Podopieczni "Azylu" w Białej Podlskiej czekają na wspaniałe domy i pomoc !

[obraczus87]

Dzięki Jezabel za przyjęcia do grona znajomych na FB :loveu:

[Jezabel]

Hmmm....:- ) Nawet nie wiem,która to Ty:-) Tyle osób wysyła zaproszenia, że sama rozumiesz:-) A ja jeszcze was wszystkich niestety nie znam. Jeśli macie jakieś propozycje albo uwagi śmiało czekam, będziemy najwyżej coś poprawiać :-)

Dzisiaj sterylka Rity i Arii w schronie. Ktoś się może wybiera? Ja niestety utknęłam w pracy :-(((

[andegawenka]

[quote name='Jezabel']Hmmm....:- ) Nawet nie wiem,która to Ty:-) Tyle osób wysyła zaproszenia, że sama rozumiesz:-) A ja jeszcze was wszystkich niestety nie znam.
[/QUOTE]

....moją mordkę da się rozpoznać....;)

[obraczus87]

[quote name='Jezabel']Hmmm....:- ) Nawet nie wiem,która to Ty:-) Tyle osób wysyła zaproszenia, że sama rozumiesz:-) A ja jeszcze was wszystkich niestety nie znam. Jeśli macie jakieś propozycje albo uwagi śmiało czekam, będziemy najwyżej coś poprawiać :-)

[QUOTE]

Ja tez nie znam wszystkich, a raczej znam niewiele osób :D

Fajny pomysł ze zbiórką darów. Pewnie bym miała jakieś garnki itd, ale raczej nie dałabym rady Was odwiedzieć osobiście :( chyba, że ktoś z Warszawy by jechał do Was :)

[Jezabel]

A dałabyś radę zebrać tego troszkę więcej? Od znajomych,rodziny, psiolubnych mieszkańców Warszawy? Jeśli miałabyś jakiekolwiek dary to wszystko z chęcią przyjmujemy. A będąc w stolicy, co mi się zdarza, zawsze dałoby radę coś zabrać:-) Pomyśl. A jak juz coś będzie to i się znajdzie ktoś, kto to zabierze:-)

[obraczus87]

[quote name='Jezabel']A dałabyś radę zebrać tego troszkę więcej? Od znajomych,rodziny, psiolubnych mieszkańców Warszawy? Jeśli miałabyś jakiekolwiek dary to wszystko z chęcią przyjmujemy. A będąc w stolicy, co mi się zdarza, zawsze dałoby radę coś zabrać:-) Pomyśl. A jak juz coś będzie to i się znajdzie ktoś, kto to zabierze:-)[/QUOTE]

Masz rację. Spróbuję poszukac osób, które cokolwiek mają do oddania. :)

[Jezabel]

Nawet nie wiesz jacy jesteśmy wdzięczni a psiaki już machają do Ciebie ogonkami :-)

[obraczus87]

[quote name='Jezabel']Nawet nie wiesz jacy jesteśmy wdzięczni a psiaki już machają do Ciebie ogonkami :-)[/QUOTE]

Tylko szkoda, że u mnie w pracy sa osoby, które niestety nie rozumieją tego co robię (pomoc psom) :shake: :-( Ale spróbuję gdzieś indziej zadziałać.

[obraczus87]

Mam info od dwóch osób, że dzisiaj wpłaca jakieś pieniążki na konto podane na FB :)

[jostel5]

[quote name='obraczus87']mam info od dwóch osób, że dzisiaj wpłaca jakieś pieniążki na konto podane na fb :)[/quote]

Rewelacja!!!:multi::multi::multi::loveu:

[kinga_kinga7]

wstawiam zdjęcia Kolinka -obecnie Azorka z nowego domku:)
[IMG]http://i53.tinypic.com/120qky0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/i5q4gx.jpg[/IMG]

[jostel5]

[quote name='kinga_kinga7']wstawiam zdjęcia Kolinka -obecnie Azorka z nowego domku:)
[/QUOTE]


A gdzie Colin zamieszkał....? Jakiś zarąbiaszczy łańcuch ma na tym drugim zdjęciu....!:(

[obraczus87]

