Javena Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 JA ZNALAZŁAM FILMIK ,GDZIE NAPEWNO JEST DYLANKA ,A PISZE Dylan... [url]http://www.youtube.com/watch?v=_Fbrlvk7Eiw&feature=related[/url] JAK SIE MIEWA NASZA KOCHANA PSIAPSIULKA. Quote
AlfaLS Posted September 20, 2011 Author Posted September 20, 2011 Rzeczywiście - jest tam Dylaneczka choć podpisana jako Dylan....... Jakaś pośpieszna Ciotka się pomyliła :evil_lol: Dylaneczka na razie ok. W zeszłym tygodniu było pogorszenie, niestety guz rośnie i ropieje...:-(. Teraz mamy już sytuację trochę opanowaną, antybiotyk działa, leki przeciwbólowe też.... Jednak Pani Doktor mówi, że to kwestia miesiąca, dwóch... I choć ją bardzo lubię, darzę zaufaniem to ....... mam nadzieję, że tym razem się myli i to bardzo.... A teraz jak Dylaneczka dostaje ten antybiotyk i leki to znów jest "poprzednia Dylanka". Czyli psinka z ogromnym apetytem, pełna energii i chęci do spacerowania. Mam zrobione jej nowe fotki tylko muszę kiedyś zgrać na fotosik i Wam kochani wstawić :lol:. Dalej prosimy o kciuki za zdrowie naszej suni..... Quote
magda222 Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 Nieustannie trzymam kciuki i wysyłam dobrą energię !!! Quote
Plicha Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 Zmartwiłam się że Dylanka chora, czy to poważne? Trzymam kciuki za suńkę. Quote
AlfaLS Posted September 21, 2011 Author Posted September 21, 2011 Plicha kochana niestety bardzo poważnie...... Podobno jest to droga tylko w jedną stronę choć ja nie dopuszczam do siebie tej myśli...... Quote
UBOCZE Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 Trzymaj się, kochana Dylciu!!!!!! Niech forma Ci jeszcze służy jak najdłużej!!! Quote
Plicha Posted September 22, 2011 Posted September 22, 2011 O matko :( to niesprawiedliwe :( Trzymaj się Alfo, strasznie mi przykro, biedna Dylusia :( Dobrze że trafiła do Ciebie. Quote
AlfaLS Posted September 22, 2011 Author Posted September 22, 2011 Tylko dlaczego na tak krótko???????????? Jeszcze nawet rok nie minął jak jest u mnie....... Quote
Monika z Katowic Posted September 25, 2011 Posted September 25, 2011 [quote name='AlfaLS']Coraz marniej..........[/QUOTE] Czy można Ci jakoś pomóc kochana Alfo? Najmocniej całuję Dylaneczkę!:loveu::loveu::loveu: Quote
AlfaLS Posted September 25, 2011 Author Posted September 25, 2011 [quote name='Monika z Katowic']Czy można Ci jakoś pomóc kochana? Najmocniej całuję Dylaneczkę!:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Moniko, zawsze możesz pomóc byciem na wątku. I bardzo o to proszę. I Dylance i mnie potrzebne są Wasze ciepłe myśli. Bardzo potrzebne... Dylaneczka ... Oj, Dylaneczka... Ciężko jest nam teraz ale jeszcze dajemy radę. Niestety guz rośnie. Jest już bardzo duży ale jeszcze daje się z nim żyć. Jednak rośnie bardzo szybko... Są momenty, że jak Dylanka coś je to jakby jej "wychodził" z pyszczka. I ona tak chętnie by się go wtedy pozbyła... Zawsze mam wtedy łzy w oczach jak na to patrzę... Ma coraz mniejszy apetyt do jedzenia. Teraz już muszę jej na początku dawać jedzenie z ręki. Później jak już zasmakuje to je sama... A przecież jeszcze nie tak dawno wyjadała wszystkim moim zwierzaczkom co tylko zostało w ich miseczkach... Chętnie wychodzi na spacerki, chętnie sobie maszeruje po dworze i prawie nigdy nie chce wracać do domku... Najchętniej by sobie tak dreptała, dreptała, dreptała... Quote
