Jump to content
Dogomania

Ekspresowa akcja adopcyjna :) Pysiek już w nowym domku :) DZIĘKUJEMY!!!


magda222

Recommended Posts

  • Replies 334
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pysio już u Siostry w Domku Matki Ewy w Miechowicach, postanowiłyśmy, że Pysiek zostanie u niej próbnie na tydzien.. Jeżeli będzie bez problemowo zostanie, wtedy podpiszemy umowę adopcyjną i myślę, że jakaś wyprawka by się przydała, ja niestety średnio mam za co kupić cokolwiek, pozatym trzeba by się wybrać do weterynarza.. I to koniecznie.. Pierwsze zdjęcia Pysia w ooooogóle go nie przypominają, jego ząbki to jakaś tragedia, martwi mnie jego chwiejna postawa, nosek z początku też był okropnie wysuszony, aż chropowaty, chociaż teraz to już przeszłość i jest tylko lepiej... aha, niewiem kto i na jakiej postawie stwierdził, że Pysio ma 6-7 lat, to zdecydowanie za mało powiedziane. Na dowidzenia chciałam wrzucić zdjęcie, ale nie umiem:[

Link to comment
Share on other sites

miseczki oraz posłanko Pysio ma, myślałam raczej o dokupieniu karmy ale właściwie racja, babeczka powinna sobie poradzić a jak nie to ma mnie. Rzeczywiście jest cała masa psów, dla których grosz jest na wagę złota, ale skoro już ktoś tam się uparł żeby wpłacić pieniążki na Pysia pomyślałam że możnaby to przeznaczyć na pokarm, lub wizytę u weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masskotka']miseczki oraz posłanko Pysio ma, myślałam raczej o dokupieniu karmy ale właściwie racja, babeczka powinna sobie poradzić a jak nie to ma mnie. Rzeczywiście jest cała masa psów, dla których grosz jest na wagę złota, [B]ale skoro już ktoś tam się uparł żeby wpłacić pieniążki na Pysia pomyślałam że możnaby to przeznaczyć na pokarm, lub wizytę u weterynarza.[/B][/QUOTE]
No to już niech sami zainteresowani zadecydują

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/255/15e868564e2e353d.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Na moim koncie jest 40 zł z bazarku od Nemko.
Może przeznaczymy je na dobrego weterynarza?Znacie kogoś takiego?
Jutro zadzwonię do Agatki i wypytam o szczegóły adopcji.
Nie ukrywam,że martwię się o Pyśka i będę się cieszyć dopiero jak zobaczę go przytulonego do swojej nowej pani i z uśmiechniętą mordką.
Przepraszam,ze tak podchodzę do tego bez entuzjazmu,ale po prostu martwię się...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masskotka']ja również będę się cieszyć 100% dopiero kiedy się okaże, że Pysio do konca swoich dni zostanie z Siostrą..[/QUOTE]

Masskotka,a przepraszam że pytam,ale jak odebrałaś pierwsze wrażenie siostry i Pyśka.
Proszę Cię,napisz coś o ich pierwszym spotkaniu.
Jutro zadzwonię do Agatki,bo dzisiaj jest już późno.

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze wrażenie - bez rewelacji, Pysio co prawda wobec Siostry nie wykazał żadnego zainteresowania ale co się dziwić, nie ogarniał nowej sytuacji. Potrzebuje czasu aby się oswoić, na dt z początku był dość nieśmiały, a gdy się rozkręcił to z zachowania jak szczenię, goni własny ogon, bawi się jedzeniem. Chętnie węszył po domku, z pewnością czuł kota, nawet doszło do spotkania ale kocurkowi Pysio nie przypadł do gustu. Kwestia czasu:mad: Nie wiem czy ktoś orientuje się czym jest Domek Matki Ewy, polecam wpisać sobie w google, mam też zdjęcie tej 'rezydencji' ale oczywiście jakieś błędy wyskakują i nie mogę wstawić.. A więc Pysiowi nic złego nie grozi u Siostry Zakonnej, nie wiem o co tu się martwić:roll:

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/68/Miechowice_-_Domek_Matki_Ewy.JPG[/URL]
domek Pyska,o ile wszystko pojdzie po naszej mysli... [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]a oto pełne imie Matki Ewy naszego Pysia :D [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial]Waleska Anna Katarzyna Adelajda Maria Elżbieta Ewa von Tiele Winckler[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Robaczekk'][URL]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/68/Miechowice_-_Domek_Matki_Ewy.JPG[/URL]
domek Pyska,o ile wszystko pojdzie po naszej mysli... [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]a oto pełne imie Matki Ewy naszego Pysia :D [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial]Waleska Anna Katarzyna Adelajda Maria Elżbieta Ewa von Tiele Winckler[/FONT][/COLOR][/QUOTE]