[quote name='jostel5']A gdzie Colin zamieszkał....? Jakiś zarąbiaszczy łańcuch ma na tym drugim zdjęciu....!:([/QUOTE]

Własnie mnie aż trzęsiawka łapie, gdy widze łańcuch :(

[danusiadanusia]

[quote name='obraczus87']Własnie mnie aż trzęsiawka łapie, gdy widze łańcuch :([/QUOTE]
a ja myślę, że trochę przesadzacie, jasne że go widać, i dobrze, że ludzie tego nie ukrywają, że pies jest na troszkę przyczepiany ale są zapewnienia, że Azorek ma do dyspozycji całe podwórko i niebawem też to pokażą:) Jego Pani jest bardzo zadowolona z psiaka, umie podać łapkę, uwielbia mizianki i jest bardzo oddanym psem i stróżem podwórka, stąd jak ktoś przyjdzie obcy z dziećmi robią to ze względów bezpieczeństwa.Osobiście nie jestem zwolenniczką łańcucha, nie mam kojca ale też jestem czasem zmuszona do takiej decyzji jak się swora rozszczeka i nie da dojść do głosu:), ale to wcale nie świadczy, że jest źle traktowany.

[cavani]

Przedstawiam Wam kolejnego przystojniaka z naszego schroniska, który szuka dobrego domu. To Klakier. Piesek został przywieziony wczesną wiosną tego roku z interwencji. Kolejny błąkający się, porzucony przez swoich ludzi na łaskę losu pies. Jego piękne futro wymaga doprowadzenia do ładu, bo porobiło się chłopakowi sporo dredów. Jest piękny, pięknie chodzi na smyczy i jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i psów. Podczas następnej wizyty w schronisku postaram się dowiedzieć czegoś więcej.

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/83/klakier2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img830.imageshack.us/img830/9387/klakierp.jpg[/IMG]

[cavani]

I jeszcze Inka, która stoi na placu psów na łańcuchach. Mam nadzieję, że już niedługo jej los się odmieni - dzięki dogomaniakom ;)

[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7800/13847355.jpg[/IMG]

[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/8101/57585474.jpg[/IMG]

[IMG]http://img202.imageshack.us/img202/8115/86869262.jpg[/IMG]

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/463/42665967.jpg[/IMG]

[muzzy]

[quote name='cavani']Przedstawiam Wam kolejnego przystojniaka (...)[/QUOTE]
Czyżby zdjęcia Jezabel? Coś czuję, że dzięki tej współpracy powstanie dużo pięknych ogłoszeń :)

[Jezabel]

Moje,moje...ale lepsze rzeczywiście sa zdjęcia na łące. Tylko wez wyprowadź tyle psów:-)

[obraczus87]

[quote name='danusiadanusia']a ja myślę, że trochę przesadzacie, jasne że go widać, i dobrze, że ludzie tego nie ukrywają, że pies jest na troszkę przyczepiany ale są zapewnienia, że Azorek ma do dyspozycji całe podwórko i niebawem też to pokażą:) Jego Pani jest bardzo zadowolona z psiaka, umie podać łapkę, uwielbia mizianki i jest bardzo oddanym psem i stróżem podwórka, stąd jak ktoś przyjdzie obcy z dziećmi robią to ze względów bezpieczeństwa.Osobiście nie jestem zwolenniczką łańcucha, nie mam kojca ale też jestem czasem zmuszona do takiej decyzji jak się swora rozszczeka i nie da dojść do głosu:), ale to wcale nie świadczy, że jest źle traktowany.[/QUOTE]

Ja nie napisałam, że jest źle traktowany, jednak dziękuję za wyjaśnienie sytuacji Azorka :) Ja po prostu nie lubię jak pies jest na łańcuchu. To jest moje prywatne zdanie. I nie wszyscy musza się z nim zgadzać :)

---------------------------------------------------------------

Fajne te psiaki - Inka i Klakier. A jakie spojrzenia mają.....

