Jump to content
Dogomania

Podopieczni "Azylu" w Białej Podlskiej czekają na wspaniałe domy i pomoc !


kinga_kinga7

Recommended Posts

Jak możesz nam pomóc ?

- przekazując darowiznę finansową na rzecz schroniska

- przesyłając dary rzeczowe ( koce, pościel, garnki, karmy suche, mokre, batony a także inne, niezbędne nam rzeczy )

- poprzez zakup na platformie dlaSchroniska wybranych produktów dla psiaków

https://dlaschroniska.pl/?view=shelters&id=SkxO2PoMwg

 

Schronisko „ AZYL” dla Bezdomnych Zwierząt w Białej Podlaskiej zostało utworzone w 2000 roku i było przygotowane na niewielką ilość psiaków, niestety tak się nie stało, obecnie w psim miasteczku jest 300 bezdomniaków  czekających na adopcję, nowe, lesze domy ! Od początku prowadzeniem placówki zajmuje się Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „ AZYL”.
W tym czasie udało
 nam  się wprowadzić wiele pozytywnych zmian. Były one możliwe głównie dzięki wpłatom  darczyńców oraz odpisowi  1% podatku.

strona www.azyl-schronisko.pl

DSC_0875.jpg

DSC_0877-768x511.jpg

Link to comment
Share on other sites

Psiaki czekające na swoje szanse

Greta jest ok.5 letnim cudownym, przyjacielskim psiakiem. Nie toleruje innych psów, dlatego powinna być jedynym czworonogiem w Waszym mieszkaniu. Dzieci i dorosłych kocha całą sobą. Na spacerach chodzi bardzo ładnie przy nodze, jest spuszczana, Greta to grzeczna, fantastyczna dziewczyna

11a8pyg.jpg

kdkas5.jpg

 

Borys to około 5 letni duż, fantastyczny psiak. Jest bardzo przyjacielski ! Gdy widzi wolontariusza zmierzającego w jego stronę, cieszy się i skacze po całym kojcu, bo wie, że w końcu wyjdzie na upragniony spacer. W stosunku do psów jest różnie, wybiera sobie kompanów. Ma piękne umaszczenie i kolorowy nosek, co jeszcze bardziej sprzyja jego urokowi. Borys powinien mieć dom, w którym rodzina będzie w stanie zapewnić mu wystarczającą ilość aktywności. Dom z zabezpieczonym podwórkiem to szczyt marzeń ...

2agnigl.jpg

 

Kumpel jest dużym i silnym psem. Pomimo tego na spacerach jest niewiarygodnie grzeczny i nie ma problemu z utrzymaniem go na smyczy. Jest bardzo przyjazny wobec ludzi, ale nie przepada za innymi psami. Jest mile nastawiony jedynie wobec niektórych suczek, na przykład świetnie dogaduje się ze swoją współtowarzyszką z kojca - Ganją. Są wręcz nierozłączni. Potrzebuje dużej przestrzeni do biegania lub długich aktywnych spacerów. Lubi zabawę i pieszczoty, których bardzo potrzebuje.

295wec7.jpg

 

Nero jest około 7 letnim psem. Dogaduje się z suczkami i psami. Jest jednak bojaźliwy, prawdopodobnie człowiek bardzo go skrzywdził. Nero cały czas się uczy. Jest nieufny do nieznajomych jednak przy blizszym spotkaniu nawiązuje kontakt. Pięknie chodzi na smyczy, ale niestety boi się gwałtownych ruchów. Jest to pies który potrzebuje czasu i pracy ... 

2cysgt3.jpg

 

Vilvi to jeszcze młody, ok. 2,3 letni, bardzo wesoły i energiczny, duży psiak, który na widok kogoś ze smyczą cieszy się jak szalony. Do psów nie jest przyjaźnie nastawiony, głównie między kojcami idąc na spacer, ale może być to powodem nagromadzonej energii, nie licząc tego, że ciągnie do innych psów, raczej ich nie zaczepia ...
Do ludzi jest pozytywnie nastawiony, przyjazny i kontaktowy

2cz32x2.jpg

 

Rysio to ok. 6 letni psiak, niezwyke sympatyczny, przyjacielski, pięknie chodzi na smyczy. Znaleziony na jednej ulic w Białej Podlaskiej, niestety właściciel się nie znalazł :( Może już się znudził ? Widać, że psiak zżyty jest z człowiekiem, w schroniskowym boksie nie załatwi swoich potrzeb ! Rysiek czeka dom, w którym będzie członkiem rodziny, na wspaniały, odpowiedzialny, kochający !

