Zuzka2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 A czy ktoś może wie co z fioną22 i jej kotami?bo czekam na jakiekolwiek info o 3łapku (tzn.on ma na razie 4łapki,ale 1 najpewniej do amputacji,bo niewładna,podobnie jak Morelek,nią włóczy),którego mam adoptować,ale tam totalna dezinformacja.W sumie to nic nie wiem o kocie.Wszystko zawisło w powietrzu,bo nikt nic nie wie,a do fiony22 nie dzwonię,bo kobieta miała do szpitala chyba iść. Gdybym wiedziała kiedy tamten kocurek będzie do adopcji,to miałabym też jasność na ile miałabym DT dla jakiegoś zdrowego,małego kota nieagresywnego do psów i dzieci (bo na razie mam tylko akcesoria dla małych kotów-max.do 4miesiąca;dla starszych kotów dopiero kupię za jakiś czas). Zależy mi docelowo na tym 3łapku.Po lecznicach wiszą ogłoszenia innych,zdrowych,uratowanych kociaków,ale takie to każdy weźmie,a ten biedny 3łapek może potem zostać na lodzie,bo nikt nie będzie chciał kalekiego. Jakby ktoś coś wiedział o 3łapku od fiony22 lub o samej fionie22 (czy można do niej dzwonić),to dajcie znać na pw. Quote
Linssi Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Zgadza sie, tamta sunia z Nowin odnalazla sie. Wiec to nie ta :( Quote
Zuzka2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 WSPANIAŁE WIEŚCI!!!:multi: Sunia z Massalskiego jednak się komuś zgubiła:multi: Koleś ze Ślichowic ją rozpoznał na plakacie na przystanku:lol: Ma dzwonić do schroniska,bo do andzia69 nie mam nr,ale w schronisku też ją zgłaszałam,wiec mam nadzieję,że przekierują. Ale super!!!:multi: To jego nr tel: 502 598 884 Czy ktoś tak na wszelki wypadek może polecić strony lub linki kotów z defektami urody na pw?3łapki,brak oczka i inne? Quote
savahna Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 No, super.Najpierw sie ucieszyłam,ze udało się z hotelikiem, a teraz ,że ma jednak dom. Troche wiecej tych pozytywnych wieści by sie przydało!:roll: Quote
erka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 No to super, że się odnalazł właściciel suni ze Ślichowic, bo tak mi jej było szkoda,ze musi być w kojcu, jak ona tak sie pchała do mieszkania. Ale zrobiłyscie zamieszanie z tymi collakami. Divia_gg, suni teraźniejsza jest 8 mies.,a nie 8-letnia;), więc to z pewnością nie ta, o której piszesz. Już niczego nie rozumiem, kto to pisał,że właściciel tej 8 mies. collaczki się odnalazł? Czyżby to następna znaleziona, czy andzi69 coś się pomyliło:razz:? Linssi, a mogłabyś podpytać dziewczyn z Szydłowca, co tu zrobic, zeby na FB zainteresowac ludzi? Może tam trzeba często akualizowac jakieś wiadomości. Dla mnie niestety FB , to czarna magia, dlatego dziewczyny , jakbyście mogły to rozgryźć, to by było bardzo dobrze :p. Quote
emilia2280 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Erko wypowiem sie na temat akcji na FB bo sama prowadzé takowá - w sprawie bud. Otóz to sié opiera na PR- czésté i krótkie wiadomosci aktualizacje), co paré dni np., podziékowania za kazdym razem, proszenie przy tym o dalsze zapraszanie czlonków do takiego "wydarzenia/cause", dziékowanie znów za zaproszenia ;pp potem dalsze wyszukiwanie czlonków samemu- po FB rosylanie po róznych profilach psich i jakichtam zwierzécych zaproszen do znajomych a potem do takiego Cause. jest babci srania w utrzymaniu ciáglosci takiej akcji. aaaa i sponsorów trzeba wymieniac- firmy oraz podawac zródlo gdzie mozna znalezc dokladne rozliczenia- zeby wzsytko bylo w 100% transparentne i podkreslone 3x ze jest transparentne ;p. taka mala sztuka, ale oplaca sié. tylko czas trzeba miec na to regularnie. tu zobacz akcjé bud, od konca pazdziernika sá spore sukcesy (m.in. ponad 20tys czlonków co równiez przeklada sie na wplywy): [U][COLOR=#ffcc99][URL]http://www.causes.com/causes/539373/about[/URL][/COLOR][/U] az pomocniczo do tego PR utworzylismy stronké www akcji: [URL]http://www.psubudanazime.org/[/URL] ale to wszystko procentuje, to taka moja rada Quote
