Jump to content
Dogomania

Pół roku trzymali go w piwnicy!!!A teraz śpi na kanapie:) Marlej ma dom! :):)


Recommended Posts

Posted

[quote name='Asior']Majqa ma takiego psa, który jest wykastrowany a jak by mógł to by "wyrąbał" wszystko co mu pod łapy podleci :D
a od kastracji minęła już lata...[/QUOTE]
włąśnie ... dziwne to jest ... może to nie tam ...tylko w głowie siedzi :)

  • Replies 4.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

hmm.....wydaje mi się że gdyby Marlej miał usunięte tylko jedno jądro, to raczej wet by tego nie przemilczał...to chyba dość istotna informacja....

Fotki Marlejka i Didi fajniaste:loveu:

Posted

[quote name='lilk_a']włąśnie ... dziwne to jest ... może to nie tam ...tylko w głowie siedzi :)[/QUOTE]

no oczywiście, że w głowie :roll: to mozg produkuje te wszystkie "popędliwe" hormony....

Posted

Tradycyjnie ścisam marlejową łapę .. o poranku :)

Fotki fantastyczne :) ... Marlej badzo elegancki jako gospodarz (!), a dywan niezmiennie świetny, do tarzania wielka konkurencja, więc ja tylko ... może gdzieś z brzegu :D ;)

Posted

Pewnie, że w głowie;)

Nie chodzi o to, że on mam mieć popęd zerowy, ale o to, że gruczoły nie powinny się tak pompować. Ale spoko, poczekamy - zobaczmy. Zmiany hormonalne w głowie zaczynają się po 6 tygodniach od kastracji i trwają do 6 miesięcy właśnie.

Asior - to Ty wpadaj na ciasteczka. A Greven się będzie w tym czasie tarzać ;)

Posted

[quote name='gusia0106']

Asior - to Ty wpadaj na ciasteczka. A Greven się będzie w tym czasie tarzać ;)[/QUOTE]

To ja przyjdę porobić zdjęcia w tym czasie, zwłaszcza z tarzania:evil_lol:

Posted

Przepraszam za offa na wątku Marlejowym:

Pies, podopieczny jednej z naszych dogomaniaczek, umiera na Paluchu...

Potrzebne miejsce w hoteliku na jego godną śmierć:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/177937-13-letni-Lennon-10-LAT-W-SCHRONISKU-UMIERA-potrzebne-miejsce-w-hoteliku[/URL]

Posted

Czy za tarzanie dostanę ciasteczko? ;)

Moje psy bardzo szybko wyciszały się po kastracji, niemal natychmiast.
Czym starszy pies, tym dłużej, ale max kilka tygodni.

Mamy szczeniaka po foksterierze, ma 3 miesiące, prawie zamarzła w stodole.
Znacie jakieś cioteczki od szorściaków? [url]http://www.dogomania.pl/threads/177928-Suczka-3-mies-ZAMARZAA-A-W-STODOLE-Gdzie-matka-gdzie-rodzeA-stwo-SzorA-ciak-pilnie-DS?p=13912851#post13912851[/url]

Posted

[quote name='Asior']no oczywiście, że w głowie :roll: to mozg produkuje te wszystkie "popędliwe" hormony....[/QUOTE]

Kurczę, Dziewczyny, poradźcie, bo taka tu przemądra dyskusja wre... Mój Lesio (lat ok. 7, rasa hmm... york olbrzym!) umyślił sobie, że taki Oskar (lat 11, mix ONka) to dla niego "pikuś" i nie będzie mu tu starszy i większy dyktował! Efekt?... Jak dojdzie do bójki, Lesław się nie poddaje - leży na plecach przyciśnięty przez Oskara i nadal usiłuje dopaść oskarowego gardła. Gdyby Oskar nie był "dobrą duszą" już dawno by gówniarza zagryzł i byłby spokój pod oliwkami... Ok kiedy jest Toskanka, Lesio Lwie Serce kompletnie zeschizował i np. wpada do domu i... podsikuje fotel. Albo ostatnio sobie umyślił, że obsikanie suszącego się prania jest świetnym dowodem na to, że choć mniejszy jest ważniejszy. Może nawet jakoś bym wysupłała na jego kastrację, ale ile procent pewności jest, że mu to jego "machostwo" przejdzie?.... Dodam, że Oskar też nie jest wykastrowany, a Tośka po równo olewa ich obu... Radźcie!!!!

Posted

Nutusia, nie dalej jak wczoraj oglądałam program na TVN Style o podsikującym piesku. Tyle tylko, że ten sikał na wszystko co popadnie, i to dosłownie!! Wchrzaniał się na szafki kuchenne, sikał na chlebak, mikrofalówkę, i wszystko co znalazło się w zasięgu jego siusiaka. Trenerka, która została sprowadzona do domu stwierdziła, że ma to jakiś związek z drugim czworonogiem, który pojawił się w domu, i jest to po prostu zazdrość i niepewność. Byc może Lesio jest niepewny, zazdrosny o Toske?

Posted

[quote name='mala_czarna']Nutusia, nie dalej jak wczoraj oglądałam program na TVN Style o podsikującym piesku. Tyle tylko, że ten sikał na wszystko co popadnie, i to dosłownie!! Wchrzaniał się na szafki kuchenne, sikał na chlebak, mikrofalówkę, i wszystko co znalazło się w zasięgu jego siusiaka. Trenerka, która została sprowadzona do domu stwierdziła, że ma to jakiś związek z drugim czworonogiem, który pojawił się w domu, i jest to po prostu zazdrość i niepewność. Byc może Lesio jest niepewny, zazdrosny o Toske?[/QUOTE]
Widziałam ten odcinek, jak wszedł na blat i zaczął sikać na pojemnik na chleb, myslałam, że padnę...

Posted

[quote name='mala_czarna']Dla trzustkowców może?[/QUOTE]

Się przyczepiła i nie czyta w dodatku;)

On ma właśnie nie jeść karmy dla trzustkowców bo póki co trzustkę mamy pobudzać a nie zmniejszać jej zadania.
Co oznacza, że karma normalna tylko tyle tego, że ja już nie wiem jaka ;)

Posted

[quote name='gusia0106']Się przyczepiła i nie czyta w dodatku;)

On ma właśnie nie jeść karmy dla trzustkowców bo póki co trzustkę mamy pobudzać a nie zmniejszać jej zadania.
Co oznacza, że karma normalna tylko tyle tego, że ja już nie wiem jaka ;)[/QUOTE]

moze ta dla owczarków co mu kiedyś tak smakowała?

i wyrośnie Ci na hugo i zostanie w ds ;)

Posted

[quote name='gusia0106']Moi chińscy sąsiedzi na bank się ucieszą :diabloti:[/QUOTE]
tez bym się cieszyła jakby taki Bruno mieszkał w sąsiedztwie :eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...