Isadora7 Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 [quote name='Carrie i Tequila']Cioteczki nie znalazłam tego jamnisia na SOS, za to wpadł mi w ręce na tablicy. Któraś cioteczka go monitoruje? [URL]http://tablica.pl/oferta/znaleziono-suczke-jamnika-szorstkowlosego-IDMJyj.html[/URL] Zagubiona rasowa suczka. Trzeba by przypilnować żeby pseudo się po nią nie zgłosili...[/QUOTE] Trzeba by sie dowiedziec czy ma tatuaż wtedy odnajdzie się hodowce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Wpadam do Was po radę. Dotyczącą mojego psa. maks jest większy niż jamnik standart, dłuższy i nieco potężniejszy, ale jamnik. 12,5 kg. ma 7 i pól roku. od tygodnia po raz pierwszy miał problemy z kręgosłupem. Nawet rezygnował ze spania na łóżku. jest uparty i nie pozwala się wnosić po schodach. IV piętro. ledwo właził. Dotyk sprawiał mu ból. Bierze teraz tabletki przeciwzapalne. Co robić? Prześwietlenie? inne leki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='ocelot']Wpadam do Was po radę. Dotyczącą mojego psa. maks jest większy niż jamnik standart, dłuższy i nieco potężniejszy, ale jamnik. 12,5 kg. ma 7 i pól roku. od tygodnia po raz pierwszy miał problemy z kręgosłupem. Nawet rezygnował ze spania na łóżku. jest uparty i nie pozwala się wnosić po schodach. IV piętro. ledwo właził. Dotyk sprawiał mu ból. Bierze teraz tabletki przeciwzapalne. Co robić? Prześwietlenie? inne leki?[/QUOTE] Prześwietlenie koniecznie, bo nie wiadomo jakie urazy. Ja z Harutkiem byłam u prof. Sterna i powiedział, że gdyby kregosłup z przesunięciem dysku to ucisk na rdzeń i wszelkie tego konsekwencje. Jeśli mieszkasz na 4 i nie ma windy, spraw sobie torbę do noszenia i nawet jak już będzie ok. pakować w torbę. Harek miał uyraz na początku stycznia, biega super ale ma 7 schodków i staje z szacunkiem i czeka aż go wezmę na ręce. Nie lekceważ, żeby nie było rozpaczy. Polecam klinikę Bemowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='ocelot']Wpadam do Was po radę. Dotyczącą mojego psa. maks jest większy niż jamnik standart, dłuższy i nieco potężniejszy, ale jamnik. 12,5 kg. ma 7 i pól roku. od tygodnia po raz pierwszy miał problemy z kręgosłupem. Nawet rezygnował ze spania na łóżku. [COLOR=purple][B]jest uparty i nie pozwala się wnosić po schodach. IV piętro.[/B][/COLOR] ledwo właził. Dotyk sprawiał mu ból. Bierze teraz tabletki przeciwzapalne. Co robić? Prześwietlenie? inne leki?[/QUOTE] Tak jak pisze Yunona - prześwietlenie koniecznie i nie pozwalaj Mu - za nic w świecie - chodzić po schodach!!! Jezu i to na IV piętro!!! Moja poprzednia jamnisia też miała chory kręgosłup i jak pojawiły się problemy, mieszkałam wtedy na II piętrze z windą, to nawet nie pozwalałam Jej schodzić nawet po ośmiu stopniach od windy na podwórko.... Szkoda psiaczka, skoro nie chce na ręce, to tak jak mówi Yunona zakup torbę - niech nie chodzi!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 ciociu nie lekceważ tego ja miałam jamniczke która miała nie spadła ze schodów i nie chodziła było strasznie pół roku leczenia i rehabilitacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Carrie i Tequila Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Jamniczka z ogłoszenia na tablicy.pl trafiła na SOS [url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/630[/url] Pan pójdzie sprawdzić czip dopiero w przyszłym tygodniu, ale postanowiliśmy już dodać ogłoszenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='Lu_Gosiak']pilnie szukamy DT dla tego