elisse Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Przed chwilką dostałam takiego optymistycznego sms-a od Czerdy: Wszystko załatwione,Apacz czeka w neutralnym miejscu,poczuł już wolność Bardzo mnie ucieszył ten sms!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 14, 2009 Author Share Posted December 14, 2009 sobota i niedziela były ciężkie-dziękuję MArysi z apomoc ---rano pojechałyśmy dogadać z facetem sprawę zrzeczenia i wziąć Apacza poobcinac facet kręcił nosem , czułam ,ze chce dostać jakieś pieniądze , wzięłam psa na spacer ipytałam czy on z nim chodzi co go rozśmieszyło , -okazało się że nigdy nie był na spacerze nigdy nie był w domu facet nie mógł pojąć dlaczego chcemy go obciąć , przecież te dredy zimą psa grzeją ... nigdy nie jechał samochodem ale mu się podobało , pojechaliśmy do mojej mamy i tam 3 godz go obcinałyśmy to co udało się ściąć jest w worku splątane włosy z nieczystościami nieraz szczególnie z ok. tyłu 40 cm. wszystko cuchnące Apacz przez cały czas przytulany cuchnącestał posłusznie , w przerwach chodził na spacer i świat tak mu się podobał że nie wszedł po wszystkim do samochodu i do wieczora został u mojej mamy , aż z mężem po niego jeszcze raz pojechaliśmy naprawdę strasznie było go zostawić znów na tym łańcuchu w niedzielę Marysia poszła do niego a facet powiedział że nie ma zamiaru psa oddac , on go karmi i może robić z psem co chce , ale ponieważ mnie nie znał poprosił o numer do mnie i zadzwonił móiąc ,ze nie rozumie dlaczego nam na tym psie tak zależy --więc ostro mu powiedziałam o traktowaniu zwierząt itd i powiedział że w takim razie mamy 2 godz . żeby go zabrac potem i tak coś z nim zrobi , bo pies zgłupiał po naszej wizycie nie chciałam wzywać policjii pojechaliśmy do domu i mój mąż zrobił w godz. budę , i na terenie który podlega pkp gdzie pracuje znajoma Apacz czeka i myślę że gdyby nie to że moja suczka ma cieczke a 2 psy są w domu -wilczurki-na pewno byśmy go wzięli , bo jak móiłam mięliśmy afgana a on jest taki cudny , taki charci , tak mi smutno , wiem , ,ze nie może być ze mną , całe dnie jestem w pracy i nie wiadomo jak psy ze sobą by były apacz nie wie że istnieje inny świat poza metrem w prawo i w ;ewo jak zobaczył ten kawałek świata jest jego ciekawy i zdziwiony , on nie był nigdy w domupodsikiwał ściany on nigdy niew był przytulany ani głaskany --uwielbia to!!! jest bardzo wesoły , jest piękny i bardzo duży wymaga socjalizacjii io zabiegów higienicznych , odpchliłyśmy i odrobaczyłyśmy go zrzeczenie jest na naszą fundację FOR ANIMALS ja zapłace na początek sama za dwa tyg. , będziemy zbierac potem pieniążki , bardzo się ciesze bo zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i wielu tego doświadczy -przestrzegam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 no to mialyscie przejscia, ale ogromnie sie ciesze ze wszytsko sie dobrze potoczylo - facet chyba zainteresowaniem wyczul ze jak Wam zalezy to moze cos zarobic co za [EMAIL="s@#$%%"]s@#$%%[/EMAIL] bravo dziewczyny! dziki za relacje - tylko fotek mi brakuje ale o to napewno jutro Elisse zadba! juz psiak bezpieczny i to najwazniejsze! dziekujemy za wsparcie finansowe - ja rownierz mam sponsorke dla Apacza oraz deklaracje ze jesli do lutego nie znajdzie nowego domu to moze zamieszkać z duza grupą innych chartów - ale najpierw bedziemy mu szukac domku takiego gdzie bedzie oczkiem w glowie! powodzenia jutro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 15, 2009 Share Posted December 15, 2009 właśnie kończę pić kawę i wyruszam :-) Ambra o zdjęcia bądż spokojna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 relacja z wczorajszego dnia :-) [SIZE=2]jaki jest Apacz? gdy przyjechaliśmy to widział nas pierwszy raz,a pomimo tego bez problemu dał się pogłaskać,wokół niego w sumie kręciło się 7 "gadających" osób,a on był spokojny bez problemu pozwolił zajrzeć sobie w zęby,na zrzeczeniu sie jest napisane,że ma 6 lat,wg mnie jest młodszy,nie ma żadnego kamienia nazębnego,ząbki białe i tylko przy dziąsłach lekko zażółcone lekkim problemem było włożenie go do auta,widać że się bał.....ale nie było żadnej agfrsji!! żadnego warczenia,żadnego kłapania zębami....po prostu robił tzw osiołka jednal gdy mój TŻ podszedł do niego i łagodnie acz stanowczo wziął go na ręce to pozwolił się zapakować do auta [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smiles/001.gif[/IMG] w samochodzie pies-cudo!! nie ma choroby lokomocyjnej,większość podróży przeleżał spokojnie,albo patrzył przez szybę.....nie