ALARM-Kielce - prosimy o pomoc w ogłoszeniach, info i foto str.1

[ewelinka_m]

jestem ponownie na dogo ;) ostatni tydzień miałam dość ciężki, a właściwie praktycznie całkowicie byłam ograniczona z jakimkolwiek kontaktem ze światem normalnym :evil_lol::evil_lol:
uczestniczyłam w wymianie włoskiej i zabrali mi cały czas ;)
ale jak to bywa psy same napatoczają się zwykle pod nogi ...wczoraj byliśmy na wycieczce na świętym krzyżu, koczują tam 2 psy jeden malutki taki w typie Lidy, a drugi większy biszkoptowy. Generalnie psy są odkarmione, turyści je dokarmiają.Ale ten biszkoptowy jest w dużo gorszym stanie, pysk ma pogryziony, pod okiem ciekła stróżka krwi, na karku jakaś dziura a do tego co jakiś czas kuleje:-( Nakarmiłam go, obejrzałam ma ok 2-3 lat, jest ogromnym pieszczochem. kochana Eliza_sk zgodziła się jutro przyjąć go pod swoje skrzydła :loveu::loveu: dziękuje raz jeszcze :loveu:
dziękuje też divi, która pojedzie ze mną na św krzyż i pomoże mi go złapać oraz linssi, która zawiezie go w dalszą trasę do jędrzejowa.
[B]dzięki dziewczyny :calus:[/B]
proszę trzymajcie jutro kciuki bo mamy do przejścia jakieś 2 km :cool3:a w około lasy i lasy :shake:

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8310.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8311.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8312.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8313.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8314.jpg[/IMG]

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/psy/IMG_8315.jpg[/IMG]

p.s jutro wszystkie wątki ponadrabiam ;)

[divia_gg]

[QUOTE]Gosiu postaram się o jak najszybsze ukazanie się Lary w Metrze...[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/cool.gif[/IMG][/QUOTE]
Dzieki. Okazalo sie ze tak z Lara tak kolorowo nie jest...Niby jest na tym DT, ale po dzisiejszej rozmowie jakos tak boje sie, ze jednak wyladuje na ulicy. Dziewczyna spoko, ale jej mama juz dzis pytala kiedy ja zabiore..Dlatego napisalam do karolci o metro. Jakos w nim pokladam troche nadziei. A teraz mecze ogloszenia dla spicy. Poza tym sunia jest niszczycielka straszna a w tym domku raczej nikt z nia szczegolnie nie bedzie pracowal...No najwazniejsze ze po sterylce ja na pewno przechowaja...

[QUOTE]proszę trzymajcie jutro kciuki bo mamy do przejścia jakieś 2 km [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/cool3.gif[/IMG]a w około lasy i lasy [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/shake.gif[/IMG] [/QUOTE]
Ano mamy mamy....Moze uprosimy bryczkowych panow o podwozke;)

[erka]

Ewelinko_m, a co z tym małym psiaczkiem, masz też jego zdjęcia?

[divia_gg]

Czarnego mozna zdjac juz z pierwszej. Zostaje u nas;) Szczegóły na jego watku:)

[ewelinka_m]

tego 2 psiaczka mam tylko jedno zdjęcie, to taka malutka psina, ale wystraszona i nieśmiała,podchodzi na wyciagniecie ręki weźmie jedzenie i ucieka,ale co się dziwić skoro robotnicy przeganiają te psy:( oba to samce.

