toyota Posted March 18, 2014 Share Posted March 18, 2014 (edited) [quote name='toyota']Wypatrzyłam na stronie Wojtyszek :( [IMG]http://hotelzwierzat.com/produkty/203526159357707 sedziejowice 16.12 (2) copy.jpg[/IMG][/QUOTE] Jeśli chodzi o tę suczkę, to ma ona nr [B]chip: 982061600057707. [/B]Według informacji znajdujących się na stronie schroniska czy raczej "hotelu" trafiła do Wojtyszek 16 grudnia 2013 r. z gminy Sędziejowice. Oprócz tego podany jest też nr [B]57707 [/B](może to jest nr schroniskowy ?) Tu jest wątek psów wojtyszkowych, jest na wątku osoba, która pomaga wyciągać stamtąd psy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245324-Ratujmy-psy-z-Wojtyszek!!!?p=21964537#post21964537[/URL] Edited March 18, 2014 by toyota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted March 18, 2014 Share Posted March 18, 2014 [quote name='Kasia77']jest jakaś szansa, żeby ja wydobyć stamtąd? Jakis czas temu , przypadkiem miałam okazję zobaczyć jamniki , które trafiły do Wojtyszek w marcu 2013, to był wykaz z jednego tylko m-ca a tyle ich było :([/QUOTE] Pinezkę mi przypomina :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 19, 2014 Share Posted March 19, 2014 Dziękuję :)... przynajmniej trzeba spróbować...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted March 19, 2014 Share Posted March 19, 2014 [quote name='toyota']Pinezkę mi przypomina :(.[/QUOTE] właśnie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 19, 2014 Share Posted March 19, 2014 [quote name='toyota']Jeśli chodzi o tę suczkę, to ma ona nr [B]chip: 982061600057707. [/B]Według informacji znajdujących się na stronie schroniska czy raczej "hotelu" trafiła do Wojtyszek 16 grudnia 2013 r. z gminy Sędziejowice. Oprócz tego podany jest też nr [B]57707 [/B](może to jest nr schroniskowy ?) Tu jest wątek psów wojtyszkowych, jest na wątku osoba, która pomaga wyciągać stamtąd psy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245324-Ratujmy-psy-z-Wojtyszek!!!?p=21964537#post21964537[/URL][/QUOTE] Tej suczki nie ma już w schronisku.... Ona nigdy nie przebywała w Wojtyszkach tylko w Łodzi na Kosodrzewiny. Nie mamy informacji co się z sunia stało lecz wiadomo, że miała ogromnego guza :( Możliwe że ona już nie żyje niestety :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [COLOR=#b22222][SIZE=4][I][B]Do fundacji trafił Dżem[/B][/I][/SIZE][/COLOR] Dzem to bardzo stary i zaniedbany jamniczek. Ma grubo ponad 10 lat. Dżem ma poważne problemy zdrowotne, wiadać, że nikt nie dbał o niego od lat... Piesek ma dużego guza przy odbycie, zęby w stanie tragiczny, zwyrodnienia kręgosłupa. Ma też problemy z chodzeniem, chwieje się na nóżkach. Obecnie Dżem jest w domu tymczasowym w Warszawie. Przejdzie po antybiotykoterapii wszelkie badania. Czeka go długie leczenie... [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-ash3/t1.0-9/1070092_267924133372532_321831485_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-frc3/t1.0-9/1932215_267924163372529_244989977_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-frc3/t1.0-9/988440_267924180039194_399244575_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-ash3/t1.0-9/1977470_267924073372538_494528209_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-frc3/t1.0-9/1797324_267924103372535_258068088_n.jpg[/IMG] [URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=133&Itemid=3#p2501"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-A6v_Am_RUkc/UIUIhHazBVI/AAAAAAAADEE/u9FMCK22Vgc/s402/przeczytajwięcejnaforum.png[/IMG][/URL] zobacz więcej > [URL="https://www.facebook.com/events/1389671217974060/?ref_notif_type=event_mall_comment&source=1"][IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-ash4/1002870_222547117892944_1677031737_n.