Jump to content
Dogomania

Refluks u psa?


ssylwia

Recommended Posts

  • Replies 293
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='asinek5']Alekcuk-Twoja mała dostaje Contix rano i wieczorem? Mnie wetka powiedziała, że można dawać tylko raz na dobę. Mam małą sunię, ma nadkwasotę i stan zapalny gardła i nie może z tego wyjść. Bardzo mi jej żal, bo wieczorem pies wyraźnie się męczy. Może powinnam zacząć jej dawać Bio-Prazol dwa razy dziennie? Może przejść na Contix? On jest dojelitowy, Bio-Prazol rozpuszcza się w żołądku. Nie wiem, co jest lepsze. Sunia waży 6kg[/QUOTE]
bioprazol podaje sie 1 x dz na pół godz przed posiłkiem ,czy dajesz contix czy bioprazol nie ma różnicy,a na zapalenie gardła no to raczej inhibitory pompy protonowej nie pomogą-tylko antybiotyk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']bioprazol podaje sie 1 x dz na pół godz przed posiłkiem ,czy dajesz contix czy bioprazol nie ma różnicy,a na zapalenie gardła no to raczej inhibitory pompy protonowej nie pomogą-tylko antybiotyk.[/QUOTE]

O sposobie dawkowania powinien bezwzględnie zadecydowć lekarz. Z tym, że lek podaje się raz dziennie akurat się nie zgodzę bo ja mam inne doświadczenia. Reks najpierw dostawał całą dawkę rano a potem długo podawaliśmy mu leki rano i wieczorem przed snem. Ale ja nie jestem wetem, piszę tylko na podstawie własnych doświadczeń. Każdy piesek jest inny.. Poza tym może w przypadku piesków o niskiej wadze leczenie jest inne i Gryf80 ma rację, że tylko raz dziennie. Nie wiem. Moja psina to słodkie 35 kg ;)

Link to comment
Share on other sites

Do weta chodzimy od ponad miesiąca i to wielokrotnie. Sunia dostaje Bioprazol w dawce 10mg rano, ostatnie dni również wieczorem, bo kwaśna treść podchodziła jej pod gardło-łykała ją z wyraźnym trudem, jak indor i mlaskała. Ma gardło w koszmarnym stanie, jest po niedawnej i nawracającej anginie (i serii antybiotyków i p-zapalnych), do tego zaczęła dostawać od miesiąca hormony tarczycy, bo w badaniach (a robiłam całą morfologię i enzymy trzustkowe plus tarczyca) wyszła niedoczynność. I to też podobno żle wpływa na gardło. Jeśli tylko gardło trochę się poprawi, przejdziemy chyba na mniejszą dawkę albo na Contix. On jest w najmniejszej dawce 20mg i na pewno w maju na wątku napisane było, że Twoja sunia, alekciuk, dostawała go 2 razy dziennie. Gluty z siemienia mojej zdecydowanie nie pasują, mogę jej tylko przemycić suche, mielone siemię razem z jedzeniem. To przykre,że Twoja sunia jest dziś za TM i przepraszam, jeśli swoim pytaniem poruszyłam bolesny dla Ciebie temat. Tym bardziej boję się o swoją małą i domyślam się, jaka to dla Ciebie strata. A na co szczególnie zwracać uwagę, czego nie przeoczyć?

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Posłuchaj co Ci razi Alekcuk i spróbuj zastosować inny lek, może taki który ma inna substancję czynną. Bioprazol zawiera omeprazol, może sunia lepiej zareaguje na [/FONT][/COLOR][FONT=Arial]pantoprazol (chyba nolpaza, controloc –sprawdź sobie). Nie każdy lek każdemu psu pomoże. Podobnie jak u ludzi. [/FONT]

