Jump to content
Dogomania

Biedronka123

Members
  • Posts

    68
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Biedronka123

  1. [quote name='brazowa1']świat stał się z lekka różowy :) bede dzis miala Zentonil :) :) :) ja wiem,że może zbyt duze nadzieje pokładam w tym leku,ale tak fajnie sie czuję z tym,że dostanie lek weterynaryjny :) :) :). Nie ma to,jak zaprzyjaznieni psiarze :)[/QUOTE] Trzymam kciuki żeby lek zadziałał:-))))
  2. [quote name='gryf80']biedronko-karnityne mozesz podawać codziennie do końca życia psa,buraki również,mimo podawania suchej-jełśi pies ma ochotę je jeśc.2 buraki sredniej wielkości lub 1 duży nie powinny zaburzyć działania diety hepatic[/QUOTE] Gryf, dziękuję za cenne informacje:-)
  3. Gryf czy mogłabyś (proszę) zerknąć parę postów wyżej i odpowiedzieć mi na pytania?
  4. [quote name='brazowa1'] Bidronko jakie miałas wyniki,jakiego masz pieska? no i jakie preparaty podajesz?[/QUOTE] Brazowa1, mam ponad 9 letniego amstafa. Wyników wątroby nie pamiętam ale wiem, że normy mieliśmy przekroczone 3 krotnie... Karmę suchą mój senior je od wielu lat tą samą (z przerwami na eksperymenty) RC Low Fat. Oczywiście nie jest to ścisła dieta bo mój seniorek kradzieże jedzenia ma opanowane do perfekcji :-) Z podrażnioną wątrobą borykamy się już niestety kilka lat. Z leków podaję heparagen, essentiale forte, ostatnio proliver. Efektów spektakularnych leczenia nie ma.... Ale nie ma też pogorszenia. Cały czas wyniki utrzymują sie na podobnym poziomie. Teraz wyszło, że ma trochre bardziej podrażniona wątrobę (po antybiotykoterapii) i muszę go jakoś dodatkowo wspomóc, stąd pomysł z burakami.
  5. [quote name='brazowa1']po jakim czasie od rozpoczęcia kuracji watrobowej ma sens powtórne badanie krwi,aby wychwycic zmiany? [/QUOTE] Gryf 80 ratunku........:-)))) Jak długo mam podawać te gotowane buraki? Do każdego posiłku? (karmie suchą karmą) Ostatnio wymieszałam z chrupkami i niuniek wsiągnął bez protestów. Wręcz był zachwycony:-) Merda do Ciebie ogonem:-) A l-karnitynę włączyć na stałe do diety, czy np. podawać przez miesiąc a potem zrobić przerwę? No i badania.... Po jakiem czasie od rozpoczęcia buraczanej kuracji? Z góry dzięuję:-)
  6. [quote name='gryf80']jak na 36 kg to potrzeba 1500mg.generalnie jest tak -żejeśli pies waży powyżej 25kg powinien otrzymywać 1500,i nie wazne czy on ma 60 kg czy 30[/QUOTE] Śliczne dzięki:-) Podałam już do kolacji. Jutro kupię buraki i spróbuję grubego nakarmić. Trochę się boję reakcji układu pokarmowego bo on ma problem z wrzodami na żołądku. Ale spróbować warto....
  7. [quote name='gryf80'],dorzuć jeszcze l-karnitynę(może być dla ludzi). [/QUOTE] Gryf80, ile l-karnityny podawać 32 kg psu? Mój senior też ma problemy z wątrobą a l-karnitynę mam w domu więc może nie zaszkodziło by podawać?
