Jump to content
Dogomania

nasz stary kochany Miś doczekał się w końcu :) pojechał do domku do Poznania!


mru

Recommended Posts

  • Replies 385
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Misio pozdrawia cioteczki.
U nas cieplutko, nocki tez, wiec Misiak nawet noca spi sobie na kocyku przed budka.
Wczoraj, iedy zanosilam Dylanke przed polnoca do jej kojczyka, to Misio tak chrapal, ze naprawde nie dziwie sie Dylance, ze nie chce chodzic tam spac ..... a potem cale dnie odsypia !!! To Misio nie daje jej sie wyspac !

Magdziu ... te 95 zl jeszcze nie doszly.
Ja kilka dni temu - 11.06 wyslalam rachunek za kolejny okres rozliczeniowy - od 10 czerwca do 09 lipca 2010.
Napisalam prosbe o dokonanie wplaty jeszcze w czerwcu. Mam nadzieje, ze pani Agata wplaci.
Chodzi po prostu o to, ze moja ksiegowosc juz wystawiony rachunek zalicza w poczet przychodow i to sie liczy do naliczenia podatku i naliczenia skladek ZUS owskich.
A de facto tych pieniedzy na koncie dluzszy czas jeszcze nie mam. I stad moja prosba o wplacanie zaraz po otrzymaniu rachunku.
Bede wdzieczna.

Link to comment
Share on other sites

mru, doszla wplata 95 zl za badania Misia i leki na ucho.

Za ostatni rachunek jeszcze niestety nie ma.
Wyslalam go jeszcze do Agaty, bo wysylalam wczesniej, niz mi napisalas, ze teraz moge przesylac do Ciebie.
Tak wiec ostatni rachunek jest u Agaty.

I napisz mi jeszcze, czy kolejny mam wysylac tylko do Ciebie, czy wystawiac tez na Ciebie ?????


Misio na dzisiejszym spacerku. Wychodzimy teraz bardzo wczesnie, bo potem jest juz goraco.
Przy okazji kazdego spaceru Misiaka porzadnie wyczesuje. Strasznie ma gesta siersciuche, ale juz coraz mniej wylazi.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6bffb01051ead391.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/310/6bffb01051ead391med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/51917f43900df1e0.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/310/51917f43900df1e0med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cc064525b703b2f7.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/310/cc064525b703b2f7med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/aef7aa88d69c9cfd.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/306/aef7aa88d69c9cfdmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cb25141a859fb4f5.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/310/cb25141a859fb4f5med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A Misiaczek nie chce w te gorace dni chodzic na spacerki ....
Wychodzi ... idzie kawalek droga ... a potem jak sie za jakis czas ogladam za nim .... to Misio hen daleko za mna ... stoi i nie ma najmniejszej ochoty isc dalej .....
Uparciuch niesamowity ... gardlo moge zedrzec, a on sie nie ruszy .... a z uszkami wszystko w porzadku ... z pewnoscia !!!
No i musze wracac ....
ale jak jest chlodniej, to spaceruje chetnie. I chodzi coraz dalej juz. Kondycja sie naprawde poprawila.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Weronia']Mru, fajni ludzie...?
Ja się w nich zakochałam!!![/QUOTE]

Ja tez jestem w nich zakochana !!!
Wspaniali ludzie, cudowni, ciepli , serdeczni i zaopatrzeni w taka ilosc cierpliwosci, ze mogliby setke innych nia obdzielic !
Misio bardzo ladnie zachowywal sie w stosunku do swojej nowej kolezanki. Przywital sie grzecznie i nie zaczepial panienki.
Panstwa sunia natomiast szczerzyla na Misia zabki.
Ale Panstwo ja spokojnie strofowali, tlumaczyli , ze tak nie wolno .... ze to jej nowy braciszek, ktory bedzie z nia mieszkal ....
I wydaje mi sie ,ze to poskutkowalo, bo juz w samochodzie sunia lezala grzeczniutko na przednim siedzeniu, a Misiaczek na tylnym ... w swoich wlasnych transportowych szeleczkach .... obok swojej nowej ukochanej pani ..... lezal cichutko, tulac sie do pani .......
I tak pojechali do nowego, wspanialego domku !!!
Wycalowalam Misiaczka na pozegnanie. I wiem, ze nie musze za nim plakac .... bo ma cudownych Panstwa, ktorzy beda go kochali jeszcze mocniej niz ja !
Bo Misio jest tak wspanialym piesiem, ze po prostu nie mozna go nie kochac ..... nie mozna i juz ....


