Dylanka (*) odeszła szczęśliwa i biega z innymi tyszakami za TM.......

[milcia17]

AlfaLS mozesz wyslac ta sumke ktora uzbieralas, a 20 od omar moze poczekac - moze nie bylo jej jeszcze na dogo?

[AlfaLS]

[quote name='milcia17']AlfaLS mozesz wyslac ta sumke ktora uzbieralas, a 20 od omar moze poczekac - moze nie bylo jej jeszcze na dogo?[/QUOTE]
Problem w tym, że ona tego zakupu dokonała 21.02.2010r. a więc równo dwa tygodnie temu:shake:. A pieniądze za transport już wysłałam.Tylko myślę że powinna być jasna sytuacja - czy się rozmyśliła, czy zapomniała, czy coś innego.Żebym mogła z czystym sumieniem napisać że np. z bazarku miało być 150 jest 130 - reszta dołożona z deklaracji jednorazowych. Może jestem trochę marudna w tym względzie ale lubię mieć czyste sytuacje;).

[Monika z Katowic]

:) Poczekajcie jeszcze troszkę. Może nagle zabrakło jej kaski?
Wiecie, jak to jest w życiu.

[milcia17]

W moim bazarku tez omar dokonala zakupu i byla ostatnia osoba ktora wyslala kase. Poczekac radze i wyslac jej wiadomosc PW :)

[polubek]

[quote name='agata51']Dylanko, a może tak dyla do domku?[/QUOTE]

na razie dyla to dała ze schronu. nie każcie jej tak dawać dyla bo jeszcze jej się pomerda i da dyla z nowego domku który jej się znajdzie.

[wenia41]

Zajrzyjcie proszę również i na tę stronkę !!!!

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/180220-A-A-dA-Gapcio-bezdomny-pluszak-bA-agamy-o-deklaracje-czeka-miejsce-u-Jamora"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1802...ejsce-u-Jamora[/COLOR][/URL]

[AlfaLS]

[quote name='polubek']na razie dyla to dała ze schronu. nie każcie jej tak dawać dyla bo jeszcze jej się pomerda i da dyla z nowego domku który jej się znajdzie.[/QUOTE]
Polubek ma rację, na razie Dylanka niech odpoczywa i nie daje żadnego dyla;). Tyszaki już tak mają że potrafią zwiewać z nowych domow i to wcale nie na żarty;). Mojej Tarci, nie było przez 3 tygodnie, Amika chyba 2 dni......... Lepiej żeby Dylanka nie brała z nich przykładu.....:lol:

PW do omar wysłałam i tak jak radzicie na razie poczekamy;)

[zuziaM]

Ktos tu na watku Dylanki proponowal mi worek karmy.
Podalam swoje dane, ale karma nie przyszla do tej pory.

Pisze to, bo byc moze jednak zostala wyslana ..... moze zle spisany adres ..... a moze zakupiona a jeszcze przez sprzedawce nie wyslana ......
Jesli nie, to oczywiscie nie ma sprawy, ale wole napisac ....
Bo byloby mi glupio, gdyby jednak sie okazalo, ze karma pojechala gdzies tam sobie ........ i wysylajacy czeka moze na podziekowana , a ja nic nie pisze.....

[Mada:)]

Zapraszam na wątek dwóch psiaków, które nie mogą bez siebie żyć. Prawdziwe wyzwanie, trzeba znaleźć im wspólny dom:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/181431-CHICO-i-FILIP-majAE-tylko-siebie-Chico-nie-sA-yszy-Filip-jest-jego-przewodnikiem?p=14259296#post14259296[/url]

[zuziaM]

Dzisiaj mialam okazje poobserwowac, jak Dylanka sobie radzi na schodach..... A wlasciwie nie radzi ...
Niby wchodzi po schodzch do gory bez problemu, ale zupelnie jakby sobie nie zdawala sprawy z tego, ze to sa stopnie i chodzi sie po tym inaczej niz po plaskim terenie .... I spadla kilka razy ... niegroznie oczywiscie, ale jednak ... nie umie tego .... Biedna niunia . Albo to dla niej nowosc, albo zapomniala.

[AlfaLS]

Zuziu pewnie nowość:shake:. Moja Tara jak ją Grażynka i Grzesiek wzięli na DT to absolutnie nie chciała wchodzić i schodzić po schodach. Biedny Grzesiek ją dźwigał przez pierwsze dwa czy trzy dni:shake: Co nie zmienia faktu że dziś to maniaczka schodowa - nie przeszkadza jej że mieszkam na czwartym piętrze /bez windy/, bryka po schodach aż miło a czasami to na różne schodki na mieście wchodzi tylko po to żeby za chwilkę zejść:lol:

[filcant]

Zuzia - wiem, że dziewczyna wysyłała karmę, podam jej dalej wiadomość.

