gameta Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 [quote name='brazowa1']to jest maleńka,stara suczka ,w schronisku,jak w każdym schronisku - wirusy. W ciagu roku przeszla dwie narkozy i dwie cesarki, może już na ten rok bedzie dosyć cięć?[/QUOTE] Ale czy ja Ci ją każę ciąć w schronie? Wierzę, że któraś z tutejszych ciotek się zakocha w tej tłustej suczy :P Jak by trafiła na "swoją" to wogle bym jej nie cięła, ale jeśli ma iść do obcych to... Quote
Lionees Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Też mam taką maliznę ze schroniska w Katowicach,też babunię,nawet podobną [URL]http://img19.imageshack.us/img19/3189/dsc05134p.jpg[/URL] Moja ewidentnie też była rozmnażana x razy:shake:,a na starość wyrzucona:mad: Też jest nie wysterylizowana ze względu na wiek i chore serduszko,ale u mnie może spać spokojnie,biznesów nie będę z nią robiła,choć miałam już niejedną propozycję typu "o,jaka piękna i malutka,niech pani dopuści do samca,a ja wezmę szczeniaka":mad: Mam nadzieję,że sunia dobrze trafi,będę Jej kibicować,bo tylko tyle mogę Quote
brazowa1 Posted February 23, 2010 Author Posted February 23, 2010 nieeee,ale poczekam,czasem ludzie potrzebuja zastanowic się,odzywaja się po tygodniu,dwóch. Quote
malagos Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Czekamy wiec na dobry domek dla niuni:) Quote
Kar0la Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 9 lat to jeszcze nie jest taka straszna starość. Jak się ją odchudzi to będzie śmigać jak fryga. Quote
auraa Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 dla takiej malizny, to żaden wiek!:razz: Quote
brazowa1 Posted February 24, 2010 Author Posted February 24, 2010 9 lat dla pinczera to nic, ale ona duzo rodziła i ostatni rok był dla niej ciężki.To musiało sie odbić na zdrowiu .Albo odbije sie wkrótce,nie ma cudów. Suczka funkcjonuje w schronisku jako Pinczerka,specjalnie nie wymyslałam jej imienia.Wiecie-magiczne myslenie,że jak nie bedzie miala imienia,to sie nie zasiedzi i szybko wybędzie. Poza tym pewnie wymysliłabym cos skrajnie głupiego,typu Pupunia. Mam takie marzenie-zobaczyc ją w nowym domu,jak idzie na spacer w sweterku (zrobionym wlasnorecznie przez swoja pania na drutach) opiętym na pinczerzym doopsku,.Sweterek jest w pasy żółto -czarne a la pszczółka albo czerwony w czarne kropy a la biedronka. Przy takich pieskach mózg się lasuje. Quote
Kar0la Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Brązowa Ty jak dowalisz to do razu z grubej rury. :evil_lol::evil_lol: A z karaluszka nadal taki killer czy już się dała obłaskawić? Quote
brazowa1 Posted February 24, 2010 Author Posted February 24, 2010 ależ ona jest kochana,do każdego łapiny wyciaga,że chce na rączki!!!!!!!! oczywiscie o ile znam pinczerki,to cholernica z niej wylezie w domu. Mialam taką w dziecinstwie. Do wózka dla lalek dawała chętnie się włozyc,ale wyjąć już nie.Wozic też nie. Głaskac też nie.W sumie zblizac sie do jej kocyka,tez nie za bardzo mogłam. Quote
Betbet Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 fajnie byłoby ja wziac na DT...kurde nooo...jak juz moge miec zwierzaki na DT to nie mam czasu, bo pracuje:/ Quote
animka Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Witajcie, Suczką zainteresowała się moja sąsiadka, wczoraj pokazałam jej zdjęcia. Zakochała się :) Jak dobrze wiecie podjęcie decyzji o takiej adopcji to odpowiedzilna decyzja. Jesteśmy z woj małopolskiego tak więc dochodzi nam transport... Ten problem został rozwiązany. Myślę że dzisiaj wieczorkiem będzie wiadome czy sunia znalazła nowy dom :) Quote
Kar0la Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Oj dzisiaj chyba jest dzień cudów! Trzymam kciuki, żeby się udało! Quote
Izis1984 Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Ja tez trzymam kciuki za dobry DS! pomimo, ze urabialam od samego poczatku wątku TZta na wziecie malej na DT Zakochalam sie od pierwszego wejzenia :oops: a jedyna mozliwosc wziecia do siebie w ramach DT drugiego psa to tylko mikroskopijny piesek i to koniecznie sunieczka... Ale najwazniejszy dla niej jest docelowy dobry DS i mam nadzieje ze taki sie pojawi jak najszybciej :multi: Quote
Izis1984 Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Dziewczyny, cos wiadomo? Musze wiedziec czy dalej dusic TZta :diabloti: Quote
brazowa1 Posted February 24, 2010 Author Posted February 24, 2010 suczka pojechala dwie godziny temu do DT u Szuwar-ja jestem cala happy,ze opusciła schronisko.Troszke podleczenia wymaga. Kochani,DT zawsze ma najwięcej do powiedzenia w sprawie wyboru domu,teraz kontakt głownie z szuwar. Quote
Izis1984 Posted February 25, 2010 Posted February 25, 2010 Super! Schron to ostatnie miejsce w ktorym to malenstwo powinno przebywac a kazdy dzien dla tego karaluszka jest wazny. Najistotniejsze, ze jest teraz na kolankach i wpościeli:) Szuwar, pisz szybciutko jak dlugo mala moze u Ciebie zostac i czekamy na relacje i fotki :) Quote
brazowa1 Posted February 25, 2010 Author Posted February 25, 2010 na fotki zwlaszcza,bo Szuwar ma doga i owczarka. Juz na poczatku ustaliłysmy,ze bierze mała dla lansu.Pokazac se z dogiem to wydarzenie,ale pokazać sie z dogiem i pinczerem? WOOOOOOOOOW Quote
szuwar Posted February 25, 2010 Posted February 25, 2010 Jeśli ktoś myśli, że ona jest słodka to jest w poważnym błędzie. Ona mnie terroryzuje! Krzyczy na mnie, nie daje mi zjeść nic spokojnie, nie daje się wyspać... Całą noc pchała się pod kołdrę, potem z głośnym westchnieniem mówiła, że jakoś tu gorąco, potem znowu właziła pod kołdrę... A kołderkę to księżniczce trzeba podnieść. I księżniczkę trzeba głaskać, żeby się dobrze spało. KOSZMAR! Quote
szuwar Posted February 25, 2010 Posted February 25, 2010 Chciałam sobie zedytować posta i zniknął:placz: Tylu ludzi się męczy, żeby usunąć zdublowane posty i nie może, a mi wcięło to co napisałam... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.