Jump to content
Dogomania

Tomaszów Mazowiecki błaga o wsparcie - w kilka osób nie dają rady!!!HELP HELP!!


Basia1968

Recommended Posts

Słuchajcie miłe panie - prawa należy przestrzegać nawet jak pomaga się zwierzętom. Anja nie wiem czy wiesz że Dolly ja przywiozłam z Koła koło Piotrkowa i to ja ją uratowałam bo jadły ją żywcem robaki. Resztę zrobiło schronisko. [B]DZIĘKUJE CI ANECZKO za to że ostatnie swoje dni Dolly spędziła u kochającej osoby. [/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='psiara56']Słuchajcie miłe panie - prawa należy przestrzegać nawet jak pomaga się zwierzętom. Anja nie wiem czy wiesz że Dolly ja przywiozłam z Koła koło Piotrkowa i to ja ją uratowałam bo jadły ją żywcem robaki. Resztę zrobiło schronisko. [B]DZIĘKUJE CI ANECZKO za to że ostatnie swoje dni Dolly spędziła u kochającej osoby. [/B][/QUOTE]

Ja nie oczekuje podziękowań , ja tylko nie chcę żeby ktoś robił mi problemy i oskarżał nie wiadomo o co bo pomogłam psu .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elza22']Leci trzeci rok jak jestem na dogo, nigdy jeszcze nie spotkałam się żeby na wątku było tyle zawiści i nienawiści. Z tego co zauważyłam to przestało liczyć się dobro psiaków tylko kto ma rację a sporo ludzi tutaj utopiło by drugiego człowieka w łyżce wody żeby tylko było na jego to strasznie smutne...[/QUOTE]

No niestety Elza. Jak mamy pomagać skoro miłośnicy zwierząt nie potrafią współpracować?
Tak jak napisałam poprosiłam o jego wyczyszczenie albo zamknięcie. Bo on wręcz szkodzi tomaszowskim psiakom.

Edited by ocelot
Link to comment
Share on other sites

Pamiętam początki, pamiętam nadzieję, pamiętam zbiorki.. wkupowanie się w "łaskę i niełaskę" poprzedniego dyrektora.. Miało być tak dobrze.. tyle superlatyw, tyle radości.

Wszystko runęło i jest jeszcze gorzej.
Ocelot - ten wątek nie jest już ani Twój, ani GrubbaRybba ani Anja2201, nie odzywa się też Bazyliszek i masa innych osób, które dorzuciły swoją cegiełkę w budowanie lepszej przyszłości. Uważam, że powinnaś zgłosić wątek do moderatora, uzasadnić jego zamknięcie tym, że istnieje tylko po to, żeby prać brudy. A nawet nie prać tylko bardziej je brudzić..

Nie ma tu już nic Twojego. I nic nie należy do Psów z Tomaszowa.

Lawinia - gratuluję kolejnego sukcesu! Zniszczyłaś to, co budowaliśmy tutaj wszyscy razem, przez lata... Brawo.

Ocelot - pisz do moda.

Link to comment
Share on other sites

Ale będe odwiedzać go tylko i wyłącznie wtedy, gdy zagoszczą na stałe w nim PSY.
I będą tam grały pierwsze skrzypce, jak było to na wątku za czasu ocelot.

Rezygnuje z subskrypcji - ocelotku, poinformuj mnie na PW, kiedy wątek wejdzie na właściwy szlak

Link to comment
Share on other sites

Dla poprawienia humoru.
To nasza Pysia. Po wycięciu guzów, które koszmarnie ja bolały, panienka ma się bardzo dobrze. Mam nadzieje, że to cholerstwo jak najpóxniej da o sobie znać.

A to nasza ksieżniczka:

[url]http://www.youtube.com/watch?v=mUN60AVeTy4&feature=youtu.be[/url]

[url]http://www.youtube.com/watch?v=I3wpwlUvPm8&feature=youtu.be[/url]

Link to comment
Share on other sites

karolino_g_k bardzo się cieszę, ze Pysia ma tak dobrze. Jednak to o czym pisałam potwierdziło się. A tak opluwałyście mnie. Jest nowotwór (oby jak najpóźniej dał znać o sobie) u Pysi i każdy dzień szczęścia jest b. ważny. Na video widać nienaturalnie zaokrąglony brzusio, ale widać również jak bardzo jest kochana i rozpieszczana dziękuje Wam za te chwile szczęścia tej przemiłej psiuńci. Pozdrawiam

Edited by psiara56
Link to comment
Share on other sites

[quote name='karolina_g_k']Dla poprawienia humoru.
To nasza Pysia. Po wycięciu guzów, które koszmarnie ja bolały, panienka ma się bardzo dobrze. Mam nadzieje, że to cholerstwo jak najpóxniej da o sobie znać.

