Jump to content
Dogomania

Już nie mogę...


Cybulka_m

Recommended Posts

Witam;)
Mam duży problem z moją sznaucerką Melą. Chodzi o to, że bez przerwy szczeka, np. idziemy sobie spokojnie na spacerku, a obok nas przechodzi jakiś człowiek, wtedy Mela podbiega do niego i obszeczekuje (nie chce gryźć tylko się drze:mad:), albo kiedy ktoś kogo ona nie zna przychodzi do mojego domu to przez pierwsze pół godziny chodzi po mieszkania i cały czas szczeka. Już nie wiem co robić bo żadne metody nie działają. Ostatnio zdarzyło się tak, że kiedy byłyśmy razem na spacerze i podeszła do nas jakaś pani, która chciała ją pogłaskać to Melka schowała się za mnie i zaczęła ją obszczekiwać. Czy ona się czegoś boi? Czy może to być spowodowane tym, że kiedy była jeszcze malutka i przyszli do nas goście to wszyscy ją otoczyli i zaczeli sie do niej wdzięczyć, głaskać itp. to ona się wtedy strasznie przestraszyła, więc wzięłam ją na raęce i reszte imprezy tam przesiedziała (może ma jakiś uraz do nieznajomych?). Od razu mówie ( nie wiem czy to ma z tym coś wspólnego), że mała ma skłonności do dominacji i np. nie za bardzo lubi inne psy (nie licząc psa mojej koleżanki, z którym spotyka się codziennie praktycznie od pierwszego dnia kiedy u nas zamieszkała) i np. kiedy bawimy się piłeczką i podejdzie jakis pies to rzuca się na niego bo broni swojej zbawki...nie mam już siły, prosze o pomoc:-( Z góry dziękuje ;)
Ps. Chyba powinnam też dodać, że kiedy idziemy po klatce schodowej i spotkamy jakiegoś człowieka to też zaczyna szczekać.

Link to comment
Share on other sites

1. Nie spuszczaj suczki luzem na spacerach, skoro podbiega i oszczekuje - zainwestuj w długą linkę. Puszczanie jej na tym etapie luzem raz że utrwala złe zachowanie i każda taka sytuacja utrudnia oduczenie jej tego na przyszłość, dwa, możesz trafić na kogoś niemiłego, kto się zdenerwuje na jazgoczącego psa, poczęstuje go kopniakiem i zrobi krzywdę (o urazie psychicznym nie mówiąc).

2. Pracuj nad odwracaniem uwagi. Myślę, że zaobserwowałaś już mniej więcej na jakie osoby reaguje szczekaniem - pracuj z nią na spacerach - zabawa, nauka posłuszeństwa, nagradzanie smakołykami. "Nasilaj" skupienie suczki na tym, kiedy w pobliżu przechodzi taka "podejrzana" osoba. Naucz ją siadania na komendę, i gdy będzie was mijać taki człowiek, dawaj suni smakołyki i chwal cały czas w siadzie. Operuj odległością. Z początku ćwiczcie nieco dalej od ludzi, potem zmniejszaj odległość. Dużo chwal ją za każdy postęp. Zajmuj jej uwagę zabawką, smakołykiem, kiedy ktoś przechodzi. Oczywiście wszystko na lince - bez smyczy cała praca mija sie z celem, bo suczka najprawdopodobniej się wyłamie i zrobi swoje, po czym wróci po nagrodę :roll:
Moja suczka, co prawda nie sznaucer, w okresie dorastania reagowała bardzo podobnie - kilka miesięcy takiej pracy jak opisałam wyżej i problem zniknął bez śladu, mogę minąć z nią bez smyczy właściwie każdą osobę bez najmniejszej reakcji z jej strony - ale kluczem jest cierpliwość, wytrwałość i niedopuszczanie do takich sytuacji w czasie nauki.

3. Sytuacja którą opisałaś może być częściową przyczyną takiego zachowania suczki, niemniej jednak wygląda na to, że suczka ma po prostu lękliwy charakter, skoro przeniosła swoje obawy na niemal wszystkich ludzi w każdej sytuacji. Skąd ją masz, po jakich jest rodzicach? W jakim jest wieku? Taki charakter to często problem dziedziczny, co nie znaczy że nie można opanować tego wychowaniem - po prostu jest trudniej niż z pewnym siebie psem.

