Jamniki i jamnikowate w potrzebie z całej Polski !!!!!!

[anica]

... może tak ale Kubuś nie ma swojego domku:-(! za każdym razem jak widzę.... starsze pieski , które muszą szukać domku... nie jestem w stanie opanować żalu!... już nawet... przestałam zastanawiać się dlaczego?.... po prostu... czarna rozpacz( z wielu względów)!!!!!
Amancie, Wszystkiego Najlepszego w nowym domku:)

[Isadora7]

[quote name='anica']... może tak ale Kubuś nie ma swojego domku:-(! za każdym razem jak widzę.... starsze pieski , które muszą szukać domku... nie jestem w stanie opanować żalu!... już nawet... przestałam zastanawiać się dlaczego?.... po prostu... czarna rozpacz( z wielu względów)!!!!!
Amancie, Wszystkiego Najlepszego w nowym domku:)[/QUOTE]

To jak zobaczysz co przyjeliśmy wczoraj do Fundacji to się powyjesz. Ja nie mogę sie zabrac za wydarzenie bo mi ręce opadają i łzy do oczu płyną.

[JamniczaRodzina.]

Tak Amikowi może się poszczęśćilo tylko dlatego ,ze wet nie chcial go uśpić i tak jest z nami prawie trzy lata ale zdrówko niestety już u niego zaczyna szwankować :-(

[Fundacja Jamniki Niczyje]

[COLOR=#a52a2a][SIZE=3][B]Vigo z Opola pojechał do domu [/B][/SIZE][/COLOR]

Wczoraj był wielki dzień Vigo. Pojechał do domu ! Kilka tygodni temu jamniczek trafił do schroniska, bo zachorowała jego Pani a rodzina odmówiła opieki nad psem. Vigo wprost z kanapy trafił do boksu. Odmówił jedzenia, załamał się... Szukaliśmy dla Viga domu tymczasowego a tu - niespodzianka ! Vigo został wypatrzony przez Panią Ewę, która z kolei pokazała go swoim rodzicom. I... Vigo ma dom. Dojechał do Krakowa za sprawą Pani Agaty, której bardzo dziękujmy. W Krakowie Viguś trafił do rąk swoich nowych Państwa i pojechał dalej, do Dębicy - do domu.
profil pieska > [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&sobi2Id=931&Itemid=0[/URL]

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-prn2/1455052_226329620865317_1785956056_n.jpg[/IMG]

Już w domu :)

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-ash3/1454903_226328887532057_1332061135_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-ash4/1382144_226328900865389_1751595792_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-ash4/1469860_226328924198720_261392132_n.jpg[/IMG]

[Kasia77]

z ciekawości chciałam zapytać - wiadomo jak sie te bidy trzymają?[URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0"]

http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=891&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=890&Itemid=0[/URL]

A Ząbka ze Słupska można zdjąć ze strony, on sie i tak już nigdzie nie wybiera ;)

[Ola164]

Dziękuję za wstawienie Julka :)

[AgusiaP]

[quote name='Kasia77']z ciekawości chciałam zapytać - wiadomo jak sie te bidy trzymają?[URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0"]

http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=891&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=890&Itemid=0[/URL]

A Ząbka ze Słupska można zdjąć ze strony, on sie i tak już nigdzie nie wybiera ;)[/QUOTE]

A czy ja mogę zapytać co u Farcika słychać, jak jego zdrówko, daje sobie radę bez łapki ?

[URL]http://jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=6&sobi2Id=881&Itemid=0[/URL]

[Fundacja Jamniki Niczyje]

[quote name='Kasia77']z ciekawości chciałam zapytać - wiadomo jak sie te bidy trzymają?[URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0"]

http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=774&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=891&Itemid=0[/URL]
[URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=7&sobi2Id=890&Itemid=0[/URL]

A Ząbka ze Słupska można zdjąć ze strony, on sie i tak już nigdzie nie wybiera ;)[/QUOTE]

Dzwoniłam w sprawie Ząbka pod podany numer lecz nie udało mi sie dodzwonić. Dziękuję za informacje
zaraz zmienie jego status. W sprawie suczki ze Strzelina nie potrafię jeszcze nic powiedzieć. Podobno znalazł
się właściciel, lecz osoba która zgłosiła nam sunię miała starać się o odzyskanie jej. suczka z Pabianic miała miec dom ale muszę
to potwierdzić natomiast Ela nadal jest w schronisku i w wielkiej potrzebie :-( Sunia płakała w niebogłosy jak zabieraliśmy jamnika
Vigo. Szukamy dla Eli DT. Jeśli może Pani pomóc to podaję nr 662 850 245
Może Pani wstawić jakieś zdjęcia Ząbka ?

