Jump to content
Dogomania

Refluks u psa?


ssylwia

Recommended Posts

  • 2 months later...
  • Replies 293
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moja Foxterierka już od około 2 lat choruje na reflux, niestety ma już nadżerki, metoclopramid praktycznie przestał działać. Gotuję jej ryż z kurczakiem i marchewką(oczywiście mixuje, żeby była to papka) i podaje drewnianą łyżką, tak by miała głowę uniesioną w górę przy jedzeniu. Bardzo się już męczy niestety. To choróbsko jest okropne.
:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='alekcuk']Moja Foxterierka już od około 2 lat choruje na reflux, niestety ma już nadżerki, metoclopramid praktycznie przestał działać. Gotuję jej ryż z kurczakiem i marchewką(oczywiście mixuje, żeby była to papka) i podaje drewnianą łyżką, tak by miała głowę uniesioną w górę przy jedzeniu. Bardzo się już męczy niestety. To choróbsko jest okropne.
:([/QUOTE]

A siemię lniane stosujesz? Czy wet nie sugerował zmiany leków?

Link to comment
Share on other sites

siemie lniane dodaję do jedzenia, również z tego względu że ostatnio zaczęła mieć problemy z wydalaniem. byłam z nią na lewatywie - pomogło to na zaledwie parę dni.
wet daje nam teraz czasem cerenie ale już nie ma pomysłu i sugeruje uśpienie psa :(.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='alekcuk']Moja Foxterierka już od około 2 lat choruje na reflux, niestety ma już nadżerki, metoclopramid praktycznie przestał działać. Gotuję jej ryż z kurczakiem i marchewką(oczywiście mixuje, żeby była to papka) i podaje drewnianą łyżką, tak by miała głowę uniesioną w górę przy jedzeniu. Bardzo się już męczy niestety. To choróbsko jest okropne.
:([/QUOTE]

Alekcuk, też mam psa z refluksem i wiem co to za choroba. Pisałam o leczeniu i diagnozowaniu Reksa już wcześniej. Ale zacznę od tego, ze metoclopramid nie leczy refluxu, powoduje jedynie szybsze opróżnianie przewodu pokarmowego, żeby jedzonko nie zalegało. Moim zdaniem powinnaś podawać leki typu nolpaza, halicid lub venter. Piszę, że "powinnaś" bo nic nie piszesz o lekach, które psu podajesz. Leki są rewelacyjne i szybko przynoszą znaczącą poprawę. U nas najlepiej sprawdza się polprazol i venter. Reks nie wymiotuje, nie ma cofek, pięknie je i czuje się w miarę dobrze (napisałam "w miarę" bo ma też chorą wątrobę i poważną niedoczynność tarczycy). Wiadomo, że wiosną można spodziewać się pogorszenia ale u nas wystarczy podanie leku i wszystko wraca do normy. Uwierz mi, to nie jest choroba przy której należałoby się zastanawiać na uśpieniem psa. Ją się leczy, z dużym powodzeniem. Mój pies miał i reflux i wrzody i krwotoczne zapalenie dwunastnicy i dzięki lekom żyje i ma się dobrze. Spróbuj chociaż... Napisz jakie leki podawałaś do tej pory.
Porozmawiaj z wetem o zastosowaniu innych leków nowej generacji. Głowa do góry:-)))

Link to comment
Share on other sites

metoclopramid i contix Moja bierze teraz. Czasem również cerenie.
Kiedyś próbowaliśmy równiez venteru, bellapamu, polprazolu.
Nie zastanawiam się nad uśpieniem psa tak o, bo takie mam widzimisię, tylko że widzę i wet mówił, że z powodu zgagi pies bardzo się męczy i że powinnam go uśpić. Telka ma również bardzo powiększony przełyk(3-krotnie). Nie śpi w nocy bo wymiotuje, nosimy ją na rękach, wszyscy chodzimy wykończeni.
Chętnie spróbowałabym nowych leków ale wet już mi tego nie proponuje :( mam plan przejść się jeszcze do innego ale z drugiej strony cały Wrocław zeszłam już z Moją, byłyśmy u specjalistów i niestety efektów już nie ma.
W każdym razie jeżeli proponujesz mi te leki to może powinnam zasugerować swojemu wetowi, koniec końców gorzej już byc nie może - tylko lepiej:(

