Jump to content
Dogomania

Cudowna sunia Lenka juz w swoim wspanialym domu !!!!!!!!


Szarotka

Recommended Posts

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zorba z pewnością zadowolony z towarzystwa Lenusi :) ale stara się jej pokazać kto tu rządzi.

... myślę, że czasem ma zdecydownanie mieszane uczucia, np. gdy biegną za piłeczką, potrafi groźnie na nią warczeć i przypierać do ziemi. Widać nie lubi mój "jedynak" konkurencji ;) Dobrym rozwiązaniem jest rzucanie dwóch piłeczek w dwie strony ;) ... Lenka zjadła już trzy piłki, została jeszcze jedna duża, też już dziurawa ... muszę pilnie dokupić jeszcze kilka.

Link to comment
Share on other sites

Patrząc na zdjęcia mam pewność, że Zorba i Lenka się po prostu uwielbiają! Co do warczenia - moje dwie paskudy, które kochają się nad życie też często na siebie powarkują, a ich ulubioną zabawą jest wzajemne mordowanie, zagryzanie ;);)
Lenka na zdjęciach szczęśliwa, aż mi serce rośnie!
Jeszcze tylko domek by się przydał....Ale wszystko w swoim czasie.

Obrączuś, dzięki za link - jak zawsze jesteś niezawodna ;)

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki :)

... dzisiaj rano Lenka zjadła śniadanie, niby nic dziwnego, ale ...
pierwszy raz, odkąd jest u nas,[B][COLOR=red] p o[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]g r y z ł a[/COLOR][/B] suche kawałeczki, dotąd wszystko łykała, wciągała, pochłaniała.

Mam nadzieję, że już nadrobiła ewentualne braki i wyluzowała na tyle, że może spokojnie jeść, a nie pochłaniać w poplochu !!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Na razie Lenka szaleje bez smyczy :) .. ona nie chodzi, tylko biega ...

Obraczus, masz rację, od dzisiaj ćwiczymy chodzenie na smyczy. Sądzę, że to będzie długa droga, bo Lenusia biega wokół człowieka i smycz oplata nogi w sekundę, trzeba uważać, by nie fiknąć ;)

Lenka przesyła ciociom poranny uśmiech ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/213/f419c09dcc544a63med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ewanko, cwiczyc trzeba :) na rezultaty troche poczekamy, ale najwazniejsze jest, aby Lenka nie bała sie smyczy. Jak to osiagniemy to wtedy bedzie z górki :)

Lenka jest piekna sunią. Dawno temu doszlismy do wniosku (przynajmniej ja :D ) ze Lenka domku nie znalazla gdyz zdjecia byly bardzo kiepskie.... a te ktore ja robilam podczas zimy za bardzo sie kontrastowaly ze sniegiem.

Teraz trzeba napisac tekst do ogloszen. Jesli nikt sie chetny nie znajdzie, to ja w pon cos uloże, tylko musze pamietac :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']Ewanko, cwiczyc trzeba :) na rezultaty troche poczekamy, ale najwazniejsze jest, aby Lenka nie bała sie smyczy. Jak to osiagniemy to wtedy bedzie z górki :)

Lenka jest piekna sunią. Dawno temu doszlismy do wniosku (przynajmniej ja :D ) ze Lenka domku nie znalazla gdyz zdjecia byly bardzo kiepskie.... a te ktore ja robilam podczas zimy za bardzo sie kontrastowaly ze sniegiem.

Teraz trzeba napisac tekst do ogloszen. Jesli nikt sie chetny nie znajdzie, to ja w pon cos uloże, tylko musze pamietac :)[/QUOTE]


Ja kiedyś napisałam coś takiego:

[I]Lena to młoda, malutka suczka, której historia jest bardzo smutna. Przyszła na świat jako niechciany, nikomu niepotrzebny szczeniak. Właściciel wyrzucił ją jak śmiecia i gdyby nie dobrzy ludzie, Lenki by już nie było. Zaopiekowali się nią i nawet znaleźli jej dom. Nowa rodzina okazała się jednak nieodpowiedzialna i w momencie, gdy suczka nabierała do nich zaufania, zwrócili ją twierdząc, że jest zbyt bojaźliwa i że nie chcą takiego psa. [/I]
[I]A jaki może być pies, którego tak zawiódł człowiek?[/I]
[I]Aktualnie Lenka przebywa pod tymczasową opieką osoby, która sprawiła, że suczka staje się coraz bardziej otwarta na ludzi. Jest wesoła, biega i dokazuje. Przy spotkaniu z nieznaną sobie osobą, jest w pierwszej chwili onieśmielona, ale zachęcana do zabawy, sama potem do niej prowokuje.[/I]
[I]Jeżeli chcesz poznać i pokochać Lenkę, dać jej prawdziwy dom, w którym stanie się członkiem rodziny, który już nigdy jej nie zawiedzie i nie porzuci, zadzwoń. Przekonasz się ile radości może wnieść do naszego życia pies, któremu zmieniło się świat na lepszy. On będzie Twoim najwierniejszym przyjacielem na dobre i na złe.[/I]
[I]Lena akceptuje koty i może z nimi zamieszkać, jest zaszczepiona i wysterylizowana.[/I]
[I]Telefon:……..[/I]