A to nasza ksieżniczka:

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=mUN60AVeTy4&feature=youtu.be[/URL]

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=I3wpwlUvPm8&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE]

dziekujemy:):)

Link to comment
Share on other sites

Psiara, co sie potwierdziło? Że nowotwór to nowotwór? No tak, to prawda ale my sie z tym w pełni liczyłysmy.

Zanim rozpłynniesz sie nad swoją wspaniałoscią przypomnij sobie, albo poczytaj co Ty sugerowałaś apropo Pysi. My nie miałysmy do Ciebie pretensji za internetowe diagnozy tylko za to, że narzucałas swoje zdanie w zakresie decydowania o dalszym losie suni.
I tak, gdyby była pod Twoją opieką nadal cierpiałaby ogromny bol, przez guzy albo juz byłaby po drugiej stronie teczowego mostu. Próbowałaś wymóc na nas zaniechanie operacji i skazanie psa na cierpienie.
Brzusio jest pod kontrola i zapewniam Cie, że jest zaokraglony w pełni naturalnie.

Jak widać póki co Pysia odżyła i ma sie bardzo dobrze. Jesli nie znajdzie sie dom stały to zostanie do końca swoich dni w domu tymczasowym gdzie jest traktowana jak królewna i nadrabia wszystkie złe chwile, których doświadczyła w życiu. Jesli taki stan potrwa tylko kilka miesięcy to i tak było warto.

Link to comment
Share on other sites

Do [B]karolina_g_k ! [/B]
dlaczego taką złośliwą pyskówkę uprawiasz ? Myślisz że " udawadnianiem" swoich racji pomożesz Pysi i biednym psiakom !
W pomaganiu zwierzętom trochę pokory w życiu też jest potrzebne.
I proszę, nie zapominaj na jakim wątku jesteś[B] !
[/B]

Edited by NusiaiJa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='NusiaiJa']Do [B]karolina_g_k ! [/B]
dlaczego taką złośliwą pyskówkę uprawiasz ? Myślisz że " udawadnianiem" swoich racji pomożesz Pysi i biednym psiakom !
W pomaganiu zwierzętom trochę pokory w życiu też jest potrzebne.
I proszę, nie zapominaj na jakim wątku jesteś[B] !
[/B][/QUOTE]

Myslę, że pomogłysmy Pysi własnie dlatego, że trzymałyśmy się swoich racji. I myslę, że mam prawo do wyrażenia swojej opinii jesli ktoś kto chciał swoją postawa zmusic mnie do zmiany moich wczesniejszych decyzji (co jak teraz widac zaszkodziłoby psu) nadal sie ich trzyma.

W pomaganiu zwierzętom najważniejszy jest szacunek do nich, wychodzenie na przeciw ich potrzebom, czas, energia i pieniądze. Pokorą mogę wykazać się wobec autorytetu np w kwestiach weterynaryjnych, a nie wobec nabuzowanej emocjami internetowej postaci, która sądzi, że zjadła wszelkie rozumy świata i ma prawo narzucać innym swój światopogląd. Tym bardziej kiedy nawet nie kiwnie palcem wobec zwierzaka, którego mam pod opieką.

Jeśli wg Ciebie to była z mojej strony "złośliwa pyskówka" to jak nazwać to co "uprawia" psiara?
[I]To pytanie retoryczne.[/I]

Psiara, ciesze się, że Ty rozumiesz już wszystko.
Chyle czoła i idę dalej nadwrażliwie uczłowieczać moich podopiecznych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiara56']Nie zamierzam się z tobą kłócić ani polemizować i czegoś udowadniać karolino_g_k .........poczekamy zobaczymy...nadal niczego nie zrozumiałaś...z "naszej rozmowy". Zamykam temat bo nawet nie wiesz o czym piszę i co chcę przez to wyrazić.[/QUOTE]

Myślę, że poza Tobą nikt tego nie wie droga Psiaro

Mam prośbę. Bądź konsekwentna i rzeczywiście zamknij temat, a co za tym idzie nie odzywaj się już w sprawie Pysi.

