Jump to content
Dogomania

Promyczek zgasł w kochających objęciach. Dziękuję Teresie Borcz za opiekę..


Helga&Ares

Recommended Posts

  • Replies 761
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Talcott']Takżeś Staropsia? Cioteczko??:cool3::loveu:[/QUOTE]

heh, nie z wyboru, a z przypadku

Miał do mnie trafić staruszek, Filip z dgm, niestety nie wyszło,więc miejsce czeka - w sumie jeden gzyms stary czy młody, byle ogon...

Link to comment
Share on other sites

Witam o świcie! Lepiej późno/wcześnie, niż wcale. Asior mnie tu zaprosiła.
I co widzę? Znajomych, 2 oferty DT i 1 DS. Czy tak? Księgową nie jestem, mogę się mylić.
Z atmosfery na wątku sądząc, sukces jest tu oczekiwany:) Na razie czekamy na wyniki badań, tak? I do końca stycznia oraz 15 lutego.
No, to jestem z Wami.

Link to comment
Share on other sites

Jestem po rozmowie z Weterynarzem.
Promyczek jest w słabej kondycji. Mimo dobrych wyników biochemicznych krew jest rozrzedzona, pies ma anemię i leukocytozę. Zdjęcia RTG wykazały zmiany w kręgosłupie i w płucach. Serce jest powiększone. Jest to bardzo stary piesek i większość objawów ma powiązanie z wiekiem lub są jego efektem. Zęby w fatalnym stanie, ma ogromną ilość kamienia nazębnego, zaczerwienione dziąsła, brak kilku zębów, kilka jest martwych. Piesek nie widzi, albo widzi słabiutko, niedosłyszy. Badania skóry nie wykazały pasożytów, przerzedzona sierść jest także objawem wieku psa.
Wg lekarza prowadzącego, Promykowi nie pozostało za wiele czasu. Ustaliliśmy w ten sposób, że damy mu szansę. Jeżeli w ciągu 10 dni nie będzie poprawy, piesek nie zareaguje na leki, będzie cierpiał - podejmiemy decyzję o eutanazji. Jeżeli natomiast Promyś się ożywi, leki przyniosą rezultaty, będziemy o Niego walczyć.
W najbliższych dniach konieczne będzie przeprowadzenie zabiegu oczyszczania jamy gębowej. Istnieje ryzyko, że Promyczek nie przeżyje.. Oczywiście będzie do zabiegu odpowiednio przygotowany.
Tak więc wszystko wyjaśni się na dniach. Trzymajcie za Niego kciuki...
Jestem w kontakcie z Jolą, czyli Dzenifer. Ona zaoferowała ds dla Promysia. Zobaczymy jednak, jak sprawy się potoczą.

Link to comment
Share on other sites

Mnie też jest bardzo smutno... Ale nic więcej nie możemy dla Niego zrobić. Pozostało nam tylko czekać i modlić się o pozytywny obrót spraw. Jeżeli Promyk zareaguje na leki, do końca życia będzie musiał je brać, z tym trzeba się liczyć. W jego przypadku będzie mu trzeba zapewnić też dobre puszki, bo sucha karma nie wchodzi w grę. Ech.. zobaczymy... Biedny Promyś...:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...