PInczer Musztarda dwukrotnie uratowana,jest bezpieczna,aż trudno w to uwierzyć.

[brazowa1]

Mądry TZ Irmy-Hani (starzy ,[COLOR=mediumturquoise]czytaj bardziej wypaczeni[/COLOR] Dogomaniacy znaja Irmę) twierdził z całą powagą juz 3 lata temu,że Dogomanie mają zamknąć,bo jest SZKODLIWA

[szuwar]

Wczoraj po wieczornym spacerze w burzy dziewczyny wróciły tak naładowane, że się pogryzły. Właściwie to Musztarda rzuciła się na dożycę, a dożyca postanowiła oddać. Do całości dołączyła się owczarzyca i nie było fajnie. Najtrudniej było mi odczepić Musztardę z łapy dożycy. Widok maleństwa wciśniętego między dwie olbrzymie łapy doga, tuż pod wielką mordą był taki, że bałam się czy będę miało co zbierać. Ale o dziwo nie było żadnych krwawych uszczerbków na zdrowiu. A uwierzcie mi, widać było, że jakby dożycy się zechciało to mogła zabić. Mam wrażenie, że Musztarda do teraz jest przekonana, że wygrała to starcie.

[akucha]

Wybacz Szuwar, ale tak to opisałaś, że umieram ze śmiechu.
Wiem, wiem, ze takie sytuacje nie są fajne, no.
Musztardowy kurdupelek waleczny jest!

[ulvhedinn]

A znasz NIE-walecznego PINCZERA? ;) Przecież to są dobermany w wersji miejskiej!!!!

[szuwar]

No i właśnie o to chodzi! Ona nie ma kompleksów. Rzuca się na "intruzów" wchodzących do domu z pełnym przeświadczeniem, że robi na kimś wrażenie.Gdyby kiedyś ktoś odważył się zaatakować mnie na spacerze z psami jestem przekonana, że owczar by się zdziwił i zamerdał ogonem do tego "miłego pana", dożyca tak długo by się zastanawiała, czy wypada użyć zębów, że mogłąbym zdążyć umrzeć, a jedynie moja Musztarda bez zastanowienia wbiłaby się w jego łydkę.

[brazowa1]

Najgorsze,że kurduple się budują w przekonaniu,że każdy schodzi im z drogi. Ludzie są rozbawieni,duże psy zniesmaczone,a kurdupel myśli,że wszyscy odpuszczają ze strachu.
Przecież to by sie dało zabic kopniakiem.Kto pamięta Lenka? 17 lat,waga 3 kilo i pogryzł policjanta,za to trafił na obesrwacje do schroniska. Pogryzł w obronie swojej pijanej pani,spiącej na ławce.
Nawiasem mówiąc ,Szuwar,to Twoje słowa z tego wątku:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/members/17585-szuwar"][B][COLOR=#4444ff]szuwar[/COLOR][/B][/URL]
[LIST]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/profile.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/members/17585-szuwar"]Odwiedź profil [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/forum.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/search.php?do=finduser&userid=17585&contenttype=vBForum_Post&showposts=1"]Zobacz posty [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/message.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/private.php?do=newpm&u=17585"]Prywatna wiadomość [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/blog.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/blog.php?u=17585"]Odwiedź blog [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/article.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/list.php/author/17585-szuwar"]Zobacz artykuły [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/add.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/profile.php?do=addlist&userlist=buddy&u=17585"]Add as Contact [/URL]
[*][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/site_icons/email.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/sendmessage.php?do=mailmember&u=17585"]Send Email [/URL]
[/LIST]
[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/statusicon/user-offline.png[/IMG]
[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/ranks/5dogomaster.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/reputation/reputation_pos.png[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/members/17585-szuwar"][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/customavatars/avatar17585_1.gif[/IMG] [/URL]ZarejestrowanyNov 2006Postów1,066

[B][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/icons/icon1.gif[/IMG] [/B]

[INDENT]Ale fajny paszkwilek. Takiego to bym sobie wzięła do zestawu. Ostatnio jakieś babsko zachwycone dożycą spytało mnie "czy ma swojego kawalera?". Bym mogła wszystkim pokazywać, że i owszem, ma[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] [/INDENT]

[ulvhedinn]

Wiesz co, ale jak moja Piki dziabnęła biedną Gabę prosto w nochal, a potem na uciekającej poprawiła w piętę, to owczarzyca do końca pobytu u mnie z respektem omijała jedzącą kurduplinę......

[brazowa1]

Mój sąsiad ma dziamotliwego małego kundelka. Saga przebiega zawsze obok niego w pełnym pędzie,żeby nie zdązył jej złapać i unika konfrontacji,jak może...owczarkowi by nie odpusciła, tylko pierwsza zaczepiła.
Fotki łysej Musztardy prosimy!

Wczoraj widzialam pieska ,rudy maluszek. Nie wytrzymałam,staralam się bardzo,ale udusiłabym się,jakbym nie zaczepiła.Pies miał pokaźną kolczatke na szyi,a trzymał go całkiem rosły facet. Zapytałam, ile piesek wazy-5.300 kg. Wyrazilam zdziwienie,że pierwszy raz widze tak małego psa w kolcach. Facet o dziwo mnie nie zwyzywał,tylko opowiedział dlaczego-pies sie dusi na obrozy,a pani w sklepie ZOO,doradziła KOLCZATE. "I pan uwierzył pani w sklepie???" "A kogo miałem sie poradzić?" Rozbroił mnie tym,że nie zareagował agresywnie. No zobaczymy, czy mu to zdejmą.