było miotania się,pisku czy szczekania po przyjeżdzie do hoteliku pozwolił się pogłaskać swojemu nowemu opiekunowi,a gdy ten przejał smycz to grzecznie za nim poszedł Apacz najpierw zwiedził wybieg dla psów,po spuszczeniu go ze smyczy nie było żadnego radosnego biegania,zajął się wąchaniem,bo przeciez tam tyle interesujących "wiadomośći" w tym czasi Pan zaprosił nas do obejrzenia boxów[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 [SIZE=2]"psiarnia" czysta,w kafelkach,ogrzewana gości hotelowych jest w sumie 4,do tego 3 dobermany właściciela hotelu,reszta to bidy,które wcale już nie wygladaja na bidy!! min jest tam bokserka Hera z 2 szczeniąt,zabrana z tego samego gospodarstwa co Apacz!! oczywiście jak się tam wchodzi to rwetest niesamowity,ale wystarcza donośne - spokój Pana i psy milkna,tylko im ogonki chodzą,a jak się podejdzie do boksu jakiegoś to od razu lawina całusów przez bramkę przed ulokowaniem w boksie Apacz został zważony,troche go przeraziło szczekanie innych psów,ale Pan podprowadził go do beagla aby się obwąchał z nim,a potem zdecydowanym ruchem hyc go na ręce i na wagę..... Apacz waży 42,5 kg potem nasz psiak mógł się wreszcie wprowadzić do swojego "pokoju hotelowego" a my poszliśmy załatwiać formalności Apacz ma opłacone jakies 15 dni pobytu w hotelu,pieniązki na ten cel przekazała Czerda poza tym naszego chłopaka czeka wizyta u weterynarza,aby mu zrobić "przegląd" oraz zaszczepić urodę i afgański wyglad odzyska za jakiś czas,bo pomomo całego ogromu pracy jaki dziewczyny z Dogo wykonały obcinając mu te filce i dredy (w sumie całą reklamówke dredów mu ścięły!! mam na jakims zdjęciu) to nadal jest jeszcze dużo roboty przy jego włosie,ale na wiosne powinien juz wygladać całkiem fajnie[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 16, 2009 Author Share Posted December 16, 2009 świetnie wyręczyłaśmniezrelacjii,dodamtylko,,zerównież ludzie ,gdzie przeczekiwał 2 dni byli nim zachwyceni , mimo swojej wielkości jest łagodny jak baranek bardzo za nm tęsknię... dzwonił do mnie dzisiaj pan z hotelu -potwierdził nasze przypuszczenia że Apacz był bity , to nawet mało -powiedział , że był bity i kopany , ale tak reaguje , ,ze możnaby obdzierac go ze skóry a on nawet nie piśnie dla równowagi----puszczony na wybiegu ( dla pamięci--pierwszy raz w życiu bez uwięzi)wbiegł do....stawu-a skąd miał wiedzieć co to staw? jego ciekawość świata jest przeogromna , to wspaniale , nie mogę się nacieszyc że tak się stało , mam nadzieję że zaraz będą nowsze zdjęcia teraz musi być dalej doprowadzany do życia i wpierw jeszcze pan zamówi fryzjera i chyba go wysterylizujemy (obsikuje co się da) jako for animals zrobimy jakąś zbiórkę na niego codziennie przejeżdzam obok tego domu --zwalniam i patrzyć będę czy nie ma tam kogoś na łańcuchu , nie daj Boże.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 16, 2009 Author Share Posted December 16, 2009 ja nie wiem jak mogę pomóc dalej , chciałabym żeby Apacz znalazł ludzi którzy go pokochają , i pokażą , że ludzi też można pokochac nie wiem jak i kto pomoże w szukaniu tak mi przyszło , że on jest taki jakby po kilku latach obudził sie ze śpiączki..., Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Czerda teraz trzeba Apacza ogłaszać,aby jak najwięcej ludzi dowiedziało się o jego istnieniu i o tym,że szuka domu! u nas na charcim forum afganiarze oceniali ile w nim faktycznie afgana i o dziwo dopatrzyliśmy się w nim również Hovavarta idąc za ciosem Ambra założyła mu już temat na hovkowym forum [URL]http://hovawart.mojeforum...p?p=11507#11507[/URL] najważniejsze w sumie jest,aby Apacz znalazł swojego ludzia,dla którego będzie najpiękniejszym i najukochańszym psem,a czy przyszły właściciel bedzie w nim widział afgana czy hovka to już mniej ważne ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Ja w nim widzę (z tych paru zdjęć) bardziej setera gordona niż hovavarta ;) Cudo pies, na pewno szybko znajdzie super dom. Trzymam kciuki!