  8. [SIZE=3][FONT=Calibri] O tym, że są problemy z dostępnością venteru już słyszałam.Ale można zamiast niego dawać właśnie ulgastran, chyba taki sam skład (sprawdź).Może jakaś miła pani w aptece Ci jednak venter sprzeda jak naświetlisz sprawę. Pamiętam,że u nas venter bardzo pomógł. Myślę, że i u Was będzie dobry (skoro jest stan zapalny śluzówki). Skonsultuj z wetem skoro jedziecie.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Hepato force nie znam, mam jednak nadzieję, że suni po nim poprawią się wyniki. Jeśli nie to mimo wszystko polecam heparagen, lek dla ludzi, bardzo dobry. [/FONT][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]W sumie to jestem zdziwiona, że sunia nie dostaje żadnych leków miejscowo działających na gardło. Nie chcę tu wchodzić w kompetencje weta ale dziwne,że kolejna angina jest leczona wyłącznie antybiotykami. Mojemu psiakowi wetka przypisała przy zapaleniu gardła Orofar spray (dla ludzi) do psikania gardła.Co prawda psiknęłam mu raz, pierwszy i ostatni:-) Potem chciał mnie skrócić ogłowę ale znalazłam sposób. Wacik nasączałam tym sprayem i przecierałam mu wśrodku. Może to i żaden sposób ale psu pomogło. Tylko że ja mam dużego psa i takie manewry są możliwe. U Ciebie przy maleńkiej suni myślę, że niekoniecznie. Ale dawałam też tabletkę Orofaru do lizania. Trzymałam w palcach, mocno żeby pies mi jej nie połknął a on kilkakrotnie lizał, i tak kilka razy w ciągu dnia.Tak ostatnio wyleczyliśmy gardło – w 2 dni. Robiłam to oczywiście na własną odpowiedzialność, nie były to zalecenia lekarza. Ale pies żyje i ma się świetnie także raczej mu nie zaszkodziło. [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]RC Intestinal może być za tłusty dla psa z chorym brzuchem.Też podawałam ale ostatecznie stanęło na RC Low Fat z niską zawartościątłuszczu (chyba 7 %). [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Ranigast jest lekiem typowo na zgagę ale bólu żołądka nielikwiduje, bynajmniej u mnie. Leki zobojętniające kwas żołądkowy nowejgeneracji są lepsze. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Epizody z jedzeniem trawy ma większość psów. Mój tez miał,tylko że ona miał na punkcie jedzenia trawy totalną schizę. Ale o tym już pisałam. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Pies jest Twój i to są Twoje decyzje ale ja na Twoim miejscu zapytałabym jednak weta o zmianę leków. Najlepsze są te w kapsułkach, tak jak helicid, można np. dawke 10 mg podzielić jeszcze na pół. Ale zrobisz jak uznasz za słuszne. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Wypadanie sierści u psa z chora tarczycą jest norma, niestety. Tarczyca też wpływa na obniżenie odporności. Na wzmocnienie podaję mojemu seniorowi beta glucan. Ten dla ludzi, nie dla zwierząt bo ceny są nieporównywalne. Kupuje z firmy Laboratorium Natura czy jakoś tak i zwyczajnie dzielę. Wychodzi taniej. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Skoro, jak sama piszesz denerwujesz się dawką 20 mg Contixuto że tak zapytam dlaczego nie zmienisz jej leku na inny?[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri] Głowa do góry i daj znać co wet powiedział! [/FONT][/SIZE]
  9. [quote name='alekcuk']wstrzyknij jej do pyszczka siemię przez strzykawkę ;) z czasem może się przyzwyczaić do smaku a te gluty jej pomogą.[/QUOTE] No właśnie! Może to jest właśnie pomysł żeby sunia jednak kleik piła. Moja koleżanka, której piesek też ma problemy z brzucholkiem podawała siemię w jakimś takim przyrządzie, którym podaje się leki w płynie dzieciom. Nie wiem jak to wygląda ale chodzi chyba o taką pipetkę z gumową końcówką. Więc jeśli strzykawka zawiedzie masz kolejny pomysł do wykorzystania. Ja tak nie robiłam bo mój pies nienawidzi wszelkich dziwnych przyrządów:-) ale może Tobie się uda.
