Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No zobacz, a ja nie wiedziałam, że Tobie się stadko powiększyło!
Misia b. podobna do mojego psa zaczepno obronnego Kaji:evil_lol:
Super parka i widać, że szczęśliwa.;)

Posted

Przepraszam za OFFa
Pilnie potrzebna każda pomoc i deklaracje na hotelik... Psiaki gasną w schronisku [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/182235-POTRZEBNA-POMOC-Kamel-i-Fax-BEZDOMNI-OD-8-LAT-ZbierajAE-na-hotelik"]http://www.dogomania.pl/threads/182235-550zA-cena-przyjaA-ni-i-A-ycia-Dogomanio-nie-daj-im-zginAE-AE[/URL]

Posted

Witamy Cię Rybko na wątku Misi!
A ja myślałam, że Ty masz bokserkę sunię...to nie wiem, czy Miśka by mogła być do niej podobna..:crazyeye:

Posted

Ale ja mam 3 psy :), mówię o małej szczekaczce Kaji:
[URL]http://lh3.ggpht.com/_37GSjRVh0Oc/SsjZddpxupI/AAAAAAAAAV4/cY8jfDzsob4/s800/100_0833.jpg[/URL]

Ale podobieństwo raczej w charakterze, bo moja też szczeka na psy a potem się za mną chowa:diabloti:

Posted

Ooooo i bródkę ma białą, jak w mleku zamoczoną!:loveu:
Jak Miśka!
No, widać szczekaczki tak mają, że szczekają, jak się można potem za kolana schować..;)

Posted

[quote name='Jasza']Ooooo i bródkę ma białą, jak w mleku zamoczoną!:loveu:
Jak Miśka!
No, widać szczekaczki tak mają, że szczekają, jak się można potem za kolana schować..;)[/QUOTE]
Skąd ja to znam........:D

Posted

[quote name='Rybka_39']No zobacz, a ja nie wiedziałam, że Tobie się stadko powiększyło!
Misia b. podobna do mojego psa [B]zaczepno obronnego[/B] Kaji:evil_lol:
Super parka i widać, że szczęśliwa.;)[/QUOTE]
Pies - zaczepia
Człowiek - broni ;)

Ja już nie mam takiego :(

Posted

[quote name='Jasza']Jeżeli możecie nam zaproponować fajne i niedrogie miejsce,gdzie moglibyśmy wypocząć z naszymi dwoma futrzakami,napiszcie proszę!
Mamy zamiar wyjechać w lipcu na tydzień lub dwa..
Może w nasze ukochane góry..może na Jurę...
(Jeżeli o mnie chodzi - to zawsze GÓRY :loveu::eviltong:)[/QUOTE]

witaj Jaszo
jestem w wielkim szoku
to nie ten sam psiak, którego poznałam pewnej niedzieli pod kopalnią
GRATULUJĘ
co do wyjazdu
ja jeżdżę tu[URL="http://www.wczasowanie.pl/chata_wuja_romka"] http://www.wczasowanie.pl/chata_wuja_romka[/URL]
już od kilku lat
okolica piękna własny domek do dyspozycji
p. Romek nie ma nic przeciwko psiakom
od zeszłego reku jest rodziną adopcyjną naszej Sisi- pekinki ,która miała połamaną miednicę
kilka zdjęć w mojej galerii na nk [URL="http://nasza-klasa.pl/profile/7396333/gallery/album/2/45"]http://nasza-klasa.pl/profile
/7396333/gallery/album/2/45[/URL]
na prawdę polecam
jeśli ktoś ma dodatkowe pytania można dzwonić 791 695 574

Posted

Dwa szatany mnie nie słuchają!:placz:
Reksio głuchnie jeżeli w poblizu pojawi się inny pies, na tyle blisko, żeby zwrócić jego uwagę bardziej niż mój głos...No i biegający ludzie - masakra..muszę barrrdzo uważać...
Miśka nie słyszy kiedy na horyzoncie pojawia się koń, zając, bażant, rowerzysta albo TRAKTOR...:placz:
Zgroza..takich miejsc nie ma na ziemi całej, żebyśmy nie spotkali , nie natknęli się na ktoreś z powyżej wymienionych zjawisk...
Wczoraj księżniczka rzucila się z ujadaniem na traktor właśnie...:crazyeye:

Mogłam wołać,że hej...
Oblatywała go z każdej strony, a biegania miała sporo, bo do traktora przypięte było coś, co rozgrzebywało ziemię, pewnie pług, więc traktor się kręcił w kółko prawie, a Miśka za nim...matko...
W końcu odbiegliśmy z Reksiem w drugą stronę i Miśka łaskawie przybiegła - zdyszana, ubłocona, potargana, i....przeszczęśliwa.
Zapięłam ją i przeszliśmy kawałek na smyczy..ale się oglądała jeszcze...cwaniara..
Muszę poćwiczyć przychodzenie na zawołanie koniecznie - chociaż widzę, że są sytuacje, że się Miśka nakręca, że nie ma rady..
Mszę wypatrywać pierwsza wszelkich "zagrożeń", a już i tak jestem na spacerach czujna jak Apacz...:shake:

Na szczęście ( odpukać) Misia w przeciwieństwie do Reksia nie ma w sobie za cień agresji - i jeżeli obszczekuje, to albo żeby zachęcić do zabawy, albo ze strachu..
No, traktor się nie wystraszył, ale traktorzysta się mógł wkurzyć...:shake:

Posted

Może wychodź z nimi osobno?
Łatwiej będzie zapanować nad każdym z osobna.
Ja zawsze dobieram: kundlica+ border, albo kundlica+ bokser, w innym składzie bym zdurniała.

Posted

Ciesz się, że oba nie lecą za tym samym, bo wówczas to się tak nakręcają diobły, że ciężko siłą odciągnąć ;) Jak moja nju sucz poczuła się już pewnie i zaczęła się oddalać zbytnio, a stara się cofnęła w rozwoju, to poskutkowało spięcie obydwóch linką, ale były szczęśliwe ;)

Posted

Wychodzić osobno nie dam rady...
Mój dzień wygląda tak:
[B][U]4.00-5.20[/U][/B] - spacer z futrzakami.
[U][B]5.20-6.00[/B][/U] - przygotowanie się do pracy,szykowanie futrzakom jedzenia.
[B][U]6.00-6.20[/U][/B] - spacer z futrzakami.
PRACA
[B][U]15.20-18.15[/U][/B] - spacer z futrzakami.
[B][U]18.15-19.45 lub 20.00[/U][/B] - sprzątanie, obiad, karmienie ogonów
[B][U]19.45 lub 20.00[/U][/B] - półgodzinny spacer fizjologiczno/wyciszający. ( który się przedłuża do godziny....nieraz..)
Potem ja padam nieprzytomna a "wyciszone" ogony kotłują się w pościeli....

Nie wiem jak mogłabym i kiedy wychodzić z nimi osobno..
Poza tym one na spacerach tak szaleją, że nie miałabym serca ich pozbawiać tej frajdy..


A juz sobie wyobrażam splątanego Reksia z Misią...:evil_lol:
Jak go śmiguska przeciąga po pionowej ścianie hałdy, przez te krzaczory wszystkie...oj,działo by się działo....:eviltong::eviltong:

Posted

[quote name='Jasza']
A juz sobie wyobrażam splątanego Reksia z Misią...:evil_lol:
Jak go śmiguska przeciąga po pionowej ścianie hałdy, przez te krzaczory wszystkie...oj,działo by się działo....:eviltong::eviltong:[/QUOTE]
Po pierwszym utknięciu na drzewie odechciało im się szaleć. A jaki płacz był :eviltong:

Ciągle nie mogę uwierzyć, że Ty z nimi tyle chodzisz ;) Szczególnie przed pracą :crazyeye:

Posted

A ja mam ciągle wyrzuty sumienia, że muszą być same w domu....I że zbyt mało z nimi wychodzę...
Tak było już jak miałam tylko Reksia...a teraz schiza się pogłębiła...

EDIT: A ile Ty Zerduszko wychodzisz ze swoimi?
No i są też takie szalone?

