jotpeg Posted March 16, 2015 Posted March 16, 2015 ładna historia osnuta o żeliwną pokrywę :) z niespodzianym zakończeniem :) Quote
Jasza Posted March 18, 2015 Author Posted March 18, 2015 Tussilago farfara. Podbiał pospolity. Wczesne, żółte kwiatki marcowe. Osowiałe, chude muchy. Małe i pokaźne, chwiejne, koślawe i misterne, niedbałe i te wykonane starannie, wciąż i wciąż nowe ptasie gniazda. Pierwsze ognie zjadające słomiastą trawę. Pierwsze ledwo co wyklute pokrzywy. Kwitnący mikroskopijnymi lampionikami mech. Pierwszy admirał. Rusałka ma się rozumieć. I powietrze pachnie całkiem inaczej. 2 Quote
Jasza Posted March 20, 2015 Author Posted March 20, 2015 A po powrocie do domu, pasta z czerwonej fasoli z pietruszką i majerankiem. Quote
joanka40 Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 No i nie wychodzac z domu moge dzieki Tobie Jaszko, podziwiac wiosne. Bardzo Ci za to dziekuje. Bylam dzis tylko w Biedronce, a spacery z psem przejal ostatnio moj maz, bo mowi, ze musi miec wiecej ruchu :) Quote
Jasza Posted March 20, 2015 Author Posted March 20, 2015 Tak, wiosna się rozgościła na dobre i nawet nieprzychylne prognozy weekendowe jej niestraszne, uwierzcie. "Trwaj chwilo, trwaj. Jesteś taka piękna". Joanko, to niewychodzenie z musu, czy po prostu, tak? Quote
joanka40 Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Tak, wiosna się rozgościła na dobre i nawet nieprzychylne prognozy weekendowe jej niestraszne, uwierzcie. "Trwaj chwilo, trwaj. Jesteś taka piękna". Joanko, to niewychodzenie z musu, czy po prostu, tak? Tak wiosna juz zawitala, w pelnej okazalosci. Jaszko, to niewychodzenie to chyba tak, po prostu. Wzielam sie za mycie okien, sprzatanie katow. Odkrylam poklady kurzu i brak milosci do sprzatania :) Niestety dopadla nas tez ostatnimi czasy grypa i nie mozemy sie doleczyc. Ale teraz, na wiosne - mam nadzieje, ze wszystkie wirusy pojda precz :) Quote
jotpeg Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Wiosna mi się podoba bardzo. Tobołki - bardzo. :) A podpalanie traw - wcale :( Quote
edytaanna Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 No... i weekend znów za nami. My gonimy za organizacją życia babci po powrocie do cywilizacji i jesteśmy na dobrej drodze. ... Reksią przepięknie prezentuje się w błekitnych szeleczkach. Ach te przystojniaki? a pozuje do zakochania... Nie dopatrzyłam się szeleczek u Misi. Widzę, że na spacerki bierzesz pieskowe łakocie? Nic dziwnego jak buszujecie "godzinami". Dobrej pogody życzę i tej ducha i na niebie. :) Quote
Jasza Posted March 24, 2015 Author Posted March 24, 2015 Misia też zawsze w szelkach, ale ma takie futro, że czasami ich faktycznie nie widać. *** My na weekend przebraliśmy się ( to określenie mojej Babci i Dziadka, znacie? ;)) do Rodziców. To znaczy ja i tobołki. Sezon działkowy z paleniem suchych patyczków, gotowanymi kartoflami i herbatą rozgrzewającą od środka rozpoczęty. Dobrze jest. Quote
maciaszek Posted March 24, 2015 Posted March 24, 2015 My na weekend przebraliśmy się ( to określenie mojej Babci i Dziadka, znacie? ;)) do Rodziców. Ja nie znam, pierwszy raz słyszę (czytam). Quote
Jasza Posted March 24, 2015 Author Posted March 24, 2015 A ja o nim zapomnialam i mi się teraz przypomnialo. Tak jakoś. * * * Misiowa gimnastyka... Quote
Jasza Posted March 25, 2015 Author Posted March 25, 2015 Bazie się żółcą A drzewa patrzą. Jutro sesja mchów. Jak będzie bezdeszcz. Quote
Jasza Posted March 26, 2015 Author Posted March 26, 2015 Po deszczu. Pojawiły się ślimaki i żaby. Mchy szepczą między sobą wzruszone wilgocią. Sroki spacerują po łące obmyślając taktykę na kolejną potyczkę z sójkami. Kosy buszują wśród liści i wszędzie dookoła migają ich pomarańczowe dzioby. A nasz myszołów wygrzewa się na czubku najwyższego drzewa obserwując z góry swoje królestwo. Quote
Jasza Posted March 26, 2015 Author Posted March 26, 2015 I kto tu może mieszkać?? Doczytałam. Te narośle to galasy. Mieszkanie i schronienie larw galasówki. Te na liściach dębu to dębianki :) Quote
joanka40 Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Turlanie po sianie - rewelacja :) Psy przylejone do podeszw butow - jeszcze lepsza rewelacja. A slimak, zaba i te wszystkie ptaki, to prawdziwe wiosny smaki. W czystej postaci i w rzeczy samej. A ta zaba to pozuje do zdjecia - ale aparatka - szuka ksiecia :) Quote
maciaszek Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Wiosna coraz bliżej :) Ptaki piękne! Tobołki u Twych stóp - kwintesencja Waszej miłości. A mchy cudne. Uwielbiam mchy :) Quote
jotpeg Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Piękne :) Trudno powiedzieć, co mi się najbardziej podoba; chyba zdjęcie pt. widok poprzez żółty baź ;) ale i żaba, i sójka, i Misia cała w słomkowych źbłach, i Reksio udyszany, i Pan Myszołów :) Piękne!! Quote
edytaanna Posted March 28, 2015 Posted March 28, 2015 Taaaaak......wszystko to piękne i "obrazki" i komentarze. Fajnie macie z tą Górą. Znalazłam na zumi, i nawt nie masz tak daleko od domku? Odnosi się wrażenie, że jak docierasz do serca przyrody wkraczasz w inny Świat. Bez zgiełku, pośpiechu i stresu, zniesamowitym klimatemi. Świat z którego nie chce się wracać? Tam jest wszystko, tchnie cudną aurą przyrody i siłą przyjażni (przywiązania)... Dobrze to czuję??? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.