  10. Kleik ma być z całych ziaren. Wiem, że są różne sposoby parzenia ale ja zalewam ziarenka zimną wodą i gotuję z 15 min od wrzenia na bardzo małym ogniu. Po wystudzeniu można podawać do picia. Rewelacyjnie osłania przewód pokarmowy. Dawaj suni do picia między posiłkami i może przed snem. Sprawdź jak to na nią podziała bo mój Reks nie dość, że nie chce pić to jeszcze go koszmarnie po siemieniu wzdyma. Musisz wypróbować. Mleka bym nie podawała, szczególnie przy chorej wątrobie. Wszystkie leki o których pisałaś na pewno nie pozostały bez wpływu na stan wątroby ale lek który podajesz jest dość dobry. Ja też podaję essentiale forte oraz hepragen (jest silniejszy i na receptę). Mojemu psu samo essentiale nie pomogło niestety. Karma Gastro... jest OK, zgadzam się z przedmówczyniami:-) Ja podaję Reksikowi Royala Low Fat bo praktycznie tylko na tej karmie udaje nam się wyeliminować stany zapalne jelit. Jestem pewna że dacie radę:-) Ale mimo wszystko zmieniłabym leki. My eksperymentowaliśmy dość długo zanim uzyskaliśmy poprawę. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla suni:-)
  11. [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Posłuchaj co Ci razi Alekcuk i spróbuj zastosować inny lek, może taki który ma inna substancję czynną. Bioprazol zawiera omeprazol, może sunia lepiej zareaguje na [/FONT][/COLOR][FONT=Arial]pantoprazol (chyba nolpaza, controloc –sprawdź sobie). Nie każdy lek każdemu psu pomoże. Podobnie jak u ludzi. [/FONT] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Mojemu psu bardzo pomagał również Venter,który brał oprócz zobojętniaczy. Zapytaj weta. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Co do wpływu tarczycy na gardło się nie wypowiem bo nie zauważyłam niczego takiego u mojego psa a też ma poważną niedoczynność tarczycy i jest leczony od 2 lat. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Siemie mielone ma inne właściwości niż „gluty”.Ale wiem, że jak pies nie polubi to siłą się go do wypicia nie zmusi. Mój Reksteż nie lubi ale nauczył się jeść kleik ryżowy, taki dla niemowlaków:-)[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]A czym karmisz pieska, jeśli można wiedzieć? Jeśli o tym już pisałaś to przepraszam ale nie mam czasu czytać wątku wstecz. [/FONT][/COLOR]
  12. [quote name='gryf80']bioprazol podaje sie 1 x dz na pół godz przed posiłkiem ,czy dajesz contix czy bioprazol nie ma różnicy,a na zapalenie gardła no to raczej inhibitory pompy protonowej nie pomogą-tylko antybiotyk.[/QUOTE] O sposobie dawkowania powinien bezwzględnie zadecydowć lekarz. Z tym, że lek podaje się raz dziennie akurat się nie zgodzę bo ja mam inne doświadczenia. Reks najpierw dostawał całą dawkę rano a potem długo podawaliśmy mu leki rano i wieczorem przed snem. Ale ja nie jestem wetem, piszę tylko na podstawie własnych doświadczeń. Każdy piesek jest inny.. Poza tym może w przypadku piesków o niskiej wadze leczenie jest inne i Gryf80 ma rację, że tylko raz dziennie. Nie wiem. Moja psina to słodkie 35 kg ;)