[Monika z Katowic]

Dylanka nie potrafi chodzić po schodach?:)
Mała niezdarka :)

[zuziaM]

No niezdarka, ale chodzic umie ....
Malo tego, pcha sie do domu ! Dylanka naprawde bardzo jest zafascynowana tym, co jest w domu, w srodku.
Korzysta zawsze, kiedy zastanie otwarte drzwi.
Ale ona w ogole jest strasnie ciekawska......
Jak sa wypuszczone do ogrodu psiaki, to Dylanka zaraz biega od kojca do kojca i w kazdym odwiedza budke i miseczki .....
Czasem musze ja na sile wypychac z jakiegos kojca albo z budki, jak pora juz psiaka w nim zamykac .....
Uwielbia zaczepiac do zabawy kudlacza Skubiego ... jakos najbardziej jej do gustu przypadl. I kiedy ide z e Skubisiem na spacer, to Dylanka juz gotowa do pojscia z nami ... idzie obok i caly czas podskakuje kolo Skubiego. On zreszta tez lubi towarzystwo Dylanki.
No i musze na nia uwazac, bo podczas wychodzenia z psiakami na spacery, ona sie pcha tez przez furtke .....
Juz mi raz wyszla ..... i niestety nie chciala do mnie podejsc na wolanie ..... a jak sie do niej zblizalam, to odchodzila, zanimzdazylam ja chwycic. No i musialam ... jak na filmach, kurcze !... rzucic sie na Dylanke ... na kolano niestety ... drugie juz sobie zalatwilam, bo pierwsze, jak sie przewrocilam na lodzie podczas spaceru z psiakami ....
Ale na szczescie Dylanke zlapalam. teraz ma obroze czerwona zalozona z wypisanym moim numrem telwfonu.
Bo to taka spryciara i zwinna bestyjka, ze wszystko mozliwe .....
Najgorzej, jak ide z dwoma psiakami .... bo Tibbi i Rumek zawsze razem na jednej dlugiej lince wychodza ...
A to sa takie psiaki, ze moj maz to okreslil jako ... dwa elektrony poruszajace sie w przestrzeni ..... no zywiolki !!!!
I Dylanka kolo nich pchajaca sie do furtki ......
Ale jak sie juz bardziej do miejsca przyzwyczai, to juz nie bedzie takich obaw.

[AlfaLS]

Z ogromną przyjemnością czytam to wszystko co piszesz o Dylance Zuziu:lol:. Może dzięki temu że jest właśnie taka a nie inna nie będziemy mieli dużych kłopotów ze znalezieniem jej domku docelowego, mam nadzieję.............

Na konto Dylanki naszej wszędobylskiej psinki wpłynęło od :
- filcant 20 zł.,
- córeczki filcant 10 zł.,
- elik 40 zł. /za marzec i kwiecień/,
- Nikusa 10 zł.
[B]Dziękujemy wszystkim!!!!!!![/B]
Na 10.03.2010 r. Dylanka ma na koncie 244 zł.:lol:

[filcant]

Dylaneczka :) Nie załatwiaj Zuzi kolan!!!

[zuziaM]

Juz nie bedzie ......
Jest kochaniutka przylepka. skacze i wspina sie na mnie nastawiajac pysio do caluskow. Stale kreci sie pod nogami i nie odstepuje mnie na krok, kiedy jestem na dworze.
Slodki pieszczoch.
Dylanka musi tylko sie jeszcze nauczyc programu dnia. szczegolnie wieczorem, po ostatnich spacerkach ....
Przyzwyczailam juz wszystkie psiaczki, ze po spacerkach, kiedy juz po kolei wszystkie maja poprawione w budkach poslanka, zasloniete wejscia do budek i ide juz do domu, mowie im wszystkim glosno : Idziemy juz spac. Dobranoc !
to trzeba juz byc cichutko, wejsc do budki, wtulic sie w kocyki i spac ........ A Dylanka ..... zaczyna jazgolic ! Nawet Posterek sie nauczyl, ze dobranoc, to dobranoc .........
No ciekawe, kiedy Dylanka to sobie przyswoi.....

[Nikus]

Jazgoli bo ona ..by chciała z Tobą :) być cały czas...bo dajesz jej teraz wszystko to czego nie miała tyle lat:) Dziękujemy Ci:)

[Javena]

Witam Dylanko,witam Zuziu!!!! Dawno mnie nie było.Widze ,że z Dylanki pieszczoszek się zrobił. Trudno się dziwic,że jak Zuzia odchodzi ,to Dylanka jazgota. Ona chciałaby pewnie zasypiac przy pani i budzic sie przy pani.Przaciez tyle lat nie miała człowieka.No cóż,powoli przyzwyczai sie do tego co ma. Nareszcie jest wolna.

[AlfaLS]

To Dylanka stawia nie lada wyzwanie nam wszystkim:lol:. Bo musimy jej znaleźć taki kochający domek z taką dobrą panią, która będzie przy Dylance calutki czas:loveu:.

[go-ja]

:-))) Dylanka fajniuchna :)

[filcant]

sama bym ją chętnie wzięła, ale moja staruszka nie lubi innych suczek :(

[Monika z Katowic]

Dylanka - pieszczoszka! :loveu:
Nareszcie może pokazać, jaka jest kochana! :loveu:

[AlfaLS]

Musimy znaleźć jej domek taki najlepszy z najlepszych żeby już zawsze była bardzo kochana:loveu:.

[Mada:)]

Jestem zakochana w Dylance. Jutro wrzucę ją na NK. ;)