[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Mojemu psu bardzo pomagał również Venter,który brał oprócz zobojętniaczy. Zapytaj weta. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Co do wpływu tarczycy na gardło się nie wypowiem bo nie zauważyłam niczego takiego u mojego psa a też ma poważną niedoczynność tarczycy i jest leczony od 2 lat. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Siemie mielone ma inne właściwości niż „gluty”.Ale wiem, że jak pies nie polubi to siłą się go do wypicia nie zmusi. Mój Reksteż nie lubi ale nauczył się jeść kleik ryżowy, taki dla niemowlaków:-)[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]A czym karmisz pieska, jeśli można wiedzieć? Jeśli o tym już pisałaś to przepraszam ale nie mam czasu czytać wątku wstecz. [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asinek5']Do weta chodzimy od ponad miesiąca i to wielokrotnie. Sunia dostaje Bioprazol w dawce 10mg rano, ostatnie dni również wieczorem, bo kwaśna treść podchodziła jej pod gardło-łykała ją z wyraźnym trudem, jak indor i mlaskała. Ma gardło w koszmarnym stanie, jest po niedawnej i nawracającej anginie (i serii antybiotyków i p-zapalnych), do tego zaczęła dostawać od miesiąca hormony tarczycy, bo w badaniach (a robiłam całą morfologię i enzymy trzustkowe plus tarczyca) wyszła niedoczynność. I to też podobno żle wpływa na gardło. Jeśli tylko gardło trochę się poprawi, przejdziemy chyba na mniejszą dawkę albo na Contix. On jest w najmniejszej dawce 20mg i na pewno w maju na wątku napisane było, że Twoja sunia, alekciuk, dostawała go 2 razy dziennie. Gluty z siemienia mojej zdecydowanie nie pasują, mogę jej tylko przemycić suche, mielone siemię razem z jedzeniem. To przykre,że Twoja sunia jest dziś za TM i przepraszam, jeśli swoim pytaniem poruszyłam bolesny dla Ciebie temat. Tym bardziej boję się o swoją małą i domyślam się, jaka to dla Ciebie strata. A na co szczególnie zwracać uwagę, czego nie przeoczyć?[/QUOTE]

Przemielone siemię drażni żołądek i powoduje większe wydzielanie kwasów. Czy brałaś pod uwagę wadę w budowie wpustu?

Link to comment
Share on other sites

Miał być robiony rtg z kontrastem, ale wet się wycofał na razie, bo właśnie wyszła ta niedoczynność tarczycy, która daje podobno dodatkowo jak lekarz nazwał nawet atonię gardła, a poza tym na razie są duże mrozy i nie jest dobrze, żeby mała znowu złapała kolejną anginę. Kurcze, ja jej dawałam właśnie przemielone, odtłuszczone siemię. To mają być kleik z całych ziaren? I tylko sam kisiel bez nasion czy z nasionami? Do jedzenia czy między jedzeniami? Jak małej daję łyżeczkę mleka do tego albo łyżeczkę wody po zalaniu nią przedtem kawała mięska, żeby się ogrzało po wyjęciu z lodówki, to ona nieraz wypije. Sunia ma w ostatnim czasie szarpniętą wątrobę, próby wątrobowe 202 i 209 przy normach 50 i 70. Dziś rano zwymiotowała mi wyraźnie żółcią nad ranem. Wet polecił nadal dawać Bioprazol, dołączająć 1/3 czopka Torekanu p/wymiotne. Ja się boję, że małej siada wątroba, ostatnio dostała dużo tzn ok 10 zastrzyków zarówno p/zapalne, jak i antybiotyku. Przedtem długo, ok 2 miesięcy Ranigast, I jeszcze w połowie grudnia antybiotyk na pierwszą anginę. Tego wszystkiego jest za dużo, moim zdaniem, Trzustka jest ok, ale wątroba nie bardzo. Contix czy Controloc to rzeczywiście trochę inne substancje, niż Bioprazol i są dojelitowe, w przeciwieństwie do tego ostatniego. Nie wiem, może działają trochę łagodniej, bo zaczynają się od dawki 20mg, I na ulotkach zaleca się podawanie raz dziennie. Sunia dostaje Esentiale Forte raz dziennie, ostatnio zaczyna mieć luźne stolce z tendencją w kierunku biegunki. Po Smekcie-jest super na dzień, dwa. Dobra koopa jest też po Royalu Gastro moderate kalorien, ale czy ta karma nie podrażnia jej żołądka i wątroby? Bo nawet po 6godz po zjedzeniu pachnie jej z pyska skisłą karmą, w ogóle brzydko bardzo jej pachnie, Przedtem jadła parę dobrych miesięcy tą samą karmę pełnotłustą-dawałam jej mało, bo pies tył. Ma apetyt 'wilczy' o każdej porze dnia i nocy. Uff, rozpisałam się. Rtg zrobię jej, jak się mrozy przewalą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asinek5']Miał być robiony rtg z kontrastem, ale wet się wycofał na razie, bo właśnie wyszła ta niedoczynność tarczycy, która daje podobno dodatkowo jak lekarz nazwał nawet atonię gardła, a poza tym na razie są duże mrozy i nie jest dobrze, żeby mała znowu złapała kolejną anginę. Kurcze, ja jej dawałam właśnie przemielone, odtłuszczone siemię. To mają być kleik z całych ziaren? I tylko sam kisiel bez nasion czy z nasionami? Do jedzenia czy między jedzeniami? Jak małej daję łyżeczkę mleka do tego albo łyżeczkę wody po zalaniu nią przedtem kawała mięska, żeby się ogrzało po wyjęciu z lodówki, to ona nieraz wypije. Sunia ma w ostatnim czasie szarpniętą wątrobę, próby wątrobowe 202 i 209 przy normach 50 i 70. Dziś rano zwymiotowała mi wyraźnie żółcią nad ranem. Wet polecił nadal dawać Bioprazol, dołączająć 1/3 czopka Torekanu p/wymiotne. Ja się boję, że małej siada wątroba, ostatnio dostała dużo tzn ok 10 zastrzyków zarówno p/zapalne, jak i antybiotyku. Przedtem długo, ok 2 miesięcy Ranigast, I jeszcze w połowie grudnia antybiotyk na pierwszą anginę. Tego wszystkiego jest za dużo, moim zdaniem, Trzustka jest ok, ale wątroba nie bardzo. Contix czy Controloc to rzeczywiście trochę inne substancje, niż Bioprazol i są dojelitowe, w przeciwieństwie do tego ostatniego. Nie wiem, może działają trochę łagodniej, bo zaczynają się od dawki 20mg, I na ulotkach zaleca się podawanie raz dziennie. Sunia dostaje Esentiale Forte raz dziennie, ostatnio zaczyna mieć luźne stolce z tendencją w kierunku biegunki. Po Smekcie-jest super na dzień, dwa. Dobra koopa jest też po Royalu Gastro moderate kalorien, ale czy ta karma nie podrażnia jej żołądka i wątroby? Bo nawet po 6godz po zjedzeniu pachnie jej z pyska skisłą karmą, w ogóle brzydko bardzo jej pachnie, Przedtem jadła parę dobrych miesięcy tą samą karmę pełnotłustą-dawałam jej mało, bo pies tył. Ma apetyt 'wilczy' o każdej porze dnia i nocy. Uff, rozpisałam się. Rtg zrobię jej, jak się mrozy przewalą.[/QUOTE]

