Iras Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 Przynajmniej nie ma kolejnej afery typu "psy mordercy", chociaż ich los pewnie i tak jest przesadzony przez wlasciciela... Quote
fragile Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 Zginal czlowiek i to w sposób okrutny.Pewnie sie naraze, ale to czy te psy zostana uspione wcale mnie nie rusza w obliczu takiej tragedii.Nie moglabym patrzec na wlasnego psa, ktory zagryzł i zjadł czlowieka, makabra.. Quote
rebellia Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 to, ze go jadły, jakoś mnie odrzuca - powiem szczerze... to, że pies kogoś zagryzł... jeszcze no... zdarza się.... achociaz niewatpliwie jest tragedią, ale jeśli chodzi o konsumpcję, to ... no ... jakoś nie mogę tego pojąć... Quote
Iras Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 [quote]to, ze go jadły, jakoś mnie odrzuca - powiem szczerze... to, że pies kogoś zagryzł... jeszcze no... zdarza się.... achociaz niewatpliwie jest tragedią, ale jeśli chodzi o konsumpcję, to ... no ... jakoś nie mogę tego pojąć...[/quote] pies to drapieznik - ludzkie zwłoki sa dla niczym więcej jak kupą mięsa, krowe też by odrzucało, gdyby była świadoma, ze zjada się jej dziecko... Quote
rebellia Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 [quote name='Iras']pies to drapieznik - ludzkie zwłoki sa dla niczym więcej jak kupą mięsa[/quote] zdaję sobie sprawę, aczkolwiek... no... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='fragile']Zginal czlowiek i to w sposób okrutny.Pewnie sie naraze, ale to czy te psy zostana uspione wcale mnie nie rusza w obliczu takiej tragedii.[/quote] A mnie rusza i to bardzo!! A gdyby na tę posesję dostało się dziecko??? A gdyby któregoś dnia właściciel przez przeoczenie nie zamknął (bądź nie domknął umożliwiając otwarcie jej) bramy, furtki... Tych gdyby jest jeszcze więcej... Moim zdaniem te psy jako niebezpieczne powinny być uśpione, bo jeśli sytuacja się powtórzy to ich zachowanie będzie dokładnie takie samo... No i jeszcze jedno - sprawa odpowiedzialności właściciela: czy aby na pewno nie jest on niczemu winien?? A te kilka dni bez karmienia?? Celowo?? żeby były ostrzejsze??? Quote
Guest Reyes Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 A może, sporo psy były głodne, to najzwyczajniej potraktowały tego człowieka nie jak intruza, ale jak ofiare którą można złapać i wszamać :razz: . Ehhhhhh... :( kapa i tyle :( Quote
Iras Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote] A mnie rusza i to bardzo!! A gdyby na tę posesję dostało się dziecko??? A gdyby któregoś dnia właściciel przez przeoczenie nie zamknął (bądź nie domknął umożliwiając otwarcie jej) bramy, furtki... Tych gdyby jest jeszcze więcej...[/quote] gdybygdybygdyby - w takim razie wymordować wszystkie psy, bpo moga kogos pogryzc - a moje w pierwszej kolejnosci, bo jak do mnie ktos wejdzie, to moge miec pewnosc ze wyjdzie nogami do przodu... Quote
fragile Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='Magik']A mnie rusza i to bardzo!! Źle mnie zrozumialas, moze niejasno sie wyrazilam.Nie boleje nad tym(jak niektorzy), [B]ze moga zostac uspione[/B]- to mialam na mysli. Quote
bachar Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Radziłabym nie mówić: "mój pies nigdy by czegoś takiego nie zrobił". Pozostawiony na własnym terenie (obojętne - mieszkanie, czy posesja) napewno będzie bronił terytorium przed intruzem. Jest tylko zasadnicza różnica - jamnik co najwyżej wygryzie kawałek łydki, a duży pies może zagryźć. Z tego co widziałam na zdjęciach, to nie był zmasowany atak aby na miejscu zabić ofiarę. Ten mężczyzna miał czas aby od miejsca gdzie go zaatakowały psy, przebiec kilka(naście), - dziesiąt metrów i starać się przecisnąć pod ogrodzeniem. Według mnie, ta osoba poprostu utknęła między kratami i niestety sądzę, że on-ki ją poprostu kąsały. Nie rzuciły się od razu do gardła w celu powolenia przeciwnika na miejscu aby następnie dokonać konsumpcji. Nie bronię tutaj psów i ich właścicieli ale: [B]psy były bez opieki od godz.16.00 31.12.2005 r do godzin rannych w poniedziałek 02.01.2006 r., czyli wychodzi jakieś 1,5 dnia a nie kilka dni.[/B] [B]Wg. policji i prokuratury właściciele psów nie ponoszą odpowiedzialności za zagryzienie człowieka.[/B] Nasze kochane pieski domowe mają mocno zakodowany instynkt stadny i w momencie wtargnięcia na ich teren intruza działają jak dzikie psowate. Należy przegonić delikwenta poza swój rewir, a jeżeli się nie da go przegonić, to niestety należy go unieszkodliwić. Quote
