Jump to content
Dogomania

Zuzu, Raven, Hunter i koty plus inne potwory. Zapraszamy


evel

Recommended Posts

  • Replies 8.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

oddam śnieg za friko, byleście go zabrali ;)
Kurza morda - spadło tego ze 4 cm a jakie problemy, niczym w Hiszpanii - tam jak tyle sniegi spadnie, to klęske narodowa oglaszają, zamykają lotniska i drogi wyjazdowe z miast i same miasta, no katastrofa. A w Lbl dzis podobnie - drogowcy zaspali znów, u mnie na wsi - oj szkoda gadać - rano wyjechaliśmy bylo w miare ok, po poludniu bus nie dał rady podjechac pod górkę.... i z buta resztę drogi, ale dla zdrowia lepiej a przy drodze sąsiadka wycinke choinek robila i była bardzo rada bo sie pozbyla kilku sztuk a my jeszcze bardziej, bo dostaliśmy te sztuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']oddam śnieg za friko, byleście go zabrali ;)
Kurza morda - spadło tego ze 4 cm a jakie problemy, niczym w Hiszpanii - tam jak tyle sniegi spadnie, to klęske narodowa oglaszają, zamykają lotniska i drogi wyjazdowe z miast i same miasta, no katastrofa. A w Lbl dzis podobnie - drogowcy zaspali znów, u mnie na wsi - oj szkoda gadać - rano wyjechaliśmy bylo w miare ok, po poludniu bus nie dał rady podjechac pod górkę.... i z buta resztę drogi, ale dla zdrowia lepiej a przy drodze sąsiadka wycinke choinek robila i była bardzo rada bo sie pozbyla kilku sztuk a my jeszcze bardziej, bo dostaliśmy te sztuki.[/QUOTE]

Na wschodzie Polski to zima zawsze zaskakuje drogowców, z tego co pamiętam od lat dziecięcych :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Na wschodzie Polski to zima zawsze zaskakuje drogowców, z tego co pamiętam od lat dziecięcych :diabloti:[/QUOTE]

w zeszłym roku doczekaliśmy się odśnieżenia drogi po 3 dniach, i to tylko dlatego że mój tata w końcu się wkurzył i za te odśnieżanie zapłacił znajomemu :diabloti: nie mówiąc już o tym że jak pierwszy śnieg spadł to autobusy nie były w stanie kursować bo się zakopywały na środku drogi w centrum miasta :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Spadł śnieg, ale na święta ma stopnieć całe szczęście :diabloti: Jutro droga na uczelnie zajmie mi pewnie 2x więcej czasu "bo śnieg spaaaadł" :nerwy: i wszyscy jeżdżą jak kaleki :p[/QUOTE]

zima w Wawie to tragedia... w tamtym roku wybraliśmy się jakieś 7 przystanków od domu, tyle że z przesiadką. i wracaliśmy ze 2 godziny:splat:na dodatek musiałam skakać z tramwaju na ośnieżone tory mając na sobie 12 centymetrowe szpilki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Cześć :) Dzięki za życzenia i wzajemnie - wszelkiej pomyślności :)

Żyjemy sobie powoli, świątecznie i nudno dość. W tak zwanym międzyczasie okazało się, że Zu postanowiła wszcząć bunt i pięknie wyć (przez jakieś 40minut...), gdy zostaje sama w domu... Ale w ciągu trzech dni dała się przekonać, że nie zostawiamy jej na zawsze samej :P W przekonaniu psa, że nie umrze w samotności, bardzo pomogły napakowane pasztetową masą gryzaki i wszelkie produkty kongo-podobne domowego wyrobu jak wypchana smakami i zamknięta rolka po papierowym ręczniku, gazetki do "poczytania" i moja znoszona stara bluzka. Oprócz tego ma nową koleżankę, młodą cocker spanielicę :) Doszłam do wniosku, że nie taki straszny ten mój pies, zapraszała wczoraj nawet do zabawy jakiegoś niewielkiego psiaka (a ten stał jak kołek, jak Zu rozwijała dookoła niego pierwszą prędkość kosmiczną, drętwy jakiś :eviltong:) i nie pyszczy już na każdy szmer na klatce schodowej (tfu tfu obym tego w złą godzinę nie pochwaliła przedwcześnie :P).