Link to comment
Share on other sites

Powiedz mi karolino_g_k za co tak nienawidzisz ludzi? Konsekwentnie odpowiadam, że nie byłam za uśpieniem psiny ty -wy żeście sobie to wymyśliły, żeby pokazać, ze miłośnicy zwierząt to ludzie, którzy muszą mieć takie same zdanie na temat pomagania zwierzakom jak wy- ty. Niekoniecznie dlatego prowadziłam tę polemikę z tobą. Bardzo się jednak cieszę, że Pysia jest szczęśliwa i ma super dobrze. Powiem tak karolino_g_k " każdy sądzi według siebie" może i kochasz zwierzęta i to co robisz dla nich, ale kiedy tobie będzie źle i będziesz bardzo chora (nie daj boże) czy pomogą ci zwierzęta???? Musisz mieć przyjaciół, a z twoim podejściem do ludzi będzie o to trudno. A jeżeli już chodzi o zwierzaki to wiele istnień zwierzęcych uratowałam , kilka z nich mam w domu. Między nimi sunie po udarze, która nie chodziła z dwoma guzami nieoperacyjnymi z racji jej stanu zdrowia. Teraz medycyna posiada takie środki, którymi można pomóc zwierzakom bez niepotrzebnego stresu operacyjnego jeżeli jest taka potrzeba. Dlatego nie osądzaj ludzi po polemice jaką z tobą prowadzą. Wróć wstecz i poczytaj to wy krzyczałyście, że sunie da się zupełnie wyleczyć - nie ja. Pozdrawiam

PS wiem, że od waszego pisania i gadania zależy ile kasy ludzie dadzą i o to w tym wszystkim chodzi.
Mimo że nie jestem bogata to zwierzęta leczę za swoje pieniądze nie cudze. Za każdą operację adoptowanej psiny ja zapłaciłam i nie krzyczałam o zwrot. I tym moja karolono_g_k się od siebie różnimy. Prawdziwi miłośnicy zwierząt pomagają zwierzakom z całych swoich sił i bez niepotrzebnego rozgłosu. Wiedzą ile pracy przy takim zwierzaku to kosztuje serca i zdrowia nie mówiąc o kasie.
Ale jak pomaga się za czyjąś kasę i cudzymi rękoma to się krzyczy i to głośno. Stać by cię było na to co ja zrobiłam?????? na własny koszt, a nie z cudzej kasy??????
To ci chciałam powiedzieć, ale widzę, że nie grzeszysz inteligencją więc nie mogłaś się domyślać o czym piszę. Pysia żyje dzięki ludziom dobrej woli a nie tobie - ty byłaś tylko pośrednikiem- wyrobnikiem, więc nie przypisuj sobie zasług. Bez cudzej kasy wasza twoja instytucja jest niczym.

[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.441977285822768.98072.203103946376771&type=1[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzyła-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera/page2[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzyła-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera?p=19360380#post19360380[/URL]

Edited by psiara56
Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiara56']Powiedz mi karolino_g_k za co tak nienawidzisz ludzi? Konsekwentnie odpowiadam, że nie byłam za uśpieniem psiny ty -wy żeście sobie to wymyśliły, żeby pokazać, ze miłośnicy zwierząt to ludzie, którzy muszą mieć takie same zdanie na temat pomagania zwierzakom jak wy- ty. Niekoniecznie dlatego prowadziłam tę polemikę z tobą. Bardzo się jednak cieszę, że Pysia jest szczęśliwa i ma super dobrze. Powiem tak karolino_g_k " każdy sądzi według siebie" może i kochasz zwierzęta i to co robisz dla nich, ale kiedy tobie będzie źle i będziesz bardzo chora (nie daj boże) czy pomogą ci zwierzęta???? Musisz mieć przyjaciół, a z twoim podejściem do ludzi będzie o to trudno. A jeżeli już chodzi o zwierzaki to wiele istnień zwierzęcych uratowałam , kilka z nich mam w domu. Między nimi sunie po udarze, która nie chodziła z dwoma guzami nieoperacyjnymi z racji jej stanu zdrowia. Teraz medycyna posiada takie środki, którymi można pomóc zwierzakom bez niepotrzebnego stresu operacyjnego jeżeli jest taka potrzeba. Dlatego nie osądzaj ludzi po polemice jaką z tobą prowadzą. Wróć wstecz i poczytaj to wy krzyczałyście, że sunie da się zupełnie wyleczyć - nie ja. Pozdrawiam