Ziaren nie dawaj w ogóle. Kleik i to między posiłkami, żeby mógł poleżeć na żołądku. Mówi się, ale nie wiem czy to prawda że mleko neutralizuje kwasy żołądkowe, ale ja osobiście nie podawałabym produktów mlecznych. Postępuj tak jak ludzie z refluksem. ;) No i zrobiłabym ten kontrast.

Link to comment
Share on other sites

Kleik ma być z całych ziaren. Wiem, że są różne sposoby parzenia ale ja zalewam ziarenka zimną wodą i gotuję z 15 min od wrzenia na bardzo małym ogniu. Po wystudzeniu można podawać do picia. Rewelacyjnie osłania przewód pokarmowy.
Dawaj suni do picia między posiłkami i może przed snem. Sprawdź jak to na nią podziała bo mój Reks nie dość, że nie chce pić to jeszcze go koszmarnie po siemieniu wzdyma. Musisz wypróbować. Mleka bym nie podawała, szczególnie przy chorej wątrobie.
Wszystkie leki o których pisałaś na pewno nie pozostały bez wpływu na stan wątroby ale lek który podajesz jest dość dobry. Ja też podaję essentiale forte oraz hepragen (jest silniejszy i na receptę). Mojemu psu samo essentiale nie pomogło niestety.
Karma Gastro... jest OK, zgadzam się z przedmówczyniami:-)
Ja podaję Reksikowi Royala Low Fat bo praktycznie tylko na tej karmie udaje nam się wyeliminować stany zapalne jelit.
Jestem pewna że dacie radę:-) Ale mimo wszystko zmieniłabym leki. My eksperymentowaliśmy dość długo zanim uzyskaliśmy poprawę. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla suni:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asinek5']Do weta chodzimy od ponad miesiąca i to wielokrotnie. Sunia dostaje Bioprazol w dawce 10mg rano, ostatnie dni również wieczorem, bo kwaśna treść podchodziła jej pod gardło-łykała ją z wyraźnym trudem, jak indor i mlaskała. Ma gardło w koszmarnym stanie, jest po niedawnej i nawracającej anginie (i serii antybiotyków i p-zapalnych), do tego zaczęła dostawać od miesiąca hormony tarczycy, bo w badaniach (a robiłam całą morfologię i enzymy trzustkowe plus tarczyca) wyszła niedoczynność. I to też podobno żle wpływa na gardło. Jeśli tylko gardło trochę się poprawi, przejdziemy chyba na mniejszą dawkę albo na Contix. On jest w najmniejszej dawce 20mg i na pewno w maju na wątku napisane było, że Twoja sunia, alekciuk, dostawała go 2 razy dziennie. Gluty z siemienia mojej zdecydowanie nie pasują, mogę jej tylko przemycić suche, mielone siemię razem z jedzeniem. To przykre,że Twoja sunia jest dziś za TM i przepraszam, jeśli swoim pytaniem poruszyłam bolesny dla Ciebie temat. Tym bardziej boję się o swoją małą i domyślam się, jaka to dla Ciebie strata. A na co szczególnie zwracać uwagę, czego nie przeoczyć?[/QUOTE]