Zuzka2 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Okazało się,że sunia z Massalskiego mieszka niedaleko-dosłownie 400m dalej,ale do niedawna mieszkała właśnie w tym bloku na Massalskiego 17,nawet chyba dokładnie w tym mieszkaniu,gdzie mój brat,bo to mieszkanie zostało kupione 1,5roku temu pod wynajem właśnie od jakiegoś małżeństwa.Suńka wg jej pani musiała się czegoś przestraszyć i w panice wróciła na stare śmieci;-) Sunia już w domu-państwo ją już przywieźli.Happy end:-) Quote
Elka_Ka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [B]Ludzie ratunku!!! Dziś pod Hermesem znalazłam młodą psicę (ze 6 m-cy) mix jamnika, urwała się komuś ze smyczy i jest okropnie niewychowana. Nie mam gdzie jej trzymać i to nie jest najlepszy okres w moim życiu na psa. I co ja mam z nią zrobić?:placz: Już podrukowałam ogłoszenia do rozwieszania a co będzie jak nikt się nie zgłosi po nią???:placz:[/B] Quote
agnieszka24 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Elko wstaw zdjęcia na forum, nie wiem czy ktoś nie zgłaszał do naszego schronu zaginięcia jamnikowatej suni. Jutro sprawdzę. Quote
LadyS Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Elka_Ka'][B]Ludzie ratunku!!! Dziś pod Hermesem znalazłam młodą psicę (ze 6 m-cy) mix jamnika, urwała się komuś ze smyczy i jest okropnie niewychowana. Nie mam gdzie jej trzymać i to nie jest najlepszy okres w moim życiu na psa. I co ja mam z nią zrobić?:placz: Już podrukowałam ogłoszenia do rozwieszania a co będzie jak nikt się nie zgłosi po nią???:placz:[/B][/QUOTE] Prześlij mi zdjęcia na PW, widzę, że jesteś z tego samego miasta, co mój TŻ ;) Może coś się uda wykombinować. Quote
andzia69 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='agnieszka24']Elko wstaw zdjęcia na forum, nie wiem czy ktoś nie zgłaszał do naszego schronu zaginięcia jamnikowatej suni. Jutro sprawdzę.[/QUOTE] Aga - jest jedno zgłoszenie zaginietej suni ala jamnik - 11 letnia, z chorymi oczami, dłuższy włos - Czarnów za to jak pisałam też jest zgłoszona znaleziona jamnikowata sunia - Cedzyna Erka - poprzednia zaginięta/odnaleziona colie była tricolorką - więc to nie mogła być ta - jednak zadzwoniłam do pana i upewniłam się, ze ich sunia jest i ma się dobrze:( nie wiem co będzie z tą colaczką...ja już nie mam sił:-( Quote
Elka_Ka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='agnieszka24']Elko wstaw zdjęcia na forum, nie wiem czy ktoś nie zgłaszał do naszego schronu zaginięcia jamnikowatej suni. Jutro sprawdzę.[/QUOTE] Ale kochana ja jestem ze Skarżyska;) Znalazłam się w niefajnej sytuacji i nie wiem co robić. A zdjęcia zrobię jutro bo dziś ta zaraza uspokoiła się i już śpi. Quote
LadyS Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Elka_Ka - odpisałam na PW :) Andzia, dobrze zrozumiałam, że macie jamnikowatą suczkę u siebie? Masz może zdjęcia? Quote
erka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Tak właśnie myślałam, że musiała przestraszyć się strzałów i gdzieś mieszka w pobliżu, całe szczęście/to o tej z Massalskiego/. Wpłynęło dzisiaj 174 zł od Rudzi-Bianki z bazarku dla Fuksika, a dla Albinki 90 zł, ale to juz rozliczam na jej watku. Bardzo serdecznie dziekujemy:)! Dzisiaj Fuksik miał robione wszystkie badania, również test na nosówkę, który wyszedł ujemny. Wyniki badań krwi też raczej w normie i wetka zupełnie nie miała pomysłu na przyczyne jego dolegliwości. Ale nie ma to jak konsultacje u dogomaniaków;), Jaaga postawiła diagnozę:lol:, myśle ,że trafną i teraz tylko trzeba będzie to potwierdzić . Oskarek był dzisiaj