młodego jamnika inaczej trafi do schronu - znaleziony na ulicy, Nikt Go nie szuka, przyjacielski do dzieci, do innych psow, zachowuje czystosc, nawet z kotem chce sie bawic: [IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0763.jpg[/IMG] [IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0765.jpg[/IMG] [IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0786.jpg[/IMG] [IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/psiaki/DSC_0762.jpg[/IMG][/QUOTE] Tofik niestety dalej bez domku...mimo calej listy ogloszen - tam, gdzie jest nie moze dłuzej zostac:( pilnie DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Dzięki kochane, umówimy się na prześwietlenie, ale to kawalek drogi bo w Piotrkowie. No... Maks jest masakrycznie rozwydrzony, do obcinania pazurów musiał mieć podany sedalin, a i tak gryzł weterynarza:( To mój pierwszy pies i porażka wychowawcza na całej linii. Nie mam problemów z psami w schronisku, a z "dziadem" ciągle. Dla mnie nie problem go nosić, byle chciał i nie kłapał paszczą i nie dał japy na pół osiedla. Czy do torby wlezie też pytanie. szczepienia są gehenną. Trzech weterynarzy w Tomaszowie zwątpiło. i to z doświadczeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Nie sądzę, żeby był taki jak mój belmondo Harutek. On broni się przed bólem i nie ma się co dziwić. Najprościej zakupić szmaciany namordniczek i po krzyku. Możesz wtedy z nim robić co chcesz i masz pewność, że Cie nie ugryzie. Dziwię się wetom, żaden pies nie lubi wetów, tak jak większość ludzi lekarzy czy dentystów. Torbę kup taką żeby sobie spokojnie wchodził do niej po leżacy w niej smaczek. Nie tragizuj, bo sama go nakręcasz. Wyluzuj i wszystko spokojnie z przyciszonym głosem. Harutek ostatnio stoi przed wejściem do klatki (schodowej) i żadne wchodzimy, idziemy , nie działa. Ale jak mówie proszę bardzo mój piękny królewiczu z zachwytem i spokojem, wchodzi i po problemie. Znasz go długo więc powinnaś wiedzieć co na rozkapryszonego działa.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Przeklejam z tego wątku:[URL="http://www.dogomania.pl/threads/123433-Baza-zwierz%C4%85t-zaginionych/page36"] Baza zwierząt zaginionych[/URL] [quote name='monikatk']Błagam o pomoc!! W dn. 29 stycznia (niedziela) pomiędzy. godz. 20-22 w Dębem Wielkim k/Mińska Mazowieckiego zaginęła suczka podobna do JAMNIKA, kolor czarny podpalany. Wabi się PYSIA. Prawdopodobnie ktoś ją zabrał do samochodu - więc może być nawet dość daleko. W domu tęsknią zrozpaczone dzieciaki i cała rodzina! ZA WSKAZANIE MIEJSCA POBYTU PSIAKA WYSOKA NAGRODA PIENIĘŻNA!!!!!!!!!!!!!! Kontakt: 606 445 995, 602 554 204, gg 2680501, [IMG]http://img542.imageshack.us/img542/2627/dsc07795t.jpg[/IMG] [IMG]http://img444.imageshack.us/img444/58/dsc07877z.jpg[/IMG][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikatk Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Dziękuję za przeklejenie wątku dotyczącego Pysi. Będę wdzięczna za każdą informację i każdą pomoc. Jestem w zaawansowanej podwójnej ciąży - to i emocje na wierzchu i pobiegać po okolicy nie ma możliwości. Mąż i córki szukają a ja siedzę i czekam i beczę... Pozdrawiam i dziękuję Wam za pomoc! Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='yunona']Nie sądzę, żeby był taki jak mój belmondo Harutek. On broni się przed bólem i nie ma się co dziwić. Najprościej zakupić szmaciany namordniczek i po krzyku. Możesz wtedy z nim robić co chcesz i masz pewność, że Cie nie ugryzie. Dziwię się wetom, żaden pies nie lubi wetów, tak jak większość ludzi lekarzy czy dentystów. Torbę kup taką żeby sobie spokojnie wchodził do niej po leżacy w niej smaczek. Nie tragizuj, bo sama go nakręcasz. Wyluzuj i wszystko spokojnie z przyciszonym głosem. Harutek ostatnio stoi przed wejściem do klatki (schodowej) i żadne wchodzimy, idziemy , nie działa. Ale jak mówie proszę bardzo mój piękny królewiczu z zachwytem i spokojem, wchodzi i po problemie. Znasz go długo więc powinnaś wiedzieć co na rozkapryszonego działa.:)[/QUOTE] O cenne rady:) Na pewno smaczek. Bo łakomy jest nie do opisania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 cioteczki, zobaczcie, jakie cudo siedzi u nas w schronie..............: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/10/img4519u.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/1026/img4519u.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Znaleziony w centrum miasta, ciągnął za sobą smycz....siedzi prawie tydzień, ma ogłoszenia w internecie i cisza...............:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia-s Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 (edited) Przeklejam z FB - dogomania: oraz napisalam juz do tej osoby na fb o podanie szczegolow, zdjecia, telefonu, miasta ect [URL]https://www.facebook.com/groups/dogomania/302407366481089/?ref=notif¬if_t=group_activity[/URL] napisala cyt: " [B][URL="https://www.facebook.com/Marte3ka"]Marta Wołczyk[/URL][/B] [B]PILNA I DRAMATYCZNA SYTUACJA:[/B] [B] pozwolę sobie zacytować fragment wiadomości jaką dzis otrzymałam:[/B] [B] "Dostałem dziś wiadomość od znajomej. Przeklejam zasadniczy fragment : Został śliczny czarny jamniczek krótkowłosy miniaturka (kupiony był za 1000 zł), ma 5 lat, mądry i przyjacielski. Nie mają z nim co zrobić, na razie siedzi sam i wyje. [Po śmierci właścicielki] Córka nie chce psa, bo "ma kota" (banalne wytłumaczenie). Nie sądzę, żeby przejmowała się tym psem w ogóle, bo nawet rodziców nie odwiedzała. Kiedy rozmawiałam z mamą na skypie w zeszłym tyg. [pisze moja znajoma, obecnie za granicą] mówiła, że pies jest sam i wyje dniami i nocami. Więc kazałam jej szybko zrobić wywiad i ratować biedaka. W końcu złapała dziś tę córkę jakoś na klatce, podobno przyjeżdża tylko wyprowadzić psa. Biedna psina jest w takim strasznym stanie, chciał iść z moją mamą do domu. Ale mama go nie może wziąć, bo ma alergię."[/B] [B] POTRZEBNA POMOC!!"[/B] Edited February 28, 2012 by asia-s Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciumaszek1 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 A gdzie jest to biedactwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Medor Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99150716.jpg[/IMG] [CENTER] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99150716.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99150713.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99150714.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99150715.jpg[/IMG] [/CENTER] numer: 943 numer chip: 939000010293744 imię: Kamil płeć: pies wiek: ok. 6 lat wielkość: mala rasa: jamnik szorstkowłosy data przyjęcia: 2012-02-25 kwarantanna do 2012-03-10 przebywa w boksie: zwierzętarnia opis: Kamil to rasowy jamnik szorstkowłosy w średnim wieku. Psiak jest oznakowany tatuażem, przyjechał do nas z ulicy 6 sierpnia. Kamil jest łagodny i bardzo przyjacielski, niestety ma zmiany skórne, jest zaniedbany. Wkrótce więcej informacji. [COLOR=red][B]SCHRONISKO MARMUROWA 4 W ŁODZI TEL 42 