Śniegu już nie ma, jest mokro i obrzydliwie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Cześć :) Dzięki za życzenia i wzajemnie - wszelkiej pomyślności :)

Żyjemy sobie powoli, świątecznie i nudno dość. W tak zwanym międzyczasie okazało się, że Zu postanowiła wszcząć bunt i pięknie wyć (przez jakieś 40minut...), gdy zostaje sama w domu... Ale w ciągu trzech dni dała się przekonać, że nie zostawiamy jej na zawsze samej :P W przekonaniu psa, że nie umrze w samotności, bardzo pomogły napakowane pasztetową masą gryzaki i wszelkie produkty kongo-podobne domowego wyrobu jak wypchana smakami i zamknięta rolka po papierowym ręczniku, gazetki do "poczytania" i moja znoszona stara bluzka. Oprócz tego ma nową koleżankę, młodą cocker spanielicę :) Doszłam do wniosku, że nie taki straszny ten mój pies, zapraszała wczoraj nawet do zabawy jakiegoś niewielkiego psiaka (a ten stał jak kołek, jak Zu rozwijała dookoła niego pierwszą prędkość kosmiczną, drętwy jakiś :eviltong:) i nie pyszczy już na każdy szmer na klatce schodowej (tfu tfu obym tego w złą godzinę nie pochwaliła przedwcześnie :P).

[B]Śniegu już nie ma, jest mokro i obrzydliwie :)[/B][/QUOTE]

Zu da radę, mądra psica to jest ;) Co do tego śniegu - Ty masz przynajmniej czarnego psa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Zu da radę, mądra psica to jest ;) Co do tego śniegu - Ty masz przynajmniej czarnego psa :evil_lol:[/QUOTE]
możesz mi wierzyć że nawet czarny pies ale z firanką na brzuchu jest 100 razy gorszy niż biały gładki :lol: tyle co się błota i piachu znosi na tym brzuchu to aż niewyobrażalne ilości czasem :evil_lol: aczkolwiek myślę że biały z firanką byłby najgorszy :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']możesz mi wierzyć że nawet czarny pies ale z firanką na brzuchu jest 100 razy gorszy niż biały gładki :lol: tyle co się błota i piachu znosi na tym brzuchu to aż niewyobrażalne ilości czasem :evil_lol: aczkolwiek myślę że biały z firanką byłby najgorszy :lol:[/QUOTE]

mozecie mi wierzyc ze pies z wlosem znosi wiecej niz pies z sierscia nawet dluga;-)
ale i tak sie pocieszam ze jakby moj mial biały wlos to byloby gorzej niz jak ma ciemny ihihi
nie ma to tamto, zawsze moglo byc gorzej dziewczyny;-)

Link to comment
Share on other sites

Długowłosy, w miarę niskopodwoziowy pies zbiera pięknie calusieńki syf z chodnika :) A jak jest jeszcze wełnisty, jak Zuz, to jest masakra i padaczka :diabloti: Ostatnio się wycwaniłam i psa po spacerze wycieram tyle o ile, a potem wrzucam do kennela - jak obeschnie i odpadnie to, co ma odpaść to dopiero wypuszczam :diabloti: Łatwiej mi potem wytrzepać koce niż odkurzać całą chałupę, taka jestem wygodna :cooldevi:

Radio jej zostawiam, Eskę Rock przeważnie albo Złote Przeboje ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Długowłosy, w miarę niskopodwoziowy pies zbiera pięknie calusieńki syf z chodnika :) A jak jest jeszcze wełnisty, jak Zuz, to jest masakra i padaczka :diabloti: Ostatnio się wycwaniłam i psa po spacerze wycieram tyle o ile, a potem wrzucam do kennela - jak obeschnie i odpadnie to, co ma odpaść to dopiero wypuszczam :diabloti: Łatwiej mi potem wytrzepać koce niż odkurzać całą chałupę, taka jestem wygodna :cooldevi:

Radio jej zostawiam, Eskę Rock przeważnie albo Złote Przeboje ;)[/QUOTE]

To ja psa wrzucam pod prysznic i zmywam po każdym spacerze, ale mi łatwiej - bo widzę, gdzie brudny :evil_lol:

A Zu widze zna hity ostatnie bardziej niż ja, skoro tyle radia słucha :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...