4. Co do gości - zaprzyjaźniaj ją z nimi. Niech nie podchodzą, nie wołają jej, nie próbują głaskać. Niech zachowują się jakby jej nie było, a jeśli sama podejdzie, ostrożnie podadzą jej pyszny smakołyk nie patrząc na nią. Niemniej jednak raczej nie da rady wyeliminowac szczekania w tej sytuacji w ogóle ;)
Nie pozwalaj ludziom głaskać jej na spacerach, skoro się ich boi! To nasila jej lęk. Pies lękliwy powinien mieć możliwość samodzielnego zdecydowania, kiedy chce podejść do "strasznej" osoby, przedmioty. Umów się z kimś w parku, poproś żeby siedział np. na ławce, podchodź powoli z suczką (cały czas w jej tempie, jeśli będzie chciała się wycofać i uciec, to znaczy że za bardzo naciskasz). To może trwać i 20 minut, tyle ile sunia potrzebuje, żeby zrozumieć, że nic się nie stanie i można podejść. Dalej postępuj jak z oswajaniem z gośćmi. Im więcej takich spotkań z róznymi osobami zaaranżujesz, tym większa szansa, że sunia przestanie obawiać się nieznajomych.

5. Co do bronienia zabawki przed obcymi psami - rzadko zdarzają się psy, które tego nie robią :evil_lol: i prawdę mówiąc nie jest to twój problem, tylko osoby, która bezmyślnie puszcza psa do obcego, który ma akurat zabawkę. W twoich obowiązkach leży tylko panowanie nad suczką, żeby nie goniłą psów po horyzont, tylko poprzastała przykładowo na ostrzegawczym warknięciu, kiedy ów dopiera się do jej piłeczki. Jak tego nauczyć - oczywiście długa linka, ćwiczenia polecenie "chodź" najpierw w sytuacjach normalnych, potem w takich "gorętszych".

P.S. Co do powyższego posta - nie wiem, jak można ewidentną agresją lękową nazwać nieufnością i wmawiać, że z wiekiem przejdzie :roll:
Nieufność to niechęć do kontaktów z obcymi ludźmi, obojętność wobec nich, odsuwanie się przy próbach pogłaskania, ostrzeganie w sytuacjach konfliktowych (gdy ktoś obcy wchodzi do domu czy zachowuje się agresywnie), a zarazem pewność siebie, brak nerwowych zachowań - na pewno nie jest to histeryczny jazgot na bogu ducha winnych przechodniów. Wiara w to, że samo przejdzie, to najprostsza droga, żeby zachowanie utrwaliło się do końca życia.

Link to comment
Share on other sites

Grey, to nie jest zbyt dobry pomysł sugerować że problem sam przejdzie z wiekiem, utrwalone zachowania ciężej wykorzenić. Lepiej żeby Cybulka zaczęła pracować nad tymi zachowaniami już teraz, niż odpuściła, uspokojona zapewnieniami że sznaucery tak mają :roll:

Odwrażliwiać psa na gości najlepiej poprzez kojarzenie nowych osób ze smakołykami - najpierw częstuj ją jakimś przysmakiem zanim jeszcze ktoś pojawi się w mieszkaniu, ale kiedy zostanie to już zasygnalizowane (np dźwięk domofonu, dzwonek albo pukanie do drzwi). Doprowadź do tego, żeby na taki sygnał zamiast lecieć drzeć mordę do drzwi, przybiegała do Ciebie po smakołyk. Możesz nauczyć ją, żeby nie biegła do przedpokoju, tylko innego pokoju, nie tam gdzie goście wchodzą od razu. Zainteresuj ją tam czymś (fajna zabawka, kostka) żeby "przegapiła" moment kiedy nowe osoby wchodzą do mieszkania. A kiedy już tam są, możesz wprowadzić ją do pokoju w którym są goście i poprosić ich, żeby oni też poczęstowali ją czymś pysznym, zamiast rzucać się do głaskania, ochania i achania :)

Oczywiście to nie jest program do wykonania w całości przez dzień-dwa, wszystko po kolei i upewniając się, że małymi kroczkami posuwacie się do przodu.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi ;) Postaram się stosować do waszych rad i zobaczymy czy to coś pomoże :) Chciałam też dodać, że np. jeśli jestem z Melą na spacerze i jak wrócimy do domu, a "obcy" już tam będą to Melka na nich nie szczeka tylko obchodzi szerokim łukiem a jak ktoś się na nią popatrzy to zaczyna robić takie śmieszne ruchy jakby była bardzo, ale to bardzo zawstydzona ;)