wstrzyknij jej do pyszczka siemię przez strzykawkę ;) z czasem może się przyzwyczaić do smaku a te gluty jej pomogą.
jeżeli odnalazłaś na wątku info, że pisałam że 2x dostawała moja contix to na pewno tak było - ja już pozapominałam trochę, wyparłam z mózgu tę chorobę. ale spoko, mogę o tym mówić, pogodziłam się już z tym, nie masz za co przepraszać.
Ja w ogóle mojej suni gotowałam ryż z kurczakiem i warzywami, z tego papkę robiłam. no i jadła tylko z łyżki drewnianej, żeby pysk miała uniesiony do góry i dzięki temu jedzenie schodziło jej lepiej przez przełyk.
a że zapach Twoja z pyszczka ma nieprzyjemny no to niestety normalne przy takich chorobach. U mojej to był 'zapach' kwasów żołądkowych.
I naprawdę, popróbuj inne leki. I jak Biedronka pisze - Venter jest dobry lekiem. Wypróbuj go, oczywiście po konsultacji z wetem
będzie dobrze:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='alekcuk']wstrzyknij jej do pyszczka siemię przez strzykawkę ;) z czasem może się przyzwyczaić do smaku a te gluty jej pomogą.[/QUOTE]

No właśnie! Może to jest właśnie pomysł żeby sunia jednak kleik piła. Moja koleżanka, której piesek też ma problemy z brzucholkiem podawała siemię w jakimś takim przyrządzie, którym podaje się leki w płynie dzieciom. Nie wiem jak to wygląda ale chodzi chyba o taką pipetkę z gumową końcówką. Więc jeśli strzykawka zawiedzie masz kolejny pomysł do wykorzystania. Ja tak nie robiłam bo mój pies nienawidzi wszelkich dziwnych przyrządów:-) ale może Tobie się uda.

Edited by Biedronka123
Link to comment
Share on other sites

U mojego berneńczyka Saszy zmagam się z problemami z układem pokarmowym już od 2 lat.
Trochę trwało, zanim udało się nam uzyskać prawidłową diagnozę. Początkowe objawy, to były wymioty po jedzeniu i właśnie objawy refluksu, które kończyły się pienistymi wymiotami żółcią (zwykle po nocy).
Pierwsze podejrzenie to zapalenie gardła (ponoć wielkie – dzisiaj myślę, że gardło było poprostu podrażnione wymiotami). Leczenie to oczywiście antybiotyk, potem drugi.
W końcu zmiana lekarza okazała się być zbawienna. Wymioty po jedzeniu okazały się być regurgitacjami (ulewania) – łatwo to sprawdzić papierkiem lakmusowym (wymioty z żołądka będą miały kwaśny odczyn). Badanie Rtg z kontrastem, potem endoskopia i histopatologiczne badanie wycinków pobranych z żołądka i dwunastnicy.
Sasza choruje na limfoplazmocytarne zapalenie jelit (jedno z rodzajów IBD). Przy tym schorzeniu współistnieje SIBO (przerost flory bakteryjnej).
W październiku 2011 dodatkowo u Saszy doszło do skrętu żołądka, w efekcie którego zaszła konieczność usunięcia śledziony. Skręt żołądka to jest ogromny ból, stres dla psa, u Saszy wystąpiła arytmia serca. Lekarzom udało się uratować Saszkę. Niby zaczął się zbierać po tych przeżyciach, ale w grudniu nastąpił kryzys.
Nasiliły się wszystkie objawy jego choroby – brak apetytu, chudnięcie, ciągłe wymioty na czczo i po jedzeniu, potem dołączyła się krew w stolcu, pies słabł z dnia na dzień.
On ma bardzo dużo energii, wędruje z nami po górach, a wtedy nawet 15 min spacer, to dla niego było za dużo – trzęsły się mu łapy z wysiłku, polegiwał.
Okazało się, że nastąpił u niego przerost flory bakteryjnej – jeszcze nigdy nie miał tak złych wskaźników.
Obecnie kończymy 2- miesięczną kurację antybiotykową i gdyby nie to, że wiem jak paskudną ma chorobę, to mogłabym powiedzieć że to okaz zdrowia (jeszcze tylko mamy problem z przybieraniem wagi).