PS wiem, że od waszego pisania i gadania zależy ile kasy ludzie dadzą i o to w tym wszystkim chodzi.
Mimo że nie jestem bogata to zwierzęta leczę za swoje pieniądze nie cudze. Za każdą operację adoptowanej psiny ja zapłaciłam i nie krzyczałam o zwrot. I tym moja karolono_g_k się od siebie różnimy. Prawdziwi miłośnicy zwierząt pomagają zwierzakom z całych swoich sił i bez niepotrzebnego rozgłosu. Wiedzą ile pracy przy takim zwierzaku to kosztuje serca i zdrowia nie mówiąc o kasie.
Ale jak pomaga się za czyjąś kasę i cudzymi rękoma to się krzyczy i to głośno. Stać by cię było na to co ja zrobiłam?????? na własny koszt, a nie z cudzej kasy??????
To ci chciałam powiedzieć, ale widzę, że nie grzeszysz inteligencją więc nie mogłaś się domyślać o czym piszę. Pysia żyje dzięki ludziom dobrej woli a nie tobie - ty byłaś tylko pośrednikiem- wyrobnikiem, więc nie przypisuj sobie zasług. Bez cudzej kasy wasza twoja instytucja jest niczym.

[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.441977285822768.98072.203103946376771&type=1[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzyła-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera/page2[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzyła-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera?p=19360380#post19360380[/URL][/QUOTE]


psiara! Ty bohaterko! Zaszczyt normalnie pełnym ciałem przeżywam, nie wyłączając przysadki, szyszynki i wszystkiego co my, ludzie bez herbów, gdy posty osoby, która czyniąc tyle dobra na świecie naucza innych jak mają postępować! A herb na zakończenie wypowiedzi Twej to gdzie się zapodział. Pradziad Twój byłby dumny, że zostawia swoje dziedzictwo tak uczynnej i dobrodusznej następczyni!


ps. wywaliłam ten wątek z subskrypcji ale powrócić musiałam! Coś niesamowitego się tu dzieje! Jakże wspaniałą atmosferę wprowadza psiara z herbem, która zdobyła właśnie nominację do tytułu " nadinteligentnej postaci z herbem". czy znajdziemy kolejnych kandydatów? raczej nie.

NusiaiJa czy NutuiJa czy jak tam się tego nicka czyta i pisze. Zachowam się podobnie jak Ty i NIE doczytam. Cafnij się dziewczę parę stron wcześniej i przeczytaj jak to ta z herbem co tu najmądrzejsza i najdzielniejsza nie tylko na wątku owym ale i na całej dogomanii ba! w necie całym tym polskim i zagranicznym, leczyć tą staruszkę chciała - selekcją naturalną i kategorycznie zabraniała na podstawie diagnoz ze zdjęcia i 2linijkowego opisu Fundacji Mikropsy operować czy poddawać jakimkolwiek zabiegom. Później dopiero się tu wściekaj w trakcie, po czy przed PMSem swym. Dziękuję.

Edited by Rewelacja
Link to comment
Share on other sites

[B]Rewelacja - PUKNĄĆ W STÓŁ NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ - BOLI??????? TACY SĄ WŁASNIE LUDZIE, KTÓRZY ZA CUDZĄ FORSĘ POMAGAJĄ. POKAŻ CO ZROBIŁAŚ DLA ZWIERZĄT ZA WŁASNĄ KASĘ ( O ILE COŚ ZROBIŁAŚ). PEŁNA INTELIGENCJI. BIEDNA Rewelacja MUSIAŁAŚ POWRÓCIĆ ABY STAWIĆ CZOŁA PSIARZE i przy okazji zaczepić jeszcze innych. Jeżeli wypisujesz się z subskrypcji to po co wracasz - przecież zrezygnowałaś bo masz nas w głębokim poważaniu. Na koniec powiem tak Rewelacja wara od mojego pradziada - ja nie tykam twojego więc odwal się. Nie masz o czym pisać???? Czy nie zliczyłaś dzisiaj czegoś??[/B]

Edited by psiara56
Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...