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 jeszcze raz wklejam linka do wątku Apacza na hovkowym forum,może teraz się uda i zadziała [URL]http://hovawart****************/viewtopic.php?p=11507#11507[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 nie wiem dlaczego wkleja się tak dziwnie....na charcim wkleił się bez problemu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Nie potrafię go otworzyć, wyskakuje błąd jakiś... Może go przepisz, nie kopiuj ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 pan z hotelu dzisiaj pisał że Apacz jest pełen zaufania i szybko się aklimatyzuje ---pewnie do dobrego każdy się szybko przyzwyczaja po świę tach będzie fryzjer jednak widziałam go z bliska jeszcze we ( włosach) i zapewniam że 90%afgan , ale naważniejsze żeby ktoś go pokochał , bo jest poprostu czującą istotą dla mnie najdziwniejsze jest że on nigdy nie był przytulony--a tak tego pragnął jak się spotkaliśmy to że pies i człowiek są stadnymi istotami jest pewne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 [URL="http://hovawart****************/temat-vt441.html?postdays=0&postorder=asc&start=0"]link do forum[/URL] moze tak sie uda... ciesze sie ze ma sie dobrze tez do pana zadzwonie moze po weekendzie i dopytam co i jak! Dziewczynom od hovkow pasuje jak nic do tej rasy - dziewczyny od afganow nie widza w nim afgana...tak czy siek szukac domu zaczynamy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Niestety nadal nie potrafię wejść, trudno :) Jak będziecie dysponowały jakimiś zdjęciami, wstawcie je proszę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 juz sie robi! Elisse prosze Cie: [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/3991/46568515.jpg[/IMG] mmm jakieś ciekawe zapachy? [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/4638/img2129y.jpg[/IMG] usmiechnieta morda ;) [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/9223/img2128y.jpg[/IMG] [U][COLOR=#810081][URL="http://img138.imageshack.us/i/img2130r.jpg/"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/8042/img2130r.jpg[/IMG][/URL][URL="http://g.imageshack.us/img138/img2130r.jpg/1/"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/img2130r.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL][/COLOR][/U] [URL="http://img97.imageshack.us/i/img2131v.jpg/"][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/2166/img2131v.jpg[/IMG][/URL][URL="http://g.imageshack.us/img97/img2131v.jpg/1/"][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/img2131v.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] jego pozostałości po obcieciu mam na kompie wiec jak go odpale to wrzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Ambra dziękuję!! Jestem na Dogo początkujaca i nie potrafię jeszcze tu fot wklejać,Ambra mnie wyręczyła. Jak wam się podoba Apacz po obcięciu filców? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 [quote name='Ambra'][ Dziewczynom od hovkow pasuje jak nic do tej rasy - dziewczyny od afganow nie widza w nim afgana...tak czy siek szukac domu zaczynamy!![/QUOTE] To prawda. Ale i tak jest ładny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Ja, obejrzawszy te fotki, widzę w nim albo collaka, albo setera gordona zmieszanego z "czymś dużym" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 dziewczyny!!!! zapewniam , a też trochę znam się na psach że nie jest hovavardem afgany majęą tak jak każda rasa określone cechy charakteru i Apacz ma typowe te cechy , nawet sposób porozumiiewania się ellis , potwiedż że jest w rzeczywistości przecudny i dzięki -piękne zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 poza tym miał w uszy i nogi o takiej sierści jak afgan , a upieram się przy afganie żeby ktoś komu sieę spodoba wiedział jaki ma charakter Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Apacz jest słodki,bardzo ufny,pragnie bliskości człowieka i pieszczot cachą afganów zaś jest nieufność do nowo poznanych ludzi,afgan woli delikwenta poogladać z daleka i sam zdecyduje czy podejść czy nie Apacz zarasta włosem "po afgańsku" ,posiada też na ogonie łysinke charakterystyczną dla pewnej populacji afganów,ale jego budowa ciała jest zbyt cięzka jak na afgana zresztą i tak się nie dowiemy kim byli jego rodzice,ważne aby znalazł pana dla którego będzie najpiękniejszym i najbardziej kochanym psem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 czyli te włósy się zgadzają , masywność nie , ale faktycznie dopiero teraz przypomniałam sobie że mój Flesz był nieufny, woloał obserwować a Apacz jest zachwycony wszystkim , jak dziecko nie mogę się na niego napatrzeć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Ja się spierać nie będę ;) Dla mnie z afgana oprócz długości sierści nie ma niczego, masywniejszą ma o wiele bardziej głowę i kufę. Charakter ma zapewne typowo łańcuchowy - na dystans, ten przypadek okazał się dodatkowo miluśnym przytulakiem, co jest na jego wielki plus. Życzę, żeby szybko znalazł domek bo jest przepiękny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.