20th006.jpg

 

Kama to urocza około 5 letnia suczka, ma niestety zaćmą prawego oka... Jest bardzo żywiołowa. Uwielbia długie spacery. Niestety nie toleruje innych psów ale jest bardzo przyjazna do ludzi. Reaguje na imię i ładnie chodzi na smyczy. Podczas spaceru uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty. Często skacze na opiekuna domagając się jego uwagi. Kama to idealny piesek do domu z dobrze zabezpieczonym podwórkiem. Jej właściciele powinni być aktywni fizycznie ponieważ Kama potrzebuje dużo ruchu. Podczas spacerów jest czujna, z dużym dystansem reaguje na spotkane osoby.

ncha9z.jpg

 

Jak widać nie każdy kto zauroczy się w pięknych błękitnych oczach syberiana potrafi żyć z nim pod jednym dachem. Szkoda, że te piękne błękitne oczy kończą często za kratami schroniskowych boksów. 
Można powiedzieć, że w przypadku Sydneya było bardzo podobnie. Po siedmiu latach trafia do schroniskowego kojca. Od teraz jego nowym domem jest schronisko, całe dnie przypatruje się swoim kolegom, którzy jak on skończyli za kratami. Dni mijają a Sydney wciąż siedzi w schroniskowym boksie. 
Nasz chłopak jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi. Nie jest typowym przytulakiem, ale nie pogardzi głaskaniem. Na spacerach potrafi warknąć na innego psa, aczkolwiek nie oznacza to, że nie dogadałby się z domowym psem. Już od pierwszego dnia w nowym domu powinien mieć jasno określone zasady. Inaczej będzie próbował wejść właścicielom na głowę. Jest typem uciekiniera. Umie podstawowe komendy.
Szukamy mu domu, w którym już kiedyś przywijały się haszczaki albo osoby, która dopiero zaczyna swoją przygodę z tą świetną rasą, ale ma już jakąś wiedzę na temat potrzeb hasiorów. Pies nie zostanie wydany na łańcuch ani na nieogradzoną posesję.

23ts686.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Z takich pomysłów na już ,to mam taki, żeby przejść się po szkołach i porozmawiać z dyrektorami na temat organizacji zbiórek potrzebnych rzeczy dla zwierząt.Myślę, że powinni się zgodzić, bo to przecież bardzo wychowawcze.Nie wiem, ile masz lat, ale jeśli "za mało" to poproś o pomoc bliską osobę, rodziców ... Jeśli jeszcze chodzisz do szkoły, to zwróć się z takim apelem o pomoc u siebie, u wychowawcy, na uczelni ...

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Bez wolontariatu nie ruszycie z miejsca i dlatego trzebaby tak zrobić:
niech P.Prezes wystosuje pismo do szkół a konkretnie dyrektorów z prośbą o umożliwienie jej spotkania z młodzieżą.
No i apelować do harcerzy by pomogli.
Sugeruję także pisma o wyrażenie zgody do dyrektorów dużych sklepów np.do jakiego marketu by dali zgodę na wystawienie kosza na zbiórkę żywności dla zwierzaków.
I znowu pisma z apelem do bratnich miast-może w takich właśnie miastach są organizacje które by pomogły?
Pisać,pisać,pisać...
E/W

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Zdajesz sobie sprawę,że wszystkiego za kierownictwo schroniska nie załatwisz?To kierownik powinien przygotować pismo do dyrektorów szkół.To musi być z podpisem pismo.Żeby było poważnie potraktowane.
I takie pismo do harcerzy.Za moich czasów to było HSPS-teraz to nie wiem jak tam się nazywają.
Możesz zaproponować treść takiego apelu do młodzieży.
No i te sklepy wielkopowierzchniowe do nich udeżać o zgodę na wystawienie koszy na zbiórkę żywności.Ludzie naprawdę dają-widzieliśmy w jednym ze sklepów u nas w Rumii.
Spróbuję rozejrzeć się w internecie jakie sklepy tego typu ma Biała Podlaska..
E/W

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Widzę,że dużo się buduje.Znalazłam jest i Carefour,ale jest i sieć handlowa,,Nasze sklepy,,
Niemniej podstawą jest wolontariat
E

Link to comment
Share on other sites

Jeśli masz możliwość tam jeździć to możesz robić zdjęcia psom, potem umieszczać je na dogo. Ja mogłabym Ci pomóc prowadzić to w ten sposób, że podejmuję się robienia dla każdego psiaka po 10 ogłoszeń na najatrakcyjniejszych portalach. Więc już masz propozycję konkretnej pomocy.

Kolejna sprawa to znalezienie miłośników psów, nie tylko wśród harcerzy - uwierz mi, że w każdym mieście są nieliczne, ale jednak osoby, które bardzo chciałyby pomagać, ale tak samo jak Ty nie znają innych, z którymi mogłyby to robić, więc proponuję zamieścić ogłoszenia, że poszukujesz takich osób do robienia fotek, odwiedzania psów i adopcji. Ja przez czysty przypadek poznałam u siebie najpierw jedną dziewczynę, potem się okazało, że jest ich całe mnóstwo, tylko każdy siedzi zamknięty w sobie, bo wiadomo, w pojedynkę tak dziwnie.

Od Ciebie mnóstwo zależy!
Ja Ci zazdroszczę, że masz niedaleko schron, gdyby był w moim mieście to bym z niego nie wychodziła :)

Popatrz sobie na wątek Nowodworu choćby, czy Gliwic. Dziewczyny to świetnie porobiły i po kolei wyciągają sporo psów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...