Zuzu, Raven, Hunter i koty plus inne potwory. Zapraszamy

[anorektyczna.nerka]

[QUOTE][B][COLOR=#000000]Ja nie wątpię [/COLOR];-)[COLOR=#000000] Ale jako że należę do Be[/COLOR][B]szczelnej Czwórki, to niestety, mam czelność mieć fochy i takie tam, zresztą pies gubiący włos obecnie nie przejdzie i nie ma mowy nawet, bo niestety nie ode mnie to zależy ;-) Jakbym mieszkała sama samiusieńka, to by mi było raczej wszystko jedno [/B][/B][B];-) [/B][/QUOTE]
A kto jest w pozostałej trójce? ;D

[a_niusia]

[quote name='LadyS']Hej, dzieciaki, hajda do łóżek, bo się dobranocka skończyła - zaraz sobie powyrywacie wszystkie grabki i powybijacie mleczaki łopatkami :roll: :diabloti:

Mnie Jaxa sierść przeszkadzała początkowo bardzo, ale obecnie przywykłam i przyjmuję to z pełną pogodzenia rezygnacją :lol: Nie mam jakichś za czy przeciw żadnym długościom/jakościom włosa/sierści ;) Jedynie wówczas, gdy mnie uczula :lol:[/QUOTE]

mnie ta siersc przeszkadza przede wszystkim dlatego, ze kluje.

jak ostatnio szlafrok na podlodze zostawilam i moje kundle skorzystaly z okazji, zeby sie na nim przespac i zapomnialam o tym fakcie, to potem owszem-bylam cala w klakach.

ale jak ostatnio jechalam autem z moja siora i jej gnojem, ktory w przyplywie czulosci wlazl na mnie, to po prostu mnie to futerko powbijane drapalo prze t shirt.

ale nawet to by mi nie przeszkodzilo wziac sobie bialego pieseczka na kanape:)))

[LadyS]

[quote name='anorektyczna.nerka']A kto jest w pozostałej trójce? ;D[/QUOTE]

Na pewno ja i piranha :lol:

Edit: A_niusia, nie zdajesz sobie sprawy, jak mnie drapało pod dżinsami (!) futro po strzyżeniu Zu :lol:

[evel]

[quote name='LadyS']Na pewno ja i piranha :lol:[/QUOTE]

I fur, zdaje się :lol:

[anorektyczna.nerka]

A no tak, Ty od białego psa, która nigdy nie oglądała się na bezdomniaki i Pirania traktująca yorki jak psy. Obstawiam, że trzecia, to Martens ;D

[sacred PIRANHA]

[quote name='anorektyczna.nerka']A kto jest w pozostałej trójce? ;D[/QUOTE]
beszczelna czwórka to:
evel, furciaczek, LadyS i ja :-D

dlaczego? nie wiem, bo my wszyściutkie(;-)) miłe i sympatyczne!

[anorektyczna.nerka]

O, kto to furciaczek? Ma jakiś wątek swojego psa na dogo?

[a_niusia]

[quote name='LadyS']Na pewno ja i piranha :lol:

Edit: A_niusia, nie zdajesz sobie sprawy, jak mnie drapało pod dżinsami (!) futro po strzyżeniu Zu :lol:[/QUOTE]

zdaje se, zdaje...

wiem jak drapie PRZEZ pizame futro mlodego buddy monstera po trymowaniu.

ale to dopiero trzeba pomoc mu wyjsc-to, co wychodzi samoistnie, nie jest drapiace.

u nas po zrobieniu z monsterem porzadku w pokoju sa wielkie kule czarnego futra, a jak sie budde wykapie, to on schnie 12 godzin!!!!

[sacred PIRANHA]

[quote name='anorektyczna.nerka']O, kto to furciaczek? Ma jakiś wątek swojego psa na dogo?[/QUOTE]
furciaczek jest behawiorystką i szkoleniowcem;-) siedziała ładnych pare lat w Londynie, teraz ma hotelik dla psów pod Toruniem i na dogo jej prawie nie ma (poza wątkami psów z jej hoteliku), bo czasu brak;-)

[Vectra]

[quote name='sacred PIRANHA']beszczelna czwórka to:
evel, furciaczek, LadyS i ja :-D

dlaczego? nie wiem, bo my wszyściutkie(;-)) miłe i sympatyczne![/QUOTE]
eee gdzie pokaż wątki :cool3:

[sacred PIRANHA]

[quote name='Vectra']eee gdzie pokaż wątki :cool3:[/QUOTE]

a to juz dawno było za czasów naszych rozmów z forumową funią...odechciało nam sie dyskutować z ludzmi ponizej pewnego poziomu, niech sama szaleje razem ze swoimi psiapsiółkami na zamojskich PwP ;-)

[Vectra]

[quote name='sacred PIRANHA']a to juz dawno było za czasów naszych rozmów z forumową funią...odechciało nam sie dyskutować z ludzmi ponizej pewnego poziomu, niech sama szaleje razem ze swoimi psiapsiółkami na zamojskich PwP ;-)[/QUOTE]
eee nie znam persony , dawno nie zaglądałam na PWP ... po hospicjum mi się znudziło całkiem.