Z naszych obserwacji wynika, że największe nasilenie objawów refluksu u Saszy, występuje w momencie rozrośnięcia się flory bakteryjnej.
Teraz jesteśmy nawet bez leków zobojętniających kwas żołądkowy.
Standartowo dostaje Ortanol (omeprazol), w okresie zaostrzeń wypróbowaliśmy dodanie Famotidinu i Venteru (ten miał lepsze działanie).

Link to comment
Share on other sites

Venteru obecnie brakuje na rynku, ale i tak nie mam recepty. Moja sunia nie wypije kleiku, ucieka od miski na jego widok. Ma bardzo chore gardło-i od refluksu i od stanu zapalnego, który trwa od najmniej dwóch miesięcy z nawracającą gorączką. Próbuję jak będzie tolerować pantoprazol, ale najgorzej, że od dwóch dni ma gorączkę 40 stopni i mimo codziennego antybiotyku i środka na zbicie temperatury nie ma poprawy. Zupełnie straciła odporność. Była jakaś zła reakcja Omeprazolu i antybiotyku, przeżyłam koszmar. Chyba Pantoprazolum jest dla niej lepsze, ale na dziś wet przede wszystkim stara się zbić gorączkę. Nie chce mi wiele mówić, ale widzę, że nie jest dobrze. Na wątrobę mała dostaje Hepato force od niedawna, wiem na pewno, że to jest dobre. A co do gardła, to ona nigdy przedtem nie wymiotowała po jedzeniu, teraz też raczej nad ranem, ale też nie tak często. Anginy za to ma jedna po drugiej i gardło ogromnie opuchnięte i bolesne-przełyka jak indor. Jutro będę się pytać, czy można jej dać coś w sprayu na gardło jak dla ludzi, jakiś środek p-zapalny i p-bakteryjny miejscowo. Może ktoś ma doświadczenie? 24stycznia było robione usg jamy brzusznej u dr Marcińskiego. Wyszła lekko powiększona wątroba i cechy stanu zapalnego śluzówki żołądka, dwunastnicy, kątnicy. Trzustka bez stanu zapalnego, ale jakaś nieechogenna (może coś przekręciłam, nie mam tekstu przed oczami). W każdym razie nie ma ostrego stanu i nie widać żadnego guza, w tych dniach było badanie krwi i OB wyszło 1, ale przekroczone próby wątrobowe 209jedna przy normie 155 i 202 przy normie max 50. I nie wiem od czego to oże być, bo równo 11miesięcy temu też było usg u dr.Marcińskiego i tylko była lekko pogrubiona śluzówka żołądka i przez ten czas jadła Royal Canin Intensinal-może był za tłusty? Śmierdziało jej już wtedy i była na świeżo po kolejnej anginie. Przez ostatni rok nie było tak źle i teraz nagle coś się zaczęło dziać. Aha, cały grudzień i połowę stycznia sunia dostawała rano i wieczorem Ranigast Pro. Ja jej nie mam od szczeniaka, miała 1,5roku, jak ktoś ją oddał i jestem jej czwartą właścicielką. Miała jako szczeniak koszmarne warunki, żywiona kocią karmą, kanapkami, surowymi rybami..nie wiem, czym jeszcze. Zawsze jadła trawę i nie wymiotowała po niej. Raczej żarła zachłannie, czasem zrywała mnie w nocy, myślałam, że na siusiu, a ona zaczynała jeść zielsko. Coś z jej żołądkiem musiało być. Teraz dostaje Contix 20mg, nie ma mniejszej dawki, a i tak jest ona za duża. Mała już próbowała i Ranigasti i Ulgastranu ten ostatni na jesieni. To jest bardzo mały i stary pies, waży 6kg i ma ok 12lat (w marcu prawdopodobnie skończy 12). Zęby miała parę razy ostatnio oglądane, miała leczony w jakimś momencie stan zapalny przy zębie, miała dwukrotnie kurację probiotykiem-nadal brzydko jej pachniało i nadal zachłannie jadła trawę. Hormony tarczycy dostaje dopiero od 3tygodni i na pewno ich brak spowodował spadek odporności i nadwrażliwość gardła. Gastroskopię chciałam robić już rok temu, ale lekarz zaproponował jeszcze wypróbowanie karmy weterynaryjnej i wydawało się, że jest po niej lepiej. W tym roku mała zrzuciła przed chłodami prawie cały podszerstek i złapała anginę-od grudnia jest źle. Rano zawijam ją w kocyk i znowu jedziemy na kolejne zastrzyki. Nie wiem jak ją teraz trochę wzmocnić, daję jej 2razy po 2krople Iskalu wyciskając z kapsułki, to ok200mg jednorazowo. Przedtem dawałam jeszcze Immuno Dol to preparat na odporność z b-glukanem, ale odstawiłam na razie, bo za dużo wszystkiego to też niedobrze. Denerwuję się dawką 20mg Contixu, ale mniejszej nie ma, a bez niego sunia bardzo się męczy, to widać, łyka wciąż kwaśną ślinę i mlaszcze. I tak źle, i tak niedobrze