Link to comment
Share on other sites

Narazie to ja radzę zachować dużo cierpliwości,psy to jak małe dzieci, a do dzieci trzeba być cierpliwym,to się nie każdemu udaje.
Martens Nasza Dogomaniacko 'alfo i omego' , jeżeli suczka podbiega i szczeka to ma to być agresja lękowa.Mój nie znosił obcych i wszystkich kasował,pewnie też napisałabyś ,że jest agresywny.Ważne jest ,żeby właściciel był spokojny nie reagował histerycznie i pies miał jak najwięcej spokoju.
Sznaucery są mądrymi psami i same się uczą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grey']
Martens Nasza Dogomaniacko 'alfo i omego' , jeżeli suczka podbiega i szczeka to ma to być agresja lękowa.Mój nie znosił obcych i wszystkich kasował,pewnie też napisałabyś ,że jest agresywny.Ważne jest ,żeby właściciel był spokojny nie reagował histerycznie i pies miał jak najwięcej spokoju.
Sznaucery są mądrymi psami i same się uczą.[/QUOTE]

Sugerujesz, że pies, który nie znosi obcych i ich kasuje (?) jest nieagresywny? :razz: Suczka [B]Cybulki_m[/B] pewnie zachęca przechodniów do zabawy :evil_lol:
Sarkazm sobie daruj, bo mnie nie rusza - żal mi tylko ludzi, którzy nie daj boże posłuchają rad w stylu "psy same się uczą", bo ktoś próbuje zabłysnąć na siłę w dziedzinie, o której nie ma pojęcia.

Link to comment
Share on other sites

Poziom merytoryczny Twoich postów jest tylko dowodem na to, że można przebywać z psami 18 lat i nadal nie wiedzieć podstawowych rzeczy na temat ich psychiki ;)

Naprawdę chcesz powiedzieć, że podbieganie do przechodniów na ulicy, którzy psa w żaden sposób nie sprowokowali i histeryczne ich obszczekiwanie nie jest agresją lękową? Zwłaszcza gdy z postów autorki wątku wynika, że suczka jest ogólnie lękliwa i niepewna siebie? Tak jak już pisałam, nieufnym można nazwać psa pewnego siebie, który nie szuka kontaktu z obcymi, ignoruje ich, ostrzega przy próbach bliskiego kontaktu - ale nie przestraszonego histeryka, który na spacerach obszczekuje wszystkich przechodniów w strachu, że go zjedzą, jak nie pokaże jaki jest "groźny".

Link to comment
Share on other sites

Od 13 lat mam taką małą, hałaśliwą cwaniarę w domu. Od 13 lat pełni rolę samicy alfa bez względu na skład i liczebność sfory. W wieku trzech miesięcy zdałaby PT( pod warunkiem, że sama by chciała :), ale popisywać się lubi). Jest bardzo inteligentna. Jest fenomenalnym stróżem (gotowa zginąć, a nie odda rzeczy powierzonej opiece), psem obrończym, i rezolutnym, aczkolwiek upierdliwym towarzyszem życia.Ma jedną wielką wadę: potrafi podnieść raban na niemalże całe osiedle. Za to, nic nie umknie jej uwadze. Potrafi stawić czoła największej bestii, co bywa bardzo kłopotliwe. Jednych lubi, a innych nie (chyba ma rację :) ). Tych, których lubi, zamęcza serdecznościami. Inni, lepiej, żeby nie próbowali głaskać. Przy tym jest prześmieszna...Jest szybka, energiczna i żywotna...Takie są właśnie sznaucery :) :) :) Myśle więc, że jednak mają więcej zalet niż wad.
Moja Sharon nigdy nie obszczekiwała nikogo na ulicy...ale wolałabym to, niż podejmowanie każdej "rzuconej rękawicy" i awantury z wielkimi psami. Nie umiem doradzić jak wychować miniaturowego sznaucera, bo moja Sharon jest nietypowa, i o ile byłam w stanie nauczyć ją wszystkiego...nie umiałam jej odzwyczaić od hałasowania...A może nie miałam aż tyle cierpliwości, bo trzeba przyznać, że jest wytrwałym i upartym pieskiem. Życzę jednak cierpliwości i wyrozumiałości. Warto. :)