an3czka Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='rebellia']to, ze go jadły, jakoś mnie odrzuca - powiem szczerze... to, że pies kogoś zagryzł... jeszcze no... zdarza się.... achociaz niewatpliwie jest tragedią, ale jeśli chodzi o konsumpcję, to ... no ... jakoś nie mogę tego pojąć...[/quote] Nie jest konieczne abyś pojmowała. Nie chcę Cie urazić, ale tak właśnie jest, że psy mają inny system wartości. Z resztą człowiek w obliczu głodu też może stać się kanibalem... Psa nie obowiązuje nasz system etyczny!! Fakt. Nie chciałabym żyć pod jednym dachem z psem, który zasmakował ludzkich zwłok... Być może takie zachowanie podyktował im głód, weźmy to pod uwagę. Mam wrażenie, że te psy nie byly zsocjalizowane (pewnie gdy przychodzili jacyś goście do właściciela były zamykane). [quote name='Magik']A mnie rusza i to bardzo!! A gdyby na tę posesję dostało się dziecko??? A gdyby któregoś dnia właściciel przez przeoczenie nie zamknął (bądź nie domknął umożliwiając otwarcie jej) bramy, furtki... Tych gdyby jest jeszcze więcej... [/QUOTE] Błagam. To brzmi jak slogany antypsiarzy!! Gdyby na posesję weszło dziecko, to za krzywdy, ktorych mogłoby doznać odpowiedzialni byliby tylko prawni opiekunowie!! Notabene dziecko jest łatwiejszym do zneutralizowania intruzem... -to by się z dzieckiem stało! Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='Iras']gdybygdybygdyby - w takim razie wymordować wszystkie psy, bpo moga kogos pogryzc - a moje w pierwszej kolejnosci, bo jak do mnie ktos wejdzie, to moge miec pewnosc ze wyjdzie nogami do przodu...[/quote] Na pewno nie wszystkie... ale te które kogoś zagryzły -[B]TAK[/B] [quote name='an3czka']Gdyby na posesję weszło dziecko, to za krzywdy, ktorych mogłoby doznać odpowiedzialni byliby tylko prawni opiekunowie!! Notabene dziecko jest łatwiejszym do zneutralizowania intruzem... -to by się z dzieckiem stało![/quote] Myślę, ze gdyby ta sprawa dotyczyła dziecka, a nie dorosłego, prawdopodobnie nietrzeźwego mężczyzny - to reakcja policji, prokuratury i większości ludzi byłaby zupełnie inna :-( Quote
an3czka Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='Magik']Myślę, ze gdyby ta sprawa dotyczyła dziecka, a nie dorosłego, prawdopodobnie nietrzeźwego mężczyzny - to reakcja policji, prokuratury i większości ludzi byłaby zupełnie inna :-([/QUOTE] No tak. Moim zdaniem opiekun prawny dziecka byłby pociągnięty do odpowiedzialności, bo dziecko za siebie nie odpowiada. Jeśli chodzi o psy i ich właściciela nic by się nie zmieniło. Tu nie ma znaczenia czy dziecko, czy człowiek trzeźwy czy pijany. Teren był zabazpieczony, oznakowany. Zignorowanie ostrzegawczych tabliczek i wtargnięcie na teren wiąże się z ryzykiem. Niestety (dla tego, kto nie respektuje cudzej własności). Quote
Mysia_ Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='Magik']A mnie rusza i to bardzo!! A gdyby na tę posesję dostało się dziecko??? A gdyby któregoś dnia właściciel przez przeoczenie nie zamknął (bądź nie domknął umożliwiając otwarcie jej) bramy, furtki... Tych gdyby jest jeszcze więcej... Moim zdaniem te psy jako niebezpieczne powinny być uśpione, bo jeśli sytuacja się powtórzy to ich zachowanie będzie dokładnie takie samo... No i jeszcze jedno - sprawa odpowiedzialności właściciela: czy aby na pewno nie jest on niczemu winien?? A te kilka dni bez karmienia?? Celowo?? żeby były ostrzejsze???[/quote] Ja uważam, że te psy nie powinny być uśpione... Nie mam pewności czy moje psy nie zachowałyby się w takiej sytuacji tak samo, mam trzy psy, jest to pewnego rodzaju wataha, jeśli jeden zaatakuje to inne też to mogą zrobić... Tymbardziej, że facet był pijany, czego moje psy nie nawidzą! Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 A ja w pełni zgadzam się z [url=http://www.se.com.pl/se/index.jsp?layout=1&page=text&place=subText&news_id=87883&news_cat_id=1309&scroll_article_id=87883]komentarzem [/url] pana Mariusza Ziomeckiego, ze w trosce o bezpieczeństo publiczne te psy powinny zostać uśpione, a właściciele surowo ukarani. Ochrona posesji może być zapewniona w różnoraki sposób ale na pewno nie powinno to zagrażać czyjemukolwiek życiu.:angryy: Quote