[Fundacja Jamniki Niczyje]

Fart czuje się znakomicie. Jednak okazał sie łobuziakiem. Nie odpuszcza koledze i śmiertelnie poturbowal krolika.
Farcik bedzie miał też zabieg usunięcia przepukliny pępkowej ale o terminie zadecyduje lekarz. Piesek znakomicie
radzi sobie bez łapki. Jest pełen energii i życia. Szukamy dla niego domu stałego

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-prn1/1460023_226497984181814_1887221248_n.jpg[/IMG]

[anica]

Tej osobie która tak postąpiła z Elą życzę [B]WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO!!![/B] po pięciu latach oddać sunię do schroniska :-(!... Oj nie wytrzymam:-(!... niech to samo zło powróci do tych ludzi! niech też na starość pozostaną porzuceni!.....

[dreag]

To dobiję, bo ja dobita dokumentnie... Z domem Jori nie wyszło, szukam dalej, bo niestety nie wszyscy w rodzinie czekali na nią :(.
Mała nadal w schronie, wszystko poszło w łeb. Najgorzej, że nie mam jej nawet dt... Jest jeden Pan ale ma już swoje lata (80-tka), w marcu odeszła jego jamniczka i czuje się bardzo samotny, ale nie wiem czy zaczynać temat... Już nic nie wiem...

[Mika31]

zależy od zdrowia pana może mogli by razem żyć

[anica]

.... telepatia [B]dreag[/B]... cały czas tu zaglądam... i ściągnęłam Ciebie myślami! zawsze w takiej chwili mówię że lepiej jak się .... sprawa rypła na początku! niż tak jak np w przypadku Eli... wzięli 5letnią sunię a po 5latch oddali do schronu 10letnią sunię:-(:angryy:!... nie będziemy się poddawać!... co do Pana?... to osiemdziesiątka dla tego pokolenia to wcale nie musi być wiele!... teściowa mojego kolegi ma 88lat ciągle podróżuje ( właśnie była tydzień w Ustce bo teraz podobno więcej jodu można zażyć niż latem;)) i jeszcze tak z pięć razy w tygodniu... lubi strzelić kielicha:eviltong:... i w ogóle kobitka na chodzie! :)

[JamniczaRodzina.]

Wielka szkoda niewiem po co w takim razie niedoszły domek na fb się odezwał.:-(Wydaje mi się ,że pan w tym wieku nie jest dobrym wyborem .

[Isadora7]

[quote name='dreag']To dobiję, bo ja dobita dokumentnie... Z domem Jori nie wyszło, szukam dalej, bo niestety nie wszyscy w rodzinie czekali na nią :(.
Mała nadal w schronie, wszystko poszło w łeb. Najgorzej, że nie mam jej nawet dt... Jest jeden Pan ale ma już swoje lata (80-tka), w marcu odeszła jego jamniczka i czuje się bardzo samotny, ale nie wiem czy zaczynać temat... Już nic nie wiem...[/QUOTE]

[quote name='Mika31']zależy od zdrowia pana może mogli by razem żyć[/QUOTE]

No już niestety z fejsa wiem. Wróciłam ze schroniska po tym co tam zobaczyłam mialam nadzieję na dobre wieści tutaj. Dobrze ze to wyszlo teraz, że nie wszyscy akceptują.

[quote name='anica'].... telepatia [B]dreag[/B]... cały czas tu zaglądam... i ściągnęłam Ciebie myślami! zawsze w takiej chwili mówię że lepiej jak się .... sprawa rypła na początku! niż tak jak np w przypadku Eli... wzięli 5letnią sunię a po 5latch oddali do schronu 10letnią sunię:-(:angryy:!... nie będziemy się poddawać!... co do Pana?... to osiemdziesiątka dla tego pokolenia to wcale nie musi być wiele!... teściowa mojego kolegi ma 88lat ciągle podróżuje ( właśnie była tydzień w Ustce bo teraz podobno więcej jodu można zażyć niż latem;)) i jeszcze tak z pięć razy w tygodniu... lubi strzelić kielicha:eviltong:... i w ogóle kobitka na chodzie! :)[/QUOTE]

[quote name='JamniczaRodzina.']Wielka szkoda niewiem po co w takim razie niedoszły domek na fb się odezwał.:-(Wydaje mi się ,że pan w tym wieku nie jest dobrym wyborem .[/QUOTE]

Chyba bałabym się jednak dać do człowieka 80-letniego

[dreag]