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/2434/img8322a.jpg[/IMG]

[Eruane]

Kolejny pies błąka się niedaleko mojego domu w Domaszowicach. Średni na wielkość, zachudzony mocno, tyle, że ma dużo sierści to nie widać, co powoduje, że działkowicze odganiają go jako miejscowego. Wkurzyłam się strasznie, bo pies przyszedłna przystanek i był tak głodny, że próbował ludziom torby przeszukać i został ostro przegoniony, bo "pobrudzi". Psiak ma wilczaste (po wsiowemu bure[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] ) umaszczenie i miejscami jest lekko pręgowany. Bardzo ładny, młodziutki z tego, co widzę - rzekłabym, że to jeszcze szczeniak choć wyrośnięty, a psychicznie też zdesperowany i podłamany. Charakter super, nie boi się, milutki, opanowany, widziałam go jak dogadywał się z psem innym, z którym cieżko się dogadać. Naprawdę kiepsko wygląda cała ta sytuacja. :( :( :(

Na wszelki wypadek napiszę, że ten psiak, którego zdjęcia wstawiła Ewelinka jest podobny do ogłaszanego przez nas zaginionego Luckyego, ale to nie Lucky. Lucky miał brązowy nos i brak czarnego umaszczenia na pysku.

[erka]

Eruane, a może chociaż trochę karmy dla tego psiaka bym Ci dała, póki sie cos nie znajdzie. A,że nie znajdzie sie szybko, to pewne. Mój Gucio juz 3 mies. czeka, a przeceiz taki ładny szczeniak:(:(:(.

[andzia69]

[quote name='Eruane']

Na wszelki wypadek napiszę, że ten psiak, którego zdjęcia wstawiła Ewelinka jest podobny do ogłaszanego przez nas zaginionego Luckyego, ale to nie Lucky. Lucky miał brązowy nos i brak czarnego umaszczenia na pysku.[/QUOTE]

no własnie miałam o to zapytać czy to alby nie ten zaginiony psiak...w sumie to szkoda, że to nie on:(

[divia_gg]

Słuchajcie, takie nieoptymistyczne pytanie: czy w ostatnim miesiucu czy dwoch jakis psiak poszedl do domu??? Ja mam wrazenie ze od wiekow nie bylo jakiejs adopcji a tych skurczybyków przybywa :placz:

[eneda]

[quote name='divia_gg']Słuchajcie, takie nieoptymistyczne pytanie: czy w ostatnim miesiucu czy dwoch jakis psiak poszedl do domu??? Ja mam wrazenie ze od wiekow nie bylo jakiejs adopcji a tych skurczybyków przybywa :placz:[/QUOTE]

Aż tak źle nie jest, ja w przeciągu 2 miesięcy wydałam ok.6 kotów i 5 psów [ i rzecz jasna do sprawdzonych, dobrych domków].....problem w tym, że jest za dużo bied, a za mało domków. I na jednego wydanego zwierzaka, przychodzą 5 kolejnych.....:(

[andzia69]

[quote name='divia_gg']Słuchajcie, takie nieoptymistyczne pytanie: czy w ostatnim miesiucu czy dwoch jakis psiak poszedl do domu??? Ja mam wrazenie ze od wiekow nie bylo jakiejs adopcji a tych skurczybyków przybywa :placz:[/QUOTE]

Czarny poszedł do domu:):) Mika od Maady poszła do domku:) Freya z Nowego Miasta poszła do domku:) no i chyba tyle...

[mshume]

No i Mitzi :)

[erka]

Tak,ale Czarny został w dt. A w końcu dt maja ograniczoną psią pojemność:diabloti:.

[Jaaga]

O tym samym pomyslałam. Ja też zanim Sara i Łatka zostały mogłam brać więcej psów.
Chyba rzeczywiście czas dla adopcji ostatnio jest nieciekawy. Chciałam przy okazji dowiedziec sie, czy ogloszenie o Barego ukazało sie w Metrze? Nie miałam ani jednego telefonu.
Dziś Andrzej rozmawiał z panią, która powiedziała, że dzwoni z ogloszenia o psa. Zapytał o którego psa chodzi i pani powiedziała, że już zapomniała. Zapytał, jak miał wygladać ten pies. Usłyszał, że miał brodę. Doskonały potencjalny dom.

[karolciasz28]

Nie jeszcze się nie ukazało...jeszcze go wrzucę na cafeanimal może go szybciej wydrukują...przepraszam że to tyle trwa, ale to już ode mnie nie zależy.

