Alicja Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 jak można było .... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 :shake: brak mi słow pisz ciotka czego wam potrzeba, wiesz jak u mnie z kasą, wiec poki co nie pomogę, ale moze chociaz jakies ogłoszenia czy cuś...:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uladziuk Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 Patrząc na to kochane stworzonko normalnego człowieka ogarnia przerażenie...jak mozna doprowadzić do takiego stanu....Ale raczej watpie ,aby to była wina tej innej Fundacji...oni tez starają sie robić, tak jak Wasza wszystko, aby im pomóc....wina leży w "niedogadaniu sie"Jestem obiektywna(przynajmniej tak myslę) wszystko zależy od współpracy...Wiele bym dała, aby jedna z drugą współpracowała.....Ale nie zawsze idealnie się układa.....Może sie uda w przyszłym roku ??? Życzę wielu sukcesów...i na tym polu :) Pozdrawiam..Wszystkiego dobrego :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 30, 2009 Author Share Posted December 30, 2009 [quote name='***kas']:shake: brak mi słow pisz ciotka czego wam potrzeba, wiesz jak u mnie z kasą, wiec poki co nie pomogę, ale moze chociaz jakies ogłoszenia czy cuś...:oops:[/QUOTE] Dzięki, że jesteś. :) psiak potrzebuje teraz opieki praktycznie non stop, bo on by zjadł wszystko.. dosłownie. On podobno 19kg waży...:( czy cuś, to może kiedyś DT?;) wciąż u nas braki w tym temacie. Bo boksiów nie ubywa.. Uladziuk, nikt nie mówi, że obecny stan to wina Fundacji, ale to że on tak długo czekał, choć przed Świętami, a nawet wcześniej, mógł być w cieple - możliwe.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/176583-WygA-odzony-umAE-czony-szkielet-boksera?p=13786683#post13786683"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/5492/boksio.png[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/176583-WygA-odzony-umAE-czony-szkielet-boksera?p=13786683#post13786683"][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/7874/f26605b358f70018.png[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 30, 2009 Author Share Posted December 30, 2009 Asiorku :Rose: Dziękuję.... to jakiś koszmar ten boksio, ten pit.....:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata,Sonia Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 Brak mi słów,jeszcze nie widziałam psa w takim stanie.To jest szkielet:placz::placz: Jutro coś przeleję na tą bidulkę:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Zapisuje, slow mi brak a te ktore mi przychodza do glowy nie nadaja sie do druku..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 A ja ponowię prośbę : ROZSYŁAJCIE GDZIE TYLKO MOZECIE LINK DO NASZYCH KALENDARZY (zarówno sciennych jaki i podkładkowych). Kalendarze to teraz towar "najbardziej na czasie" , a im więcej sprzedanych kalendarzy - tym więcej pieniędzy na pomoc ( kalendarze możemy dodrukować jeśli braknie ) A tu link do kalendarzy : [URL]http://www.bokserywpotrzebie.pl/kalendarz2010.htm[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Gdzie można znaleźć ten link? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 :// Do diabla, nie wierze ze mu jesc do boksu nie podali, to niemozliwe. Pewnie go psy z boksu niedopuszczaly do miski? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Ciotka z DT wiesz, że możesz na nas liczyć :) Ważne żeby nam psów nie pozjada :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 [quote name='Tora&Faro']Gdzie można znaleźć ten link?[/QUOTE] upsss. Już uzupełniłam swój post o ten link (post nr 34) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Dzięki....to rozsyłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Maleńki .....pokaż sie jaki jesteś śliczny ...dasz radę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 ja juz kalendarzyk mam cudowny :) polecam gorąco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Nie będę komentować stanu Skinka , bo jego wygląd mówi sam za siebie i jest poza wszelkim komentarzem. Podzielę się jednak refleksją , która mi sie nasuwa , gdy patrzę na jego zdjęcia: Na początku tego roku odbieraliśmy jako fundacja młodą boksereczkę z padaczką z krakowskiego schroniska - również