[a_niusia]

ej ja tez mam watek na pwp!!! moj pierwszy!!!

wchodzcie do niego!!! :))))

[LadyS]

[quote name='anorektyczna.nerka']A no tak, Ty od białego psa, która nigdy nie oglądała się na bezdomniaki i Pirania traktująca yorki jak psy. Obstawiam, że trzecia, to Martens ;D[/QUOTE]

Ja od białego psa, owszem, dodatkowo - o zgrozo! - z rodowodem; prócz tego, mam również "pański nosek", bo wykąpałam psa, który przyjechał mi na tymczas zaszczany i zaśliniony, a my nie dość, że alergicy, to jeszcze w kawalerce i pies mi kogo głowy spał. No i uznałam, że za takie przechowalnie psów (bo nie hotele), jak ten, z którego przyjechała ta suńka nie ma co płacić, bo sa bez sensu :lol:

Piranha ma yorki i w schronisku ZAWSZE wyciąga te w typie rasy, bo jej oczy wypływają, jak patrzy na starsze czy brzydsze; prócz tego, za dużo mówi gów... znaczy: fiołki. No i jest po prostu beszczelna - koniecznie w tej formie!

Evel wzięła psa dopiero po tym, jak dogomania go wykarmiła, wyleczyła i doprowadziła do ładu; do wybijania wszołów w moim mieszkaniu po tymże psie na pewno wysłała sobowtóra :lol: Prócz tego jest patologiczną właścicielką, bo że niby coś wymaga od biednego pieska ze schroniska! A fu!

Furciakowa jest najbardziej light z nas wszystkich, ale i tak na pewno skopiowała sobie z neta wszystkie dyplomy, no i ma słabosć do rasy - a każdy, kto pomaga rasie, powinien zginąć marnie :lol:

A Martens z nami udziału w tych wątkach nie brała, ale uważam, że można ją uważać za piątego, honorowego członka naszej trupy za ogólną działalność na forum :diabloti:

[evel]

[quote name='LadyS']Ja od białego psa, owszem, dodatkowo - o zgrozo! - z rodowodem; prócz tego, mam również "pański nosek", bo wykąpałam psa, który przyjechał mi na tymczas zaszczany i zaśliniony, a my nie dość, że alergicy, to jeszcze w kawalerce i pies mi kogo głowy spał. No i uznałam, że za takie przechowalnie psów (bo nie hotele), jak ten, z którego przyjechała ta suńka nie ma co płacić, bo sa bez sensu :lol:

Piranha ma yorki i w schronisku ZAWSZE wyciąga te w typie rasy, bo jej oczy wypływają, jak patrzy na starsze czy brzydsze; prócz tego, za dużo mówi gów... znaczy: fiołki. No i jest po prostu beszczelna - koniecznie w tej formie!

Evel wzięła psa dopiero po tym, jak dogomania go wykarmiła, wyleczyła i doprowadziła do ładu; do wybijania wszołów w moim mieszkaniu po tymże psie na pewno wysłała sobowtóra :lol: Prócz tego jest patologiczną właścicielką, bo że niby coś wymaga od biednego pieska ze schroniska! A fu!

Furciakowa jest najbardziej light z nas wszystkich, ale i tak na pewno skopiowała sobie z neta wszystkie dyplomy, no i ma słabosć do rasy - a każdy, kto pomaga rasie, powinien zginąć marnie :lol:

A Martens z nami udziału w tych wątkach nie brała, ale uważam, że można ją uważać za piątego, honorowego członka naszej trupy za ogólną działalność na forum :diabloti:[/QUOTE]

Za podsumowanie piątka z plusem :lol:

a_niusia, macie jakieś plany na początek lipca? Będę we Wrocu z łysą u LadyS, więc tak sobie pomyślałam, że może byśmy się wybrali na wspólny spacer, choćby tylko z Tiamat? :)

[a_niusia]

hehehehe nikt nie chce poznac mlodego buddy?:)))

jak bedziemy, to pojdziemy:)))

[evel]

[quote name='a_niusia']hehehehe nikt nie chce poznac mlodego buddy?:)))

jak bedziemy, to pojdziemy:)))[/QUOTE]

Nie, że nie chce :lol: Po prostu się martwię, że moja mała łysa pałka zostałaby nieco przytłoczona :evil_lol: A o Tiamat słyszałam już takie opowieści, że chciałabym ją poznać :cool3:

[a_niusia]

mlody budda jak cos nie przejawia zainteresowania pieskami, ktorych nie wolno meczyc, a jest strasznie biedny, bo jak tylko zaczyna kogos meczyc, to dostakie taki wpieprz od Tiamisi, ze traci zainteresowanie meczeniem.

dzis nie ma Tiamisi, to odrazu se znalazla kogos do meczenia!!!

jakby co, to my chetni. zobaczysz, ze nawiaza trudna przyjazn. Tiamat pozwoli sie Zu gonic do upadlego!!!