Posted

[quote name='Jasza']A ja mam ciągle wyrzuty sumienia, że muszą być same w domu....I że zbyt mało z nimi wychodzę...
Tak było już jak miałam tylko Reksia...a teraz schiza się pogłębiła...[/QUOTE]
Jak to same, są razem :) Też bym wolała żeby moje psy nie siedziały same, ale po to mam dwie. Mnie tylko martwi, że muszą tyle trzymać siku :roll:
[quote name='Jasza']EDIT: A ile Ty Zerduszko wychodzisz ze swoimi?
No i są też takie szalone?[/QUOTE]
2 lub 3 spacerki fizjologiczne i jeden spacerowy od 1h do 1,5h.
Szalone w jakim sensie? Biagająco-szalejące? Si, ale jedna ma ciężki zad i szybko się męczy ;)

Posted

No, Reksio też się szybko męczy...za to Misia nie.....
W soboty i w niedziele dopiero, po dwóch dłuuugich spacerach widzę, że księżniczce oczy się zamykają i ziewa idąc do domu.
Ale może też przesadzam,że spacer musi trwać dopóki ogony całkiem nie padną....

Podzielisz się Zerduszko fotkami swoich psic?:eviltong:

Posted

[quote name='Jasza']No, Reksio też się szybko męczy...za to Misia nie.....
W soboty i w niedziele dopiero, po dwóch dłuuugich spacerach widzę, że księżniczce oczy się zamykają i ziewa idąc do domu.
Ale może też przesadzam,że spacer musi trwać dopóki ogony całkiem nie padną....[/QUOTE]
No mój Lizkownik, to też nie pada nigdy, ale ona charcica - ciężko zmęczyć. Męczę je jeszcze w domu , żeby nie tylko fizycznie "pracowały". I Liz całkiem przyzwoicie się w domu zachowuje, nie chodzi po ścianach ;) ale jeszcze młoda jest, to ma prawo być bardziej energiczna. Jakby spacer trwał 5 h, to może by padła, ale czy to dobre dla psa (zależy jak ten spacer wygląda oczywiście)? Staram się ją raczej uczyć odpoczywać, żeby nie było dramatu jak zachoruję i muszą obejść się bez długich spacerów.

[quote name='Jasza']Podzielisz się Zerduszko fotkami swoich psic?:eviltong:[/QUOTE]
A pro-szę [URL]http://www.dogomania.pl/threads/137607-Liza-z-ruchliwej-ulicy-wprost-do-WSPANIAA-EGO-domu-STAA-EGO[/URL] na końcu są w miarę nowe ;)

Posted

Lizka przystojna, że hej! No nie powiem! Oczy ma zabójcze, albo raczej spojrzenie....:loveu:
A Sadie słodka...:loveu:
Jak ja bym już chciała mieć aparat naprawiony....ech....

A tak w ogóle, to Misia jest u nas..niepostrzeżenie minął ten czas...miesiąc i sześć dni...:crazyeye::crazyeye:

Posted

[quote name='Jasza']

A tak w ogóle, to Misia jest u nas..niepostrzeżenie minął ten czas...miesiąc i sześć dni...:crazyeye::crazyeye:[/QUOTE]
juz miesiac minal.....:crazyeye:

Posted

[quote name='Jasza']No szok normalnie!
Ale sprawdziłam...25.02, w czwartek, Aneta z Jarkiem ją przywieźli....
Aż się wierzyć nie chce...[/QUOTE]

Może się pomyliłaś Jaszo? :razz::eviltong:

Posted

To się musiałaś najeść strachu przy tej Miśki walce z traktorem :shake:.
Trzymam kciuki za ćwiczenie przywoływania! Oby Ci się udało dziabągi nauczyć kogo i kiedy mają słuchać... Ja nie mam tyle cierpliwości. A kiedy zbierałam się w sobie i jednak ćwiczyłam (krótko co prawda :eviltong:), to okazywało się, że mam psa cwaniaka. Jedyne co nań działało i do czego przychodzi (bo przecież nie do mnie ;))ł to oczywiście jakiś smakowity kąsek w ręku pani. Pierwsze 2-3 razy przychodził od razu i miał radochę. Potem zajarzył, że pani i kąsek przecież nie uciekają i może sobie spokojnie dokończyć analizowanie zapachu/zjadanie jakiegoś świństwa/gonienie kota/szczekanie na psa/itp. a potem przyjść. Kiedy zaczęłam się chować to pierwsze 2 razy był w panice, a potem zaskoczył, że przecież wcześniej czy później się znajdę i sytuacja z olewaniem się powtórzyła :evil_lol:. Musiałabym chyba uciec na drugi koniec Polski i nie wrócić przez tydzień, żeby poskutkowało :evil_lol:.
Mam nadzieję, że Tobie pójdzie lepiej :).

A jeśli chodzi o ilość Twego spacerowania z futrami to też jestem pod wrażeniem :crazyeye:. Nieustającym!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...