[quote name='JamniczaRodzina.']Wielka szkoda niewiem po co w takim razie niedoszły domek na fb się odezwał.:-(Wydaje mi się ,że pan w tym wieku nie jest dobrym wyborem .[/QUOTE] Bardzo chciały Jori i myślały, że przekonają. Ja wiedziałam o tym, ale miało być do przeskoczenia... Obiecałam jeszcze zaczekać do jutra.
Co do Pana... radźcie, bo nie wiem:roll:, wiek mnie odstrasza, sunia stara, ale nigdy nie wiadomo kto pierwszy będzie u kresu. A jak zacznie chorować sunia lub pan, a jak nie będzie potem co z psem zrobić? Piszę w jego imieniu z panią z fb, która ma w domu 2 jamniki. Twierdzi, że pan w świetnej formie. Chce zdrowego psa, a ja właściwie nie mogę tego zagwarantować...

Edited November 11, 2013 by dreag

[Anula]

A ja dzisiaj nie żyję.Byłam ze swoim psiakiem w Piotrowicach k/Kątów Wrocławskich w Lecznicy u dr.Sekula,który leczy dyskopatię psów i kotów.Dr.pokazał mi jamnisię cudowną szorstkowłosą,która ma 2,5-3 lata.Szuka dla niej domu po wyleczeniu już,bardzo prosił mnie o pomoc.Jamniczka ma na imię Rózia,przywieźli ją Państwo z Holandii na leczenie i nie odebrali.Dr.powiedział,że to nie ciekawy jest dom i z tego powodu Rózia szuka nowego domku.Widziałam ją,jest bardzo ładna,filigranowa,taki okruszek i przesłodka,zachowuje czystość w domu.Dr.Sekula ma pod swoją opieką kilka psiaków,które wymagają leczenia i przebywają u niego do momentu wyleczenia.Bardzo prosił o pomoc.Ma mi wysłać na maila opis Rózi i zdjęcia,jak tylko przyjdą postaram się wstawić tu na wątek i prosić o pomoc dla Rózi.
Na razie tylko podam kontakt:
SEKULA
Gabinet Weterynaryjny
Leczenie Dyskopatii Psów i Kotów
Piotrowice 112 (25 km od Wrocławia)
tel.71 397 03 17 ; kom. 601 551 992
mail. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[JamniczaRodzina.]

Anula a jakimi metodami dr leczy domyślam się że chodzi o kręgosłup?Czy pieski u dr siedzą w klatkach?

Edited November 11, 2013 by JamniczaRodzina.

[Mika31]

[quote name='dreag']Bardzo chciały Jori i myślały, że przekonają. Ja wiedziałam o tym, ale miało być do przeskoczenia... Obiecałam jeszcze zaczekać do jutra.
Co do Pana... radźcie, bo nie wiem:roll:, wiek mnie odstrasza, sunia stara, ale nigdy nie wiadomo kto pierwszy będzie u kresu. A jak zacznie chorować sunia lub pan, a jak nie będzie potem co z psem zrobić? Piszę w jego imieniu z panią z fb, która ma w domu 2 jamniki. Twierdzi, że pan w świetnej formie. Chce zdrowego psa, a ja właściwie nie mogę tego zagwarantować...[/QUOTE] może jest możliwość że ktoś mieszka blisko tego pana i mógł by raz nie wiem na tydzień czy dwa zajrzeć i dowiedzieć się o stan suni i pana ,tak żeby w razie potrzeby można zareagować

[malagos]

[quote name='Isadora7']To jak zobaczysz co przyjeliśmy wczoraj do Fundacji to się powyjesz. Ja nie mogę sie zabrac za wydarzenie bo mi ręce opadają i łzy do oczu płyną.[/QUOTE]

?
Aż się boję zapytać........

[Anula]