  13. Alekcuk... bardzo mi przykro....
  14. Nie śledziłam dawno wątku więc z góry przepraszam... Asinek5 a byłaś z Sunią u weta? Robiliście badania? I w jakiej dawce podajesz leki? Wydaje mi się, że bioprazol 2x dziennie nawet w dawce 10 mg dla 6 kg pieska to za dużo. Ale o dawkowaniu powinien zdecydować weterynarz. Mój Reksik po gastroskopii (pisałam już chyba o tym) miał podawany Controloc w dawce 40 mg rano. Obecnie jest na dawce 20 mg Helicidu. Lek dla mojego psa jest wybawieniem także polecam ale każdy pacjent jest inny... Stan zapalny gardła może być właśnie od nadkwaśości. A podawałaś suni do picia siemie lniane, te gluty? Na gardełko powinny troszkę pomóc i przewód pokarmowy też dobrze osłoni. Trzeba tylko podawać w odpowiednich odstępach pomiędzy lekami bo gluty podobno osłabiają działanie leków. Mój pies był w stanie krytycznym a obecnie dzięki lekom i dobrej, w miarę szybko postawionej diagnozie śmiga jak młody Bóg:-)
  15. Quick23 daj znać jaka diagnoza, co wet powiedział i czy zrobiłaś badania. Nie martw się na zapas. Mój Reksik ma niedoczynność ale dzięki przyjmowanym hormonom żyje normalnie. Wyłysienia zarosły po miesiącu, skóra jest ciemniejsza ale nie czarna jak na początku leczenia, no i teraz bawi się jak młodzeniaszek:-) A zasypial na siedząco...
  16. Dziękuję Dziewczyny za odpowiedzi. Oczywiście zastosuję sę do zaleceń weta:-) Mój Reks ma okropną niedoczynność, wyszła niecały rok po kastracji. Bierze Euthyrox 400 rano i 400 wieczorem. Teraz robimy już 3 badanie, żeby sprawdzić czy dawka jest OK. Biedna ta moja psina.... Stale coś... Ale wierzę, że i tym razem damy radę:-)
  17. Proszę o radę. Jutro robimy badania tarczycy. Wetka każe podać leki (Euthyrox) na 3 godziny przed pobraniem krwi. Czy wszyscy tak robicie? Bardzo proszę o odpowiedź.
  18. Dołączam się do zachwytów Olalolaa. Dr Hildebrand jest rewelacyjny. Umów się może na wizytę, a nóż się uda.... Jakiej rasy jest Twój piesek i ile waży? Napisz proszę w jakiej dawce podajesz leki. Mojemu Reksowi pomaga spanie z głową na podusi. Na szczęście jego nosić nie muszę (słodkie 33 kg) :-) Reksik właśnie po endoskopii we Wrocławiu dostał do przyjmowania nolpazę, venter i duspatalin. Przyjmował duże dawki leków ale poprawiło się szybko. Kurację (przy wrzodach) stosowaliśmy prawie 5 miesięcy. Później zeszliśmy z większości leków... Ja nie mówię, że mój pies jest wyleczony... Ale jego stan jest stabilny od 2 lat. Znaleźliśmy weta który wie co robi a to jak widać połowa sukcesu. Acha, co do wymiotów to może piesek nie toleruje np. kurczaka lub marchewki. Jeżeli pozwolą Ci na to finanse, to może spróbuj z jakąś mokrą lub suchą karmą dobrej firmy. Reksik długo jadł RC Low Fat, teraz je Troveta RRD. Pamiętaj też, że wymioty mogą być od chorej wątroby a o taki stan przy lekach zobojętniających kwas żołądkowy nie trudno. Zapytaj weta o essentiale forte, rewelacyjny lek. Będzie dobrze, dasz radę. Trzymam mocno za Was kciuki. Nie poddawaj się!!!! Był moment, że ja też już nie mialam sił ale to mija..