Teraz czekam niecierpliwie na wrazenia z podrozy i pierwszych chwil w nowym domku.

Misiu, skarbie kochany, badz szczesliwy !!!!

Link to comment
Share on other sites

mam ja :D

po drodze Miś i jego nowa rodzina mieli wypadek :-o wpadli w poślizg i wypadli z zakrętu... i wpadli w pole! na szczęście nikomu nic się nie stało. Państwo dostali zastępczy samochód i pojechali do domu ;)

w domu Miś chciał ruszyć za jednym z kotów, ale zatrzymał się jak zobaczył całą resztę, czyli łącznie 9 :diabloti:

suka (16 letnia praktycznie bez zębów) się obraziła, nie chce z nikim gadać, na razie nie akceptuje Misia, no ale zakocha się jak i my :P

ja wiedziałam, że to jest wyjątkowy pies i zasługuje na wyjątkowy dom, który normalnie spadł na niego z nieba nagle i niespodziewanie :D nooo inaczej być nie mogło, on po coś tyle miesięcy czekał...

:multi:

w ogóle trzeba Panią zaprosić na wątek :)

Link to comment
Share on other sites

dostaliśmy jeszcze smsa :0 że Miś macha ogonkiem i zwiedza dom, jest adorowany przez koty :):):)

wow, no to jest gość - tyle stresu, tyle zmian, wypadek i nowe miejsce a on stary się cieszy :) bo on wie, on wie o co chodzi :) musi wiedzieć, to jest Misiek kurcze!

Link to comment
Share on other sites

i jeszcze kilka wieści :) same wspaniałe, aż brak mi słów...


cytaty z maila od Pani Beaty :)



***

[FONT=Arial][SIZE=2]Mamy w naszym domu Miśka z całą jego historią, dobrym, ufnym sercem, kruchym, styranym ciałem. I miłością tylu ludzi.

[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Wczoraj, gdy wsiadł z nami do samochodu ciągle się cieszył, wstawał, machał ogonem, wtulał się we mnie. Nasza sunia (Perć) jechała na przednim siedzeniu, wielce obrażona, kłapiąca zębami. Potem wypadek, szczęśliwie Misiek był w pasach do przewożenia psów i nic mu się nie stało. Ja tuż przed wypadkiem odpięłam pasy, bo coś sięgałam dla Miska - wyszłam trochę bardziej poturbowana.

[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Baliśmy się, że nie zgodzi się wsiąść do następnego (zastępczego) samochodu, ale on trzęsąc się i dygocąc wsiadł, wtulił się w moje kolana, drżąc na każdym zakręcie. Wczoraj był wykończony, ale radosny. Dziś całkiem posmutniał, nie reagował na nasze głaski, lulanki.

[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Wczoraj dostał łóżko zastępcze, a dziś zabraliśmy go do sklepu na zakup jego własnego legowiska. Poprzymierzał, pooglądał i wybrał jedno, duże i bardzo wygodne. Chcieliśmy, aby miał coś własnego, nasączonego tylko jego zapachem. Największy prezent otrzymaliśmy od Miśka po powrocie. Wysiadł z samochodu, rozejrzał się, zobaczył swój domek i z rozmachanym ogonem, jak młodzieniaszek wyprzedził nas wbiegając po schodach do drzwi. Wcześniej schody sprawiały mu poważny problem. Chyba zaczyna rozumieć, że to jego dom i że tutaj wraca. Był już na pięciu spacerach - dostrzega różne ważne rzeczy. Np. ciekawy jest otoczenia, dziś interesował się tym, co jest za zakrętem - upierał się, aby dojść do skrzyżowania, a po dojściu ciekawie rozglądał się dokąd prowadzą drogi. Po czym wrócił w stronę domu. ma też swoją strategię, którą niezwykle sprytnie stosuje wobec Perci. Jest nie tylko dobrym, ufnym , ale także bardzo inteligentnym psem. Uczymy się go, a on uczy się nas.

