Bejdula i Tobołki. Dziesięć stóp dookoła Hugobergu.

[AlfaLS]

Super filmik :lol: Miśka taka postrzelona, a Reksiu taki dostojny :p

[Jasza]

Filmiki pewnie się dopiero wgrają...napisali, że będą dostępne za chwilę...:roll::roll:
To jeszcze jeden z naszych "wrzosowisk":
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=PbMyzyNRUB4[/URL]

[Jasza]

[quote name='AlfaLS']Super filmik :lol: Miśka taka postrzelona, a Reksiu taki dostojny :p[/QUOTE]
Powiedziałabym, że Reksiu raczej wkurzony...:diabloti:
Ona tak skrzekliwie szczeka, że uszy więdną...
Na szczęście az tak często się jej to nie zdarza.
No i w nocy już spokój. Tfu, tfu - odpukać.

[maciaszek]

A Misia to zawsze tak na samym przedzie?

[Jasza]

Na tych "wrzosowiskach" to wpada w obłęd tak z lekka...
Cały czas się skrada, wykopuje kretowiska, skacze, buszuje w trawie..
My sobie z Reksiem potem siadamy gdzieś nad wodą, a Kula przybiega po pół godzinie umorusana w ziemi jak nieboskie stworzenie...
W innych miejscach jest spokojniejsza. Idziemy "w kupie".
I co jakiś czas obejmuje moją nogę łapkami, żebym się zatrzymała i ją pogłaskała, albo wycmokała w ucho.
Na wrzosowiskach - nie ten pies.

A w miejscu gdzie była budka Miski i posterunek kopalni, zburzyli szyb.
Sterta gruzu sięga nieba.
Miejsce nie do poznania.
Miśka stała i patrzyła z niedowierzaniem.
A ja prawie się popłakałam, bo co by z nią teraz było...
A Pana Adama przeniesiono na inne miejsce.
Obecni strażnicy chyba w większości Misi nie znają.

[Jasza]

No i dalej ładnie, tak prawie "nielistopadowo"...
W niedzielę biwakowaliśmy na Hugobergu, było tak fajnie cieplutko, [B]że położyłam się w trawie[/B] i poleżeliśmy w słonku.
Po powrocie: relaks.
Ogonki spały a ja...ech...pół kilo orzechowych lodów i film z superbohaterem...:cool1:
Siedzę, patrzę zajadam...podparłam ręką głowę...[B]czuję coś we włosach[/B]...
ŚLIMACZEK.
Z przezroczystą muszlą, rozgnieciony i zasuszony..umarł na mojej głowie...:roll:

[jotpeg]

[quote name='Jasza']No i dalej ładnie, tak prawie "nielistopadowo"...
W niedzielę biwakowaliśmy na Hugobergu,
ŚLIMACZEK.
Z przezroczystą muszlą, rozgnieciony i zasuszony..umarł na mojej głowie...:roll:[/QUOTE]

ten slimaczek miał piękną śmierć...
obejrzałam filmiki z zapartym tchem - Misia jest piekna. bardzo. :p:p
jakbys jej nie wzieła - poszłaby na zmarnowanie. widzisz jak to szybko poszło, dzis budka jest, jutro nie ma, panowie musza isc pracowac gdzie indziej, a pies, kogo to obchodzi :roll:
ale szczekacz z niej! :evil_lol:
a Reksio ma zupełnie inny charakter :loveu:
co to jest Hugoberg?

[Jasza]

Hugoberg to moje ukochane miejsce na ziemi...
Trochę las, trochę pola, trochę kopalniane tereny, trochę "kamieniołomy" i hałdy..
Dużo miejsca do spacerów i biegania za ogonami..

[Jasza]

[I][B]"ten slimaczek miał piękną śmierć...":diabloti:[/B][/I]

[maciaszek]

Ładnie to tak w trawie się wylegiwać, zamiast robić fotki? ;)

[Jasza]

A właśnie, że ładnie...:eviltong:


A fotki muszę wkleić.
Choćby fotki misia, co go wykończyła Misia.;)

[maciaszek]

Dawaj, dawaj ten akt wandalizmu :).

[Jasza]

Lalunia:
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7cf0cd9cbe704141.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/381/7cf0cd9cbe704141gen.jpg[/IMG][/URL]

Koniec Misia:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/64684f3dd235a4e0.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/395/64684f3dd235a4e0gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7bdff0e6366a2cf6.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/396/7bdff0e6366a2cf6gen.jpg[/IMG][/URL]

Potem już poszło szybko.
Wybebeszona "wata" z misiowego wnbętrza i posprzątane.

[maciaszek]

Lalunia tak dość delikatnie potraktowana ;).

Widzę, że Twoje psiaki też zaczynają "otwieranie" miśków od wydłubywania oczka :).

[Jasza]

No niestety..
A to ulubiony miś Reksia.
Z tym, że on na nim tylko spał.
A Miśka z nim walczy namiętnie i mimo, że jest większy od niej, miota nim po całym mieszkaniu.
I wywija że hej.
Ale łobuzica, najpierw go oślepiła...
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a6bc87c0471376ed.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/400/a6bc87c0471376edgen.jpg[/IMG][/URL]

[Jasza]

A na tym zdjęciu może niewiele widać, ale dopowiem a Wy wysilcie wyobraźnię..
Przy wieszaniu prania, jak zazwyczaj zresztą mała grzeczna Misia pomaga jak może.
Właśnie porwała bokserki mojego męża, jakimś cudem weszła w nie, to znaczy w jedną z nogawek i ...rozpracowała je w kilka sekund...
Mina Damiańskiego..bezcenna...ale jej zdjęcie nie nadawałoby się na ten wątek...:diabloti:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/54185fedf3c49f26.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/396/54185fedf3c49f26gen.jpg[/IMG][/URL]

[Szarotka]

To masz fajnie :):) nie cierpisz na nadmiar rzeczy w domu :):)

[maciaszek]

No co się czepiasz? Chciała sobie szaliczek zrobić ;).

[Jasza]

Taaa...szaliczek....:razz:

Szarotko...ładnie to ujęłaś.:diabloti:

[Jasza]

To jeszcze takie...z bazarku, na który zapraszam.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/196687-Ciuszki-i-psiowe-guziczki-dla-Toli-i-Bianki.-Do-03.12.2010-do-20.00[/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cbeaa16eee98bcf8.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/402/cbeaa16eee98bcf8gen.jpg[/IMG][/URL]

[maciaszek]

Już teraz wiem dlaczego Miśka chciała mieć szalik-szal ;). Bo ten sprzedajesz :).

[Jasza]

:evil_lol::diabloti:

[evel]

Jasza, to jest niesamowite, ale... Misia wygląda prawie tak samo jak moja Zuzanka :) Link do zuzowej galerii w moim podpisie - no jak zaginione siostry! ;)

[Jasza]

Oglądałam, poczytałam...podobna, ale nie taka zołza...;):diabloti:

(No, czasami nawet większa..:eviltong:)

[Andzike]

Proszę, proszę, kto by przypuszczał, że Twoje aniołeczki wylądują na szkodnikach ;)