Mam nadzieje,że Musztarda nie bedzie atakowała doga.

PS jakbyś Szuwar szukała kawalera dla dozycy ,to Wredne Słonko,ma doga,11 lat,z rodowodem,czarny gigant.

[gameta]

[quote name='brazowa1']
PS jakbyś Szuwar szukała kawalera dla dozycy ,to Wredne Słonko,ma doga,11 lat,z rodowodem,czarny gigant.[/QUOTE]

taaaaaaaaak, taaaaaaaaaaaaaak, zróbcie małe dożątka !!!!! Musztarda będzie miała przez chwilę do zabawy kogoś o swoich gabarytach. Krótką chwilę, ale jednak :)

[ulvhedinn]

Ciekawe jak wygląda mieszkanie/dom po inwazji małych dożątek........

[akucha]

[quote name='szuwar']No i właśnie o to chodzi! Ona nie ma kompleksów. Rzuca się na "intruzów" wchodzących do domu z pełnym przeświadczeniem, że robi na kimś wrażenie.Gdyby kiedyś ktoś odważył się zaatakować mnie na spacerze z psami jestem przekonana, że owczar by się zdziwił i zamerdał ogonem do tego "miłego pana", dożyca tak długo by się zastanawiała, czy wypada użyć zębów, że mogłąbym zdążyć umrzeć, a jedynie moja Musztarda bez zastanowienia wbiłaby się w jego łydkę.[/QUOTE]

[quote name='ulvhedinn']Wiesz co, ale jak moja Piki dziabnęła biedną Gabę prosto w nochal, a potem na uciekającej poprawiła w piętę, to owczarzyca do końca pobytu u mnie z respektem omijała jedzącą kurduplinę......[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Jestem chyba fanką tych kurdupli!

Brązowa, zapomniałaś napisać, ze policjant, który aresztował Lenka, a którego rzeczony siedemnastolatek mikrej postury poobijal, to 2 metrowe chłopisko było :evil_lol:

[szuwar]

[quote name='brazowa1']
PS jakbyś Szuwar szukała kawalera dla dozycy ,to Wredne Słonko,ma doga,11 lat,z rodowodem,czarny gigant.[/QUOTE]

Musiałabym wpierw jej zrobić przeszczep macicy... Ale dzisiejsza medycyna może wiele, a ludzie teraz często usuwają ten jakże cenny organ, wiec może się uda.

[brazowa1]

Dokładnie tak. Nie wspomniałam o kastracji,bo po co psuc wrażenie?

a tutaj (kasia 25 wynalazła) jest domowy sprzęt do przeprowadzania zabiegu.
[URL]http://www.hodowlany.pl/i738_Cegi_elastrator_do_nakladania_gumowych_krazkow_do_kastracji.html[/URL]

[gameta]

[quote name='brazowa1']
a tutaj (kasia 25 wynalazła) jest domowy sprzęt do przeprowadzania zabiegu.
[URL]http://www.hodowlany.pl/i738_Cegi_elastrator_do_nakladania_gumowych_krazkow_do_kastracji.html[/URL][/QUOTE]


Ale to w ramach, że na Tzta jak sąsiadka jednak zechce ? I dożętek nie będzie ? :(

[brazowa1]

Dożątka będą. Dog Wrednego Słonka tez jest wykastrowany.Minus i minus daje plus :) uda się :)

[Izis1984]

Jak maleńka? Cisza tu od jakiegos czasu wielka :roll:

[brazowa1]

Izis,a Ty może masz przemożną chęć działania? Chodzi o Starogard,psiaków cała masa. Obecnie sztuk 105.

[szuwar]

Oj cisza, bo wczasujemy:) Siedzimy nad jeziorkiem. Musztardziątko opala swą dupkę i sika do woli gdzie chce. Rozkosz. Tylko internet tu jakiś drogi...

[brazowa1]

Pozdrów ją ode mnie.
Jak ona znosi zmianę miejsca spania. Wystarczy jej ,że jest ze stadem i juz jest OK,czy czuje się dyskomfortowo?

[szuwar]

Mi sie osobiście wydaje, że zmiana miejsca niewiele jej robi. Ważne, żeby człowiek był blisko. I żeby miał kolana. Jak ktoś ma kolana to w pojęciu Musztardy nadaje się na przyjaciela.

[gameta]

a co z tymi, którym w wyniku wypadku amputowano nogi/nogę powyżej kolan? I czy jedno kolano zadowala Muszę?

[brazowa1]

pewnie zadowala,ale wtedy musi być duże

[szuwar]

Ci bez kolan się nie nadają. Z jednym mogą być i to wcale nie dużym bo dziewczynka schudła już kilogram co w jej przypadku oznacza utratę 20% masy :lol:

[brazowa1]

ło matko.Az tak ja zatuczyli?

[szuwar]

Jak ją dawałam facetowi po pierwszym pobycie u mnie to piał z zachwytu jak ona pięknie schudła i że wygląda jak prawdziwy ratlerek. Jak ją odbierałam miesiąc później ważyła już 5.2 kg. Teraz powoli dobijamy do 4kg i dziewczyna naprawdę zaczyna wyglądać fajnie. Lepiej jej się też biega i ta jaj biedna rzepka chyba jej też mniej dokucza. Generalnie Musztarda przestaje być piłką na cienkich patyczkowatych nóżkach, chociaż obawiam się, że miss zgrabności to już raczej nie zostanie.