  19. [quote name='alekcuk']Moja Foxterierka już od około 2 lat choruje na reflux, niestety ma już nadżerki, metoclopramid praktycznie przestał działać. Gotuję jej ryż z kurczakiem i marchewką(oczywiście mixuje, żeby była to papka) i podaje drewnianą łyżką, tak by miała głowę uniesioną w górę przy jedzeniu. Bardzo się już męczy niestety. To choróbsko jest okropne. :([/QUOTE] Alekcuk, też mam psa z refluksem i wiem co to za choroba. Pisałam o leczeniu i diagnozowaniu Reksa już wcześniej. Ale zacznę od tego, ze metoclopramid nie leczy refluxu, powoduje jedynie szybsze opróżnianie przewodu pokarmowego, żeby jedzonko nie zalegało. Moim zdaniem powinnaś podawać leki typu nolpaza, halicid lub venter. Piszę, że "powinnaś" bo nic nie piszesz o lekach, które psu podajesz. Leki są rewelacyjne i szybko przynoszą znaczącą poprawę. U nas najlepiej sprawdza się polprazol i venter. Reks nie wymiotuje, nie ma cofek, pięknie je i czuje się w miarę dobrze (napisałam "w miarę" bo ma też chorą wątrobę i poważną niedoczynność tarczycy). Wiadomo, że wiosną można spodziewać się pogorszenia ale u nas wystarczy podanie leku i wszystko wraca do normy. Uwierz mi, to nie jest choroba przy której należałoby się zastanawiać na uśpieniem psa. Ją się leczy, z dużym powodzeniem. Mój pies miał i reflux i wrzody i krwotoczne zapalenie dwunastnicy i dzięki lekom żyje i ma się dobrze. Spróbuj chociaż... Napisz jakie leki podawałaś do tej pory. Porozmawiaj z wetem o zastosowaniu innych leków nowej generacji. Głowa do góry:-)))
  20. Najlepiej zapytać weta o możliwe przyczyny takich wysokich wskaźników. Może to reakcja na jakieś leki lub na odrobaczanie właśnie? I jeżeli mogę coś zasugerować to nie esseliv tylko essentiale forte lub heparagen, z psich leków zentonil. Był czas gdy mój pies chorował właściwie na wszystko i chciałam zaoszczędzić na lekach. Kupiłam mu właśnie esseliv i wróciłam do essentiale forte zaraz po ponownych badaniach krwi. Psu próby wątrobowe pogorszyły się dwukrotnie, lek nie zadziałał zupełnie. Przy podawaniu essentiale i heparagenu stan wątroby ustabilizował sie i co najważniejsze nie pogarsza się. To oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie, z obserwacji mojego niuńka, może u kogoś innego ten lek działał. A wyniki na 100% skonsultowałabym z wetem. Zbyt dużo wartości jest przekroczonych.
  21. [INDENT] Trudno napisać cokolwiek pocieszającego bo to i tak bólu właściciela po stracie ukochanego przyjaciela w żaden sposób nie zmniejszy. Bardzo Ci współczuję.... i proszę nie myśl o tym co się stało jak o "wydanym wyroku". Zrobiłaś moim zdaniem coś najważniejszego w tych ostatnich dniach Suni, ulżyłaś w jej cierpieniach. To akt miłości i ogromnej odwagi.... Ściskam Cię ogromnie mocno..... [/INDENT]
  22. [quote name='vena&vivi'] Dostaliśmy lipancrea i szukam odpowiedniej karmy. Czy sa jakies "tańsze" niz royal?? Odi zjada miesięcznie 2 wory po 15kg[/QUOTE] Mój chłopczyk na początku karmiony był Eukanubą Intestinalem, potem przeszliśmy na Royala Low Fat i nim był karmiony przez cały czas choroby. Do tego oczywiście, do każdego posiłku dodawałam kreon 10000. Jadł i je wyłącznie suchą karmę bo po domowym jedzeniu zdarzają się problemy z jelitami. Z Royala byłam bardzo zadowolona bo pies pięknie się na niej ustabilizował, nie miał gazów, wzdęć i bulgotania w brzuchu. Kupy też były w miarę OK. Nie próbowałam innej karmy także nie mogę się wypowiadać. Obecnie, jako że problem trzustkowy nas już- odpukać- nie dotyczy, je Troveta z mięsem z królika i pięknie trawi.
