sunieczka cudnej urody:) ok. 2-3 mies i sunieczka z maluszkiem - sunią Kruszynką:loveu: i "stary" nowy psiak:angryy:...a raczej sunia - roczna...wystraszona:-( a tu u nas: [/QUOTE] To maleństwo pierwsze cudowne , a ta ruda sunia to klon mojej Biany :( jaką ja mam słabość do takich ... ( nie adoptuję jej andziu ;) choć wierz mi że chciałabym straszliwie ...) Quote
erka Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Otrzymaliśmy dla naszych psiaków od Rudzi-Bianci 220 zł / na tymczasy u Jaagi/ i 169 zł:). Bardzo serdecznie dziękujemy:Rose::iloveyou:. Pomoc się bardzo przyda, bo dzisiaj kolejny nabytek. Rudzia, jutro jadę do Fuksa, wezme ten lek, to Ci powiem, jak się nazywa. Kolejny nabytek, to znowu ON-ek, jakis wysyp rzeczywiście. Pani Kasia, pewnie sama tu napisze, bo jest zalogowana na dogo, dzisiaj jechała służbowo za Pińczów i w Pińczowie na stacji Orlenu zobaczyła ON-ka, straszliwie wychudzonego, skóra i kości. Poprosiłam o pomoc Agatę P, która poszła tam, zabrała psa do weta , a potem siedziała z nim kilka godz, przed blokiem, zanim pani Kasia przyjechała po niego. Agatko, bardzo dziękuję za pomoc:loveu:. Dziękuję również mag.dzie, która zgodziła się przyjąć psiaka do hoteliku:loveu:. ON-ek podobno śliczny, młody, rasowy, ale bardzo osłabiony i wyniszczony,ledwo chodził, a u weta okazało się,ze ma temp., infekcję dróg oddechowych. Na wszelki wypadek zrobiony miał test na nosówkę, który wyszedł na szczęście ujemnie. Teraz jest w drodze do Celin, do mag.dy, bo dopiero o 21-ej wyjechali z Pińczowa. Mam nadzieję,ze nic poważnego mu nie dolega i po dojściu do formy szybko znajdzie dom . Ale bardzo prosimy o pomoc, koszt hoteliku, to 14 zł za dobę, a jeszcze leczenie. Na razie dostał antybiotyk , ale trzeba kontynuować. A przecież jutro jadą dziewczyny łapać ON-ka z Belna, a może i dwa , jak sie uda. I też mają iśc do płatnego dt. Nie wiem, jak my damy radę finansowo, ale liczę,że dzięki naszym darczyńcom uda się i tym razem:p. Quote
Agata P Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 jestem piesio jest po prostu cuuuuudo:loveu:,grzeczny ,pięknie chodzi na smyczy i w ogóle co mam pisać same zobaczycie zaraz wstawię foty TAKIE ZE MNIE CUDO [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/9391/zdjcie0330t.jpg[/IMG] [IMG]http://img202.imageshack.us/img202/5692/zdjcie0336a.jpg[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/8484/zdjcie0345z.jpg[/IMG] Quote
erka Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 [quote name='olusia06022']Jestem już na wątku. Trochę "przybita", ale jestem... :( Ogarnę się i zrobię ogłoszenia dla reszty zdeklarowanych psinek.[/QUOTE] Olusia, nie przybijaj sie zbytnio:razz:, bo jak widzisz następne psiaki do ogłoszeń przybywają. Quote
Linssi Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Jaki ten ONus jest sliczny!!!!:loveu::loveu::loveu: Oczka jeszcze takie maslano-slimacze :loveu::loveu::loveu: Agata, dzieki za blyskawiczna reakcje!! :Rose::Rose: Jak tylko mag.da troszke sie nim zajmie, to beda sie o niego bic! A ja nie pozwole wydac ONka byle komu :eviltong: A wlasnie, jak go nazwiemy?? Agata, czy wet okreslil wiek mniej wiecej? Zabki biale? Prosze wszystkich jutro o kciuki... akcja bardzo trudna, na otwartym terenie....:shake: Quote
Agata P Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 kciuki trzymam za akcję:thumbs:,życzę takiego grzecznego ONeczka jak ten;) co do imienia to nie wiem:roll:.....jakieś propozycje ,syn wołał do niego Max a ja piesio;).Domki na pewno się będą bić ,oby tylko był zdrowy,bo coś mi się nie podobały te jego tylne łapiątka(tak jakoś zostawały mu w tyle) ale mam nadzieję,że to tylko wycienczenie, był bardzo zmęczony .Wet określił wiek na około 1 rok,tak że to jeszcze dzieciak,słodki dzieciak:loveu: Na zdjęciach tego nie widać ,ale jest bardzo chudziutki ,sierść ma taką średnio długą to zakrywa kosteczki ,ale pod ręką można wyczuć cały szkielecik:-(Prawdopodobnie błąkał się już jakiś czas po Pińczowie,dziewczyna z osiedla jak go zobaczyła mówiła,że widziała go w niedzielę na cmentarzu. Ale na szczęście jest już bezpieczny i domek musi mieć najlepszy... Quote
mag.da Posted May 17, 2011 Author Posted May 17, 2011 Było już ciemno, jak piesio dojechał więc nawet go dobrze nie obejrzałam, ale też zwróciłam uwagę na te tylne łapki. Mam nadzieję, że to tylko osłabienie. Jutro zobaczymy. Quote
wegielkowa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 No to jestem. Pies był bardzo grzeczny w samochodzie w drodze z Pińczowa do Celin. Siedział na przednim siedzeniu. Dziękuję erce bardzo bardzo, bo wczoraj byłam bezradna. I Agacie i Magdzie. Po raz drugi w moim życiu dzięki Wam życie bidaka zostało uratowane. Kaśka L. Może psa nazwać Orlen, bo leżał na trawniku stacji Orlen? Quote