656-78-42[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciumaszek1 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 Isadora7,czy otrzymałaś moją wiadomość?Pytam bo nie wiem czy dobrze wysłałam.Właśnie coś zrobiłam,nie wiem co i wszystko się zwęziło na ekranie.Ale tylko na dogo.Poradźcie mi co robić bo mój jamnior tyje w oczach.Jest duży ale waga straszna ,16.30.Miesięcznie przybywa mu prawie kilogram.Wcześnie gotowałam mu ryż z mięsem ale wet kazał dawać suchą karmę.Dostaje bardzo mało,ani grama podjadania a on ciągle tyje i tyje.Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu z żadnym jamniczkiem.W domu mają do mnie pretensje że to przez kastrację chociaż wet im mówił że to nie ma z tym nic wspólnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='martasekret']cioteczki, zobaczcie, jakie cudo siedzi u nas w schronie..............: Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Znaleziony w centrum miasta, ciągnął za sobą smycz....siedzi prawie tydzień, ma ogłoszenia w internecie i cisza...............:shake:[/QUOTE] [quote name='asia-s']Przeklejam z FB - dogomania: oraz napisalam juz do tej osoby na fb o podanie szczegolow, zdjecia, telefonu, miasta ect [URL]https://www.facebook.com/groups/dogomania/302407366481089/?ref=notif¬if_t=group_activity[/URL] napisala cyt: " [B][URL="https://www.facebook.com/Marte3ka"]Marta Wołczyk[/URL][/B] [B]PILNA I DRAMATYCZNA SYTUACJA:[/B] [B] pozwolę sobie zacytować fragment wiadomości jaką dzis otrzymałam:[/B] [B] "Dostałem dziś wiadomość od znajomej. Przeklejam zasadniczy fragment : Został śliczny czarny jamniczek krótkowłosy miniaturka (kupiony był za 1000 zł), ma 5 lat, mądry i przyjacielski. Nie mają z nim co zrobić, na razie siedzi sam i wyje. [Po śmierci właścicielki] Córka nie chce psa, bo "ma kota" (banalne wytłumaczenie). Nie sądzę, żeby przejmowała się tym psem w ogóle, bo nawet rodziców nie odwiedzała. Kiedy rozmawiałam z mamą na skypie w zeszłym tyg. [pisze moja znajoma, obecnie za granicą] mówiła, że pies jest sam i wyje dniami i nocami. Więc kazałam jej szybko zrobić wywiad i ratować biedaka. W końcu złapała dziś tę córkę jakoś na klatce, podobno przyjeżdża tylko wyprowadzić psa. Biedna psina jest w takim strasznym stanie, chciał iść z moją mamą do domu. Ale mama go nie może wziąć, bo ma alergię."[/B] [B] POTRZEBNA POMOC!!"[/B][/QUOTE] Te jamniorki wymagają pomocy, brygady jamnicze jak najbardziej chca pomóc. Tylko jak? Bo na Berdyczów pisac nie będziemy. Dla przypomnienia z pierwszej strony tego wątku: [SIZE=3][COLOR=red][B][FONT=Verdana][SIZE=4][COLOR=black]Zgłoszenie wg wzoru: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][COLOR=Red][B][SIZE=3][COLOR=green][SIZE=2]Imię - Płeć - Wiek - Miejsce - (tutaj prosze podać czy DT, schronisko, hotel oraz miejscowość) [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Kontakt - [/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green] [/COLOR] [COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - Wątek na dogo - Zdjęcia- oraz najistotniejsze informacje, chyba że ma wątek na dogo i tam są one umieszczone[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR] [quote name='ciumaszek1']A gdzie jest to biedactwo?