tez u specjalisty w Ustroniu i chyba nareszcie jest dobrze zdiagnozowany. Niestety wyniki niezbyt pomyślne, bo wątroba trwale uszkodzona, dodoatkowo alergia i do konca życie tylko na specjalistycznej karmie. W dodartku ta dieta wątrobowa, którą jadł do tej pory, czyli Royal hepatic jest niekorzystna dla niego z uwagi na obecnośc kurczaka, którego nie może jeść z powodu alergii. Może jeść tylko Hillsa, którego zamawiamy. Dlatego został nam worek nie napoczęty Royala hepatic, który kupiła mu emilia2280. [B]Nie znacie kogoś , kto by potrzebował takiej karmy dla psa?[/B] Elka_ka, czy nie ma jeszcze jakichs dogomaniaków w Skarżysku? Dobrze by było dac ogłoszenie do gazety, tylko,ze jutro święto. Quote
andzia69 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='ladySwallow']Elka_Ka - odpisałam na PW :) Andzia, dobrze zrozumiałam, że macie jamnikowatą suczkę u siebie? Masz może zdjęcia?[/QUOTE] na razie nie mam - pan miał mi przesłać i czekam:( niedługo pewnie ta sunia znajdzie się pod naszą opieką:-( wywalona z samochodu - zgłoszenie z dzisiaj:-(:-( prawdopodobnie z cieczką:(:( [IMG]http://ud.interia.pl/html/getattach,mid,1294235942.5883.nfs21.krlne:61270:-1:-1,mpid,3,uid,0ac4d198b95f1a35?f=Zdj_cie021.jpg%20[/IMG] Quote
erka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Czy ci ludzie juz do reszty powariowali:mad:??? A może to pukowcy zbierają psy po okolicy i podrzucają tutaj?:diabloti: Quote
divia_gg Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='erka']Czy ci ludzie juz do reszty powariowali:mad:??? A może to pukowcy zbierają psy po okolicy i podrzucają tutaj?:diabloti:[/QUOTE] erko dokladnie to sobie wyobrazilam...Choc mysle ze malo realne, taka mysl mi przed chwila przeszla przez glowe...:( Quote
Elka_Ka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='erka'] Elka_ka, czy nie ma jeszcze jakichs dogomaniaków w Skarżysku? Dobrze by było dac ogłoszenie do gazety, tylko,ze jutro święto.[/QUOTE] No raczej niespecjalnie tu obrodziło w miłośników zwierząt. Quote
emilia2280 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Elka_Ka']No raczej niespecjalnie tu obrodziło w miłośników zwierząt.[/QUOTE] Ekhem, znam jednego w Skarzysku co bardzo lubil psy, ale czy pomagalby bezdomnym to nie wiem, bo okropny gbur :>>> Na pw mmoge podac nazwisko. Quote
Jaaga Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Elka-Ka na PW prześlę Ci tel do Pani, której umarła jamniczka i chcą podobną sunię. dzwoniła jeszcze o Anilkę, ale nie zdecydowała się na żadną z aktualnych suczek ze względu na sentyment do rasy . Mili Państwo, tylko z Katowic. może jednak coś dałoby się wykombinować z transportem, gdyby się zdecydowali. jamniki zazwyczaj są charakterne i temperamentne, więc "twoja" pewnie nie odbiega od normy. Quote
ewab Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 On-ka o której pisała Andzia69; rodowodowa, wiek 7-8 lat, rana na łapie, ogólnie w niezłej kondycji, aktualnie w hoteliku: [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/8340/1002313h.jpg[/IMG] ON-ek z Kowali, z raną na szyi (niemal od ucha do ucha) - albo z wnyków, albo z podciętym gardłem. Raczej młody, rana wyczyszczona, jest na antybiotykoterapii, aktualnie w hotelu. [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/443/1002319g.jpg[/IMG] Ok. roczna, niewielka sunia z Napękowskiej. Tuż po cieczka, prawdopodobnie pokryta. Jest w hoteliku [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/5600/1002323a.jpg[/IMG] Wiecej zdjęć na wątku schroniskowym [url]http://www.dogomania.pl/threads/31124-Schron-KIELCE-mini-goldenka-GAFA-odesz%C5%82a-za-TM-*-*-*-czy-inne-te%C5%BC-odejd%C4%85/page201[/url] [B]Mamy 10 szczeniaków, które ledwo co otworzyły oczy i muszą być karmione co 2 godz. Czy ktoś mógłby pomóc?[/B] W dalszym ciągu szukamy ich matki. Zdjęć nie mam, wiem jedynie, że 5 czarnych i 5 brązowych. Quote