[LadyS]

[quote name='evel']Za podsumowanie piątka z plusem :lol:

a_niusia, macie jakieś plany na początek lipca? Będę we Wrocu z łysą u LadyS, więc tak sobie pomyślałam, że może byśmy się wybrali na wspólny spacer, choćby tylko z Tiamat? :)[/QUOTE]

Dziękuję, proszę pani! :lol: A na wspólny spacer możemy jechać, jak tylko a_niusia będzie we Wrocu, bo przeca będziemy miały parę dni - wymęczymy psy (ja swojego lonżowanego :lol:), zamkniemy psy w klatkach i pojedziemy do Zoo :diabloti:

[a_niusia]

mozna gdzies jechac nawet i pod wro, ale moj pies nigdy nie jechal pociagiem i moze sie brzydzic tak jak na poczatku sie brzydzil podlogi w tramwaju hehehe

jak tylko bede, a powinnam byc.

[makot'a]

Ja bym szczerze mówiąc nie obraziła się, gdybym NIE miała wszędzie psiej sierści...
... ale że moją miłością są psy z grubym podszerstkiem, który wyłazi bez przerwy w ogromnych ilościach - to inna sprawa :diabloti:

[FredziaFredzia]

Patrząc na zostawiającego wszędzie białą sierść "kłujki" Franka a tylko sezonowo wypadające Erisa - mam porównanie. Wolę kudły sezonowe. :lol:

[evel]

[quote name='a_niusia']mlody budda jak cos nie przejawia zainteresowania pieskami, ktorych nie wolno meczyc, a jest strasznie biedny, bo jak tylko zaczyna kogos meczyc, to dostakie taki wpieprz od Tiamisi, ze traci zainteresowanie meczeniem.

dzis nie ma Tiamisi, to odrazu se znalazla kogos do meczenia!!!

jakby co, to my chetni. zobaczysz, ze nawiaza trudna przyjazn. Tiamat pozwoli sie Zu gonic do upadlego!!![/QUOTE]

Ja wiem, że są takie psy pacyfiści, bo mamy taką suczkę na osiedlu. To jest jedyny pies, który się bawi z każdym psem w okolicy, nawet z porytą na dekiel "dobermanką", która chce zeżreć wszystkie psy świata. Co ciekawe, mała jest pokroju Zu, ale krótkowłosa i jest z lubelskiego schronu ;) Psa tak czytelnego aż przyjemnie się ogląda, dlatego dla mnie będzie frajdą poznanie kolejnego takiego osobnika :)

Co do młodej - Zu raczej olewa inne pieski, jak jej każę :diabloti: ewentualnie pokłapie dziobem przez chwilę (jak ma kaganiec to stara się staranować intruza :roll:) i jej przechodzi jak zainterweniuję (niepozytywnie, hahaha), jak pies jest jakiś natrętny to Zu po złapaniu takiego za nos udaje, że jest niewidzialny, a ona funkcjonuje w równoległym wymiarze i nie będzie się spoufalać z plebsem ;) Aczkolwiek z duplem na drugi dzień integracji podjęła coś na kształt zabawy, normalnie dumna byłam :lol:

Yorki piranhowe ostatnio zostały raczej zignorowane, co w sumie jest dobrą opcją - kiedyś każdy pies był do zeżarcia, a teraz albo ignoruje, albo się bawi, ale potrzebuje dojrzeć do tej decyzji ;)

[a_niusia]

ej wlasnie z mloda to nie jest problem natrectwa ani nic takiego.
tylko ona ma taki wkur... inne psy charakter.

juz samo to, ze ostatnio w ramach cwiczen Tiamisi kazalam lezec, a Ronce siadac, zeby sie nauczyly, ze nie zawsze robimy to samo, to 10 na 10 razy Ronka siadala na Tiamisie-to o czyms swiadczy:)))

albo jak ustawiam blokade do kuchni, bo nie mam drzwi, to dla Tiamisi to jest jasny komunikatnie wchodze, a dla Ronji to ma nastepujace znaczenie: zagrodzone, biore rozbieg i wbijam, bo co:)))


hhehehe a na spacerze jak Tiamisia sie z kims bawi, a Ronce sie towarzystwo nie podoba, to idzie zajac sie szukaniem kup:)))

[panbazyl]

aniusia - dzieki za pv - jestem wredna i zapomnialam wcześniej podziekować :)
evel - łyse Zu wyslij kiedyś do mnie na socjalizację z moimi burkami - jakos dam rade tej bestii :)
a tak w ogóle mam zaległości na wątkach....