boksiedwa Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Konisia myslę, że jak dr. Jagielski daje nadzieje to widzi szanse na wyleczenie Oskarka. Już kiedys Ci pisałam, że gdyby tej nadzieii nie było to powiedział by o tym otwarcie bez owijania w bawełnę. On nie jest z tych co tylko na kase patrzą. Quote
iwonamaj Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Przecież na przestrzeni kilku dni jest stała, systematyczna poprawa. A że dziś wystąpił atak- był krótki i nie taki grożny.Rzadko chyba choroba ustępuje "jak ręką uciął". Chyba wszystko zmierza w dobrym kierunku.Jesteśmy z Wami, trzymamy kcuki i kosmate łapki. Quote
konisia Posted March 29, 2006 Author Posted March 29, 2006 Iwonamaj to nawet nie był atak, raczej takie skurcze mięśni. Przepraszam Was, że tak mało tu zaglądam, ale dopadła mnie jakaś grypa:( Jutro idę do lekarza i mam nadzieję, że będzie lepiej. Quote
Monia70 Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Konisiu, dbaj o siebie :calus: weź gorąca herbatkę albo Fervex :kaffee_2: i do łóżka. Musisz być silna i zdrowa dla siebie i Oskarka i innych. Quote
Zu Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 Konisia, żebyś ty nam się nie wykończyła...mam nadzieję, że to jednak nie grypa ale przeziębienie... a jak Oskarek, lepiej? Quote
Aganiok Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 KOnisia życzymy zdrówka w takim razie Tobie i Oskarkowi. Ja też myślę, że nie ma co na razie skakać do góry z radości, ale skoro jest reakcja na leki to jest bardzo ważne. Quote
anija Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 Jak się dziś czuje mój dzielny chłopczyk? Wiesz co Konisiu, może ta drgawka wczoraj to ze zmęczenia - Oskarek przez tyle dni nie wychodził, a tu wczoraj na własnych łapkach, tyle wrażeń, no i wysiłek najpierw tyle stania w poczekalni a potem na dworze? Quote
Zu Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 Konisia, jak żyjesz? Mam nadzieję, że lepiej i że Oskarek też zdrowieje Quote
AgaiTheta Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 Konisia "nasza" zamilkła jakoś, może fryzuruje się :D Czekamy słońce na nowe wieści :) Quote
konisia Posted March 30, 2006 Author Posted March 30, 2006 Zamilkłam przez to przeziębienie. Większą część dzisiejszego dnia przeleżałam w łóżku:( Biorę jakieś Ferwexy i inne tym podobne i mam nadzieję, żę będzie lepiej. Oscarek non-stop towarzyszył mi dziś w łóżeczku:) Uwielbia poduszki, kołderki i spanie na mnie - tak że momentami nie mogłam oddychać;) Apetyt cały czas dopisuje, kupki dzisiejszego dnia były dwie:multi: ładne, więc chyba sytuacja się powoli stabilizuje. Quote
mosii Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 ojej jak się ciesze, ze w końcu się konisiu odezwałas:) to wspaniale że z Wami lepiej:) Quote
AgaiTheta Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 "Nasza" [B]konisia[/B] - osóbka o słoniowym sercu działa jak cudotwórcze zioło, Oskarek wróci do zdrówka i będzie ganiał z ciocią Thetką... ...i zdjęcia będziemy podziwiać, zobaczycie! Quote
Zu Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 Oskarku, oby tak dalej!!! i ciotka Konisia niech też zdrowieje, bo tu zaraz trzeba będzie z Oskarkiem biegać na spacery!!! Quote
AgaiTheta Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 Kochani, kończą się pieniążki na leczenie Oskarka. Błagam pomóżmy dziewczynie wyleczyć faflunka :modla: :modla: Quote
anija Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 Muszę powiedzieć Wam coś w sekrecie... Nie wiem czy powinnam przekazywać tę wiadomość dalej, ale trudno... Dzisiaj rano, na tarasie przed domem wróble powiedziały mi, że jest już wiosna:sweetCyb: Co słychać u naszych rekonwalescentów Konisi i pomarszczonego prosiaczkowego ryjka? Jak Oskarek toleruje lekarstwa w tabletkach? Konisiu w poniedziałek będę w Wawie, jeśli czegoś potrzebujecie daj znak (jeśli trzeba to podrzucę Ci pieniądze i może kurczakowe żarełko dla małego?) Quote
andzia69 Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 :loveu: a mówiłam,ze trzeba mieć nadzieję???? i Oskar zwycięzca zwalczy na pewno choróbsko!!!! I konisia oczywiscie też!!!! Quote
rybon36 Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 dobrta a ktoś powie cioci rybon jak z jego kontaktem z otoczeniem? czy nadal raczej nieobecny? cieszę się, że koopki ok, mówiłam Konisiu, że steryd pomoże Quote
boksiedwa Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 Konisia czy brak wiadomości to dobre wiadomości? A po wszystkim chyba trzeba będzie Oskarka przechrzcic na Wiktora /w końcu Victor to zwycięzca/ :lol: Quote
Zu Posted March 31, 2006 Posted March 31, 2006 ja tam ciągle trzymam kciuki, żeby nie zapeszyć...ale cieszę się z każdego dnia, kiedy Oskarek ma się lepiej Quote
Zu Posted April 1, 2006 Posted April 1, 2006 Oskarku, czy już zdrowiejesz? Konisia a jak ty? (przepraszam że najpierw pytam o psa ale tak jakoś wyszło....) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.