była w kiepskim stanie ( stan dość szybko sie pogarszał , bowiem sunia oprócz choroby zmagałą się z totalną depresją , nie chciała nic jeść) . Gdy wieczorem zadzwoniłam do schroniska - usłyszałam od jednej z lekarek "Prosimy o pomoc dla niej , w warunkach schroniska nie zdołamy jej uratować - ona nam umrze ". Szczerze, uczciwie - mimo, iż z kierownictwem schroniska nie łączą mnie zbyt dobre relacje - Sunia na drugi dzień była w kliniece w Lublinie , a dzis mimo padaczki ma wspaniały dom . (to majowa Lailla w naszym kalendarzu)I jesteśmy wdzięczni, że schronisko zwróciło sie o pomoc dla niej . Zwykła ludzka empatia i wrażliwośc na cierpienie zwierzecia - to tak mało i takie oczywiste w wydaniu schroniska, do którego trafiła Laila i zbyt wiele w wydaniu kierownictwa schroniska gdzie trafił Skinnek i wolontariuszki, która o Skinku wiedziała - jednak przemilczała w rozmowie telefonicznej. Tu ludzie , mieniący się przyjaciółmi bezdomnych zwierząt - i tu rówież takowi , ale jednak jakże rózni ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 31, 2009 Author Share Posted December 31, 2009 Mam nowe zdjęcia Skinniego.... brak mi słów...:-(:-( Tu jeszcze w lecznicy, smutny i zrezygnowany.. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/242/cd9627a72f5deb48med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/243/31e231cc9a7ff1fdmed.jpg[/IMG][/URL] Zobaczcie tu.. z Czitusiem u Germaine [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/238/9d5c04f196dde697med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/238/34b13dc9b9f5878cmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 nie rozumiem wolontariatu soema,jak tylko wiedzialam o maluszku to podnioaslam raban a tutaj taki bol i nic trzeba nie miec serca albo rozumu sorry ale tak mysle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Germaine Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 [quote name='giselle4']nie rozumiem wolontariatu soema,jak tylko wiedzialam o maluszku to podnioaslam raban a tutaj taki bol i nic trzeba nie miec serca albo rozumu sorry ale tak mysle[/QUOTE] Bylismy dzis ze Skinnym znowu w lecznicy, chłopak troche kaszle, dostał leki domięsnionowo, chociaż zastanawiam sie w co sie lekarz w kuwał, chyba w kości ??? Dzien Skinniego wygląda tak, że przesypia cały dzień, wstaje tylko żeby zjeść i znowu śpi. Trzeba bardzo pilnować jedzenia i chowac przed nim wszystko, kombinuje, zeby sie do jedzenia dostać, otwiera szafki, zaglada wszędzie. Ma obsesje na punkcie jedzenia i kiedy tylko poczuje zapach od razu sie rzuca na ibednego Czitulca i go gryzie w pysk. Całe szczescie dziadek jest bardzo cierpliwy i zupełnie nie reaguje na te ataki. Kiedy widzi miske w reku próbuje skakać, żeby sie do niej dostać i sie przewraca, a ja sie boję, ze zaraz sie cały połamie. Dzis pierwszy raz pozwolił sie wycałować, wcześniej pokazywał zęby i był bardzo nieufny. Dzis tez sie bardzo przytulał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 :( bidulek [url]http://images41.fotosik.pl/238/34b13dc9b9f5878cmed.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bolsbokser Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Noooo,to Ciotka Albinowa wkrótce wpadnie z duuużym okiem i uwieczni to biedne chucherko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bolsbokser Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 [B]Kalendarzowy banerek[/B] [URL="http://bokserywpotrzebie.pl/kalendarz2010.htm"][IMG]http://images50.fotosik.pl/243/159e8abf339ba35a.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 kolejny kościotrup..... [IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/DSC00092.jpg[/IMG] [IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/DSC00089.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/threads/176628-Co-wy-robicie-z-moimi-drzwiami-czyli-ile-serca-mamy-dla-psA-w?p=13790888[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 nie będę komentować historii Skinego - ludzie to przecież trzeba nie mieć sumienia, w Nowym Roku tym którym był tak bardzo obojętny ten pies życzę aby role się odwróciły - tylko tyle - losu Skinego życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.