Jeszcze coś....Jak przychodzi ktoś , kogo nie zna, zbiera wszystkie swoje zabawki i inne rzeczy "osobiste" (np. smyczkę), w ostentacyjny sposób (jakby nie chciała, żeby ktoś jej ubrudzil ;) ), a potem włącza tzw. "zagłuszanie"... :lol::lol::lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

Cybulko, na krótszą metę, kiedy ma ktoś przyjść, a Ty akurat nie masz czasu z psem ćwiczyć lub goście nie są chętni do współpracy przy oswajaniu psa, możesz wykorzystywać takie zachowanie - wychodź z nią na dwór na czas, kiedy goście wchodzą i wejdź razem z nimi albo kiedy już się usadowią.
Dawaj znać, jak postępy.

Co do wad - nie ma rasy bez wad; to co dla kogoś jest zaletą lub normalnym psim charakterem dla innego będzie wadą. Ja sama nie chciałabym mieć sznaucerka mini, bo większość tych psów jest dość głósna, wiele im nie trzeba, by zaczęły szczekać - a ja wolę raczej ciche psiaki. Dla osoby która szuka psa do sportu leniwy charakter będzie wadą, za to niespożyta energia jakiejś rasy będzie kłopotliwa dla kogoś kto chce kanapowca. Dlatego ja wolę raczej twierdzić, że rasy mają takie czy inne cechy, a nie zalety i wady ;)

Link to comment
Share on other sites

cześć
ja mam yorka ,Lili ma 9 miesięcy i jak to york kocha szczekać-szczeka na psy,ale odkrywłam,że jak powącha psa koło pyska to już nigdy na niego nie szczeka,staram się w parku tak postępować,a jak nie mam takiej możliwości to zawsze mam jakiś skamkołyk i staram się odwrócić jej uwagę od psa...niestety szczeka na rowery,wózki,rolki itp....ale jest to inny szczek-jakby się bała,próbowałam ją zapoznać,bratanek wskoczył w rolki,pozniej na rower i było ok po kilku minutach,ale na spacerach to samo-staram się zabierac swoje spy wszedzie,wiec jest zapoznana ze swiatem-musze tu napisać,że na rower,rolki i wózek dziecięcy nie reaguje na smakołyki,dziś zrobiłam inaczej-zawróciłam i szłam w innym kierunku,ale ona odwracała się i szczekała a jednocześnie szybko szła do przodu-przyjmuje inna postawe,dlatego myślę,że te szczekanie to objaw strachu...dużo z nią ćwiczę-bo ma dużo energi i była szczekliwa baardzo...chciałabym wyeliminować szczekanie bez powodu na zawsze-bo wiem,że to jest męczące-w wózkach są małe dzieci i np.nie chciałabym żeby mój pies obudził takiego bobasa.
Może wy mi podsuniecie jakiś pomysł na "nie szczekanie"na takie pojazdy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joan od Wolanda'] Jest bardzo inteligentna. Jest fenomenalnym stróżem (gotowa zginąć, a nie odda rzeczy powierzonej opiece), psem obrończym, i rezolutnym, aczkolwiek upierdliwym towarzyszem życia.Ma jedną wielką wadę: potrafi podnieść raban na niemalże całe osiedle. Za to, nic nie umknie jej uwadze. Potrafi stawić czoła największej bestii, co bywa bardzo kłopotliwe. Jednych lubi, a innych nie (chyba ma rację :) ). Tych, których lubi, zamęcza serdecznościami. Inni, lepiej, żeby nie próbowali głaskać. Przy tym jest prześmieszna...Jest szybka, energiczna i żywotna...Takie są właśnie sznaucery :) :) :) Myśle więc, że jednak mają więcej zalet niż wad.[/QUOTE]
Jakbyś opisała moją Melke :lol: Dosłownie, tego kogo zna i lubi (przede wszystkim) potrafi zadręczyć, żeby ją pogłaskał pobawił się itp. za to jak kogoś nie zna to lepiej, żeby nie podchodził (nie będzie próbowała go ugryźć, tylko "podniesie alarm" :mad:)... No nic, w poniedziałek będą goście i zobaczymy jak Mela to zniesie. Napisze wam jak było i czy są jakieś postępy bo narazie udało nam się przejść po klatce schodowej z taką panią i nie została obszczekana. I jeszcze raz dziękuje za wszystkie rady, jednak mam wrażenie, że jestem w stanie nauczyć Mele wszystkiego, ale żeby nie szczekała to trzeba cudu :evil_lol:
A jeszcze ktoś pytał o wiek, to od razu mówię, że suczka 16 grudnia skończy 1,5 roku