mag.da Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 Dwie fotki tak na szybko zrobione: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/29567698.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/2509/29567698.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/849/71950723.jpg/"][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/3865/71950723.jpg[/IMG][/URL] Psiak był na wspólnym spacerze z Rufusem i Lenką - na spacerze je ignorował, pozwolił się obwąchać, nie wykazał agresji, choć Rufus w tym obwąchiwaniu był dość natarczywy. Natomiast po powrocie obwarczał Rufusa przy misce z wodą i warczy też "przez płot", czyli jak jest w swoim boksie, a Rufus podchodzi. Ale to dopiero pierwszy dzień, wszystko się jeszcze wyklaruje. Do ludzi jest łagodny, ładnie chodzi na smyczy. Zauważyłam dziś, jak biegł, że lekko utyka na przednią łapkę. Ma też sporo różnych otarć, strupków itd. Ogólnie dość zmarnowany, ale je, pije więc dojdzie do siebie ;) Quote
Agata P Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 [B]Orlen[/B] takie imię też mi przeszło przez myśl,myślę,że pasuje do niego:roll: Mam nadzieję,że szybko dojdzie do siebie i,że te łapki to rzeczywiście tylko osłabienie ,to taki kochany psiak:loveu: mag.da a jak było z wprowadzeniem go do kojca,bo jak byl ze mną to do zadnego pomieszczenia nie chciał wejśc,nawet otwartą furtkę w ogródku omijał łukiem:roll: a ja wychodzę za godzinę na szczepienie z moimi gadzikami ,noooo będzie się dzialo:razz: Quote
mag.da Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 Do kojca tylko pierwszy raz bał się wejść, teraz już sam wchodzi ;) I jeszcze jedno zdjęcie od Węgielkowej: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/851/93686406.jpg/"][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/7159/93686406.jpg[/IMG][/URL] Quote
Agata P Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 [quote name='mag.da']Do kojca tylko pierwszy raz bał się wejść, teraz już sam wchodzi ;) [/QUOTE] no to super,stwierdził chyba,że to jego miejsce i jest mu tam dobrze.;) Cieszę się,że jest bezpieczny i bardzo Ci dziękuję:Rose::Rose: ,że zgodziłaś się go przygarnąć ... gdyby nie Ty, to pewnie spędziłabym noc z nim na ławce pod blokiem, bo u mnie nawet blisko klatki nie chciał podejść:shake: a ja mam jeszcze takie zdjęcie,ktore mnie strasznie rozczula [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/5064/zdjcie0346g.jpg[/IMG] .......i pojechał,po lepsze życie................ Quote
erka Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 A dzisiaj jedzie po lepsze życie drugi ON-ek z Belna:):). Dzwoniła Linssi z ewelinką_m, że udało sie im go złapać, nie obyło się bez Sedalinu. To ten krótkowłosy, DON-ka niestety nie było, ale dziewczyny jeszcze mają rozwieszać ogłoszenia. Biały pies tez tam krąży, ale dwóch na raz nie dało rady. Quote
Agata P Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 [quote name='mag.da']I po lepsze życie pojechał też Rufus :)[/QUOTE] Rufus:multi: tz do domku mam nadzieję:smile: Super,że dziewczynom udało się wkońcu dopaść tego ONka ,tego drugiego też pewnie znajdą ,uparte są.....nie popuszczą:p Quote
Jaaga Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 Dałam fotkę onka Jusstynie85, która ma dom zainteresowany takim psem. Czy ewentualnie fotke tego drugiego onka dałoby się załatwic? Może też wysłałaby tym ludziom. Własnie do super domu pojechał nasz sznaucerek Pysio. Dom z allegro. Tak sobie mysle, ze może jednak ktoś zrobiłby Muszce taką ładna aukcję? ja ją wystawiam stale, ale nie potrafię robic ładnego ogłoszenia, tylko takie zwykłe. Ludzie tak świetni, ze nawet płochliwa Muszka chciała z nimi jechać. Niestety, drugiego psa nie biora pod uwagę. Gdyby dało się tego białaska złapać, a nie miałby hotelu, to może do mnie trafić, bo mam teraz wolna zagródkę. Czy cos o suni ciężarnej wiadomo? Szkoda biedulki. Quote
Agata P Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 [quote name='Jaaga'] Własnie do super domu pojechał nasz sznaucerek Pysio. Dom z allegro. Tak sobie mysle, ze może jednak ktoś zrobiłby Muszce taką ładna aukcję? ja ją wystawiam stale, ale nie potrafię robic ładnego ogłoszenia, tylko takie zwykłe. [/QUOTE] Ja robię takie [url]http://allegro.pl/liza-cudem-uratowana-sunia-z-wnykow-adoptuj-i1614271716.html[/url] [url]http://allegro.pl/lena-lagodna-mloda-wysterylizowana-suczka-adoptuj-i1614272328.html[/url] mogę zrobić coś w tym stylu,innego niestety nie potrafię..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.