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][FONT=Calibri] O tym, że są problemy z dostępnością venteru już słyszałam.Ale można zamiast niego dawać właśnie ulgastran, chyba taki sam skład (sprawdź).Może jakaś miła pani w aptece Ci jednak venter sprzeda jak naświetlisz sprawę. Pamiętam,że u nas venter bardzo pomógł. Myślę, że i u Was będzie dobry (skoro jest stan zapalny śluzówki). Skonsultuj z wetem skoro jedziecie.[/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Hepato force nie znam, mam jednak nadzieję, że suni po nim poprawią się wyniki. Jeśli nie to mimo wszystko polecam heparagen, lek dla ludzi, bardzo dobry. [/FONT][/SIZE]

[FONT=Calibri][SIZE=3]W sumie to jestem zdziwiona, że sunia nie dostaje żadnych leków miejscowo działających na gardło. Nie chcę tu wchodzić w kompetencje weta ale dziwne,że kolejna angina jest leczona wyłącznie antybiotykami. Mojemu psiakowi wetka przypisała przy zapaleniu gardła Orofar spray (dla ludzi) do psikania gardła.Co prawda psiknęłam mu raz, pierwszy i ostatni:-) Potem chciał mnie skrócić ogłowę ale znalazłam sposób. Wacik nasączałam tym sprayem i przecierałam mu wśrodku. Może to i żaden sposób ale psu pomogło. Tylko że ja mam dużego psa i takie manewry są możliwe. U Ciebie przy maleńkiej suni myślę, że niekoniecznie. Ale dawałam też tabletkę Orofaru do lizania. Trzymałam w palcach, mocno żeby pies mi jej nie połknął a on kilkakrotnie lizał, i tak kilka razy w ciągu dnia.Tak ostatnio wyleczyliśmy gardło – w 2 dni. Robiłam to oczywiście na własną odpowiedzialność, nie były to zalecenia lekarza. Ale pies żyje i ma się świetnie także raczej mu nie zaszkodziło. [/SIZE][/FONT]