[Bejotka]

[quote name='Jezabel']ale lepsze rzeczywiście sa zdjęcia na łące. Tylko wez wyprowadź tyle psów:-)[/QUOTE]

... albo takie jak muzzy robił - niczym w studio :) Tylko, że to jeszcze bardziej karkołomne zadanie ....
Im lepsze zdjęcia, tym większe szanse na adopcję z ogłoszenia. To zdjęcia przyciągają uwagę. Bywa, ze pies jest piękny, ale brzydko przedstawiony na fotce nie zwróci niczyjej uwagi...
I odwrotnie też :-D

[Jezabel]

No cóż...to musicie prosić Muzzego,żeby przyjechał. Ja nie jestem profesjonalnym fotografem,pstrykam tylko to tu to tam. No i mam po prostu lepszy aparat,więc jakość jest lepsza niż w zwykłym kompakcie. Lepiej chyba już niestety nie umiem :-)

[arabiansaneta]

Na pierwszy ogień trzeba zrobić zdjęcia Myszki - nowoprzywiezionej pinczerki. Stoi tam, gdzie przedtem Żaba. Największe wrażenie robią jej oczy i uszy - jak u myszy z kreskówek Disneya albo Hanna-Barbera!

[Bejotka]

[quote name='Jezabel']No cóż...to musicie prosić Muzzego,żeby przyjechał. Ja nie jestem profesjonalnym fotografem,pstrykam tylko to tu to tam. No i mam po prostu lepszy aparat,więc jakość jest lepsza niż w zwykłym kompakcie. Lepiej chyba już niestety nie umiem :-)[/QUOTE]

Izuniu - ależ piękne robisz fotki!! :)
Nad scenerią tylko głośno myślałam...
Na zdjęciach do ogłoszeń trzeba by unikać bud, łańcuchów, misek (to nie zachęca, wręcz przygnębia). Podobnie jest z ludzkimi nogami (w Olsztynie często nawet owłosionymi - wolontariusze płci męskiej) :)
Po prostu unikać wszystkiego, co rozprasza, bałagani w kadrze, przeszkadza w ładnym ujęciu... Wiem, że to trudne w schroniskowych warunkach. Ale zawsze mówię, żeby choć mieć to na uwadze :)

[kinga_kinga7]

[quote name='obraczus87']Ja nie napisałam, że jest źle traktowany, jednak dziękuję za wyjaśnienie sytuacji Azorka :) Ja po prostu nie lubię jak pies jest na łańcuchu. To jest moje prywatne zdanie. I nie wszyscy musza się z nim zgadzać :)[/QUOTE]

ja też nie lubię jak psiak jest na łańcuchu,ale [B]na pewno ma lepiej niż taki schroniskowy,przynajmniej ma stały kontakt z człowiekiem i nawet jak pobiega od czasu do czasu-to jest szczęśliwy![/B] u nas niektóre psiaki są dzikie-tak jak moja Lusia,bała się człowieka,właśnie przez coś takiego,że "ja psa na łańcuch nie oddam" ja uważam,że [B]każdy dom,nawet taki,powinien dostać szansę,bo nie zawsze jest zły..[/B]

[obraczus87]

[quote name='kinga_kinga7']ja też nie lubię jak psiak jest na łańcuchu,ale [B]na pewno ma lepiej niż taki schroniskowy,przynajmniej ma stały kontakt z człowiekiem i nawet jak pobiega od czasu do czasu-to jest szczęśliwy![/B] u nas niektóre psiaki są dzikie-tak jak moja Lusia,bała się człowieka,właśnie przez coś takiego,że "ja psa na łańcuch nie oddam" ja uważam,że [B]każdy dom,nawet taki,powinien dostać szansę,bo nie zawsze jest zły..[/B][/QUOTE]

Nie chcę zaśmiecać Waszego wątku, ale akurat w tym wypadku Azor ma dobrze. Jednak ile psów oddanych na łańcuch nie ma takich luksusów? Ja [U]osobiście[/U] psa na łańcuch nie oddałam. Nie widzę powodu, aby dyskusję dalej prowadzić. Każdy z nas ma prawo mieć własne zdanie na ten temat. Gdybym znała sytuację Azora od początku, zapewne bym nie zadała pytania po obejrzeniu Jego zdjęć.

W kwestii zbiórki darów dla Waszego schroniska, to fajnie by było założyć osobny wątek - dotyczący zbiórki na terenie Warszawy. Gdyby domownicy się zgodzili, to mogłabym trzymać dary u siebie w piwnicy do czasu organizacji transportu.
Co sądzicie?