[ewelinka_m]

niestety, ale beżowego psiaka ze św. krzyża nie udało nam się dziś spotkać :-(
chodziłyśmy z divią_gg 2 h, nigdzie go nie było :shake: z naszym szczęściem trafiłyśmy akurat na jakąś wielką mszę :cool3: z ogromną ilością policji, wojska i telewizji:evil_lol:

za to spotkałyśmy tego 2 psiaka mam kilka zdjęć na telefonie, psina troche nieśmiała i spłoszona, ale po dłuższym oswajaniu dał się pogłaskać..tylko co z nim zrobić? ehh :-(

[Basia1968]

wiecie co jak zerknęłam ile jest hodowli w świętokrzyskim, to po prostu zbaraniałam!!!!
a skłoniła mnie do tego dzisiejsza rozmowa z panem mysliwym, że był hodowli w Busku i takiego syfu i takiego czegos w życiu nie widział. Gość ponoć ma tam tragiczne warunki i rozmnaża co sie da i ile się da.Ale oczywiście tylko tyle mi powiedział.
oto link do hodowli w świętokrzyskim

[URL]http://psy.euroanimal.eu/hodowle.php?sq=&ss=0&sr=0&swoj=%B6wi%EAtokrzyskie&smiast=&v=Hodowle[/URL]

[ewab]

[quote name='Basia1968']wiecie co jak zerknęłam ile jest hodowli w świętokrzyskim, to po prostu zbaraniałam!!!!
a skłoniła mnie do tego dzisiejsza rozmowa z panem mysliwym, że był hodowli w Busku i takiego syfu i takiego czegos w życiu nie widział. Gość ponoć ma tam tragiczne warunki i rozmnaża co sie da i ile się da.Ale oczywiście tylko tyle mi powiedział.
oto link do hodowli w świętokrzyskim

[URL="http://psy.euroanimal.eu/hodowle.php?sq=&ss=0&sr=0&swoj=%B6wi%EAtokrzyskie&smiast=&v=Hodowle"]http://psy.euroanimal.eu/hodowle.php?sq=&ss=0&sr=0&swoj=%B6wi%EAtokrzyskie&smiast=&v=Hodowle[/URL][/QUOTE]

Ja znam jeszcze inne zarejestrowane, a nie wymienione tu hodowle. A ile jest tych nigdzie nie rejestrowanych, pozostających poza wszelką kontrolą? Głównie te "produkują" nasze problemy. A swoją droga jakoś do opinii myśliwych podchodzę z dużym dystansem.

A.. z psów ostatnio wyadoptowanych no to prawie w DS Benia, a w DS Ruda (Paskudnica kopie dziury w ogródku i to nie byle gdzie tylko tam gdzie pani wsadza kochane kwiatki. Może ktoś ma na to radę?)

[ewab]

Czas płynie szybko, więc jeszcze raz zapytam. Czy ktoś chce wystawić zwierzę do adopcji podczas akcji "Daj piątaka dla zwierzaka". Akcja będzie 25 kwietnia w godz. 12-18 w Pasażu na Ślichowicach. Bardzo proszę o zgłoszenia. Będzie też tablica adopcyjna, która będzie stała od piątku - 23.IV.

[andzia69]

[quote name='ewab']J a w DS Ruda (Paskudnica kopie dziury w ogródku i to nie byle gdzie tylko tam gdzie pani wsadza kochane kwiatki. Może ktoś ma na to radę?)[/QUOTE]


taaa - albo ładny ogródek...albo szczęśliwy pies:)

co do pseudo w naszym rejonie...wystarczy poczytać anonse - to masakra - a w buskim to już najwięcej pseudo...