Ten tekst był już wykorzystany w ogłoszeniach np. w Dzienniku Polskim i był po nim odzew, no ale nic konkretnego. Może warto coś tu zmienić, albo napisać coś nowego;)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj kurier przywiózł dla Lenusi wieką paczkę .......... :crazyeye:

... a w niej piękną nowiutką klatkę kenelową, która bardzo przyda się Lence w podróży ... klatka akurat mieści się pod stolikiem w pokoju Ewanki, więc spokojnie może sobie tam stać, nikomu nie przeszkadzając. Lenka na razie z wielkim dystansem podchodzi do prezentu ;) ... zachęcana wieloma smakołykami weszła przednimi łapkami, tylne cały czas czujnie na dywanie, a potem szybko wycofała się ze zdobyczą w pyszczku ;)

[B]DZIĘKUJEMY cioci Natalijo !!!!!!!!!!!!!![/B]

[URL="http://www.fotosik.pl"][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/301/7cd29066e4b8e60amed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalijo']No to się cieszę, że klatka zdążyła przed wyjazdem :)
Lenka musi się z nią zaprzyjaźnić, to tylko kwestia czasu.

Uśmiechnięty pyszczek Lenki na zdjęciach poprawia mi humor![/QUOTE]

Lenka omija na razie klatkę szerokim łukiem ;)
Wkładamy tam smakołyki, kość wapniową, zabawki , a ona łapie to w pyszczek i ucieka jak najdalej.

Uśmiecha się za to często, to naprawdę radosny psiak :)

Link to comment
Share on other sites

A może spróbujcie dawać jej tam jedzonko - jak tak robię mojemu szczylowi, gdy przychodzi pora na jedzenie i widzi, że idę w kierunku wiadra z karmą sam leci do klatki i czeka :)
Nie można jej tam na siłę zamykać, przynajmniej na początku, bo zrazi się i będzie problem.
A jak z załatwianiem potrzeb w domu? Uspokoiło się trochę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalijo'](...)
Nie można jej tam na siłę zamykać, przynajmniej na początku, bo zrazi się i będzie problem.
A jak z załatwianiem potrzeb w domu? Uspokoiło się trochę?[/QUOTE]

Oczywiście, że Jej nie zamykam w klatce ... jeszcze nawet nie weszła cała, tylko do połowy ;)
.... klatka spokojnie stoi i nabiera mocy prawnej ;) ... mam nadzieję, że Lenusia ją zaakceptuje i będzie to Jej ulubiony azyl.

Wydaje mi się, że problem załatwiania się w domu zanika, wprawdzie znalazłam siuśki w pokoju, ale to chyba odosobniony przypedak.

[B]UWAGA :) .... minął tydzień pobytu Lenki na wczasach u Ewanki[/B] (od 28 maja) :):):) ... ale ten czas galopuje, Lenka czuje się już jak u siebie w dmu ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87'](...)
Ewanko, ciesze sie ze Lenka z kazdym dniem zachowuje sie lepiej i bardziej pewnie siebie :)[/QUOTE]

Tak, Lenka czuje się już jak u siebie, jest swobodna, radosna, stara się rządzić w domu ....... dodam, że ostatnie noce spędza w sypialni :evil_lol:

Niestety na widok smyczy, zmienia się nie do poznania ...

to już nie jest ten sam radosny psiak ....
uszka położone, cała psinka na zgiętych łapkach, jak zobaczyła smycz to polożyła się na trawie ... :(


[B]........... mimo wszystko, zapraszamy na fotorelację ..........[/B]

Wielkie nieszczęście ... założyli mi smycz , buuuuuuuuuuuuuuu :(

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/297/a4e3bd0bf0af51e4med.jpg[/IMG][/URL]

Pani postanowiła nauczyć mnie chodzenia na smyczy, oj, to zły pomysł .......
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/297/8226953127266201med.jpg[/IMG][/URL]

.......... to baaaaaaaardzo zły pomysł ......
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/301/aa91c95bef2380f3med.jpg[/IMG][/URL]

......... za to odpinanie smyczy to prawdziwa radość ...
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/302/2aff3b2602a2995emed.jpg[/IMG][/URL]

... a potem już tylko szlony galop ... zaraz złapię Zorbę, zobaczycie
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/301/287789ae51dcc15emed.jpg[/IMG][/URL]

............. a może nawet go ugryzę, niech go tylko złapię .......... :mad:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/301/50cdfd1964b50391med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Natalijo czy zakupiłas smycz Lence??

Pytam, bo uwazam ze swietnym pomyslem do nauki chodzenia na smyczy jest doczepienie Lence zwykłej smyczki. Niech Lenka sama sobie chodzi i ciagnie ją za soba. Na początku będzie kiepsko, ale z dnia na dzień bedzie coraz bardziej sie do smyczy przyzwyczajac. W kazdym badz razie warto sprobowac :)

A Fotorelacja cudowna :)

Link to comment
Share on other sites

Lenka bardzo boi się nauki chodzenia na smyczy ...
ktoś musił ją bić smyczą, lub w inny sposób wywołać w niej taką reakcję :(

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/301/9c3b9c41af3d519dmed.jpg[/IMG][/URL]

Tu Lenusia - ogrodniczka - z upodobaniem podgryza wszystkie roślinki - czyżby wegetarianka? ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/298/6eca6163455e0246med.jpg[/IMG][/URL]

Szalone gonitwy i zabawy z Zorbą, to ulubione zajęcie Lenki ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/297/0853c9cf86d523cdmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...