[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Mimo, że nie lubi kotów, a nawet próbował jednego z nich gonić, koty go uwielbiają. Chyba wyznaczyły sobie przy nim dyżury, bo po serdecznym powitaniu, z otulaniem i ocieraniem teraz na zmianę ciągle któryś przy nim siedzi.

[/SIZE][/FONT]
***


haha czyli Miś był smutny, bo nie miał własnego łóżeczka :)
mamo, jaki on jest kochany... :lol: no i te koty... :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ale wiadomości :loveu: dopiero dzisiaj zajrzałam do Misia a tu takie wieści, tak bardzo się cieszę :multi:.
Bądź szczęśliwy malutki, ten domek to taka wielka radość a łóżeczko niech służy do najpiękniejszych snów :cool2:

Link to comment
Share on other sites

Caly Mis ! To przeurocze stworzenie, naprawde.
U nas na spacerkach tez sie zawsze rozgladal na skrzyzowaniach grozek.
I naprawde zawsze bardzo chetnie wracal do znanych juz sobie miejsc.
Misio to piesio , ktory wie czego chce. Jak ma ochote na spacerek, to idzie machajac zamaszyscie ogonkiem ... ale kiedy nie ma na spacerek ochoty, to siadal i
czekal, az racze zauwazyc, ze on juz nie idzie dalej ..... i trzeba bylo zawracac.
I ten jego cudowny pysio ... usmiechniety bez przerwy !!!!! Oczka takie ma rozbrajajace, ze naprawde nie dziwie sie, ze nowi Panstwo juz po pierwszym dniu sa w nim zakochani !

Misio lubil sie u mnie bawic .... kocykiem.
Czesto kiedy mu go chcialam poprawic, to lapal zabkami i ciagnal ile miel sily !!!!!
Moze jakas zabawka z kawalka dlugiej szmatki sprawi Misiowi radosc.

Link to comment
Share on other sites

Miś w nowym domku, na nowym łóżeczku - drugiego dnia. Zobaczcie, jaki szczęśliwy... :)

[CENTER][IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/Misiek/mis_dom.jpg[/IMG]


[LEFT]zuziu, strasznie Ci dziękuję, że tak wspaniale opiekowałaś się Misiem. Dzięki temu mogłam być o niego więcej niż spokojna. W lepszm hotelu jeszcze psa nie miałam, w hotelu gdzie naprawdę wiem, że chodzi na spacery, gdzie wiem, że psychicznie czuje się świetnie, w hotelu który sam proponuje badania, podnosi wątek... aż mi chwilami było głupio. Naprawdę jesteś wspaniała, Małgosiu.

Dzięki Tobie Miś jest taki, jaki był - nie zamknął się w sobie. Bałam się tego, bo wiedziałam, jaki to emocjonalny pies.

No i dziękuję Małgosiu, że byłaś gotowa z dnia na dzień przyjąć panią Beatę i jej męża, żeby mogli Misia obejrzeć :)

tak się cieszę, zaskoczyła mnie ta adopcja... :lol: Weronia, jeszcze raz dzięki za sprawdzenie domu...!
[/LEFT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Magda !!! Az sie poryczalam !!!! Dziekowac za opieke nad Misiem ???? Przeciez to byla sama przyjemnosc !!!!
Ja zawsze mowilam wszystkim, ze zyczylabym sobie wszystkich takich psiakow, jakim jest Misiak !!!!
To piesek idealny ..... i to pod kazdym wzgladem .....

To zdjecie !!!!!!! No nie moge ....... Sloneczko ukochane !!!!! Jaki to szczesliwy psiaczek !!!
A pani Beacie i jej mezowi ... ogromne dzieki i glebokie poklony za takie wielkie serca !!!!
Misio sie za nie odwdzieczy stokrotnie, bo to taki wlasnie pies ! Wierny, oddany, kochajacy bezgranicznie.

Link to comment
Share on other sites

Panstwo tylko troszke Misia jeszcze musza wyczesac, bo siersciuche nadal gubi.
Pedzeleczki na udkach sie robia, a Misio niestety nie za bardzo lubil czesanie lapek i brzuszka.
Za to grzbiecik az wyginal do czesania, tak lubil. Ja my raczej wyciagalam palcami z ud i brzuszka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...