Jump to content
Dogomania

Tomaszów Mazowiecki błaga o wsparcie - w kilka osób nie dają rady!!!HELP HELP!!


Basia1968

Recommended Posts

[quote name='ocelot']Ja jutro mam urodziny synka, więc od niedzieli będę Wam przedstawiać nasze psiaki z hoteli i DT:)
Może razem jakoś je wyadoptujemy, albo poszukamy deklaracji:):)

Watek bedzie nadal tomaszowskich psiaków[/QUOTE]
Aniu, wszystkiego najlepszego dla synka :)

No i czekamy na niedzielę, żeby poznać psiaczki i bierzemy się za ogłoszenia :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kado']To przechodzi ludzkie pojęcie!!!!!

W nocy przymrozki,trawy,auta białe,a te biedaki tam bez słomy w budach!!![/QUOTE]

Ale za to rury są czyste! No i sprzątać szczotką nie trzeba. :roll:


[quote name='Nutusia']Czyżby słoma z bud do... butów trafiła? ;)[/QUOTE]

W rzeczy samej.


[quote name='ocelot']Ja jutro mam urodziny synka, więc od niedzieli będę Wam przedstawiać nasze psiaki z hoteli i DT:)
Może razem jakoś je wyadoptujemy, albo poszukamy deklaracji:):)

Watek bedzie nadal tomaszowskich psiaków[/QUOTE]

Wszystkiego dobrego z okazji urodzin dla młodzieży.

Link to comment
Share on other sites

Mam sekundkę to na początek przedstawię Wam Lunę:)

[COLOR=#000080][B][SIZE=3]Nie wierzyła, że życie może jej spłatać takiego figla. [/SIZE][/B]
Porzucona, zdradzona przez najlepszego przyjaciela- człowieka trafiła do lasu gdzie matka natura i instynkt podpowiedziały jej jak zabezpieczyć młode których się spodziewała.
[B]Głęboko w lesie wykopała pod korzeniem sosny ogromną jamę w której na świat przyszło 9 prześlicznych młodych.[/B]
Kosztowało ją to wiele wysiłku. Ale życie było okrutne. Nie nauczona zdobywania pożywienia karmiła młode i często głodna szła spać obok najedzonych maluchów.
Uczyła się jak żyć samej, skąd brać pożywienie. Gryzonie, ptaki, jaszczurki to była jej dieta.
Jednak pamięć o spokojnym kącie przyjacielu, który zawiódł nie dawała jej spokoju.
[B]Żebrała na ścieżce, przy torach. Czasem ktoś rzucił ochłap albo kanapkę. [/B]
[B]Któregoś dnia zjawiła się ona – przekonywała, że chce pomóc, przyniosła jedzenie. [/B]
Ale dotyk jej ciepłej ręki sprawił, ze powróciły wspomnienia. Wspomnienia domu i przyjaciela, który zdradził.
Nie- nie obiecywała niczego, przychodziła i znikała.
Już nie musiała polować, już nie musiała żebrać –miała pełną miskę.
Brakuje tylko jednego DACHU NAD GŁOWĄ I CIEPŁEGO, SZCZEREGO DOTYKU – PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA.
[B]Luna obecnie przebywa wraz ze szczeniakami w schronisku. Bardzo przeżywa zamknięcie[/B][B].[/B][/COLOR]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/521/dscn5749x.jpg/"][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/2895/dscn5749x.jpg[/IMG][/URL]

[B]LUNA UWIERZYŁA PONOWNIE CZŁOWIEKOWI I PONOWNIE WEDŁUG LUNY JĄ ZAWIÓDŁ, BARDZO PRZEŻYWA ZAMKNIĘCIE W MAŁYM, CIASNYM BOKSIE SCHRONISKOWYM. NIE WYCHODZI NA WYBIEG.[/B]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/685/zdjecie01491.jpg/"][IMG]http://img685.imageshack.us/img685/7954/zdjecie01491.jpg[/IMG][/URL]


Głaskana tuli łepek do ręki.....

A teraz cwaniara w DT wygląda tak....

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/690/dscn6034z.jpg/"][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/82/dscn6034z.jpg[/IMG][/URL]


I kochani zapraszam na jej wątek co umarł śmiercią naturalną, a może warto go rozruszać? I poszukać jej super domu?

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzy%C5%82a-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera/page2[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ocelot']


I kochani zapraszam na jej wątek co umarł śmiercią naturalną, a może warto go rozruszać? I poszukać jej super domu?

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229364-Nie-wierzyła-Luna-z-dziecmi-z-lasu-w-typie-bordera/page2[/URL][/QUOTE]
Już tam lece :) pewnie, że warto rozruszać i domek musimy znaleźć, nie ma to tamto ;)

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że dom znalazl Biblios i Donna:):)

dzwonila super Pani o Hermesa do mnie:) Hermes będzie kastrowany w przyszłym tyg., więc może zdecyduje się na adopcje za tydzień. Poprosiłam, zeby bezpośrednio się już dopytywała w schronisku.