[SIZE=3][FONT=Calibri]RC Intestinal może być za tłusty dla psa z chorym brzuchem.Też podawałam ale ostatecznie stanęło na RC Low Fat z niską zawartościątłuszczu (chyba 7 %). [/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Ranigast jest lekiem typowo na zgagę ale bólu żołądka nielikwiduje, bynajmniej u mnie. Leki zobojętniające kwas żołądkowy nowejgeneracji są lepsze. [/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Epizody z jedzeniem trawy ma większość psów. Mój tez miał,tylko że ona miał na punkcie jedzenia trawy totalną schizę. Ale o tym już pisałam. [/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Pies jest Twój i to są Twoje decyzje ale ja na Twoim miejscu zapytałabym jednak weta o zmianę leków. Najlepsze są te w kapsułkach, tak jak helicid, można np. dawke 10 mg podzielić jeszcze na pół. Ale zrobisz jak uznasz za słuszne. [/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Wypadanie sierści u psa z chora tarczycą jest norma, niestety. Tarczyca też wpływa na obniżenie odporności. Na wzmocnienie podaję mojemu seniorowi beta glucan. Ten dla ludzi, nie dla zwierząt bo ceny są nieporównywalne. Kupuje z firmy Laboratorium Natura czy jakoś tak i zwyczajnie dzielę. Wychodzi taniej. [/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Skoro, jak sama piszesz denerwujesz się dawką 20 mg Contixuto że tak zapytam dlaczego nie zmienisz jej leku na inny?[/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Calibri] Głowa do góry i daj znać co wet powiedział! [/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Spray na gardło dostaje, choć chyba jej to absolutnie się nie podoba (ale zaczęła niedawno ). Helicid to Omeprazolum, wolę jej dawać Pantoprazolum, bo ta substancja ma mniej skutków ubocznych, przynajmniej dopóki bierze antybiotyki. Omeprazolum ma interakcje z wieloma lekami i substancjami, pantoprazolum znacznie mniej. Wczoraj długo szukałam w internecie i stąd wiem. Wymaz z gardła to może niezły pomysł, istotnie. Ulgastran w syropie próbowałam wcześniej, miałam receptę od innego weta, jakoś nie pomógł. Teraz ktoś inny prowadzi leczenie i ma inne koncepcje. Venteru brak jest w hurtowniach, w aptece sprawdzałam, nie wiem, może chwilowo, może w związku z nową ustawą o lekach. Pewne preparaty znikły, zresztą on też jest na receptę. Mała ostatnio łapie infekcje, bo ma gardło przede wszystkim spuchnięte od kwasów z żołądka, był okres, że ulewało się jej po paru godzinach od zjedzenia nadmiarem kwasu. Stąd stan zapalny, a wtedy o infekcję bardzo łatwo. Dostanie w tych dniach jakieś dwa zastrzyki które są na podniesienie odporności. Dostaje jeszcze Iskal ludzki-tran z rekina, 2 razy po 2 krople z kapsułki 500mg, tak mniej więcej ok.200mg. Helicobakter...ja nawet wczoraj o tym myślałam, czy ona tego nie ma. Dla ludzi są testy w aptece, czy one mogą być dla psa-nie wiem. Najgorzej, że moja druga mała, też niewielka, zdążyła się zarazić w styczniu typową anginą też nawracającą, ale lżejszą w przebiegu. Ona jest młodsza i silniejsza, ale drżę na myśl, że znowu obie będą chore. Właśnie miała mieć powtarzane szczepienie na wirusówki i nie zdążyłam. Dziś jechałam do lecznicy dwa razy, druga jakaś niewyraźna, ale gardło ok. Jest nieswoja, ale może przez to, że gonię ją ze wspólnego posłania, zdecydowanie i stanowczo, dotychczas tego nie przerabiała. Wymaz i ta bakteria żołądkowa, to chyba ważne, spytam dziś weta, dzięki za podpowiedź. I może faktycznie były leczone za krótko, choć ostatnia seria to było po 9zastrzyków. One mogły się doziębić przez te mrozy, powietrze było wtedy ostre, ja nie mam samochodu, woziłam na rękach w kocyku, ale nałykały się mrozu. Teraz ma być już cieplej.