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 (edited) [quote name='Mysia_']ZABRZE! :-( Daglas (8846) jest staruszkiem w typie jamnika, który trafił do nas 3 marca 2014 roku z ul. Andersa. Daglas to bardzo wesoły i energiczny psiak, zgadza się z innymi pieskami, uwielbia chodzić na spacery i przytulać się. Jest niestety bardzo smutny w schroniskowej rzeczywistości :-( [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--La-6BRaEMc/UxnOhBelM5I/AAAAAAABrIk/eT8Oko30DDo/s640/DSC_0198.jpg[/IMG] Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel. 692-581-343[/QUOTE] [quote name='JamniczaRodzina.']Daglas to bardzo ładny jamniczy dziadzio :)[/QUOTE] [quote name='Isadora7']Piękny jest Daglas. Może zróbcie wydarzenie w ten sposób Jasio z Palucha znalazł dom. Może i Daglas zostanie dostrzeżony.[/QUOTE] [quote name='AngelikaK']kochane.. ja jestem zainteresowana adopcja..gdyż... dziś nadszedł ten dzień kiedy musze pożegnać sie z moim starym jamniczkiem z palucha:-( jak ktoś pamięta" Reno" obecnie- Zbirek....serce mi pęka, ale wiem ze Zbirek chciałby abym wypełniła wole testamentu psa...bo mojej miłości jest dużo dla wszystkich zwierząt...a jego kocyk nie moze leżeć pusty...tak mi powiedział;-((((((((((((((((((((((( dzwoniłam juz do schroniska w Zabrzu... Daglas jest w kwarantannie jeszcze.. może właściciel się zgłosi.... bo jest bardzo zadbany...jeśli nie.... będzie jakoś musiał przyzwyczajać się do Warszawy jak ja :-) w tej chwili to tyle.. nie stać mnie dziś na więcej bo serce mi pęka...[/QUOTE] [B][quote name='Isadora7']Coś wiadomo o jamnisiu?[/QUOTE][/B] [B]... i ja też jestem ciekawa co z Daglaskiem??? kwarantanna się skończyła... z tego co wiem Daglasek nadal w schronie:(... [/B] Edited March 20, 2014 by Sarunia-Niunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 (edited) Daglas w dalszym ciągu w schronisku, ma chore serduszko, dostaje Fortekor 2x dziennie , jest b. miłym i sympatycznym jamnisiem. Osoba, która chciała adoptować jamniczka nie odezwała się więcej, może wystraszyła się , że seduszko nawala, nie wiem. Harry brał Fortekor , teraz nie musi już i żyje i ma się super. Koszt Fortekoru nie jest duży , więc ?..... Edited March 20, 2014 by yunona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 (edited) [quote name='yunona']Daglas w dalszym ciągu w schronisku, ma chore serduszko, dostaje Fortekor 2x dziennie , jest b. miłym i sympatycznym jamnisiem. Osoba, która chciała adoptować jamniczka nie odezwała się więcej, może wystraszyła się , że seduszko nawala, nie wiem. Harry brał Fortekor , teraz nie musi już i żyje i ma się super. Koszt Fortekoru nie jest duży , więc ?.....[/QUOTE] Właśnie.... szkoda Psiaka... siedzi i czeka bidulek i "niby zarezerwowany"... Dobrze byłoby wykonać choć telefon i dać Psu szansę na DOM... Edited March 20, 2014 by Sarunia-Niunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 Olsztyn Kolejne jamnikowate (nie)szczęście. Chłopak jest przecudny! Lolek jest małym jamnikowatym panem w średnim wieku. Ma ok 8 lat. Loluś początkowo jest troszkę nieufny i nie pewny. Jednak gdy kogoś pokocha to na zabój. Pokochał Emilę, która pracuje na kwarantannie i nie odstępuje jej na krok. Jest grzeczny i przyjazny. Loluś ma stary uraz oczka na które niestety nie widzi i wybite przednie ząbki. Mimo trudnych przeżyć z przeszłości nadal kocha ludzi. Loluś jest żywym i wesołym psiakiem. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-0uAcUuPkv1A/UycuU1_4z_I/AAAAAAAAGMo/FoX1qoypiD8/w1254-h826-no/DSC_0257.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sSzomBWALbw/UycuYkfcwHI/AAAAAAAAGMw/t_A4M5ZeCGM/w1171-h826-no/DSC_0259.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-aaT-6fn7Sz8/UycucTKaFGI/AAAAAAAAGM4/JHKoJXvVS7A/w1120-h826-no/DSC_0264.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ur4_Er0rNfk/UycuilVKH3I/AAAAAAAAGNI/5DeCwNkr8_s/w575-h826-no/DSC_0270.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/dBug22VV21Rx-5_WzDeLC4jghTFLi2I2DtWby1voNd4=w1223-h826-no[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 Lolek cudeńko jamnicze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [URL]https://lh4.googleusercontent.com/dBug22VV21Rx-5_WzDeLC4jghTFLi2I2DtWby1voNd4=w1223-h826-no[/URL] Słodziak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [quote name='Sarunia-Niunia']Właśnie.... szkoda Psiaka... siedzi i czeka bidulek i "niby zarezerwowany"... Dobrze byłoby wykonać choć telefon i dać Psu szansę na DOM...