kakaicezar Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 na mnie tez możecie liczyć, tylko dajcie znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Mona Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Zaznaczam wątek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='jola_li']0661 - 741 - 582 :-) To ze strony hoteliku, której adres podała Malibo :-).[/QUOTE] Też byłam na stronce :lol: ale coś mi na wzrok padło :evil_lol: dzięki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/247/d22c7c4337652d79med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/246/7da673fee7745118med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/244/b3322c1a840314d9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/243/ac2831d1d02bc04cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/242/9fd74032fe1ea207med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/243/a9dab9728aade768med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 Chciałam dzisiaj wyprowadzić Skrzata na dłuższy spacerek. Jak on biedny spanikował widząc... las. Załatwił się tylko i biegiem do kojca. Bidulek... Wyczesałam go troszkę, ale sierść ma w fatalnym stanie. Sucha, ostra i brudna. Wyczesałam kołtuny, ale kąpiel by się przydała. Niestety nie w tych warunkach :( Czy on może czuć, że coś się szykuje? Był niespokojny bardzo. Niby chciał do kojca, ale zostać to nie koniecznie. Może miał nadzieję, ze wyjazd dzisiaj? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 Skrzacikowe konto zasilone kwotą 840 zł. Z tego 100 zł (po sporym upuście) zapłaciłam weterynarzowi. Sorrki... musiałam, chwilowo kuleję finansowo. Ale transport ode mnie ma gratis. Jutro 740 zł dam w gotówce, [B]ona03[/B] zapłaci za Hotelik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Serce się kroi, ale ma piękne oczy....musi znaleźć super domek....Dzięki Bogu, że został znaleziony, zamarzłby do tej pory. Teraz będzie coraz lepiej..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='tayga']Chciałam dzisiaj wyprowadzić Skrzata na dłuższy spacerek. Jak on biedny spanikował widząc... las. [/QUOTE] Oby kiedyś zapomniał :-(...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 red tutaj :) ale fajnie... To człowiek ma tego czworonoga w domu, wszystk mu oddaje (nawet część swojego łóżka) a inny wywala psinę, przywiązuje do drzewa SKAZUJE NA DŁUGĄ MĘCZARNIĘ PRZED ŚMIERCIĄ - co to się dzieje na tym świecie ???? :( To lecz się Skrzaciku, bo ja ju zdjęcia do ogłoszeń zbieram...a i na tekst od majqi czekamy - mam nadzieję że pamięta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 Skrzacik jutro przejdzie jeszcze drobne zabiegi pielęgnacyjne. W Żarach wspólnymi siłami wyczochramy szczotą, przytniemy szpony (sama nie dałam rady) i wymiziamy. Walizki spakowane - leki, smycz, frotkowe prześcieradło do autka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='tayga']Skrzacik jutro przejdzie jeszcze drobne zabiegi pielęgnacyjne. W Żarach wspólnymi siłami wyczochramy szczotą, przytniemy szpony (sama nie dałam rady) i wymiziamy. Walizki spakowane - leki, smycz, frotkowe prześcieradło do autka.[/QUOTE] I szczęśliwej drogi do nowego życia!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Jak się weźmiemy z taygą za Skrzacika to go nie poznacie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna111 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Skrzaciku-trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrowienia od Tosi z Siedlec, zaadoptowanej w ubiegłym roku, znalezionej przypadkowo na Dogomanii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Mocno trzymam kciuki za szczesliwa podróż.!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Tak Tajgo, z pewnością tak myślał. A ja będę myślała o was ... jutro ... powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikus Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Czekamy na wieści Skrzaciku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Czekam na Skrzatusia :lol: jak dojadą bierzemy się za niego ;):lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Już zdaję relację... Wyruszyłam z pewnym opóźnieniem, ale podróż przebiegła spokojnie. Aż zapomniałam, że mam Skrzacika na pokładzie. Dopiero przed Żarami wstał, zobaczyłam go w lusterku i się wystraszyłam :) Tutaj już w Żarach - zabiegi pielęgnacyjne: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/244/8e7f3fa0ca5c9bb3med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/247/6d97f01c3493154fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/247/9787b4a17cd20df5med.jpg[/IMG][/URL] Skrzacik, [B]ona03[/B] i mężuś... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/244/f7b87ef3257ce109med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/243/6c88f69f92ef82femed.jpg[/IMG][/URL] i w drogę do Lwówka... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/247/1ab39dd94a82e67cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/102/718767cadcce6830med.jpg[/IMG][/URL] A co dalej? Napisze [B]ona03[/B] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Jeszcze dodam, że nasza wspaniała [B]ona03[/B] podeszła do Skrzacika z pełnym profesjonalizmem. Pojechał z wyczyszczonymi uszkami, przyciętymi pazurkami i lekko wypachniony. Ale bidulek tak bardzo nie wiedział o co chodzi :( Na pożegnanie płakał, a ja... uciekłam. Bo jak miałam wracać tyle kilometrów rycząc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Teraz będzie już tylko dobrze, Piesku, tylko dobrze......... Powinnam przestać się nad tym zastanawiać przy którymś tam takim przypadku, ale nie mogę ---- jak można zrobić coś takiego :-(????????????????...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 :loveu:O rany jaki przystojniak:loveu: Moja psica tak wyglada "po fryzjerze".. do pierwszego bajora hehehe Ona pieknie chlopaka wyszykowala :D Tayga nie rycz .... Skrzat bedzie mial dobrze teraz....;) Piekne psisko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Jakoś lżej na sercu jak sie wie że jest bezpieczny. i nie będzie głodny, ani nie będzie sie bał. bardzo jestem ciekawa jak sie zaaklimatyzuje w hoteliku, . Teraz trzeba się starać aby wrócił do formy, i może jakiś dobry domek się znajdzie. Ale w jego przypadku absolutnie musi byc przeprowadzona akuratna, wizyta przedadopcyjna. ŻEBY JUZ NIGDY NIE TRAFIŁ NA NOWĄ KRZYWDĘ. JEGO BYŁEMU WŁAŚCICIELOWI, A RACZEJ OPRAWCY NIEUSTANNIE ŻYCZĘ TEGO SAMEGO OD POCZĄTKU. WOLĘ TO NIŻ KLĄĆ. MA NIEKOŃCZĄCE SIĘ ŻYCZENIA NOWOROCZNE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Umowa z Hotelikiem jest na mnie... bo [B]ona03[/B] zażyła mnie telefonem już z Lwówka, że takową spisać trzeba.:) Podałam wszelkie dane i już. Teraz jak "zakulejemy" finansowo to będę ścigana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Widać że Skrzacik odżył. Robi się z niego piękny pies. Miał szczęście miał żyć i dostał szansę od losu. Bardzo się cieszę że już jest bezpieczny a to wszystko dzięki Wam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Nie martw się Tayga nie zostawimy Cię samej, nic nie bedzie kulało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.