Link to comment
Share on other sites

Sasza miał stwierdzony Helicobacter badaniem krwi, w próbkach pobranych w trakcie endoskopii bakterii nie znaleziono, ale to było już po kuracji antybiotykowej, więc jest to możliwe. P/ciała utrzymują się we krwi nawet do 6 miesięcy po leczeniu.
Kilka informacji na ten temat, które dostałam od moich wetów:
„Zakażenie tą bakterią jest powiązane z chorobą zapalną jelit, niestety nie udało się ustalić w jaki sposób – co jest przyczyną, a co skutkiem.
Zakażenie Helicobacter może prowadzić do owrzodzeń i stanów zapalnych, pogłębiając chorobę zapalną jelit. Dlatego konieczne jest specjalistyczne leczenie tego rodzaju infekcji.
U ludzi Helicobacter pylori jest związany z zapaleniem żołądka, z trawiennym wrzodem żołądka, nowotworami żołądka, jednak u psów jego rola nie jest jasna. Występuje także u zdrowych osobników.
Helicobacter niszczy barierę ochronną błony śluzowej ściany żołądka, powoduje zmiany wydzielania warstwy ochronnej błony śluzowej
Wpływa na: żołądek (powodując zapalenie błony śluzowej żołądka), jelita (biegunka) oraz wątrobę i drogi żółciowe (ostre zap.wątroby, głównie u młodych psów)
Objawy – wymioty, biegunka, brak apetytu, bóle brzucha, spadek wagi ciała, borborygmus (burczenie, przelewania w brzuchu)
W przypadku stwierdzenia Helicobacter należy najpierw wykluczyć wszystkie inne możliwe przyczyny wymiotów i biegunki.
Diagnostyka:
- z próbek pobranych z żołądka – test aktywności ureazy, test DiffQuick
- test oddechowy i z krwi
- USG i RTG w większości bez zmian patologicznych
- endoskopia – rozrost tkanki limfatycznej, po pobraniu próbek znaczne krwawienie, niekiedy owrzodzenia, rozlane pogrubienie fałdów żołądka
- patogeneza jest wciąż nieznana
- nie leczy się pacjentów bez objawów chorobowych
W leczeniu stosuje się kombinację dwóch antybiotyków i jednego H-2 blokeru, np. amoxicilin, metronidazol, famotidin – po 14 dníach skutecznie działa u 6 z 8 psów”

Gdybyś chciała ten Venter, to będę jechać jutro na kontrolę z Saszą, do kliniki w Czechach, więc mogę go kupić i ci wysłać. Niestety nie wiem jak cenowo, bo ostatnio kursy walut były dość niekorzystne.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za propozycję, ale ja sama nie mogę decydować, czym leczyć psa. Prowadzi ją lekarz weterynarii i to on decyduje. Poza tym na dziś infekcja przeszła w zapalenie oskrzeli, sunia dostała 1-szy z dwóch zastrzyków preparatu Zylexis, dostaje antybiotyk i i inne zastrzyki. Ona jest słabiutka. nieodpowiednie dobranie leków może być zabójcze. Mała dostawała jakiś czas temu Ulgastran w zawiesinie ale go nie cierpiała i były boje o każdą łyżkę, a stan zapalny śluzówki żołądka pozostał. Ma pogrubioną śluzówkę od roku najmniej, w poprzednim usg też to wyszło, ale nie było stanu zapalnego. A teraz jest-żołądek, dwunastnica, jelito grube. Dr Marciński napisał lekki stan zapalny, ale na dużym odcinku. Dziękuję naprawdę za szczere chęci pomocy, ale sama nie zdecyduję o zmianie leku na zupełnie inny.

Link to comment
Share on other sites

Nawet mi do głowy nie przyszło, że masz sama leki zmieniać :) zrozumiałam z Twoich postów, że byś go dała, ale masz problem z kupnem.
Też mi ostatnio wycofali ze sprzedaży cyklosporynę, którą brał Sasza i musiałam kupować u sąsiadów (ale wyszła 100zł drożej niż u nas).
U Saszki śluzówka jest dwukrotnie grubsza niż powinna być, no ale to taki jest właśnie przebieg jego choroby (naciek limfocytów i plazmocytów).

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia ma od dawna pogrubioną śluzówkę żołądka, usg robione rok temu właśnie to stwierdziło, wtedy bez zmian zapalnych. Stąd może zaburzenia wchłaniania i problemy jelitowe mimo brania psich probiotyków na prawidłową florę bakteryjną. Ulgastran w zawiesinie mała brała na jesieni-każdorazowo ze wstrętem i próbą ucieczki. I raczej nie pomógł. Dziś i Ulgastranu brakuje w hurtowniach, nie ma zawiesiny ani tabletek, apteki nie wiedzą, kiedy będzie. Może w ogóle wycofali, to starszego typu leki. Ja chciałam go dać, ale wet ma inną koncepcję. Ranigast się nie sprawdził, na razie jest dobrze po Contixie ile czasu ma brać będę pytać, jak skończy się ta fatalna wirusowa infekcja

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...