[quote name='JamniczaRodzina.']Anula a jakimi metodami dr leczy domyślam się że chodzi o kręgosłup?Czy pieski u dr siedzą w klatkach?[/QUOTE]
Trudno mi powiedzieć,czy pieski siedzą w klatkach,za gabinetem jest pokój albo nawet dwa i tam psiaki przebywają.Widziałam asystentkę,która wynosiła kilka pieluch brudnych z tego pomieszczenia.Dwa psiaki leżały w legowiskach w gabinecie,jeden pekinek a drugi mały kudłaty,nie chodzące,obok były miseczki z suchą karmą i woda.nie widziałam psów na podwórku ani klatek,nie wiem może gdzieś indziej są umieszczone.Tam ludzie przyjeżdżają z odległych miejscowości ze swoimi bidami,dopiero tam zobaczyłam jak dużo psów cierpi z powodu kręgosłupa.
Dr.Sula prowadzi : zabiegi kręgarskie w dyskopatii,leczenie polem magnetycznym,rehabilitację,leczenie szpitalne.Tak ma w opisie.
Mój psiak w grudniu miał przeprowadzoną operację na kręgosłupie i w zasadzie mu nie pomogła,pojechałam teraz do dr Sula i po dwóch zabiegach tj.przy pomocy asystentki wyciąganie psa na wszystkie strony,ugniatanie kręgosłupa, mój pies szaleje a w tamtym tygodniu przestał chodzić i bardzo cierpiał z bólu.Szukaliśmy dla niego ratunku i dwie wizyty mu pomogły na tyle,że chodzi,mamy jeszcze jechać za tydzień i za miesiąc.Napisałam o tym,ponieważ może się komuś przydać taka pomoc psu.

[Fundacja Jamniki Niczyje]

[quote name='dreag']Bardzo chciały Jori i myślały, że przekonają. Ja wiedziałam o tym, ale miało być do przeskoczenia... Obiecałam jeszcze zaczekać do jutra.
Co do Pana... radźcie, bo nie wiem:roll:, wiek mnie odstrasza, sunia stara, ale nigdy nie wiadomo kto pierwszy będzie u kresu. A jak zacznie chorować sunia lub pan, a jak nie będzie potem co z psem zrobić? Piszę w jego imieniu z panią z fb, która ma w domu 2 jamniki. Twierdzi, że pan w świetnej formie. Chce zdrowego psa, a ja właściwie nie mogę tego zagwarantować...[/QUOTE]

Niestety chyba znamy Pana. Podejrzewam, ze to Pan Roman z Poznania. Grzecznościowo pomagaliśmy w transporcie dla niego psa z Poznania. Pan Adoptował Kubę z Piły lecz piesek po przyjeździe do niego okazał się do leczenia. Pan rozważał uśpienie Kuby. Po badaniach okazało się że pies kategorycznie nie jest do uśpienia ma dobre wyniki tylko jest zmarnowany po schronisku. Kuba trafił do fundacji. Pieska szukała dla Pana Pani Klaudia. Odradzam te adopcję. Szkoda tylko ze Pan jednak szuka nadal psa, bo podobno mial juz zrezygnować. Starszy piesek zwykle wymaga jakiegoś leczenia - wydatków. Pan nie pokrył żadnych kosztów mimo że psa adoptował. Kuba jest teraz w DT. Dochodzi ładnie do siebie.
tutaj jego wydarzenie > [URL]https://www.facebook.com/events/310846625719900/[/URL]

[AgusiaP]

[quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Fart czuje się znakomicie. Jednak okazał sie łobuziakiem. Nie odpuszcza koledze i śmiertelnie poturbowal krolika.
Farcik bedzie miał też zabieg usunięcia przepukliny pępkowej ale o terminie zadecyduje lekarz. Piesek znakomicie
radzi sobie bez łapki. Jest pełen energii i życia. Szukamy dla niego domu stałego

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-prn1/1460023_226497984181814_1887221248_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

Dziękuję Ci pięknie :) biedny króliczek :(

[toyota]

[quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Dzwoniłam w sprawie Ząbka pod podany numer lecz nie udało mi sie dodzwonić. Dziękuję za informacje
zaraz zmienie jego status. W sprawie suczki ze Strzelina nie potrafię jeszcze nic powiedzieć. Podobno znalazł
się właściciel, lecz osoba która zgłosiła nam sunię miała starać się o odzyskanie jej. suczka z Pabianic miała miec dom ale muszę
to potwierdzić natomiast Ela nadal jest w schronisku i w wielkiej potrzebie :-( Sunia płakała w niebogłosy jak zabieraliśmy jamnika
Vigo. Szukamy dla Eli DT. Jeśli może Pani pomóc to podaję nr 662 850 245
Może Pani wstawić jakieś zdjęcia Ząbka ?[/QUOTE]

Tutaj jest wątek Ząbka i dużo jego zdjęć: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/139421-Jamnikowaty-Ząbek-od-2-lat-w-DT-Pomóżcie-ogłaszać-i-szukać-DS!/page45[/URL]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/1523/cfc52801f24f8950.jpg[/IMG]

[IMG]http://images42.fotosik.pl/822/0f94d5c766d3c8aamed.jpg[/IMG]

[Fundacja Jamniki Niczyje]

cudny :) dziękuję - wstąpie w wolnym czasie - nie wiedziałam ze ma watek