P.S.: własnie dowiedziałam się ze halicid też brała jakiś czas temu

Link to comment
Share on other sites

Dołączam się do zachwytów Olalolaa. Dr Hildebrand jest rewelacyjny. Umów się może na wizytę, a nóż się uda....
Jakiej rasy jest Twój piesek i ile waży? Napisz proszę w jakiej dawce podajesz leki.
Mojemu Reksowi pomaga spanie z głową na podusi. Na szczęście jego nosić nie muszę (słodkie 33 kg) :-) Reksik właśnie po endoskopii we Wrocławiu dostał do przyjmowania nolpazę, venter i duspatalin. Przyjmował duże dawki leków ale poprawiło się szybko. Kurację (przy wrzodach) stosowaliśmy prawie 5 miesięcy. Później zeszliśmy z większości leków... Ja nie mówię, że mój pies jest wyleczony... Ale jego stan jest stabilny od 2 lat. Znaleźliśmy weta który wie co robi a to jak widać połowa sukcesu.
Acha, co do wymiotów to może piesek nie toleruje np. kurczaka lub marchewki. Jeżeli pozwolą Ci na to finanse, to może spróbuj z jakąś mokrą lub suchą karmą dobrej firmy. Reksik długo jadł RC Low Fat, teraz je Troveta RRD.
Pamiętaj też, że wymioty mogą być od chorej wątroby a o taki stan przy lekach zobojętniających kwas żołądkowy nie trudno. Zapytaj weta o essentiale forte, rewelacyjny lek.
Będzie dobrze, dasz radę. Trzymam mocno za Was kciuki. Nie poddawaj się!!!! Był moment, że ja też już nie mialam sił ale to mija..

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam za to wsparcie :)
Nerwy siadają, gdy slyszę jak piesek harczy, niespokojnie śpi, wymiotuje... Ale chcę jeszcze poszukać jakichś możliwości...

Moja Telcia była już jakieś 2 lata temu u dr Hildebranda i zgadzam się, ze jest rewelacyjny gdyż to on wlaśnie postawil diagnozę i podał leki, które pomagały przez długi czas. Pan doktor również zdiagnozował jej chory przełyk podczas gdy innym wetom ciężko było stwierdzić cokolwiek na pewno.
Co do rasy jest to Foxterier szorstkowłosy, waży ok. 7 kg(bardzo schudła przez chorobę :( )
Metoclopramid dostaje rano i wieczorem po pół tabletki(czyli 5 mg jednorazowo), contix - również rano i wieczorem,taką samą dawkę.

Problem jest też w tym że ona,jak każdy terier, ma charakterek dość mocny, który nie pozwala jej usiedzieć na miejscu i mam wrażenie że przez to jej skakanie na krzesła i łóżka jeszcze bardziej podbijają jej się te kwasy i wtedy jeszcze bardziej się krztusi. Eh.

W każdym razie bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc... włączyłam siemię lniane do jej diety( w formie tych "glutów" - dolewam troszkę do karmy), obserwuję pieska, cieszy mnie to że dziś zaczął znowu normalnie się załatwiać :) mam nadzieję że uda mi się ją jakoś ustabilizować.
Staram się żeby podczas snu miała głowę uniesioną do góry, układam ją w koszu, podkładam poduszeczki. Gdyby tylko leżała całą noc w jednej pozycji to by było super...:)

Link to comment
Share on other sites

Alekcuk - wiem o czym mówisz, mam dwie takie foksterierki ;) Swoją żywiołowością przezwycięży chorobę i pożyje jeszcze w Twojej rodzinie! Buziaki dla was ;)
i w ogóle, z tego co piszesz to chyba skonsultowałabym się z innym wetem, albo na prawd idź znów do Hildebranda..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='alekcuk']metoclopramid i contix Moja bierze teraz. Czasem również cerenie.
Kiedyś próbowaliśmy równiez venteru, bellapamu, polprazolu.
Nie zastanawiam się nad uśpieniem psa tak o, bo takie mam widzimisię, tylko że widzę i wet mówił, że z powodu zgagi pies bardzo się męczy i że powinnam go uśpić. Telka ma również bardzo powiększony przełyk(3-krotnie). Nie śpi w nocy bo wymiotuje, nosimy ją na rękach, wszyscy chodzimy wykończeni.
Chętnie spróbowałabym nowych leków ale wet już mi tego nie proponuje :( mam plan przejść się jeszcze do innego ale z drugiej strony cały Wrocław zeszłam już z Moją, byłyśmy u specjalistów i niestety efektów już nie ma.
W każdym razie jeżeli proponujesz mi te leki to może powinnam zasugerować swojemu wetowi, koniec końców gorzej już byc nie może - tylko lepiej:(

P.S.: własnie dowiedziałam się ze halicid też brała jakiś czas temu[/QUOTE]

To co mówisz to achalazja. Faktycznie nie jest to za ciekawa sprawa ale można z tym żyć.

[quote name='Biedronka123']Dołączam się do zachwytów Olalolaa. Dr Hildebrand jest rewelacyjny. Umów się może na wizytę, a nóż się uda....
Jakiej rasy jest Twój piesek i ile waży? Napisz proszę w jakiej dawce podajesz leki.
Mojemu Reksowi pomaga spanie z głową na podusi. Na szczęście jego nosić nie muszę (słodkie 33 kg) :-) Reksik właśnie po endoskopii we Wrocławiu dostał do przyjmowania nolpazę, venter i duspatalin. Przyjmował duże dawki leków ale poprawiło się szybko. Kurację (przy wrzodach) stosowaliśmy prawie 5 miesięcy. Później zeszliśmy z większości leków... Ja nie mówię, że mój pies jest wyleczony... Ale jego stan jest stabilny od 2 lat. Znaleźliśmy weta który wie co robi a to jak widać połowa sukcesu.
Acha, co do wymiotów to może piesek nie toleruje np. kurczaka lub marchewki. Jeżeli pozwolą Ci na to finanse, to może spróbuj z jakąś mokrą lub suchą karmą dobrej firmy. Reksik długo jadł RC Low Fat, teraz je Troveta RRD.
Pamiętaj też, że wymioty mogą być od chorej wątroby a o taki stan przy lekach zobojętniających kwas żołądkowy nie trudno. Zapytaj weta o essentiale forte, rewelacyjny lek.
Będzie dobrze, dasz radę. Trzymam mocno za Was kciuki. Nie poddawaj się!!!! Był moment, że ja też już nie mialam sił ale to mija..[/QUOTE]