LadyS Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Czekam na zdjecia od Elka_Ka i info o jamniczce od Andzi, jeśli będzie - może będę mogła pomóc. Quote
Zuzka2 Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 [B]ewab[/B],te 3psiaki wrzuciłam już na szerlok Kielce - zaginione na Twój nr tel.Oczywiście nie podaję w ogłoszeniach żadnych szczegółów. Quote
erka Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Z dobrych wiadomości, to to,że Pakoszka-Elza , kielecka sunia w hotelu w Brzyściu jedzie do nowego świetnego domku:). Ogromnie się cieszę, bo to bardzo kochana sunia, a tyle się naczekała na dom. Niestety, inna wiadomość zepsułą całą moją radość:(. Tą kobietę z Kielc, która chciała zaadoptować psiaka na podwórko, ale dobre warunki, chciałam namówić na Mikę . To ta sunia [URL="http://img11.imageshack.us/i/tnimg4596.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/5316/tnimg4596.jpg[/IMG][/URL] Ona jest od dawna już na naszym wątku, ale zawsze były psiaki większej potrzebie, na ulicy, bez schronienia, a ona niby miała "dom", więc była odsuwana na dalszy plan i nie doczekałą się do dzisiaj pomocy . Przypomnę troszkę info o niej. Sunia błakała sie w Nowinach, przeszła tam gehennę, prześladowana przez miejscowych tłumoków, w końcu przygarnęłą ja starsza kobieta, która pomagała miejscowym bezdomniakom. Niestety kobieta zmarła, zostało kilka psów, które jej córka powiązała na łańcuchach przy byle jakich budach, nie miała wogóle serca dla nich, nachętniej chciała się ich pozbyć. Udało sie tylko tyle nam zrobic,ze pomogłysmy wysterylizowac sunię. Niestety na ogłoszenia Miki i Boczka nie było żadnego odzewu. Teraz dzwoniłam do pani Kazi, która mieszka w pobliżu tej kobiety, a ona mówi,ze sunia podobno nie che jeść, ta kobieta mówi,ze sztywnieja jej łapy. Nie ma się co dziwić, tyle lat na łańcuchu , w marnej nieocieplonej budzie, na gołych dechach. Tak bardzo mi jej szkoda, to jest bardzo mądra, miła suczka, tylko ogłupiała przy tej budzie. Pani Kazia czasami tam podrzucała jakąs karme tym psiakom , jak przypominała kobiecie,żeby dawała koniecznie wodę przy suchej karmie, to ta baba zdziwiona mówi,że ona wogóle psom wody nie daje! Kto teraz weźmie sunie już starszą ok. 6 -7 lat może , z chorymi stawami pewnie:(:(:(. Tak bardzo mi jej szkoda:(. Powinna miec chociaz teraz jakis ciepły kąt , ale skąd wziąć taki dom??? A Boczka gdzies ta baba wydała, tak,że mag.do zdejmij go z wątku. Quote
wilczka Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 ON-ek z Kowali, z raną na szyi (niemal od ucha do ucha) - albo z wnyków, albo z podciętym gardłem. Raczej młody, rana wyczyszczona, jest na antybiotykoterapii, aktualnie w hotelu. [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/443/1002319g.jpg[/IMG] [INDENT] Dziewczyny, szukam do adopcji młodego owczarka niemieckiego - lub mixa, najlepiej tak do 6 mcy. Szukam dla pewnego małżeństwa - mieszkają na wsi, ale takiej nowoczesnej, nie zabitej dechami i zacofanej (no, pod miastem). Mają dom z ogrodem, pies miałby być w budzie - kupili ocieploną, dużą budę, nową, mieli jakiegoś psiaka, ale niestety albo ktoś im ukradł, albo otruł... Psiak zaginął. Chcą samca, młodego jak wspomniałam. Pies mógłby wchodzić do domu. Państwo mają kury i chcieliby, aby piesek im tych kur nie zagryzał - pewnie dlatego młodego chcą, by ukształtować charakter wcześnie. Jeżeli macie takiego pieska, to dajcie mi znać. Obiecałam, że im coś znajdę. [/INDENT] znalazlam takie ogloszenie-moze by go polecil jak mowicie ze on mlody...? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.