Ale rezydencja :) I ogród :) Pysiek miałby same luksusy gdyby domek wypalił.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Robaczekk'][URL]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/68/Miechowice_-_Domek_Matki_Ewy.JPG[/URL]
domek Pyska,o ile wszystko pojdzie po naszej mysli... [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]a oto pełne imie Matki Ewy naszego Pysia :D [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial]Waleska Anna Katarzyna Adelajda Maria Elżbieta Ewa von Tiele Winckler[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Przepiękny dom!!! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masskotka']tak w ogóle to zapomniałam dodać, na terenie tej całej parafii, znajduje się seter irlandzki (a przygarnął go proboszcz:D), biega sobie luzem, i baaardzo polubił Pysia, odprowadził nas do bramki, i wiernie wyczekiwał aż jego nowy kolega wyjdzie na spacerek:loveu:[/QUOTE]

Super wiadomość! To ważne,że stały rezydent zaakceptował naszego Pyśka.
Mam nadzieję,że serce Siostry też już należy do Pysia...

Link to comment
Share on other sites

Najnowsze wiesci - takie sobie.. Pysiek byl strasznie zapchlony:angryy:. Rzeczywiscie na poczatku Pysio sie drapal, ale jak Robaczek go wykapciala to przestal.. Siostra byla z nim u weterynarza po kropelki, za 3tyg kolejna wizyta. Poki co troche wariuje w domu, ciagnie na smyczy, ale co najwazniejsze NIE posikuje w domu:multi:, oprocz tego radosnie tarza sie w sniegu, oraz przyjazni z seterem:loveu:
(pees - sorki za brak polskich liter)

Link to comment
Share on other sites

Pysiu, trzymaj się i tarzaj szczęśliwy , pchełki już nie będą Cię gryźć ...

Twoja koleżanka też z tyskiego schronu - staruszka Dylanka potrzebuje pomocy...

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/179496-Dylanka-kolejna-istota-chcAE-ca-tylko-kochaAE?p=14057976#post14057976[/URL]
Proszę, zajrzyjcie:

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_egcqc76ndII/ScFD8HYyr_I/AAAAAAAABgQ/gLY14K9Ht7c/s512/DSC_0212.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masskotka']Najnowsze wiesci - takie sobie.. Pysiek byl strasznie zapchlony:angryy:. Rzeczywiscie na poczatku Pysio sie drapal, ale jak Robaczek go wykapciala to przestal.. Siostra byla z nim u weterynarza po kropelki, za 3tyg kolejna wizyta. Poki co troche wariuje w domu, ciagnie na smyczy, ale co najwazniejsze NIE posikuje w domu:multi:, oprocz tego radosnie tarza sie w sniegu, oraz przyjazni z seterem:loveu:
(pees - sorki za brak polskich liter)[/QUOTE]

Bardzo fajne wieści :) (poza pchłami :P)

Link to comment
Share on other sites

Oj ja to jestem gapa, trzymam w niepewności myśląc, że napisałam wszystko:oops:
Umówiłyśmy się, że gdyby coś było nie tak, to Siostra ma dzwonić o każdej porze dnia i nocy, tak jak pisałam, za 3tygodnie ma kolejną wizytę u weterynarza więc domyśliłam się, że osobiście się tam zjawi z Pysiem:loveu: Dzwoniłam do niej w poniedziałek, zadzwonię w czwartek.. Myślę, że 3tygodnie to idealnie żeby Pysio się rozkręcił (jest nieśmiały!:P) i pokazał jaki z niego kochany towarzysz, żeby nie było niedomówień, kiedy wszystko będzie wiadomo, czyli że Pysio strzeże bram Domu Matki Ewy:lol: wjeżdżamy z umową adopcyjną i aparatem:D

Link to comment
Share on other sites

Siostra nie miałaby serca oddać Pysia, nie wiem jak strasznie musiałby narozrabiać:roll:
Jednak nauczyłam się nie cieszyć za szybko dlatego chciałabym poczekać aż miną choćby te 3tygodnie i aż usłyszę wspaniałe wieści i zrobię zdjęcie Pysia z Pańcią na tle domku:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masskotka']Siostra nie miałaby serca oddać Pysia, nie wiem jak strasznie musiałby narozrabiać:roll:
Jednak nauczyłam się nie cieszyć za szybko dlatego chciałabym poczekać aż miną choćby te 3tygodnie i aż usłyszę wspaniałe wieści i zrobię zdjęcie Pysia z Pańcią na tle domku:lol:[/QUOTE]
Mi się takie coś nie podoba, chyba że źle to rozumiem.
Pies, to nie maskotka, jak się popsuje za kilka miesięcy czy lat, to znów będzie trzeba szukać mu domu? A jak się Pysio nie rozkręci? Psa się ma na dobre i na złe. Co to w ogóle za testy kosztem psa, przecież on każdą zmianę przeżywa.
Spora część psów ląduje w schronie, musi szukać nowego domu, bo nie sprostała oczekiwaniom właścicieli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...