Monika z Katowic Posted September 25, 2011 Posted September 25, 2011 Mocno, najmocniej Was obie przytulam kochane Dziewczyny - Alfo i Dylanko!:loveu::loveu: I przesyłam najmilsze, najjaśniejsze myśli!:loveu::loveu: Quote
magda222 Posted September 25, 2011 Posted September 25, 2011 [quote name='Monika z Katowic']Mocno, najmocniej Was obie przytulam kochane Dziewczyny - Alfo i Dylanko!:loveu::loveu: I przesyłam najmilsze, najjaśniejsze myśli!:loveu::loveu:[/QUOTE] Ja też !!! Każdego dnia !!! Quote
Monika z Katowic Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 [B]Alfo kochana!!! :loveu::loveu::loveu: Oto rada od lekarza, który podczytuje wątek Dylanki - cytuję:[/B] [URL="http://www.dlazdrowia.abc24.pl/default.asp?menu=18"]"http://www.dlazdrowia.abc24.pl/default.asp?menu=18[/URL] [I]To jest ANRY. Można też dawać psom, Dylanka mogłaby wziąć. Miałam styczność kiedyś z psem który miał "coś "na podniebieniu,niby z podejrzeniem guza ,ale to się okazało ropniem."[/I] [B] Spróbuj!!! Pozdrawiam serdecznie!:loveu::loveu::loveu: Monika[/B] Quote
AlfaLS Posted September 26, 2011 Author Posted September 26, 2011 Moniko, zapytam naszego weta o to, jeśli powie, ze można spróbować to nie ma sprawy, spróbujemy!!! Niestety to co Dylanka ma to nie jest ropień :shake:. To solidny, szybko rosnący guz, który jej teraz przeszkadza w jedzeniu. Jak ona otwiera pyszczek to guz jakby chciał wyjść, wydostać się z mordki. Jeszcze jest w stanie sama jeść / pod warunkiem, że dostanie coś smakowitego ale przyznam szczerze, że dogadzam jej teraz jak tylko potrafię :p/, choć są z tym czasami problemy, po prostu nie zawsze jest w stanie tak ułożyć pyszczek żeby wziąć jedzenie. Dlatego często ją karmię z ręki. Tak jest jej wygodniej choć ona woli mieć miskę i z niej jeść. Taka Zosia-Samosia z niej... Guz jest ropiejący, z pyszczka wypływa ropa... Lepiej wyglądał jak smarowałam go Balsamem Szostakowskiego ale ostatnio przestałam smarować bo jak guz urósł to Dylci przeszkadzało to moje smarowanie :shake:. Może jednak powinnam smarować???????? Sama nie wiem... Pozdrawiamy serdecznie. Prosimy o ciepłe myśli .... Quote
UBOCZE Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 Dylaneczko, wiele osób o Tobie myśli ciepło... Quote
MagdaNS Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Strasznie dawno do Was nie zaglądałam, a tu takie niepokojące wieści.... Nawet jak nie zaglądam, to często o Was myślę. Wierzę, że Dylanka da radę, że stanie się jakiś cud, ma przecież wspaniały domek :) Quote
kaja555 Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Dylaneczko trzymaj się! Jedz ładnie! Quote
Plicha Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Trzymaj się kochana Alfo i pamiętaj że my wszyscy cały czas myślimy o Tobie i Dylusi i dużo pozytywnej energii Wam posyłamy. Quote
AlfaLS Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 Na razie w miarę ok :lol:. Czasem są problemy z jedzeniem ale to tylko wtedy kiedy nie trafię w gusta wybrednej sunieczki :evil_lol:. W tej chwili wszelkie suche jest beeeeee. Puszki też wszystkie prawie beeeee. Dobre są pieczone kurczaczki, smażona wątróbka i inne takie mało psie przysmaki :lol:. Dylanka wie, że ma super uprzywilejowaną pozycje w domu i wykorzystuje to na całego :lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.