Jestem pod wrażeniem jak się rozruszała strona schroniska utworzona na stronie towarzystwa...
Do pisania tekstów o psach radziłabym poprosić jakiegoś humanistę....

a i ciekawa informacja
[url]http://www.zwierzeta.vernet.pl/aktualnosci-schronisko.html[/url]
że pracownicy wychodza w wolnej chwili na spacery z psami.
Brawo!!!!!:) Widzę, że moje odejście i paru osób sprzyja pozytywnym zmianom:) To bardzo cieszy:)

Bo ja widziałam tylko raz jak z Barrym wyszedł pracownik i z Agnieszką wolontariszuką.
Czyli wszystko ma swoje plusy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elza22']Dziewczynka kawał drogi pokonała żeby trafić do swojego domu ;-) Teraz już obiecałam tymczas ale jak dziewczynka znajdzie domek to możecie liczyć na mnie jako DT.[/QUOTE]
Jesteś Kochana :multi: :loveu:

A ja was zaproszę...może macie jakieś pomysły, ale sama obecność na wątku to też dużo :

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235816-Pies-na-autostradzie!!-potrzebna-pomoc!!-okolice-pruszkowa[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ocelot']Jestem pod wrażeniem jak się rozruszała strona schroniska utworzona na stronie towarzystwa...
Do pisania tekstów o psach radziłabym poprosić jakiegoś humanistę....

a i ciekawa informacja
[URL]http://www.zwierzeta.vernet.pl/aktualnosci-schronisko.html[/URL]
że pracownicy wychodza w wolnej chwili na spacery z psami.
Brawo!!!!!:) Widzę, że moje odejście i paru osób sprzyja pozytywnym zmianom:) To bardzo cieszy:)

Bo ja widziałam tylko raz jak z Barrym wyszedł pracownik i z Agnieszką wolontariszuką.
Czyli wszystko ma swoje plusy.[/QUOTE]

no widzisz,jeszcze się okaże,że hamowaliście rozwój schroniska :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak.... hamowaliśmy, już teraz to wiem na pewno....:)
Nie wiem jakie domki znalazł Biblios i Donna, Biblios podobno ma kawał placu do biegania. Nie wiem czy ktoś to sprawdzał....

A teraz przedstawię Wam Szilunię...
zabrana jeszcze za starego kierownika ze schroniska, już przeszło dwa lata siedzi w schronisku. od początku nie miała wszystkich deklaracji, z czasem drastycznie się wykruszyły, na wątku pozostala tylko garstka wiernych...

[CENTER][B]Chciałabym Wam przedstawić Szelmę.[/B]
Szelma to taki zwykły, ot zwykły schroniskowy kundelek, który czeka latami na swoją życiową szansę. Czeka i nie wiadomo czy doczeka.
Szelma to bardzo grzeczna sunia, ma niesamowite spojrzenie stąd imię.
Szelmutka ostatnio nam bardzo posmutniała, została przeniesiona do boksu gdzie są większe sunie, które ja terrroryzują. Z obawą wychodzi z budy, z obawą podchodzi do krat.
czemu została przeniesiona> nie wiem. Nie rozumiem polityki schroniska.
W jej 11 boksie latami mieszkały 4 sunie cichutko i zgodnie.
Pola znalazła dom w Łodzi, Szelmę przeniesiona, Berta trafiła do Hoteliku u Lilki, a w 11 została Balbinka.
Szelma teraz mieszka w boksie 13 i bardzo się boi.
[SIZE=2][B]SZELMA [/B]- sunia w typie Owczarka Niemieckiego, tylko nieco mniejsza i drobniejsza. Sięga powyżej kolana. Spokojna, cicha suczka, która marzy, żeby mieć człowieka u swego boku. Bardo ładnie chodzi na smyczy, nie sprawia większego problemu. Jest posłuszna, życzenia człowieka odczytuje migiem, bez wypowiadania ich na głos. Uwielbia głaskanie. Młoda około 2-3 letnia. Ma niesamowicie szelmowskie spojrzenie stąd imię idealnie do niej pasujące Wysterylizowana i zaczipowana. Czeka na[/SIZE]
[SIZE=2] swego Pana w boksie 13.[/SIZE]
[/CENTER]
[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i995052.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/194009-je%C5%9Bli-nie-zda%C5%BCy-si%C4%99-cud-Szila-wr%C3%B3ci-do-schroniska-przepraszam-piesku[/url]

Szila dołączyła w hotelu do swej przyjaciółki z boksu Berty.
bertunię przedstawię wam też:)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...