  23. Mój chłopczyk na początku karmiony był Eukanubą Intestinalem, potem przeszliśmy na Royala Low Fat i nim był karmiony przez cały czas choroby. Do tego oczywiście, do każdego posiłku dodawałam kreon 10000. Jadł i je wyłącznie suchą karmę bo po domowym jedzeniu zdarzają się problemy z jelitami. Z Royala byłam bardzo zadowolona bo pies pięknie się na niej ustabilizował, nie miał gazów, wzdęć i bulgotania w brzuchu. Kupy też były w miarę OK. Obecnie, jako że problem trzustkowy nas już- odpukać- nie dotyczy, je Troveta z mięsem z królika i pięknie trawi.
  24. [quote name='bumel'][SIZE=3][FONT=Calibri]U mojego psa wet podejrzewa kłopoty z tarczycą – kazał przyjść zrobić badania krwi. Poczytałam trochę o tym w necie i czuję się skołowana. Pojawiają się opinie, żeby nie oddawać krwi do pierwszej lepszej przychodni, bo badania z naszych laboratoriów są niemiarodajne. Że lepiej wysłać próbki do Niemiec, itd., etc. Jakie macie doświadczenia w tym temacie?[/FONT][/SIZE][/QUOTE] My robiliśmy badania w polskim laboratorium. Nie mam co do ich wyniku żadnych zastrzeżeń. Moja psina nie miała typowych objawów tarczycowych, jednak najbardziej zaniepokoiło mnie wypadanie sierści i łysienie, najpierw policzek (włosy wypadły w jeden dzień i została plama o średnicy ok. 8 cm), potem wyłysiała cała szyja pod spodem i uszy. Rozmawiałam z wetem i na te objawy dostaliśmy maść do smarowania bo podejrzewano jakąś bakterię. Ale jak pies zaczął zasypiać na siedząco i budził się tylko na siku i jedzenie, to wpadłam w panikę. Zrobiliśmy badania, z których wyszła minimalna niedoczynność. Zdaniem weta nie trzeba było tego leczyć ale ostatecznie dostaliśmy leki i po 2 miesiącach nie ma żadnych śladów wyłysień. Pies pięknie zarósł, tylko śmiejemy się bo nowa sierść jest jaśniejsza od poprzedniej. Ale efekty kuracji hormonalnej są zauważalne gołym okiem. W zachowaniu też poprawa:-) Aktywnośc się trochę zwiększyła ale że to seniorek to też i cudów nie wymagam. Większa niż normalnie dawka snu mu się z racji wieku po prostu należy.
  25. [quote name='czulimordercy'] Czy ja dobrze zrozumiałam, że mimo podawania Kreonu, Reks nie przyswajał niczego?[/QUOTE] Ale zagmatwałam:roll: Reksio właśnie dopiero na kreonie (do każdego z 3 posiłków dostawał kreon 10.000) zaczął wchłaniać składniki pokarmowe. Ale zaczęliśmy mu go podawać chyba na tydzień przed wynikami badań, miał robioną morfologię i coś jeszcze, teraz już nie pamiętam a nie chcę nazmyślać. Na kreonie poczuł się lepiej, ustały biegunki i luźne stolce ale pełne ustabilizowanie go zajęło nam kilka miesięcy. Ścisła dieta jednak pomogła i teraz je karmę -dalej suchą - z 18 % tłuszczu, bez kreona i jest OK. Ale przez ponad 2 lata jadł wyłącznie Low Fata. Problemem nawracającym były też stany zapalne jelit, bardzo częste przy chorej trzustce. Dacie radę, głowa do góry! Trzeba pamiętać o podawaniu tabletki do każdego posiłku i pilnować, żeby nie podjadał niczego innego niż to co ma w misce. No i witaminy dla piesków by się jakieś przydały. Ja Reksiowi kupuję witaminy z Wita-vetu lub coś dla seniorów, bo mój astuś jest już wiekowym psiakiem:-). Powodzenia!
×
×
  • Create New...