Link to comment
Share on other sites

moim zdaniem to agresja lękowa i błędy w socjalizacji.
sama mam jednego takiego psiaka co dostaje amoku jak ktoś obcy przyjdzie do domu- na ulicy na szczęście jest spokojna chyba , że ktoś pcha się do niej z łapami;)
ponieważ u mnie lekceważenie nie do końca działało a pies potrafił całą obecność gościa przeszczekać zastosowałam taką metodą:
- przychodzi ktoś do domu- pies jazgocze
- mówię nie wolno i zamykam psa w drugim pokoju
-pies się wycisza , nie szczeka - wypuszczam go
- jeśli się powtarza szczekanie powtarzam całą procedurę- nie mówię wtedy nic do psa wynoszę go.
- jak pies się wyciszy i nie szczeka będą z nami w pokoju daję gościowi / tak żeby sunia widziała /smakołyk/: z reguły po dłużej chwili pies sam podchodzi po smakołyk.
-potem już jest spokój a na koniec wizyty daje już brzuch do głaskania i pcha się na ręce.

nie wiem czy ten sposób jest dobry z perspektywy szkoleniowca - fachowca ale u mnie działa i znacznie nam ułatwił życie.

Link to comment
Share on other sites

W tej metodzie ważna jest kolejność - gość wchodzi, pies szczeka, zamykamy psa. Jeśli pies jest zamknięty już zanim otworzymy gościowi i co gorsza cały czas trwania wizyty, możemy pogłebić problem - przyszedł jakiś obcy, nie wiadomo co robi, a ja nie widzę, zamykają mnie:lol:

No i nie składałabym całokształtu tego zachowania na jakieś błędy w socjalizacji: lękliwy charakter, strach przed nowymi sytuacjami, obcymi ludźmi jest też w dużej części cechą wrodzoną; można takiego psa w dużym stopniu "wyprostować", ale wymaga to wiedzy i ogromnej cierpliwości, a i tak ów psiak raczej nigdy nie będzie zachowywał się identycznie jak dobrze prowadzony pies o wrodzonym zrównoważonym charakterze. Można go oswoić z codziennymi sytuacjami, ale w momencie gdy pies wystraszy się czegoś zupełnie nowego, odruchową reakcją będzie niestety lęk i prawdopodobnie agresja.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='Grey']Sznaucery są bardzo nieufne, a małe mogą w ten sposób reagować, z wiekiem powinna się trochę uspokoić .[/QUOTE]
hmmmm, moja ma 9 lat i nic, a nic jej nie przeszlo - musialam sie przyzwyczaic, a pomogl mi celny komentarz, ze ludzie biora psa dla wygladu a nie interesuja sie cechami rasy; sznaucery to szczekacze - nic na to nie poradzimy; ja mialam trzech trenerow - zaden nie pomogl :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta23t']moim zdaniem to agresja lękowa i błędy w socjalizacji.
sama mam jednego takiego psiaka co dostaje amoku jak ktoś obcy przyjdzie do domu- na ulicy na szczęście jest spokojna chyba , że ktoś pcha się do niej z łapami;)
ponieważ u mnie lekceważenie nie do końca działało a pies potrafił całą obecność gościa przeszczekać zastosowałam taką metodą:
- przychodzi ktoś do domu- pies jazgocze
- mówię nie wolno i zamykam psa w drugim pokoju
-pies się wycisza , nie szczeka - wypuszczam go
- jeśli się powtarza szczekanie powtarzam całą procedurę- nie mówię wtedy nic do psa wynoszę go.
- jak pies się wyciszy i nie szczeka będą z nami w pokoju daję gościowi / tak żeby sunia widziała /smakołyk/: z reguły po dłużej chwili pies sam podchodzi po smakołyk.
-potem już jest spokój a na koniec wizyty daje już brzuch do głaskania i pcha się na ręce.

nie wiem czy ten sposób jest dobry z perspektywy szkoleniowca - fachowca ale u mnie działa i znacznie nam ułatwił życie.[/QUOTE]
moj by szczekal pare godzin zamkniety w innym pomieszczeniu; tylko powod szczekania by sie zmienil - z podekscytowanego w rozgoryczony...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...