[/QUOTE] Chyba pozbawię cię złudzeń saruniu, bo osoba która zaoferowała dom dla Daglasa chciała też adoptować Dżema / staruszka z Piły /, psa ze schroniska w Bielsku Białej - też staruszka nota bene a w końcu umówiła się na oglądanie rocznego psa w okolicach Warszawy lecz się również tam nie odezwała by odwołać swój przyjazd... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [quote name='yunona']Koszt Fortekoru nie jest duży , więc ?.....[/QUOTE] Jest bardzo tani, ludzki odpowiednik Fortekoru - Lisonid. Można go kupić na 100 % bez recepty. 30 tabl 10 mg to 17 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Tej suczki nie ma już w schronisku.... Ona nigdy nie przebywała w Wojtyszkach tylko w Łodzi na Kosodrzewiny. Nie mamy informacji co się z sunia stało lecz wiadomo, że miała ogromnego guza :( Możliwe że ona już nie żyje niestety :([/QUOTE]... czyli już nic ... nie można zrobić:-(!..... [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Chyba pozbawię cię złudzeń saruniu, bo osoba która zaoferowała dom dla Daglasa chciała też adoptować Dżema / staruszka z Piły /, psa ze schroniska w Bielsku Białej - też staruszka nota bene a w końcu umówiła się na oglądanie rocznego psa w okolicach Warszawy lecz się również tam nie odezwała by odwołać swój przyjazd...[/QUOTE]... czemu ludzie tak robią:-(!.... dla mnie.... [B]to zbrodnia!!![/B] ... dawać komuś... nieprawdziwą nadzieję.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 [quote name='phase']Olsztyn Kolejne jamnikowate (nie)szczęście. Chłopak jest przecudny! Lolek jest małym jamnikowatym panem w średnim wieku. Ma ok 8 lat. Loluś początkowo jest troszkę nieufny i nie pewny. Jednak gdy kogoś pokocha to na zabój. Pokochał Emilę, która pracuje na kwarantannie i nie odstępuje jej na krok. Jest grzeczny i przyjazny. Loluś ma stary uraz oczka na które niestety nie widzi i wybite przednie ząbki. Mimo trudnych przeżyć z przeszłości nadal kocha ludzi. Loluś jest żywym i wesołym psiakiem. [/QUOTE] Ale cukiereczek śliczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 Jamnikolubni - dziewczyna poszukuje od miesięcy zaginionego jamnisia. Miejcie to na uwadze. Może być wszędzie. Założyła wątek na dogo, aby opisać swoje perypetie. Rozglądajcie się. Już kiedyś znalazła się jamniczka po półtora roku - zaginęła w Tuszynie koło Łodzi a odnalazła się w Opolu. Tutaj wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-d%C5%82ugow%C5%82osy-zagin%C4%85%C5%82-w-Zamo%C5%9Bciu?p=21977519#post21977519"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-d%C5%82ugow%C5%82osy-zagin%C4%85%C5%82-w-Zamo%C5%9Bciu?p=21977519#post21977519[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 Jamnikolubni - dziewczyna poszukuje od miesięcy zaginionego jamnisia. Miejcie to na uwadze. Może być wszędzie. Założyła wątek na dogo, aby opisać swoje perypetie. Rozglądajcie się. Już kiedyś znalazła się jamniczka po półtora roku - zaginęła w Tuszynie koło Łodzi a odnalazła się w Opolu. Tutaj wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-długowłosy-zaginął-w-Zamościu?p=21977519#post21977519[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja SOS dla Jamników Posted March 21, 2014 Share Posted March 21, 2014 [B][SIZE=4]††† RIKO - 21.03.2014 ††† [SIZE=2]JAMNIK Z KLEMBOWA[/SIZE][/SIZE][/B] Nie mogliśmy podjąć innej decyzji, dzisiaj po konsultacji u dr Jagielskiego - Riko został poddany eutanazji. Byliśmy z nim do końca. On tak szukał mojej ręki żeby się przytulić :(. Myśleliśmy że już śpi, wyjęłam rękę spod pycholka a on się przysunął żebym go nadal tuliła... Serdecznie dziękuje, że byliście z nami, że pomogliście dać Rikiemu wszystko co możliwe. On miał u nas w Fundacji, w hotelu DOM. Dziękuje Monice i Robertowi za ogromne serce jakie dali Rikiemu. Już 11 marca gdy opisałam dr. Jagielskiemu to co niepokojącego widzę odpisał... ❝ Szanowni Państwo, Jeśli “krzyczy” przy oddawaniu kału, oznacza to, że nie należy przedłużać cierpienia. Proszę to przede wszystkim mieć na uwadze. Rokowanie jest niepomyślne i należy utrzymywać go przy życiu tylko, jeśli ono sprawia mu przyjemność. To może brutalne, ale z pewnością uczciwe. Pozdrawiam, Dariusz Jagielski ❞ Doczekaliśmy do planowanej wizyty, ale zmiany szły już lawinowo. Już męczyło go nawet jedzenie. Widać było że bardzo cierpi. Serce boli, dusza wyje ale nie mogliśmy zgodzić się na cierpienie. [B][I]❝ ...Bracie psie, bardziej ludzki niż ludzie, Na łańcuchu więziony przy budzie O głodzie, i o chłodzie, i w brudzie, A podczas lata, gdy szukasz ochłody, Często bez miski wody; Psie, który dajesz ludziom wierności przykłady, Odpuść ludziom, braciszku, wszystkie ludzkie zdrady!... ❞[/I][/B] [SIZE=1]Artur Chojecki 1880-1951 HYMN ŚWIĘTEGO FRANCISZKA Z ASYŻU[/SIZE] [url]https://www.facebook.com/events/1399178763660527/[/url] [B]ostatnie chwile Rikiego...[/B] [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/2959/b62x.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 21, 2014 Share Posted March 21, 2014 O jejku Rikusiu wielki smutek śpij spokojnie piesku :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted March 21, 2014 Share Posted March 21, 2014 Rikuniu .............. biegaj bez bólu za TM i pamiętaj o tych, którzy pomogli Ci miłością przejść na drugą stronę .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted March 21, 2014 Share Posted March 21, 2014 [CENTER][COLOR=#4b0082][SIZE=3] [/SIZE][/COLOR][COLOR=#4b0082][SIZE=3][COLOR=#663300][SIZE=6][FONT=comic sans ms][B][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG][/B][/FONT][/SIZE][/COLOR] [SIZE=6]Rikuniu [*] - żegnaj Piesiuniu...[/SIZE][/SIZE][/COLOR] [COLOR=#4b0082][SIZE=3][FONT=georgia][I] Panie Boże, nie jestem aniołem, dziś niewielu jest takich na świecie, może ci, co na ziemskim padole pokochali zwierzęta i dzieci. Panie Boże, powiedziałeś "Proście", rzekłeś "Proście, a będzie wam dane"... Wiesz, że dzisiaj po Tęczowym Moście szedł do Ciebie nasz pies ukochany? Panie Boże, poznasz go z łatwością, miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon, proszę, o Panie, zawołaj go głośno, bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo. Panie Boże, nie proszę dla siebie, znajdź mu jakąś osobę przyjazną, by głodny i smutny nie był i żeby przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć. Panie Boże, a gdy tak się stanie, że i nas zabrać stąd będzie trzeba, pozwól, by wyszedł nam na spotkanie, kiedy będziemy wędrować do nieba...[/I][/FONT][/SIZE][/COLOR] [COLOR=#663300][SIZE=6][FONT=comic sans ms][B][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ok9CFFdtI6s/UTinVBuXXtI/AAAAAAAAAFI/Wl_qxSlbp5Q/s320/Linia_ozdobna_16.gif[/IMG] [/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted March 22, 2014 Share Posted March 22, 2014 Riko [*] żegnaj , teraz nic cię już nie boli, jesteś szczęśliwy za TM, odszedłeś kochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 22, 2014 Share Posted March 22, 2014 Rikuś [*] biegaj szczęśliwy za TM.... najważniejsze, że nic już nie boli!... [IMG]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRANMSWzf_0VQEBkCDl-gLeViT0N59W1uEwSLlLtkSkm2fhoJUSig[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted March 22, 2014 Share Posted March 22, 2014 [quote name='yunona']Daglas w dalszym ciągu w schronisku, ma chore serduszko, dostaje Fortekor 2x dziennie , jest b. miłym i sympatycznym jamnisiem. Osoba, która chciała adoptować jamniczka nie odezwała się więcej, może wystraszyła się , że seduszko nawala, nie wiem. Harry brał Fortekor , teraz nie musi już i żyje i ma się super. Koszt Fortekoru nie jest duży , więc ?.....[/QUOTE] Dzisiaj Daglas czuł się kiepsko i nie chciał jeść :-( Zawsze cieszył się do mnie, a dzisiaj nawet nie podszedł kiedy do niego przyszłam.. Póki co wyciągnęłam go z boksu do gabinetu, żeby poobserwować co jest grane, może to był tylko słabszy dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.