Mysia_ Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Czy ty w ogóle wiesz co piszesz??? Ten teren był zabezpieczony, a psy były po to , aby tego terenu pilnować!!! Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 A czy Ty czytałaś komentarz Mariusza Ziomeckiego, do którego link podałam?? Quote
Mysia_ Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Sory, ale za bardzo nie mam czasu go czytać, ale zdania napewno nie zmienie... Quote
an3czka Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Cytuję Pana Ziomeckiego "Fachowcy są jednomyślni: pies, który raz rzucił się na człowieka, zrobi to kolejny raz. Taki pies uważa się już za osobnika "ważniejszego", stojącego wyżej w hierarchii niż ludzie. To wynika z psychologii i sposobu funkcjonowania tych zwierząt." G... prawda. Najczęściej agresja powodowana jest strachem a nie chęcia dominacji!! W tym przypadku zaatakowały, gdyż intruz wtargnął na ich terytorium. Psy rzadko gryzą do krwi i to każdy "specjalista" wie. Przepraszam, ale któż to taki ten Pan Ziomecki?? Zlikwidować psy i co? Zastąpić je łagodnymi, które widząc złodzieja oszczekają go i tyle?? Aż się wkurzyłam normalnie. Takie bzdety pisac!! Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 To ja w takim razie zacytuję inny fragment tego pana (nawiasem mówiąc co za różnica kim on jest??) " Odpowiedzialność za tragedie wywoływane przez zwierzęta spada na ludzi. Musi to przestać być w Polsce fikcją. W przypadku wilczurów z Dąbrowy Górniczej, ich właściciele powinni stanąć przed sądem. Gdyby, zamiast użyć zdziczałych bestii do ochrony posesji, zaminowali cały teren, ich odpowiedzialność za śmierć człowieka - nawet intruza! - nie budziłaby wątpliwości, prawda?" Można, a nawet trzeba chronić swoją własność, ale czy wszystkie metody są dobre?? Po trupach - byle do celu??? Quote
an3czka Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Magik ten człowiek wlazł tam z wlasnej nieprzymuszonej woli. teren był obwieszony tabliczkami. Po jakiego grzyba tam wlazł?? Każdy powinien ponosić konsekwencje naruszania cudzej prywatności! Jesteś za bezkarnością w takich sytuacjach?? Co? Złodziej ma prawo wleźć Ci do domu a Ty nie masz prawa się bronić?? Bo co? Moja własność to więtość i wara innym od tego!! I ważne kim jest autor artykułu, jeśli powołujesz się na jego słowa. Nie sądze, żeby miał coś wspólnego z kynologią. Po tym krótkim tekście widać że ekspert z niego żaden! Quote
Mysia_ Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Mój pies też atakuje obcych! i bynajmniej nie zamierzam go za to uśpić! Dzięki moim psiakom okradli już wszystkich w okolicy tylko nie nas!!! Quote
Magik Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [quote name='Mysia_Zabrze']Sory, ale za bardzo nie mam czasu go czytać, ale zdania napewno nie zmienie...[/QUOTE] Mysiu, skoro nie masz czasu czytać, to raczej Ty nie wiesz o czym piszesz:roll: Quote
Mysia_ Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Ja bardzo wiem o czym piszę, tylko , że mam własne zdanie i napewno nie będę go zmieniała po przeczytaniu takiego artykułu, przeczytałam te cytaty i nie mam o facecie dobrego zdania! Quote
Tigraa Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Dla mnie sprawa jest jasna-facet wlazl na cudzy teren,zresztą dobrze oznakowany i zabezpieczony wiec sam jest sobie winien.Psy mialy pilnowac wiec pilnowaly.A co niby mialy zrobic?Powarczec na niego?Na pewno bardzo by sie przestraszyl.Zagryzly bo wlazl na teren ktorego pilnowaly.I koniec. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.