Też polecam trovet rrd - sama daję już ponad rok. Raz zrobiłam zmianę na brit care i był to duży błąd bo psu bardzo się pogorszyło. Jeśli suczka jest wychudzona a Twoje finanse na to pozwolą polecam saszetki rc convalescence support.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola77']a czym wyeliminować zgagę bo refluksu pies nie ma ...[/QUOTE]
Jesteś pewna że nie ma? Żeby to stwierdzić trzeba zrobić gastroskopie.
A zgagę eliminuje się odpowiednią dietą o odpowiednich porach itd oraz lekami, ale z tym to już do dobrego weta bo każdy pies to inny przypadek..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola77']ponieważ jemu nie cofa się pokarm jedynym minus to jest to ze pies mlaszcze jak zasypia ...
na poczatku myślałam ze piesek ze schroniska wycierpiał troszkę w swoim życiu ale teraz nadal mlaszcze ....[/QUOTE]
Poczytaj trochę, ja się na tym aż tak nie znam, ale na pewno żeby stwierdzić czy refluks jest czy go nie ma konieczna jest gastroskopia.
A byłaś już z tym u weta?

Link to comment
Share on other sites

A może to problemy z gardłem?? W zeszłym roku miałam taki problem z psem - straszne mlaskanie (spać się w nocy nie dało) i wymioty po posiłku.
Myślałam, że to właśnie zgaga/refluks, a weterynarz się upierał, że to angina mimo, że pies nie miał gorączki i białej wydzieliny w pysku (wet do pyska co prawda nie zaglądał,bo się bał:evil_lol:, ale ja sprawdzałam kilkakrotnie). Jednak przystałam na jego diagnozę i leczenie. Wszystkie objawy minęły po tygodniu...

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Alekcuk-Twoja mała dostaje Contix rano i wieczorem? Mnie wetka powiedziała, że można dawać tylko raz na dobę. Mam małą sunię, ma nadkwasotę i stan zapalny gardła i nie może z tego wyjść. Bardzo mi jej żal, bo wieczorem pies wyraźnie się męczy. Może powinnam zacząć jej dawać Bio-Prazol dwa razy dziennie? Może przejść na Contix? On jest dojelitowy, Bio-Prazol rozpuszcza się w żołądku. Nie wiem, co jest lepsze. Sunia waży 6kg

Link to comment
Share on other sites

Nie śledziłam dawno wątku więc z góry przepraszam... Asinek5 a byłaś z Sunią u weta? Robiliście badania? I w jakiej dawce podajesz leki? Wydaje mi się, że bioprazol 2x dziennie nawet w dawce 10 mg dla 6 kg pieska to za dużo. Ale o dawkowaniu powinien zdecydować weterynarz. Mój Reksik po gastroskopii (pisałam już chyba o tym) miał podawany Controloc w dawce 40 mg rano. Obecnie jest na dawce 20 mg Helicidu. Lek dla mojego psa jest wybawieniem także polecam ale każdy pacjent jest inny... Stan zapalny gardła może być właśnie od nadkwaśości. A podawałaś suni do picia siemie lniane, te gluty? Na gardełko powinny troszkę pomóc i przewód pokarmowy też dobrze osłoni. Trzeba tylko podawać w odpowiednich odstępach pomiędzy lekami bo gluty podobno osłabiają działanie leków. Mój pies był w stanie krytycznym a obecnie dzięki lekom i dobrej, w miarę szybko postawionej diagnozie śmiga jak młody Bóg:-)

Link to comment
Share on other sites

też bardzo dawno mnie tu nie było ;)
[B]asinek5 [/B]-tak, moja dostawała contix 1 raz dziennie(ja w mowię tak jak pamiętam, bo moja już niestety jest za TM parę miesięcy:( ). Tak oprócz to metoclopramid, a były też inne leki bo kombinowaliśmy.
[B]Biedronka[/B] ma rację z tym, żebyś dawała psiakowi siemię lniane. To jej złagodzi cały przewód pokarmowy. Może jej zdecydowanie ulżyć po nim.
Staraj się żeby psiak wieczorem, gdy będzie zasypiał, miał łepek wyżej niż resztę ciała. Wtedy nie będzie miał w pysku, tego co mu spływa i będzie się czuł bardziej komfortowo.
Musisz zobaczyć jak Twój psiak reaguje na leki, które mają mu pomóc(typu właśnie Contix, Helicid...) i wybrać ten, który faktycznie jest skuteczny. Niestety to trzeba robić metodą prób i błędów...innego sposobu nie ma

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...