[/QUOTE] [B]Dostałam fotki, jak mi sie uda (nie byłam dwa dni na dogo) to zrobie dzisiaj jak nie to jutro w ciągu dnia. Dzisiaj miałam to zrobić ale w czasie gdy mogłam dogo nie działało[/B] [quote name='Fundacja Medor'] [CENTER] [/CENTER] numer: 943 numer chip: 939000010293744 imię: Kamil płeć: pies wiek: ok. 6 lat wielkość: mala rasa: jamnik szorstkowłosy data przyjęcia: 2012-02-25 kwarantanna do 2012-03-10 przebywa w boksie: zwierzętarnia opis: Kamil to rasowy jamnik szorstkowłosy w średnim wieku. Psiak jest oznakowany tatuażem, przyjechał do nas z ulicy 6 sierpnia. Kamil jest łagodny i bardzo przyjacielski, niestety ma zmiany skórne, jest zaniedbany. Wkrótce więcej informacji. [COLOR=red][B]SCHRONISKO MARMUROWA 4 W ŁODZI TEL 42 656-78-42[/B][/COLOR][/QUOTE] [B]Jak wyzej dzisiaj albo jutro go umieszcze[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='ciumaszek1']Isadora7,czy otrzymałaś moją wiadomość?Pytam bo nie wiem czy dobrze wysłałam.Właśnie coś zrobiłam,nie wiem co i wszystko się zwęziło na ekranie.Ale tylko na dogo.Poradźcie mi co robić bo mój jamnior tyje w oczach.Jest duży ale waga straszna ,16.30.Miesięcznie przybywa mu prawie kilogram.Wcześnie gotowałam mu ryż z mięsem ale wet kazał dawać suchą karmę.Dostaje bardzo mało,ani grama podjadania a on ciągle tyje i tyje.Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu z żadnym jamniczkiem.W domu mają do mnie pretensje że to przez kastrację chociaż wet im mówił że to nie ma z tym nic wspólnego.[/QUOTE] Pisałyśmy równocześnie. mnie też sie zwęziło na dogo. co do tego tycia - to nie kwestia kastracji. Jaką karmę dajesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia-s Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Isadora, napisalam pw na fb do tej Marty Wolczyk, ktora na FB Dogomania umiescila te info, jak tylko bede miala od niej odpowiedz wstawie wedlug wzoru, jak najbardziej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciumaszek1 Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 [quote name='Isadora7']Pisałyśmy równocześnie. mnie też sie zwęziło na dogo. co do tego tycia - to nie kwestia kastracji. Jaką karmę dajesz?[/QUOTE] Daję Pedigree. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 [quote name='martasekret']cioteczki, zobaczcie, jakie cudo siedzi u nas w schronie..............: Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Znaleziony w centrum miasta, ciągnął za sobą smycz....siedzi prawie tydzień, ma ogłoszenia w internecie i cisza...............:shake:[/QUOTE] :o :o :o żeby nie wpadł w ręce jakiegoś pseudo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 jamnior jest pod opieką Fundacji Irasiad-Zagubionym, która zajmuje się zwierzętami z naszego gdańskiego schronu, także oni na pewno będą czuwać, żeby nie trafił w nieodpowiednie ręce, o to się nie trzeba się martwić! zastanawia mnie tylko, dlaczego ludziom nie zależy na odnalezieniu swoich psów.......??? :shake: jest zadbany, miał smycz......:shake: na razie musi być w schronisku przez dwa tygodnie....potem albo DT albo od razu adopcja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikatk Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Niektórym zależy i nie mogą odnaleźć.... Ja szukam swojej malutkiej PYSI już ponad miesiąc i nic! Pomysły mi się skończyły a na razie nie chcę jej zastępować nikim innym bo nadzieja ciągle jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 (edited) Mam kiepską wiadomość. Dzisiaj rozmawiałam z weterynarzem. Moherek jest dość wiekowy. Jak zwykle wiek był wpisany przy przyjęciu na wyrost. Ma około 9-10 lat według Dominiki (weterynarz) i 12 lat wedlug Macka (weterynarz). kastracji nie będzie ze względu na wiek. Edited February 29, 2012 by ocelot Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.