[kobix]

a mnie szlak trafia i chamieje totalnie jak widzę "propsich"(przynajmniej tak deklarowali)znajomych z nowo nabytymi(zapewne za ciężką kasę)rasowymi szczeniaczkami!
dziś tel.o kociaka:"bo poprzedni sobie[U] poszedł[/U] i dzieci bardzo chcą" .To jeszcze lepsze:"no bo jak jeden zginie to sie bierze następnego,prawda?":diabloti:

2 hodowle psów w Końskich ...i masa na ulicach:p

[Jaaga]

Kobix, nie chamiej o to, że ktoś kupił rasowego szczeniaka. Ja też mam hodowlę, a jestem propsia (prokozia, promysia i prokocia ;)). Psy rasowe mam, ponieważ odpowiadają mi cechy tych akurat ras, a kundelki dlatego, ze potrzebowały domu.

Zakup rasowego psa nie jest tragedią, gorzej jak ludzie kupuja te wszystkie pseudorasowe psy rozmnazane poza wszelką kontrolą w fatalnych warunkach, chore i zabiedzone. Niektóre maja się o wiele gorzej niż w schronisku. Oczywiście, nawet zarejestrowane hodowle są różne, wszystko zalezy od ludzi. Chyba najgorzej mają się rasy duże i popularne. Wiele też zależy od ludzi w odziałach ZK. U nas byłoby nie do pomyslenia, żeby szczeniaki do odbioru były brudne, zaniedbane czy chude. Wiem jednak, że w niektórych miastach przymyka się na to oko.

[ulvhedinn]

Jaaga, a jak jesteś promysia, to może chcesz troszkę myszy, cooooo? :)

[Jaaga]

Dzieki, mam problem, co zrobić z naszą uratowaną polną "tymczasowiczką". W końcu bedzie trzeba ją wypuścić po zimie na wolność. Mam stado psich szczurołapów i 9 kotów, wiec na mysz z wyboru nigdy nie zdecydowałabym się.


Dziewczyny, jakbyscie słyszały, ze ktoś szuka płatnego DT dla małego psa, ale do kojca, to pamietajcie o mnie.
Sonia zamieszkała w nowym kojcu, Bary dalej u siebie i chcę wyeksmitować Łatkę do starego kojca. Jest ciepło, a już nie jestem w stanie wytrzymać jej ciągłego sikania. Żal mi jednak dawać ją tam samą, więc pomyślałam o towarzyszu. Jest buda, 3 spacery dziennie. W niepogodę spanie w domu. Warunek - psiak musi być mały, bo Łatka ma niecałe 8 kg.

[kobix]

[quote name='Jaaga']Kobix, nie chamiej o to, że ktoś kupił rasowego szczeniaka. Ja też mam hodowlę, a jestem propsia (prokozia, promysia i prokocia ;)). Psy rasowe mam, ponieważ odpowiadają mi cechy tych akurat ras, a kundelki dlatego, ze potrzebowały domu.

Zakup rasowego psa nie jest tragedią, gorzej jak ludzie kupuja te wszystkie pseudorasowe psy rozmnazane poza wszelką kontrolą w fatalnych warunkach, chore i zabiedzone. Niektóre maja się o wiele gorzej niż w schronisku. Oczywiście, nawet zarejestrowane hodowle są różne, wszystko zalezy od ludzi. Chyba najgorzej mają się rasy duże i popularne. Wiele też zależy od ludzi w odziałach ZK. U nas byłoby nie do pomyslenia, żeby szczeniaki do odbioru były brudne, zaniedbane czy chude. Wiem jednak, że w niektórych miastach przymyka się na to oko.[/QUOTE]
Jaago chamieje i chamieć będę gdyż Ci sami ludzie użalają się nad bezdomnych psem na ulicy,słyszę słowa jacy Ci ludzie okropni,itd.a za kilka dni tą samą babkę widzę z rasowym szczeniakiem.ludzie wiedzą że mam psy i jakie,ale np.sąsiad kupił szczeniaka beagla.

a psy na moich oczach znikają z ulicy,bo ja nie mam ich gdzie wcisnąc.zostało mi WC.ma mieć metr na metr?!



Czy Ci ludzie mają trochę wyobraźni i serca.NIE!
(nic tylko klnąc i patrzeć jak psy marnieją na ulicy)


sklep zoo-"chce pani psa?",wet-jest pies.a sami mają po jedynaku.