Jump to content
Dogomania

MAJA - ONkowata sunia już zdrowka! Już w domku :)


gusia0106

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ronja']no pojechała
wskoczyła z radością do samochodu i jak już pani wsiadła, Maja ją lizała po twarzy. wiem, że będzie dobrze.[/QUOTE]
Płakałaś? ;)
Dziękuję Ci za wspaniałą opiekę i wszystko :loveu:
Wieczorem oczywiście zadzwonię i zdam relację, może szybciej :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[B][U]MOJA MAJECZKA KOCHANA[/U][/B]- jaką długą , ale szczęśliwa przeszła drogę -najpierw była tułaczka w największe mrozy, potem łańcuch i buda przy kwarantannie , swędząca skóra i sporadycznych spacery, wreszcie wyleczenie i psi raj u Ronji , a teraz letnie kąpanko w Zalewie i kochajaca Rodzinka . :-).
[B][U][I]Dziękuję , dziewczyny[/I][/U][/B].

Link to comment
Share on other sites

Podobnie jak na wątku Lary, chciałabym napisać, że po konsultacji z Gusią postanowiłam przekazać połowę wpłat od Tory&Faro oraz 3x na spłatę Majuśki.
Na dzień dzisiejszy jest ponad 300 zł długu, będę jeszcze dopłacać Ronji za hotel w lipcu.
Maja ma dom i mam nadzieję, ze zostanie w nim na wiele szczęśliwych lat a długi zostały. To spore kwoty, nie bardzo mam możliwości aby je pokryć.

Maja otrzymałaby:
65zł od Tora&Faro
123zł od 3x
Razem 188 zł.

Jeżeli ktoś zgłasza sprzeciw, proszę o sygnał.

Bardzo dziękuję dziewczyny za wielką pomoc, bez której nie dałoby się uratować tych cudnych istot :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tora&Faro']Kochana dysponuj jak uważasz:)...lada moment będą jeszcze wpłaty z bazarków, mam nadzieję że uda się pokryć długi...[/QUOTE]
Dzięki :loveu:

Mam wieści z domu Mai:
Wszystko w jak najlepszym porządku, Maja zapoznała się z psem Mefim, błyskawicznie się zaakceptowały i zaczęły razem biegać po podwórku. Maja od razu pozabierała mu trochę zabawek :eviltong:, biegają razem.

Maja trzyma się blisko ludzi, chodzi za Panią, nie ma zamiaru podejmować prób ucieczki na razie i oby tak dalej.
Znalazła już swoje miejsce przy hamaku, bo teraz Ci Państwo są cały czas na podwórku (mają tez takie letnie biuro w otwartym garażu).

Przez całą rozmowę słyszałam jak piszczy jakąś piłką:loveu:

Może trochę tęskni ale na pewno sie przyzwyczai.

P.S. Nawet trochę szczeka na przechodniów, naśladuje psa ;)

Link to comment
Share on other sites

zapomniałam napisać, ze za zgodą Ewy Marty resztkę karmy Mai, która zostala, dalam nowym państwu, by łagodnie Maję przestawić na ich karmę.
trochę pusto bez Mai, ale ogromnie się cieszę, że trafiła w kochające ręce. powodzenia Malutka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tora&Faro']Kochana dysponuj jak uważasz:)...lada moment będą jeszcze wpłaty z bazarków, mam nadzieję że uda się pokryć długi...[/QUOTE]

Gosia
a może się zbuntujemy?
i się mysza nauczy ze jak pisze "rozdysponujcie wg uznania" to nie będzie się pytac ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja dziś widziałam Maję:) Byłam z moim Kacprem w Serocku żeby podszkolić go w jeździe na rowerze i akurat przechodziliśmy ulicą na której mieszka Maja:) Maja biegała sobie po ogródku z czarnym kolegą, potem położyła się przy siatce i z ciekawością nam się przyglądała i machała ogonem - ani razu nie szczęknęła. Ponieważ jej Pan zamiatał przed bramą, przedstawiłam się i porozmawialiśmy chwile. Pan jest zachwycony Mają, mówi ze od razu się zaaklimatyzowała, a dziś miała kąpiel w rzece - chyba pierwszą w życiu i bardzo jej się podobało:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='3 x']Gosia
a może się zbuntujemy?
i się mysza nauczy ze jak pisze "rozdysponujcie wg uznania" to nie będzie się pytac ;)[/QUOTE]

Bardzo Was dziewczyny przepraszam, że ja tutaj na wątku Majeczki, ale Gosiu, pomóz proszę zrobić nam banerek dla Tigera, bo zrobili nas w jajo, i chłopak został bez złamanego grosza w hotelu :(
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/179607-Nie-dla-mięsniaków!-Bullowate-wszelakie-przytulisko-w-Klembowie!/page17?p=15009189[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Mam wieści- wszystko u Majuśki w porządku, wścieka się z Mefim ;), mam apetyt, Pani daje jej trochę nowości i bacznie obserwuje, na razie je chętnie, problemów jelitowych nie ma.
Pierwsza kąpiel w zalewie była dla niej czymś nowym i bardzo zaskakującym, dziwiła się, że wszystko mokre, najpierw skakała jak zając ale po jakimś czasie biegała z patykiem i Mefim po wodzie.

Dwie pierwsze noce była lekko zdezorientowana ale już jest w porządku.
Pani mnie zapraszała, jak będę w okolicy to podskoczę, bo Marta pewnie jeszcze nie będzie chciała (gdybyś jednak miała życzenie to pojedziesz pierwsza ;))

Nie zapeszając zaklimatyzowała się świetnie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...