Jump to content
Dogomania

Pracownicy schroniska z Siedlisk koło Ełku....


mala_czarna

Recommended Posts

[quote name='Camara'][URL]http://www.tvn24.pl/1,251,24,63572899,168511535,3678400,0,forum.html[/URL][/QUOTE]

Więc tak:
w Ełku jest niby oddział TOZ-u ale to jest chyba jedna osoba, więc się dobić do niej będzie ciężko. Na stronie TOZ-u w ogóle Ełku nie ma, za to są Suwałki, których fizycznie nie ma.:roll: :p

Pytania:
1. Ten pies ma właściciela ?
2. Czy właściciel chce odebrać tego psa? Choć skoro pies jest po wypadku, to mam wątpliwości czy powinien wrócić do właściciela.
3. Czy jest chętny DT/DS do leczenia (na bank drogiego) psa?
4. Czy jest jakiś odzew z fundacji (ktoś pisał do Emira) - chodzi o to, żeby się nie dublować.

Na razie jest potworny szum: ktoś może chce zabrać, a może i nie chce, i ja się pogubiłam.

I nie wspomnę, że nie wiem o które schronisko chodzi, bo nie widziałam całego materiału.

Już wiem - Siedliska k/Ełku tel: 87 610-34-64 - tak wpisuję, żeby nie zgubić nru :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 106
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przecież w tym schronisku ewidentnie bardzo, bardzo źle się dzieje. Biedne psiaki....
Dobrze, że zawiadomiono policję. Natychmiast powinno się zwolnić obu pracowników.
Ten, który tak ciągnął rannego psa i ten pijany, dali wyraz braku kompetencji.
Do schronu nie mogę się dodzwonić. Będę jeszcze próbować.
Jeśli jest na wątku ktoś z Ełku, może miałby możliwość informowania o sytuacji ?

Link to comment
Share on other sites

Byłam w schronisku, udałam, że przyszłam oglądać pieski. Był tam młody chłopak, który wpuścił mnie mimo zupełnie innych godzin otwarcia. Nie było suczki, stałam przy każdym boksie, przyglądałam się pieskom w budach. Niestety nie miałam odwagi spytać wprost, gdzie jest pies, zatkało mnie i nie potrafiłam nic powiedzieć. Poprosiłam kolegę by tam zadzwonił i spytał, niestety nie może się dodzwonić. Czekam jeszcze, że osoba podająca się za właściela na forum gazety wspolczesnej napisze posta w tej sprawie. Jak nie, poszukam znajomego, który ma więcej siły psychicznej i jest bardziej odpory i pojedzie tam ze mną ponownie. Schronisko ogólnie jest straszne - obskurne boksy, piach; naprawde odechciewa się żyć widząc to wszystko ... za płotem pełno błota i śmiecie...

Link to comment
Share on other sites

Na różnych forach internetowych wypisuje kobieta,która podaje się za właścicielkę suni.Zastanawia mnie tylko jedno.Dlaczego kobieta dopiero PO emisji materiału w tv zaczęła szukać psa ?Materiał został nagrany tydzień temu w piątek,tzn że sunia cały tydzień tam siedziała a owa "właścicielka" dopiero teraz wpadła na pomysł zeby pojechać do schroniska ? ? ? :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lika1771']SATURA prosze dowiedz sie konkretnie co sie stało bo jak sobie pomysle ze ona tam lezy a moze[/QUOTE]


na forum gazety współczesnej pojawiła się taka informacja: sONIA JEST POD OPIEKA WETERYNARZA I DZIS PO POŁUDNIU JUŻ BEDZIE W DOMU ZE SWOIM SZCZENIAKIEM.

Odpowiedz na post: To cieszymy się bardzo a balsamem na nasze skaleczone dusze będą jej radosne zdjęcia z psiakiem. Blondyna czekamy na zdjęcia, na których Sonia będzie szczęśliwa.
Czekam do jutra, jak pojawią się konkrety i dowody, które przywrócą mój spokój to uznam sprawę pieska za w pewnym sensie załatwioną. Jak nie, to biorę kumpla -już mu przedstawiłam sytuację i jadę ponownie do schroniska.
Kochani, mimo wszystko, trzeba coś zrobić, by schronisko, pracownicy ponieśli konsekwencje. Jeśli Sonia miała tam takie przeżycia, to co dzieje się z innymi pieskmi? Miejsce jest straszne, opiekunowie są straszni. Czy jest możliwość zabrania pozostałych psów z tego miejsca?

Link to comment
Share on other sites

Są tu jakieś cioteczki z Ełku.

Przed chwilą w tv oglądałam. Przedstawiciel Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce z Ełku uznał, że ci panowie mogą dalej tam pracować, będę pili to ich zwolni. Będą następni. A ci jeszcze jakoś dobrze pracują.. .

Kara dla niego to to, że nie dostanie premii.;/

No jakiś skandal.
A Sunia podobno ma właścicieli tak? Odebrali ją.

Link to comment
Share on other sites

Podobno piesek ma właściciela i jest nadal w klinice.SATURA dostala odpowiedź z SDZ :

"Nansi inspektorzy także dzis odwiedili to schronisko. To prawdziwy
dramat. Nie pozwolimy aby tak tam było nadal - skierujemy sprawe do
prokuratury.
Psinka ma własciciela i jest w klinice nadal - i naprawde jest leczona
także to sprawdziliśmy."

Mam nadzieję,że to prawda i psina NAPRAWDĘ ma właściciela...

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.tvn24.pl/-1,1632723,0,1,ciagnal-rannego-psa-przez-100-metrow,wiadomosc.html[/url]

"Pracownik schroniska, który w ten sposób potraktował psa, poniósł już karę. Dostał [B]ustną naganę.[/B]"

[B]USTNĄ NAGANĘ[/B]. Z pewnością bardzo się nią przejął. A swoje przejęcie wyładował pewnie na jakimś innym psie, tym razem jednak pilnując, żeby nikt nie nagrał i do mediów nie wysłał... Szlag jasny człowieka trafia.

Słuchajcie, a może by tu uderzyć - [URL="http://zespoldlazwierzat.pl/"]Zespół Parlamentarny Przyjaciół Zwierząt[/URL]? Gdyby któreś stowarzyszenie wysłało oficjalną prośbę o zajęcie się tą sprawą? Moglibyśmy się przy okazji przekonać, na ile posłom z Zespołu faktycznie zależy na zwierzętach, a ile na promocji własnej (mam szczerą nadzieję, że to pierwsze, ale z naszym posłami to niestety różnie bywa...)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...