Poker Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 nie wiem czy go zaczipowali, sądzę ,że nie.Ale z tymi czipami to też nie jest takie proste.Jak przciętni ludzie znajda psa, to nie pobiegną sprawdzać czy ma czipa.Ale oczywiście czasem ułatwia to odnalezienie właścicieli.Podpowiem im to w mejlu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 ja będąc już w PL 2 psy znalazłam i pierwsze co to leciałam chipa szukać i na szczęście 2 miały :) ale przeciętny człowiek jak znajdzie psa to oddaje go do schroniska - a tam zawsze chipy sprawdzają i dzwonią, więc na pewno warto - nie wiem w jakiej dzielnic mieszkają - ale tu jest lista wetow gdzie to można za darmo zrobić [url]http://www.wroclaw.pl/m3508/p48567.aspx[/url] , myślę, ze warto skorzystać, bo w innych miastach kosztuje ok 60-90zł :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Calee szczescie ze Bilon wrocil. Ciekawi mnie czy ma adresatke z numerem tel Panstwa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Prosiłąm ,żeby miał adresatkę.Jeszcze się o to dopytam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Mam straszne zaległości - dobrze że Bilon wrócił. Kurcze - ja bym sprawdziła czy on naprawdę jest:oops: Ale jak to zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Co za ulga że wrócił. To jeden z moich pierwszych protegowanych ulubienców. Sam wrócił, ale mądraliński, gdzie mu będzie lepiej.! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ketunia Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Uff całe szczęście, że się odnalazł. Wybaczcie panikę.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='ketunia']Uff całe szczęście, że się odnalazł. Wybaczcie panikę..[/QUOTE] Dobrze ze napisalas , dzieki temu wiemy ze sie odnalazl i wszystko jest OK :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 niestety mam złe wieści z samego rana.Dzwonił pan Bilona .Chcą oddać psa, ponieważ od ok.2 miesięcy warczy znowu na córeczkę z zazdrości o zabawki, gdy wychodzą z domu nawet na godzinę , niszczy co się da .Zgryzł drzwi wejściowe,, jakieś meble, gumoleum. Powiedział ,że mogą go przetrzymać jeszcze miesiąc. Spytałam czy są gotowi popracować pod kierunkiem behawiorysty przez ten miesiąc, zgodził się. poprosiłam , by się skontaktował z klaudus , bo z Nią podpisywał umowę. Radźcie cioteczki kogo poprosić o pomoc? Jest wątek wrocławski pomocy psom, może tam uderzyć o polecenie behawiorysty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted September 16, 2010 Author Share Posted September 16, 2010 [I]Wspaniale... [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted September 16, 2010 Author Share Posted September 16, 2010 [I]Zmieniłam tytuł. Pierwszy post zaktualizuję później. Teraz nie mam czasu. Trzeba Go ogłaszać...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 ja z w-wia nie znam nikogo pod tym kątem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 napisalam na wroclawskim watku , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 napisałam też do Mirka - on od niedawna u nas w B-cu szkoli pozytywnie psy. Współpracuje z Gałuszką, jeździ na różne kursy, moze kogoś poleci. Mój Bismarck chodzi do niego na grupę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 kolezanka zna behawioryste z wrocka ,opowie mu o Bilonie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 [quote name='monika083']kolezanka zna behawioryste z wrocka ,opowie mu o Bilonie.[/QUOTE] super:) mam nadzieję, ze będą chcieli współpracować, bo bez tego to i tak nic nie wyjdzie... ja jescze tydzień dwa jestem poza siecią, zaglądam tylko, ale postaram się pomóc w miarę możliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 A Bilon wczesniej demolowal cos w domu ..? Dziwne ,ze tak nagle zaczal niszczyc.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 [quote name='monika083']A Bilon wczesniej demolowal cos w domu ..? Dziwne ,ze tak nagle zaczal niszczyc..[/QUOTE] może ma za mało spacerów i ogólnie nie ma gdzie energii spożytkować... Teraz na dniach do bokserów wróciła w trybie interwencji zabrana od nas bokserka - też w okropnym stanie i jak się okazało spacerów dużo nie miała... Jakiś wysyp chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Hej, Poker jak to jest , czy pies tak nagle zaczął demolować..... czy robił to wcześniej? Ile oni mu czasu poświęcają, spacery, zabawa, podstawowe komendy. Psy niszczą z dwóch powodów: stres albo nuda. Nie jestem specjalistą , ale wydaje się , że ten pies nie wie gdzie jest jego miejsce. Dziś będę się widzieć z behawiorystą szkoleniowcem, może coś doradzi, ale nic nie obiecuję. Nie mam czasu czytać cały wątek, w jakich sytuacjach on startuje do małej ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 to chyba w tej sytuacji i behawiorysta nie pomoze ..tylko nowego domu trzeba szukac , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 MOim zdaniem kwestia samozaparcia i determinacja, jak brak to wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Tak jak pisałam on startuje do małej z zazdrości o zabawki. Z tego co wiem chodzili z nim dużo , czy teraz nie wiem. Przypuszczam ,że on nie zna miejsca w szeregu. Młoda pańcia i chyba pańcio są za mało konsekwentni.Kilka miesięcy temu ten temat był przerabiany, podobno stali się bardziej stanowczy. Nie można ich tak całkiem potępiać, bo za naszą radą wykastrowali go , czekali teraz licząc ,że się poprawi , ale jest coraz gorzej. Nie wyrzucają go natychmiast i jak pisałam pan zgodził się na pracę z behawiorystą.Pańcio powiedział ,że pal licho zniszczenia ,ale martwią się o dziecko, które podobno teraz boi się psa. Ja ich nie bronię tylko staram się podejść do sprawy w miarę obiektywnie i bez nadmiernych emocji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 I tak bywa... lepiej żeby dziecku się nic nie stało. Ale i tak drażni mnie ta syt., bo zamiast wybrać sobie psa sprawdzonego do dzieci, to wybrali ze względu na podobieństwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Nie potępiam. Jest jak jest. Trzeba zrobić wszystko, żeby było lepiej. Bezpieczeństwo dziecka jest tu najważniejsze, ile ono ma lat, czy jest to niemowlę ? Jak wtedy pracowali z psem gdy warczał ? I co udało im się wypracować, bo chyba cos się udało, skoro na pewien czas problem zniknął. BYć może powinni jeszcze raz to wszystko ćwiczyć, ale nie zaprzestawać tylko wzmacniać w nieskończoność. Na temat niszczenia w domu jest mnóstwo artykułów w necie, bardzo pomocnych. Czy zrobili cos w tym kierunku? Gdzie tu mi się o oczy obiło , że Bilon jest karny. Jeśli tak to nie pwoinno byc problemów z jego ułożeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Kilka miesięcy temu zmienili miejsce pobytu, mają nowe mieszkanie. Poprzednio mieszkali chyba z teściową? Może do tego czasu rzadko przebywał sam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.